Szef AMD mniej optymistyczny na temat tabletów z Windowsem 8

1. Ogromny sukces to pojęcie względne (autor: P.J._ | data: 12/06/12 | godz.: 15:59)
   Ogromny sukces to pojęcie względne, zważywszy, że szacowane jest że w roku 2012 zostanie sprzedanych 106 milionów tabletów. 20 procent z podzielonego już rynku przez dwóch gigantów moim subiektywnym zdaniem to naprawdę ogromny sukces.
   
   
2. @P.J. (autor: Blazakov | data: 12/06/12 | godz.: 16:01)
   Dwóch gigantów? Czyli Apple i kogo? Chyba że za jednego giganta uznasz wszystkich chińskich producentów tanich tabletów.
   
   
3. Google ma się czego obawiać (autor: Krotock | data: 12/06/12 | godz.: 23:23)
   O ile na rynku smartphone'ów nie ma sensownej konkurencji wśród systemów (oprócz I OS) to na rynku tabletów Windows może naprawdę odbić sporo klientów. IPadowi to nie grozi, bo on jest akurat bardzo dobry, jednak te tablety z Androidem na kolana nie powalają. Google sobie może robić co chce, ale nie uniknie znacznego spadku sprzedaży tabletów z jego systemem, a to dlatego, że Android mimo, że ma mnóstwo aplikacji i różnych innych bajerów jawnie zerżniętych z I OS to nie jest doskonały. Sporo aplikacji z Google Play nie działa w szczególności na tabletach bądź nie są one kompatybline ze sprzętem. I OS nie ma takiego problemu z wiadomych przyczyn, a Windows sobie poradzi, bo skoro na desktopach się udało to i tu powinno.
   
   
4. AMD (autor: kretos | data: 13/06/12 | godz.: 09:20)
   już kilka okazji przespało - teraz przynajmniej zapowiadają na czym nie chcą zarobić - jasna instrukcja dla akcjonariuszy...
   
   
5. @03 (autor: Plackator | data: 13/06/12 | godz.: 12:49)
   Android nawet w 1% nie ma nic wspólnego z iOS, ani wygląd, ani budowa, ani funkcjonalność.
   
   w iOS oczywiście też jest problem niekompatybilności aplikacji między różnymi wersjami urządzeń, tego nie da się zaprzeczyć.
   
   
6. @up (autor: Plackator | data: 13/06/12 | godz.: 12:51)
   W przypadku bardziej rozgarniętych osób, problemy z kompatybilnością nie istnieją w android markecie, ogółem android pokazuje skrzydła w przypadku bardziej rozgarniętych osób.
   
   
7. @Plackator (autor: Blazakov | data: 13/06/12 | godz.: 13:27)
   Nie, wcale nie jest zerżnięty. Nic, wcale a wcale. W końcu te wszystkie "oczywiste" funkcje i sposoby implementacji były znane od zawsze (od pierdół typu przesuwane ekrany menu po kupowanie aplikacji w centralnym systemie sprzedaży) i już na Commodore 64 je stosowano. Najlepiej obrazuje to zdjęcie jak miał wyglądać telefon na androida przed zaprezentowaniem iFona.
   
   http://techli.com/...ed-never-released-smartphone/
   
   Po drugie nie ma niekompatybilności jako takiej. Nie ma sytuacji że jakakolwiek z aplikacji z iPhone nie odpali się na iPadzie. Oczywiście niektóre aplikacje są pisane pod nowsze generacje produktów, ale tego nie można nazwać jakimkolwiek problemem, tak samo jak problemem nie można nazwać, że Wiedzmin nie działa pod Windowsem 3.11.
   
   I nie tyle "bardziej rozgarniętych osób" co takich, którzy mają wystarczająco dużo czasu aby bawić się w optymalizację systemu.
   
   
8. @up (autor: Plackator | data: 13/06/12 | godz.: 20:28)
   Jeśli naciśnięciem jednego przycisku lub zmianę jednej linii w celu odblokowania zawartości niezależnie od wersji, modelu i DPI nazywasz "optymalizacją", zatem wypicie herbaty nazwiesz cyklem życiowym ?