Logitech opublikował wyniki finansowe oraz sprzdażowe odnotowane w ostatnim kwartale rozrachunkowym zakończonym w dniu 30 czerwca. W tym okresie firma uzyskała przychód w wysokości 469 milionów dolarów - o 2% niższy niż w analogicznym okresie poprzedniego roku, kiedy wyniósł 480 mln USD oraz aż 11,8% niższy niż we wcześniejszym kwartale, gdy miał wartość 532 milionów dolarów. Spadek przychodu, że firma odnotowałą stratę netto w wysokości 52 milionów USD, podczas gdy przed rokiem strata wyniosła 30 mln USD, a w poprzednim kwartale odnotowano zysk netto w wysokości 28 mln USD.
W porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego firma odnotowała 1% wzrost sprzedaży detalicznej oraz 25% spadek sprzedaży OEM. Sprzedaż w regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka) wzrosła o 17%, w krajach Ameryki spadła o 11%, natomiast w Azji, Australii i Oceanii utrzymała się na identycznym poziomie.
K O M E N T A R Z E
... (autor: Elektron | data: 27/07/12 | godz.: 00:35) obijają się, nic nowego, cały czas odgrzewane kotlety w nowych obudowach.
Ja już od jakiegoś czasu nie grywam, ale wypadałoby w końcu wypuścić na rynek jakąś bezprzewodową myszkę z prawdziwego zdarzenia dla graczy, działającą przynajmniej miesiąc bez wymiany baterii. Jak mi się wydaje przygoda bezprzewodowców dla graczy została zakończona na G7 i jakże standardową usterką zawieszania się tejże myszki, bo ktoś gdzieś coś spier$#%2 w projekcie :)
Moja przygoda z Logitechem skończyła się na fatalnym joysticku (autor: Jerry Boy | data: 27/07/12 | godz.: 10:22) Extreme 3D PRO, który po kilku miesiącach umiarkowanego grania zaczął się rozkalibrowywać. Później nie dał się już zupełnie skalibrować. Stoi rozkręcony bo nie mogłem dostać pasujących potencjometrów.
W międzyczasie kupiłem także Rumble Pad 2, który co prawda działa do dzisiaj, ale trzeba się nagimnastykować, żeby gry zechciały go prawidłowo obsłużyć (ze względu na odmienne od xboxowego obłożenie przycisków). Generalnie jest też mniej wygodny od pada X360.
Także firmie Logitech dziękuję bardzo. Więcej nie skorzystam. Nie tak dawno kupiłem joystick Thrustmastera, którego w ogóle nie muszę kalibrować, a do tego jest lepiej wykonany niż Wingman. Może czas zmienić branżę?
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
