Smartfony wypierają kamery i aparaty cyfrowe

1. hmm (autor: Paweł27 | data: 22/11/12 | godz.: 13:01)
   Dziwię się że takie firmy nie potrafią zaprojektować dobrego aparatu kompaktowego z ekranem 4,5'' i androidem z modułem telefonicznym w ładnym dizajnie i emajzingu z amelinium ;)
   
   
2. Tnai aparat z bardzo dobra optyka (autor: rookie | data: 22/11/12 | godz.: 13:08)
   To podstawa sukcesu w tych czasach. Ludzie juz nie kupuja 16megapixeli za 200zl, bo wiedza, ze ich telefon ma podobna jakosc zdjec (i tak troche zaszumione z rozowymi, niebieskimi czy zoltymi ''efektami'' obrazu). Tak wiec albo dobra jakosc za niska cene, albo koniec z oferowaniem bubli w promocji...
   
   
3. ... (autor: Elektron | data: 22/11/12 | godz.: 13:35)
   żeby pstryknąć fotkę na szybkiego to rozumiem... ale żeby traktować to jako całkowite zastąpienie aparatu - żal.ru. Najbardziej śmieszą mnie ludzie na stadionach podczas np. meczu LM (o którym wiedzieli z wyprzedzeniem, że na niego idą) robiący fotki ze środkowej trybuny (dalszych to już nie wspominam) komórasami... na dodatek z fleszem diodowym - totalna masakra. Potem się chwali - zrobiłem zdjęcie Messiemu - patrz. A Messi w postaci jednego kwadratu albo dwóch.
   Tak to wyciągam kompakcika z zoomem x10 i ciach. Ostro z detalami. I zamiast wywalać na smartfona z kolejnymi pierdyliardami megapikseli 2500 kupuję smartfona za 1500, kompakta za 500zł, a reszta zostaje mi na wałówkę.
   
   
4. hahaha (autor: hideox | data: 22/11/12 | godz.: 14:40)
   owszem dziś smartfony robią całkiem przyzwoite zdjęcia (szczególnie w dzień, w nocy jest gorzej), ale najzabawniej wygląda jak ludzie nie czają się i robią zdjęcia tabletami jak iPad XD
   
   
5. >90% ludzi (autor: RusH | data: 22/11/12 | godz.: 14:45)
   potrzebuje tylko "pstryknąć fotkę na szybkiego" do fejsa czy innego antycznego mmsa i koniec
   
   
6. @05 (autor: Plackator | data: 22/11/12 | godz.: 15:03)
   Albo jak ja, wystarczy mi 3Mpx, bo ileż to potrzeba by zrobić zdjęcie notatek na szybkiego w dobrze oświetlonym pomieszczeniu?
   
   
7. producenci sami sobie są winni... (autor: Seba78 | data: 22/11/12 | godz.: 15:52)
   i niestety być może czeka ich los taki jak kodaka. Niestety, ale celowe wypuszczanie aparatów robiących słabe zdjęcia tak się kończy. Jak to możliwe, że głupi iPhone robi lepsze zdjęcia niż nie jeden kompakt ze sporym obiektywem i większą matrycą? Od wielu lat nie ma rzadnego postępu w jakości aparatów za to rośnie nie wiadomo po co ilość megapikseli. Uważam, ze jest ratunek dla tego segmentu rynku - poprawić jakość zdjęć tak aby były po prostu konkurencyjne względem telefonów. Trudne to nie jest, bo technologia istnieje.
   
   
8. producenci sami sobie są winni... (autor: Seba78 | data: 22/11/12 | godz.: 15:53)
   i niestety być może czeka ich los taki jak kodaka. Niestety, ale celowe wypuszczanie aparatów robiących słabe zdjęcia tak się kończy. Jak to możliwe, że głupi iPhone robi lepsze zdjęcia niż nie jeden kompakt ze sporym obiektywem i większą matrycą? Od wielu lat nie ma żadnego postępu w jakości aparatów za to rośnie nie wiadomo po co ilość megapikseli. Uważam, ze jest ratunek dla tego segmentu rynku - poprawić jakość zdjęć tak aby były po prostu konkurencyjne względem telefonów. Trudne to nie jest, bo technologia istnieje.
   
   
9. @Seba78 (autor: hideox | data: 22/11/12 | godz.: 16:34)
   glupoty piszesz, porównaj zdjęcia z jakiegokolwiek smartfona do kompaktu Canona za około 700zł to zobaczysz, różnica na korzyść Canona jest duża aczkolwiek ludzie kupują smartfony które robią ogólnie dobre wystarczające jakościowo dla ludzi zdjęcia i temu rynek aparatów spada, aczkolwiek profesjonalista albo człowiek oczekujący trochę lepszej jakości i zoomu optycznego i tak nie będzie zadowolony ze smartfona, zależy jakie kto ma wymagania
   
   
10. dla Sony niewiele to zmienia (autor: hideox | data: 22/11/12 | godz.: 16:45)
    ich optyka jest w aparatach różnych firm a także zdecydowanej większości smartfonów (np. iPhone czy Samsungi Galaxy korzystają z optyki Sony)
    
    
11. ajfony maja (autor: RusH | data: 22/11/12 | godz.: 16:54)
    aptine
    
    
12. @ 9 (autor: Seba78 | data: 22/11/12 | godz.: 17:15)
    Ok, może jakiś canon czy nikon w kwocie ok 700 zrobi lepsze zdjęcie niż iPhon, ale w podobnej kwocie wiele aparatów zdjęcia lepszego nie zrobi. Ostatnio oglądałem zdjęcia z jakiegoś samsunga za parę stówek. Dno! wolę już te nieco docieplone foty z telefonu Apla.
    
    
13. @12 (autor: Paweł27 | data: 22/11/12 | godz.: 18:29)
    Racja, ogolnie aparaty Samsunga sa kiepskie, podobnie jak kamery, ale wiekszosc kompaktow w miare markowych od 7 stów w gore robi lepsze foty. Zdjecia z smartfonow sa po prostu akceptowalne przez wiekszosc i dlatego tak jest. Poza tym smartfon ma sie zawsze przy sobie a juz nawet kompaktu, nie.
    Po prostu wygoda.
    
    
14. Rynek się polaryzuje (autor: Kenjiro | data: 22/11/12 | godz.: 20:23)
    Dla większości pstrykaczy wystarczy smartfon, albo nawet zwykły telefon robiący zdjęcia rozdzielczości 2 Mpix, tyle by przesłać fotkę rodzinie czy też wrzucić na FB.
    Wyżej, z kolei, wyróżnia się druga grupa, która ma nieco większe wymagania, a tutaj plasują się lustrzanki, evilki i inne z wymiennymi obiektywami, rozbudowanymi akcesoriami, etc.
    Pośrodku tych dwóch jeszcze jakiś czas będą istnieć hybrydy i kompakty, ale właśnie widać, że z jednej strony wypierają ich tele/smartfony, a z drugiej tanie lustrzanki/evilki.
    
    
15. hmmm (autor: Mario2k | data: 22/11/12 | godz.: 20:45)
    Fotka pstryknieta takim SGS3 dla minimum 90% populacji jest juz wystarczajaca ,szczegolnie wtedy jak sie takie fotki oglada na TV czy Tablecie .
    
    Posiadam dosc dobre lustro Nikona 5100 i jak czasami ogladam zdjecia z wakacji na TV to naprawde tylko czasami sa one zauwazalnie lepsze od tych z lustrzanki .
    
    Sprawa wyglada rzecz jasna calkowicie inaczej jak sie czlowiek przygladnie w/w zdjecia
    ewentualnie wydrukuje w profesionalnym studiu do wymiaru wiekszego niz pocztowkowy .
    
    
16. Zapraszamy tych producentów do Polski (autor: M@jkel | data: 23/11/12 | godz.: 05:45)
    U nas rząd zorganizowałby interwencyjny skup aparatów i po problemie.