Panie Generale! Melduję wykonanie Operacji FarCry. Cele zostały osiągnięte. Straty własne znaczące, ale ich poświęcenie chyba nie poszło na marne. Spocznij ! [...] Nigdy nie ukrywałem, że gracz jest ze mnie taki, jak z dżdżownicy ogrodnik. Jeśli już czasem coś nawet ugram, to najczęściej zupełnie przypadkowo i w zasadzie przy okazji jakiegoś testu sprzętowego. Oczywiście są wyjątki od tej reguły, ale raczej ją potwierdzające. W świecie pecetów przykuwają moją uwagę głównie strzelanki z pierwszej perspektywy osadzone w rozległych plenerach i okazjonalnie rajdowe pościgi po drogach niekoniecznie utwardzonych. Wydany ponad 8 lat temu FarCry rzucił moją szczęką o podłogę. To była gra, na którą czekałem. Druga część nie trafiła na mój odpowiedni moment i w zasadzie przeszła bez echa. Z tego co czytałem, to może dobrze się stało, bo miłe skojarzenia z nazwą wciąż we mnie tkwiły. Przekonałem się o tym parę miesięcy temu. Atakująca zewsząd kampania reklamowa FC3 i magia wspomnień dawnych polowań, obudziła we mnie zew gracza. W zasadzie, czemu nie? » czytaj dalej
K O M E N T A R Z E
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.