Nokia wyprodukowała 80% smartfonów z Windows Phone
Autor: Wedelek | źródło: Xbit Labs | 07:58
(16)
Firma analityczna AdDuplex postanowiła prześwietlić rynek smartfonów działających pod dyktando systemu operacyjnego Windows Phone, w wyniku czego powstał raport, z którego wynika, że najpopularniejszym telefonem z systemem Microsoftu na pokładzie są Nokia Lumia 920 i starsza 800, a Nokia dzierży w sumie 80% rynku. Oczywiście mowa tu o urządzeniach z Windows Phone w wersji 7 lub 8. Pozostali partnerzy Microsoftu muszą się zadowolić zaledwie 20% udziałem, z czego 14% zgarnął HTC, a 5% przypadło Samsungowi. Z analizy adduplex wynika, że nowszy Windows Phone 8 zainstalowany jest na 43% telefonów z OSem Microsoftu, a wersja WP7 dzierży 57% rynku.
Analizując powyższe dane należy pamiętać, że Windows Phone stanowi około 4% udziałów w światowym rynku mobilnych systemów operacyjnych, ustępując takim gigantom jak iOS Apple, który dzierży 43,5% udziałów oraz Android, którego można znaleźć w co drugim smartfonie (51%).
K O M E N T A R Z E
Nastepnym moim (autor: mbe | data: 17/04/13 | godz.: 09:21) telafonem bedzie napewno lumia. Napewno jest to lepszy smark niz android.
Nie powinni tego publikować :-) (autor: franc# | data: 17/04/13 | godz.: 09:30) Bo wystraszą HTC lub innych potencjalnych "klientów" WP :-P.
Widać, że NOKIA dostała niezłą dopałke od M$.
AD2015 (autor: Conan Barbarian | data: 17/04/13 | godz.: 10:03) Za dwa latka Intel będzie masowo klepał x86 do smartfonów a Android będzie w odwrocie, gdyż następny Windows Phone bardzo się dzieciakom spodoba.
Samsung nadal będzie liderem oferując dowolną kombinację ARM, x86 - Android, WinP.
wlasnie zakupilem 920 (autor: Kosiarz | data: 17/04/13 | godz.: 11:59) Ale nie moge Nic wiecej powiedziec poza tym ze system bardzo intuicyjny I wygodny bo caly czas czekam az mi dosla odpowiednia sim karte. Sporo rzeczy bez simki jednak nie chce poprawnie dzialac chociaz teraz pisze wlasnie z tego telefonu.
m$ pograzy nokie, HTC sie wycofa a Balmer znowu bedzie rzucac krzeslami
@Rush (autor: rmarcin | data: 17/04/13 | godz.: 16:57) Mało prawdopodobne. WP rośnie czy się to komuś podoba czy nie.
nie rosnie (autor: RusH | data: 17/04/13 | godz.: 18:55) tylko Nokia wycofuje wszystkie fony na Symbianie zastepujac je WP i stad jeszcze M$ pojawia sie w statystykach. WSZYSCY uciekli od M$. Trzyma sie tylko HTC, Nokii nie licze bo zostala praktycznie przejeta przez M$.
"Nokia wyprodukowała 80% smartfonów z Windows Phone" (autor: Qjanusz | data: 17/04/13 | godz.: 23:24) bo tylko Nokia ma kreta w zarządzie, dla którego Nokia jest wyłącznie narzędziem do wypromowania WP
WP to całkiem dobry system. (autor: rmarcin | data: 18/04/13 | godz.: 11:01) Świetnie się mieści miedzy bezużytecznym Androidem i drogimi IPhonami. Wygląda na to, że największa dziura na drodze do zdobycia popularności (olanie klientów z WP 7) nie przeszkodzi. To że ludzie wymieniają Symbiana na WP to dobrze dla Nokii. Jako że wzrost mierzy się skalą logarytmiczną idą dobre czasy dla WP.
@rmarcin (autor: Qjanusz | data: 18/04/13 | godz.: 12:44) dopiero WP9 powinien być systemem całkiem dobrym.
WP8 to wyłącznie interesujący system.
WP7 było katastrofą.
WP powoli wychodzi z choroby wieku dziecięcego. Jak dojrzeje (pozdrowienia dla beta testerów), chętnie wrócę do W, po latach obcowania z WM. Póki co zostaję na Androidzie, który wcale bezużytecznym nie jest.
@12 (autor: rmarcin | data: 18/04/13 | godz.: 15:23) WP7 nie było katastrofą. Katastrofa było natomiast zostawienie ludzi z WP 7 na lodzie bo WP 7.8 to jest żart. Sam jestem w tej grupie.
Dla mnie Android jest skreślony przez wirusy i trojany, które można ściągnąć z oficjalnego sklepu Google. Nieprawdopodobne, że Google to toleruje.
@rmarcin (autor: Qjanusz | data: 18/04/13 | godz.: 16:31) w mojej ocenie WP7 był katastrofą. O kwestii upgrade szkoda gadać.
A z Androidem i Google Play to jest tak, jak ze sklepem monopolowym. Wpuścić kretyna do monopolowego, to zniszczy życie sobie, bliskim, a nawet osobom obcym (np. akcja znicz). Tak samo z Google Play. Każda instalowana aplikacja informuje jakie uprawnienia posiada. Jeżeli ktoś bez opamiętania ściąga i instaluje byle gówno, na swój sposób kończy jak słabo psychicznie klient monopolowego.
W każdym przypadku zalecam używania rozumu. Sam zrezygnowałem nie raz z instalacji apki, która miała niewspółmiernie duże uprawnienia, w porównaniu do swoich funkcji. Np ostatnio: czytnik prasy Onet, który mógł wysyłać płatne SMSy i nawiązywać połączenia Premium. Głupota developerów z jednej strony, a zgadzającego się na instalację tego shitu z drugiej.
qjanusz tu akurat jest glupota google (autor: RusH | data: 18/04/13 | godz.: 18:56) bo uprawnienia sa z dupy strony rozwiazane
to nie ty powinienes sie zgadzac tak/nie
tylko powinienes miec mozliwosc zrobienia ACLki na uprawnienia jak kazdy normalny OS od lat 1970tych i to aplikacja powinna sie martwic czy ma pozwolenie na wyslanie smsa czy nie.
Google dalo tutaj wyraznie ciala
@RusH - masz rację (autor: Qjanusz | data: 18/04/13 | godz.: 22:59) nie mniej jednak, nawet przy obecnym stanie, jeżeli ktoś potrafi czytać i trzeźwo myśleć, syf w telefonie może zawdzięczać wyłącznie sobie.
Zgadzam się że google rozwiązało kwestie w poroniony sposób, jednak nie da się ukryć, że ten sposób ostrzega użytkownika PRZED instalacją syfu.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.