Dyski optyczne pozwalające przechowywać dane przez milion lat
Autor: Wedelek | źródło: Slashgear | 09:47
(21)
Inżynierowie z ośrodków badawczych działających przy uniwersytetach z Southampton i Eindhoven wspólnie opracowali nowe nośniki optyczne skierowane do klientów, którzy muszą/chcą przechowywać ważne dane przez setki lat. Opracowany przez nich dysk zbudowany jest z przeźroczystego materiału, przypominającego szkło, stworzonego z użyciem nanostruktur (bardzo cienki materiał) i pokrytego warstwą kwarcu. Dane nanoszone i odczytywane są za pomocą lasera o szybkim czasie reakcji, liczonym w femtosekundach.
Opisywane nośniki pozwalają na odczytanie danych nawet po podgrzaniu ich powierzchni do temperatury 1000 stopni Celcjusza, a po zapewnieniu im odpowiednich warunków dane mogą być przechowywać nawet przez milion lat. Przy obecnej technologii można wyprodukować dyski o pojemności do 360TB.
K O M E N T A R Z E
a po zapewnieniu im odpowiednich warunków (autor: Krax | data: 12/07/13 | godz.: 11:24) czyli to nie tak, że nośnik stały się bardziej odporne i znajdą jakiekolwiek inne zastosowanie niż archiwizacja. w sumie należy się cieszyć wreszcie coś co wyprze taśmy magnetyczne.
Naucz sie czytac ze zrozumieniem (autor: mbe | data: 12/07/13 | godz.: 12:36) Ten nosnik wytrzyma setki lat w normalnych warunkach (np w szufladzie) zas przy zapewnieniu odpowiednich warunkow...
Pokaz CD/DVD ktore tyle wytrzyma...
Stary news (autor: Plackator | data: 12/07/13 | godz.: 14:30) Dość odważnie nazwali zapisywanie tych danych na 5 wymiarowej strukturze
Ciekawe czy... (autor: losarturos | data: 12/07/13 | godz.: 14:34) za milion lat będą dostępne urządzenia potrafiące odczytać te nośniki. ;-) Obawiam się, że za kilkadziesiąt lat nie będzie gdzie tej płytki wsadzić żeby ją odczytać. Jak ktoś dzisiaj chciałby odczytać dyskietkę 5,25" albo 8" to byłby mały kłopot. :D
@04 (autor: Plackator | data: 12/07/13 | godz.: 16:50) Czemu nie? jeżeli dokumentacja zostanie zachowana, po prostu będą ludzie wstanie odtworzyć, czymkolwiek będą ci ludzie.
Jakikolwiek nośnik (autor: LoneStarr | data: 12/07/13 | godz.: 20:32) Nie wytrzyma spotkania z młotkiem piąteczką.
bo zapis jest super prosty, silnik krokowy + byle oscyloskop i mozesz recznie czytac dane
Odczyt danych za sto lat to w sumie pikuś (autor: NimnuL-Redakcja | data: 13/07/13 | godz.: 12:00) pytanie komu te dane będą potrzebne za tyle lat...
mbe (autor: piobzo | data: 13/07/13 | godz.: 12:11) w szufladzieXD... chyba sejf:P miałeś na myśli...
to, że wytrzyma temperaturę... nie oznacza, że wytrzyma np. wilgoć, nie ma materiałów niezniszczalnych... pewnie tak jak w przypadku taśm magnetofonowych, mają ograniczenia w odczycie, zapisie, albo inne... płyta dvd może być używana na inne sposoby niż archiwizacja, tam gdzie nie koniecznie potrzebujesz długiej żywotności,
wytłumaczę co krax napisał, dla szarego kowalskiego nic się nie zmieni... dalej będzie korzystał z dvd, cd jak korzystał... to jest po prostu stworzona alternatywa dla taśm które do tej pory są używane do magazynowania danych...
@09 (autor: Plackator | data: 13/07/13 | godz.: 14:56) Informacje zapisane na ścianach jaskiń są nadal do odczytania.
up. (autor: piobzo | data: 13/07/13 | godz.: 15:56) hieroglify też są czytelne, a teraz zobacz na gęstość zapisu informacji na ścianie i porównaj z dyskiem optycznym o wymiarach takiego dvd,
gdyby hieroglify były bitami, to danych tych nie dało by się już pewnie przeczytać, z powodu uszkodzeń...
dlatego nawet jeśli płyta dvd została by wytłoczona w kamieniu... to dane z niej otworzymy najwyżej pewnie przez pół wieku... jak wrzucisz go do rzeki to pewnie rok, może nawet nie... wszystko zależy od warunków przechowywania...
Wystarczy (autor: muerte | data: 13/07/13 | godz.: 22:59) zapisywać na złocie. technologia znana i w użyciu. Do odczytania za xxx lat.
up. (autor: Krax | data: 14/07/13 | godz.: 09:48) ale czy zapis nie wychodzi chyba stosunkowo drogo jeśli danych jest dużo?
Ciekawe kto potrzebował by przechowywać (autor: kombajn4 | data: 14/07/13 | godz.: 20:37) 360TB przez milion lat. Żeby opisać np składowisko odpadów radioaktywnych(i sposób postępowania z nimi) myślę że dużo lepiej było by stworzyć odpowiednik hieroglifów czyli pismo obrazkowe wyrzeźbione np w granicie. W końcu przecież wynalazek starożytnych Egipcjan przetrwał w mocno erozyjnym środowisku kilka tysięcy lat (jak na razie). Takie pismo obrazkowe ma jeszcze tę zaletę że nie potrzeba do jego odczytania żadnego sprzętu poza sensownym kawałkiem inteligencji.
@kombajn4 (autor: VP11 | data: 14/07/13 | godz.: 21:13) Dalej zapisywane najwazniejsze dane na nosnikach opracowanych 10 lat temu. Bo daja gwarancje ze jezeli odpowiednio przechowywac dane to wszystko bedzie dobrze.
A 360TB tyo calkiem sporo informacji, i przydadza sie n.p. dla anglikow ktorzy archiwuja internet w brytanii. Te nosniki maja przetrwac do momentu az sie znajdzie kolejny dobry material do przechowywania sporej ilosci informacji.
Filmy krecone ponad 100 lat temu tez zmieniaja zriudlo przechowywania. Na bardziej dostepny i latwy w uzytkowaniu. To normalny postep.
I jeszcze jedno jak zwykly kowalski nie odczyta to nie oznacza ze jest problem z odczytaniem nosnika. Nadal znajdziesz miejsce gdzie odczytasz stare dyskietki.
@VP11 (autor: kombajn4 | data: 14/07/13 | godz.: 21:25) mi chodziło o coś innego trochę. Załóżmy że taka dyskietka 3,5" przetrwała 3 tyś lat, jak myślisz jakie są szanse że ktoś w ogóle wpadnie na to co to jest i jak odczytać jej zawartość? Pismo obrazkowe wyryte na ścianie od razu kojarzy się jako jakaś forma informacji. Może się mylę ale ja tak widzę największy problem z przekazem dla kolejnych pokoleń w dalekiej przyszłości. Poza tym taka granitowa ściana nie wymaga np prądu do odczytania danych prawda? A konia z rzędem temu kto przewidzi czy za kilka/kilkanaście tysięcy lat ludzkość będzie używać elektryczności. Nam to się może wydawać nie prawdopodobne ale prąd trafił pod strzechy raptem ile 150 lat temu? Chyba nawet jeszcze nie będzie tyle.
przeciez to oczywiaste (autor: RusH | data: 15/07/13 | godz.: 00:31) ze zapisane tam dane beda uzyteczne TYLKO dla kogos inteligentnego na tyle aby je odczytac
wiec za 2000 lat nasze komputery tez nie beda problemem jesli ludzkosc nie zdziczeje po jakiejs bombie i nie zacznie ponownie zyc w jaskiniach.
@RusH (autor: kombajn4 | data: 15/07/13 | godz.: 06:39) Nie koniecznie musi być bomba. Wystarczą głębokie przemiany społeczne. Po upadku Cesarstwa Rzymskiego poziom wiedzy poleciał na pysk. Prosty przykład wiesz co było zupełnie normalne w CRz a wyparowało w średniowieczu? Ubikacja. Ciężko w to uwierzyć ale np na dystyngowanym dworze Francuskim sikali po kontach. Przywołany przez ciebie Mechanizm z Antykithiry prawie na pewno nie mógłby być uznany za coś wartościowego aż do renesansu gdyż nawet gdyby zrozumiano zasadę jego działania, pewnie uznano by go za nic nie wartą zabawkę - pamiętaj że w tym czasie powszechną wiedzą(i to z Wiedzą z dużej litery) naukową było przeświadczenie o tym że Ziemia jest płaska a słońce krąży wokół niej. Mechanizm opisujący stan odwrotny do tej wiedzy naukowej raczej by został zniszczony niż cokolwiek innego.
Hmm chyba ta dyskusja nie prowadzi do niczego. Całkiem możliwe że poprawna odpowiedzią było by zbudować ścianę z granitu i wyryć na niej pismem obrazkowym najprostszą możliwą instrukcje odczytania danych z pojemniejszego nośnika, Ale tak jak pisałem wcześniej cholera wie czy to ostatnie było by możliwe bo nikt nie wie jaki będzie poziom techniki za kilka tysięcy lat o milionie nie wspominając (przypominam że Homo Sapiens chadza po Ziemi ok 200 tysięcy lat a najstarsze znane nam zabytki nie mają więcej niż 10-15 tysięcy lat). Troche pokory w rozprawianiu na temat zapisu danych na milion lat - historia człowieka w pigułce: https://upload.wikimedia.org/...evolutionchart.jpg
@18 (autor: Remek | data: 15/07/13 | godz.: 09:20) A bleee... sikali po kontach? To straszne mieć takie obsikane konto... kasa wiecznie mokra...