Seagate poinformował, że podczas imprezy Ceatec 2013 w Tokio zademonstruje następną generację technologii HAMR (heat assisted magnetic recording) pozwalającej na stworzenie do 2020 roku dysku o pojemności 20 terabajtów. Seagate obecnie dostarcza pamięci w technologii SMR (shingled magnetic recording technology), dzięki HAMR firma będzie przesuwać kolejne granice pojemności by odpowiadać na wzrastający popyt na pamięć napędzany przez cloud i użytkowników mobilnych. HAMR zwiększa pojemność przez ogrzewanie nośnika laserowym strumieniem w miejscu, gdzie mają zostać zapisane bity danych.
Po podgrzaniu, nośnik łatwiej podlega zapisowi a następnie szybkie chłodzenie stabilizuje zapisane dane. W wyniku zapisu wspomaganego ciepłem znacznie rośnie gęstość zapisu.
HAMR, w połączeniu z magnetycznym nośnikiem żelazowo-platynowym, ma przełamać granicę magnetycznego zapisu ponad stukrotnie by docelowo umożliwiać gęstość zapisu na poziomie 50 terabitów na cal kwadratowy. By lepiej to sobie wyobrazić - biblioteka cyfrowa wszystkich książek napisanych na świecie zajmie około 400 TB, co oznacza, że w niedalekiej przyszłości wszystkie te książki będą mogły zostać zapisane na 20 dyskach HAMR.
Technologia HAMR od Seagate zostanie zastosowana w 2,5-calowym dysku klasy enterprise, o prędkości obrotowej 10K RPM. Zaprojektowane z myślą o rynku korporacyjnym, napędy HAMR będą optymalne w środowisku serwerów typu blade.
Demonstracja HAMR odbędzie się podczas Ceatec 2013, od 1 do 5 października 2013 w Makuhari Messe w Tokio, na stoisku TDK (Hall-1-3).
K O M E N T A R Z E
Upakowanie takich ilosci danych (autor: rookie | data: 1/10/13 | godz.: 12:55) Takie zagęszczenie zapisu spowoduje na pewno znaczny wzrost wydajności liniowego odczytu danych... Na pewni przyda sie w SSHD - przejście z odczytu części SSD do HDD nie będzie tak bolesne...
ciekawe jak z awaryjnością. (autor: doxent | data: 1/10/13 | godz.: 13:51) Niestety ale przekonałem się, że powierzanie swoich danych napędom tej firmy to jak spacer bez zabezpieczeń po linie nad przepaścią. W kilku przypadkach bezceremonialnie po prostu odmawiają współpracy i nie idzie niczego odzyskać. Denerwuje też niska kultura pracy, wybredność co do portu sata, stukanie głowicami bez powodu. Z WDC czy też dawnym Samsungiem nigdy nie miałem takich problemów a w przypadkach awarii dysk po prostu mocno zwalniał ale dało się powoli odzyskać pliki.
Ja tam wolę rowój SSD (autor: djXone | data: 1/10/13 | godz.: 16:26) zdecydowanie bezpieczniejszy przenośnik jak dla mnie, posiadam SSD samsunga i jestem spokojniejszy, już za wiele razy traciłem dane.
@2/3 (autor: PrEzi | data: 1/10/13 | godz.: 17:20) Nadal jestem w stanie uronic lezke nad faktem, ze Samsung sprzedal swoj dzial dyskow talerzowych...
Sam mam dwa u siebie (plus kupie znajomych poskladalem kompy z nimi) i chodza od 2+ lat niezawodnie.
A co do bezpieczenstwa danych na SSD, to djXone - powinienes dodac malutka gwiazdke *- nie dotyczy Intela :P
@PrEzi (autor: Rekord | data: 1/10/13 | godz.: 17:30) dlaczego niedotyczny Intela? Raczej nie dotyczny SandForce, dyski SSD intela obok marvela są najmniej awaryjne.
Rekord ahahah (autor: RusH | data: 1/10/13 | godz.: 19:17) Dyski Intela znikaja z sys bez podania przyxczyny jak wszystkie sandforsy
Rekord najwidoczniej miałeś awarię neta (autor: Sławekpl | data: 1/10/13 | godz.: 19:41) jakoś w zeszłym roku czy dwa lata temu wybuchła afera gdzie użytkownicy SSD chipzilli tracili wszystkie dane, jeszcze coś było, że zmniejszała się pojemność chyba do kilku mega, w pewnym stopniu było to nawet zabawne, gdyż niebiescy wprowadzając te dyski do sprzedaży trąbili o wysiłku jaki włożyli w dopracowanie autorskiego oprogramowania, życie zweryfikowało te przechwałki :P
ja mam Cruciala od kilku lat a teraz kupiłem OCZ Vector, żadnego kontrolera SF nie chcę w swoich kompach :P
Rekord od kiedy Marvell produkuje dyski? (autor: Sławekpl | data: 1/10/13 | godz.: 19:47) oni dostarczają kontrolery jedynie, chipzilla korzysta z kontrolerów SF
zawsze mnie zastanawiało czemu niebiescy nie zbudowali swojego kontrolera do SSD,
w RAID mają duże doświadczenie z serwerów
... (autor: ElFi | data: 1/10/13 | godz.: 21:11) może coś z patentami...przespali coś?
HDD vs SSD (autor: Conan Barbarian | data: 1/10/13 | godz.: 22:01) SSD to ślepa uliczka z neonem "będzie lepiej".
HDD to okrzepła technologia, z której wyciska się ostatnie soki.
Motłoch ma łykać SSD (na TLC) i modlić się o dane albo przenieść dane do chmury i to najlepiej w ramach abonamentu.
@Conan Barbarian: zapomniałeś dopisać: (autor: zartie | data: 1/10/13 | godz.: 22:46) i zapewnić dostęp do nich wszystkim służbom prawdziwego raju na Ziemi jakim są Stany Zjednoczone (w skrócie USraj).
@conan (autor: djXone | data: 2/10/13 | godz.: 01:58) w czym problem? przeciez dane nie znikaja? jesli skonczy sie zywotnosc, nadal mozna je odczytac!
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
