Android dzierży niemal 79% rynku smartfonów

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

Czwartek 30 stycznia 2014

Android dzierży niemal 79% rynku smartfonów Autor: Wedelek \| źródło: Engadget \| 14:10	(11)
Firma Strategy Analytics opublikowała raport, z którego wynika, że Android zdobył w 2013 roku niemal 79% udziałów w rynku smartfonów, znacząco wyprzedając iOS - 15,5%, oraz Windows Phone - 3,6%. Ogromny, 10% przyrost wiąże się z tym, że w ciągu roku "zielony robot" przejął część udziału wszystkich pozostałych graczy, za wyjątkiem systemu Windows Phone, który w ujęciu rocznym umocnił swoją pozycję, dzierżąc o 0,9% udziałów więcej niż w roku 2012. Najgorzej prezentowała się sytuacja BlackBerry. Jego rezultat wraz z BadaOS, Symbianem i innymi reprezentuje pozycja "pozostałe", której wynik w ciągu roku pogorszył się o 7,1%. Jeśli chodzi o system Apple, który dzierży 15,5% rynku (spadek z 19,4%), to nadal mamy do czynienia z dużą popularnością iPhone'ów, z wyjątkiem modelu 5C, ale w przeciwieństwie do urządzeń z Androidem obserwujemy tu powolny wzrost ilości klientów w ujęciu ilościowym. Windows Phone i Android po prostu znajdują coraz więcej klientów. Niektórzy analitycy twierdzą jednak, że wkrótce udziały Androida zaczną topnieć na rzecz Windows Phone i/lub innych, nowych systemów, jak chociażby SailfishOS oraz Tizen.

K O M E N T A R Z E

Wedelek - niewyczerpane źródło błędów (autor: Dziadek Żniwiarz | data: 30/01/14 | godz.: 15:06)
Po pierwsze radzę zapoznać się z pojęciem punktów procentowych i nauczyć się odróżniać je od procentów. Nie wyobrażam sobie, żeby umysł ścisły tego nie umiał.

Po drugie zaznaczam, że wyrażenie "za wyjątkiem" jest błędem językowym. Poprawna forma: "z wyjątkiem".

Treść newsa - bez niespodzianek.
@ Dziadek Żniwiarz (autor: Wedelek | data: 30/01/14 | godz.: 15:18)
"wyrażenie "za wyjątkiem" jest błędem językowym" - prawda

Znam różnicę, ale używam skrótu % zamiast całego wyrażenia "punktu procentowego" dla wygody i przejrzystości. Tak samo jak rozmyślnie popełniam co jakiś czas błąd pisząc o diodach LED.
hmm (autor: bartek_mi | data: 30/01/14 | godz.: 15:36)
do czasow andka google wiedzial prawie wszystko o wszystkich

teraz maja juz komplet :)
Wedelek (autor: kombajn4 | data: 30/01/14 | godz.: 17:30)
"Windows Phone, który w ujęciu rocznym umocnił swoją pozycję, dzierżąc o 0,6% udziałów więcej niż w roku 2012"
Po mojemu to 3,6% (w 2013) - 2,7%(w 2012) = 0,9% więcej udziałów. No chyba że coś w matematyce zmienili ;)
to ile ... (autor: aras-n | data: 30/01/14 | godz.: 18:47)
w milionach sztuk, aparatów podsłuchowych z kamerami udało rozpowszechnić się amerykańskiemu wywiadowi po całym świecie ? :)
Więcej (autor: ZeXeL | data: 30/01/14 | godz.: 23:53)
niż tandetnego i prymitywnego WP ;)
@ ZeXeL (autor: anon1984 | data: 31/01/14 | godz.: 19:33)
To samo czeka M$ na desktop'ach, jedyne pytanie jakie pozostaje otwarte to czy będzie to Android (Linux pod przykrywką), czy jakaś klasyczna dystrybucja Pingwina.

Na WP praktycznie niema softu, dlatego mało kto kupuje z nim urządzenia :D.
@amon1984 (autor: Takkyu | data: 31/01/14 | godz.: 20:19)
Użyj sobie jakiegoś WP8 z najnowszymi aktualizacjami i wtedy wydaj werdykt.

"Na WP praktycznie niema softu, dlatego mało kto kupuje z nim urządzenia :D." - nieprawda, jest z tym coraz lepiej. Gdybym chciał być złośliwy, dodałbym, że WP8 na 2x słabszym sprzęcie jest 2x szybszy od Anroida, ale po co ;-)
aaaa... (autor: Takkyu | data: 31/01/14 | godz.: 20:22)
no i Linux ma miażdżyć konkurencję od kiedy pamiętam(Debian 3.2? Nie pamiętam nazwy, ze dwa lata przed Ubuntu 4.04), a wciąż się mieści między magicznymi 1-2%. ;-)
szkoda BB OS (autor: Qjanusz | data: 1/02/14 | godz.: 01:17)
...
@Takkyu: bełkot niczym z materiałów reklamowych M$ (autor: zartie | data: 1/02/14 | godz.: 08:40)
"jest z tym coraz lepiej"
Użytkowników nie interesuje, że jest coraz lepiej, oni chcą wiedzieć, KIEDY BĘDZIE DOBRZE. Kumpel kupił sobie nowy telefon z Windows Phone i bez przerwy narzeka - na durne ograniczenia wymyślone przez M$, na brak interesujących go aplikacji, odpowiedników tych, których używał na Androidzie, na brak szybkiego dostępu do opcji telefonu. Jeszcze ma nadzieję, że coś zmieni obiecana aktualizacja, ale drugi raz na telefon z tym systemem nie da się nabrać i odradzi go wszystkim znajomym.
PS. I przestań chrzanić o szybkości działania, bo pomyślę, że naprawdę jesteś płatnym klakierem M$.

D O D A J K O M E N T A R Z

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.