Sapphire poszerzył swoją ofertę kart graficznych o model Radeon R7 250 Ultimate, chłodzony pasywnie przez sporych rozmiarów radiator wykonany z aluminium, który rozprasza ciepło w sposób wystarczający, bez konieczności instalowania wentylatorów. W ten sposób karta nie wytwarza ani jednego decybela hałasu, co dla wielu użytkowników jest sprawą priorytetową. Jeśli chodzi o specyfikację techniczną, to mamy do czynienia z typowym Radeonem R7 250, wyposażonym w 1GB pamięci RAM typu GDDR5 z interfejsem 128-bit (taktowanie 4,5GHz efektywnie), oraz GPU o kodowej nazwie Oland. Procesor graficzny pracuje jednak z niższą częstotliwością niż w modelu referencyjnym - 800MHz kontra 1050MHz.
Zabieg ten zredukował ilość wytwarzanego ciepła, ale zmniejszył przy tym wydajność opisywanego akceleratora. Gwoli przypomnienia wytwarzany w 28nm procesie litograficznym GPU budują 384 procesory strumieniowe, 8 jednostek rasteryzujących i 24 teksturujące. Obraz do monitora transportowany jest za pośrednictwem złączy DVI, HDMI 1.4a, oraz DisplayPort 1.2.
K O M E N T A R Z E
--- (autor: mechl!n | data: 5/02/14 | godz.: 21:35) Firmowe pasywki są jak jednorożce- niby istnieją, ale nikt ich nigdy nie widział ;-)
@1 nie do końca (autor: Holyboy | data: 6/02/14 | godz.: 00:09) U mnie siedzi Radek 4850 Gigabyte'a z pasywnym chłodzeniem ;) , ale fakt - obecnie w sklepach nie do dostania ani ten Sapphire ani XFX.
hmm w sumie może by zastąpić tego 4850 tym r250 aby popykać w Crysis 3?
tez sie zastanawiam nad podobna zmiana (autor: RusH | data: 6/02/14 | godz.: 02:07) ale jestem za leniwy aby szukac testow wydajnosci