W obecnych czasach, gdy agencje rządowe i firmy, w tym konkurencja, chcą wiedzieć o nas wszystko, kwestia bezpieczeństwa newralgicznych danych stała się niezwykle istotna. Dlatego też firma Boeing stworzyła model Black, który pod tym względem deklasuje zwykłe smartfony. Tutaj wszystko zostało zaprojektowane, by chronić dane użytkownika tak bardzo, jak to tylko możliwe. Po pierwsze wszystkie dane zgromadzone w pamięci są szyfrowane, podobnie jak dane wysyłane w sieć. Użyty procesor na bazie dwóch rdzeni Cortex A9 wspiera sprzętowe szyfrowanie danych, a w obudowę wbudowano mechanizm wykrywający nielegalną interwencję z zewnątrz.
Chodzi o czujniki, które wykrywają gdy ktoś chce rozebrać smartfona by dostać się do jego podzespołów, co samo w sobie budzi obawy o zamiary takiej osoby. Gdy taka ingerencja zostanie wykryta, model Boeinga automatycznie wykasuje dane zgromadzone na dysku. Producent zadbał też o zabezpieczenie samego systemu - zmodyfikowany Android, który od początku był projektowany jako zabezpieczony przed włamaniem.
Od strony sprzętowej mamy do czynienia z modelem hybrydowym, który można wyposażyć w dodatkowe moduły - np. łączności satelitarnej, oraz większą baterię. Ta montowana w podstawowej wersji ma 1590mAh, a więc jest stosunkowo mała. Nie imponują również pozostałe elementy specyfikacji technicznej, czyli wyświetlacz o przekątnej 4,3-cala, i rozdzielczości 540 na 960 pikseli, dwurdzeniowy procesor taktowany zegarem 1,2GHz, dwa sloty na karty SIM, czytnik kart pamięci microSD, oraz moduły komunikacji LTE, UMTS, GSM i Bluetooth 2.1.
Telefon charakteryzuje się wymiarami 13,25 x 131,9 x 67,6 mm i wagą 170 gramów, a jego sprzedaż powinna rozpocząć się w najbliższych tygodniach. Wtedy też poznamy cenę modelu Boeing Black.
K O M E N T A R Z E
Jak upadnie (autor: Remek | data: 28/02/14 | godz.: 14:26) to pewnie wykasuje dane, bo weźmie upadek za próbę dobierania się do niego...
to z androida musiala (autor: Wyrzym | data: 28/02/14 | godz.: 15:20) tylko nazwa pozostac skoro to ma byc bezpieczne.
... (autor: Krotock | data: 28/02/14 | godz.: 16:27) Idealne rozwiązanie dla wszelkiego rodzaju złodzieji, handlarzy narkotyków i szeroko pojętych rzezimieszków :). Tak, wiem, bezpieczeństwo jest ważne, ale nie ma co przesadzać, bo kogo obchodzi taki zwykły, szary człowiek... To po prostu jeden z wielu milionów szarych człowieczków. Jedyne, co mogą na tym zyskać to dopasowanie reklam do użytkownika. A jeśli się mylę, to wyprowadź mnie ktoś z błędu.
Ciekawe... (autor: Shamoth | data: 28/02/14 | godz.: 16:41) czy będzie opcja wyposażenia go w czytnik sutków jak w fapfonie ;]
Boeing to hamerykańska firma (autor: Sławekpl | data: 28/02/14 | godz.: 19:56) a skoro tak to musi się podporządkować obowiązującym tam przepisom nakazującym udostępnianie wszystkich informacji na wniosek rządu czy agencji rządowych, więc dla mnie mogą sobie ten telefon reklamować jak chcą, ale musi tam być zaszyta jakaś tylna furtka jak w fajfonach, albo zestaw kluczy szyfrujących już został przekazany do NSA
marketingowy bełkot, aby sprzedać drożej badziewnego szpicla
w bezpieczeństwo danych prędzej bym uwierzył jakby to jakaś chińska firma zaprezentowała a nie hamerykański koncern
Krotock ok, to wyobraź sobie sytuację gdy złamałeś jakiś przepis, napisałeś o tym znajomemu, nie wiem, przejechałeś na czerwonym czy znalazłeś furtkę w przepisach aby zapłacić mniejszy podatek i pracujesz w państwowej firmie a tu szef Tobie mówi, że nie dostaniesz awansu bo jesteś kombinator, dla mnie to nie jest wcale taki nie realny scenariusz, inny - startujesz na radnego a ktoś ma dostęp do wszystkich Twoich drobnych brudów i je wyciąga w kampanii, albo jeszcze gorzej ktoś z Twoich bliskich startuje a oni wyciągają Twoje budy aby zmusić ta osobę do uległości albo zmiany w głosowaniu
teraz rozumiesz po co bezpieczeństwo danych, nawet w drobnych kwestiach? z drobiazgów się składa życie, a jeśli ktoś hurtem wyciągnie wszystkie Twoje wpadki z ostatnich kilku lat to już tak lekkomyślnie nie będziesz na to patrzyć
Ostateczne zabezpieczenie (autor: Padre_peper | data: 28/02/14 | godz.: 21:14) polega na samospaleniu, testowali to wcześniej w Dreamlinerach...
Panowie a czy któś mógłby mnie (autor: Dather | data: 28/02/14 | godz.: 21:26) oświecić czy andek AOKP jest bezpieczniejszy od stocków lub tych z GAPPS'ami jeśli się zdecydujemy je instalować?
To jak to już jest (autor: belixa | data: 1/03/14 | godz.: 01:38) Możliwość podłączenia łączności satelitarnej i wymienna bateria tworzy już z telefonu, telefon modułowy?
Niedługo czytnik kart pamięci będzie nazywać się: specjalnym modułem do powiększenia pamięci. ;)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.