Już latem tego roku w krajach Ameryki Północnej, czyli w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, może zabraknąć adresów IPv4 (czyli 1.2.3.4). Według dziennikarzy The Wall Street Journal, pula wolnych adresów zmniejszyła się do 3,4 mln. W pierwszej kolejności dotknie to właścicieli urządzeń mobilnych, którzy już nie będą mogli bez przeszkód przechodzić do trybu online w dowolnym czasie i z dowolnego miejsca. Eksperci widzą dwa sposoby rozwiązania tego problemu. Pierwszy z nich polega na redystrybucji adresów będących w dyspozycji lokalnych dostawców Internetu. Jest to jednak środek tymczasowy, który tylko chwilowo opóźni sytuację kryzysową.
Dla pełnego rozwiązania problemu potrzebne jest przejście na IРv6, który jest już używany w nowoczesnych sieciach 4 generacji.
Problem w tym, że ta zmiana jest związana z poważnymi kosztami, gdyż wiąże się to z koniecznością zakupu zupełnie nowych urządzeń oraz przebudową infrastruktury sieciowej.
K O M E N T A R Z E
Giray (autor: kombajn4 | data: 21/05/15 | godz.: 10:43) "adresów IPv4 (czyli 1.2.3.4)." Poważnie? Myślisz że czytelnicy TwojegoPC nie wiedzą co to jest adres IP wersji 4? Gdzieś ty człowieku artykuły wcześniej pisał na Wirtualnej Polsce czy pudelek.pl?
mowa jest o tym od kilku lat, dlatego weszło IPv6 (autor: Sławekpl | data: 21/05/15 | godz.: 10:58) jeśli hamerykanie się dopiero teraz obudzili to ich problem
@2. (autor: Shamoth | data: 21/05/15 | godz.: 11:39) Nie zapominaj że jeśli hamburgery mają z czymś problem to cały glob ma z tym problem...
Zaraz się okaże że w EU będzie większy problem bo operatorzy "dobrowolnie" zbyli się swoich puli...
@2-3 (autor: Kenjiro | data: 21/05/15 | godz.: 12:45) W EU już dawno jest problem. RIPE nie rozdaje nowych puli, ale póki co operatorzy mają swoje zapasy, poza tym kwitnie handel pulami, dzielenie na mniejsze, etc.
O IPv6 trąbi się od ponad 10 lat, ale jeszcze przez najbliższe 20 lub więcej niewiele się zmieni, bo nie ma aż takiego ciśnienia, bo sprzęt konsumencki nie obsługuje (ten tani, bo droższe owszem), bo IPv6 wprowadza wiele swoich własnych problemów, które psują obecny stan (jak choćby NAT, czy RA w konflikcie z DHCPv6).
mam internet (autor: kombajn4 | data: 21/05/15 | godz.: 13:27) w Kabel Deutschland w Hamburgu i już mam tylko numer IPv6. IPv4 jest odłączone w ustawieniach rutera.
W europie (autor: Golem | data: 21/05/15 | godz.: 20:00) W europie już 2 lata nie ma, problem jest taki że wielkie telekomy zajeły duże pule ipv4 których potrzebują o połowę mniej. Sprawdzić prawdziwą zajętość adresów a nie przynależność i nagle okaże się że mamy jeszcze na 10 lat.
hehe, (autor: Duke Nukem PL | data: 21/05/15 | godz.: 20:16) propaganda IoT tu się kłania. A zasadzie to:
"Problem w tym, że ta zmiana jest związana z poważnymi kosztami, gdyż wiąże się to z koniecznością zakupu zupełnie nowych urządzeń oraz przebudową infrastruktury sieciowej"
- Które to urządzenia produkują największe spółki "amerykańskie" notujące niezadowalający przyrost dochodów ze sprzedaży tychże urządzeń.
Nic tak nie napędza sprzedaży jak wmówienie wszystkim, że będą nieszczęśliwi i że jedynym rozwiązaniem dla ich własnej korzyści jest wydać swoje pieniądze dla jego osiągnięcia.
Duke Nukem PL sugerujesz podobne podejście (autor: Sławekpl | data: 21/05/15 | godz.: 21:05) jakie miało miejsce przy zmianie daty 1999/2000?
coś w tym może być ;)
Zurnalisci bija na alarm...zzczynam sie bac :D (autor: g5mark | data: 21/05/15 | godz.: 22:09) IPv6 weszlo juz dobrych pare lat temu,zreszta dziala rownolegle z IPv4..wystartczy sprawdzic puboiczna tablice arp na modemie ADSL. Jesli nawet sie skonczy IPv4 tym lepiej.Problem maja tylko stare urzadzenie sprzed impelemntacji IPv6, ale tu z reguly tez da sie to rozwiazac poprzez translacje 6to4.Wiekszosc starych grzmotow moze miec dalej problem: jak drukarki tasmowe albo stare sieciowe.Coz...czas wymienic sprzet na nowy...
@7 - Duke Nukem (autor: g5mark | data: 21/05/15 | godz.: 22:17) to nie dokonca jest prawda. Patrz moj post powyzej, duza wiekszosc urzadzen sieciowych obsluguje IPv6 lub mozna to obejsc translacja 6to4. Problemem jest zrozumeinie IPv6, bo nie przecietny anglik nie zapamieta,ze np moze byc tylko jeden podwyjnu "::" w adresacji IPv6,albo ze IPv6 sie autokonfiguruje. Ludzie tego nie kumaja i boja sie nowosci.Zreszta dlugosc 8 oktetow bo 32 bity wywoluje u niektorych sraczke...:)
Artykuł trochę z du..py wzięty (autor: digiter | data: 22/05/15 | godz.: 02:19) W Europie już dawno skończyły się wolne adresy i nikt z tego powodu nie panikuje, bo operatorzy mają spore zapasy. Polski Orange ma ok. 2,5 mln stacjonarnych internautów + internauci mobilni, którzy nie łączą się ciągle z powodu kosztów i pożerania baterii smartfona w trakcie transmisji. Jednocześnie w najgorętszym czasie może być podłączonych do internetu np. 500 tys abonentów mobilnych+ 2,5 mln stacjonarnych. W sumie 3 mln a Orange ma 5,5 mln zarezerwowanych adresów. Liczba użytkowników internetu UPC wynosi niecały 1 mln i rośnie już bardzo powoli, a UPC ma zarezerwowanych ponad 1,250 mln adresów. Sztuczna panika.
IPv6 (autor: Conan Barbarian | data: 22/05/15 | godz.: 08:01) Nie rozumiem dlaczego nie wprowadzić fazy przejściowej w postaci IPv5, aby nie stresować ludzi nagłym skokiem. Z drugiej strony bezpośrednie przejście do IPv10 zapewniłoby kompatybilność z Win10, iOS X oraz nadchodzącymi chipsetami Intela 1x0.
eee zaraz... (autor: Chrisu | data: 22/05/15 | godz.: 10:00) "W pierwszej kolejności dotknie to właścicieli urządzeń mobilnych, którzy już nie będą mogli bez przeszkód przechodzić do trybu online w dowolnym czasie i z dowolnego miejsca."
A to ci internauci nie mogą dostawać IP lokalnych?
Nie trzeba (autor: Golem | data: 22/05/15 | godz.: 11:19) Przecież już na komórkach nie mamy własnego IP tylko dzielimy z innymi ten sam IP. Problem pojawia się przy połączeniach bezpośrednich przychodzących których już nie ma jak zestawić ale i tak kto by stawiał serwerek na łączu komurkowym, czy tam nawet lte
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
Już latem tego roku w krajach Ameryki Północnej, czyli w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, może zabraknąć adresów IPv4 (czyli 1.2.3.4). Według dziennikarzy The Wall Street Journal, pula wolnych adresów zmniejszyła się do 3,4 mln. W pierwszej kolejności dotknie to właścicieli urządzeń mobilnych, którzy już nie będą mogli bez przeszkód przechodzić do trybu online w dowolnym czasie i z dowolnego miejsca. Eksperci widzą dwa sposoby rozwiązania tego problemu. Pierwszy z nich polega na redystrybucji adresów będących w dyspozycji lokalnych dostawców Internetu. Jest to jednak środek tymczasowy, który tylko chwilowo opóźni sytuację kryzysową.