Twórca Oculus VR wycenia Oculus Rift na ponad 350$
Autor: Giray | źródło: overclockers.ru | 23:12
(18)
Wiceprezes firmy Oculus VR, która jest teraz częścią Facebooka, niedawno poinformował, że mające trafić do sprzedaży gogle rzeczywistości wirtualnej Oculus Rift w swojej ostatecznej wersji mają kosztować nie mniej niż 300$. Okazuje się, że założyciel tej firmy Luckey Palmer jest jeszcze bardziej kategoryczny w swoich wypowiedziach. W rozmowie wyraził on jasno, że produkcyjna wersja Oculus VR może kosztować więcej niż 350 $, ale to nie powinno to zniechęcić potencjalnych nabywców.
Według Palmera jego pracownicy musieli ciężko pracować, aby jak najlepiej odwzorować na urządzeniu wirtualne otoczenie. To z kolei wymagało stworzenia zupełnie nowych elementów, jak soczewki i wyświetlacze, których producentem jest Samsung i są one wykonane na zamówienie tylko dla Oculus VR. Wszystko to zwiększa koszt gogli. Oczywiście można też dążyć od obniżki kosztów produkcji, ale pociąga to za sobą spadek jakości postrzegania rzeczywistości wirtualnej, a na to Oculus VR nie chce się zgodzić. Tym bardziej, że powstają już tanie urządzenia tego rodzaju, wykorzystujące karton i smartfony i Oculus VR nie chce konkurować z tym segmentem.
K O M E N T A R Z E
Sciema jak zwykle (autor: pandy | data: 3/10/15 | godz.: 23:16) wysiwetlacze i soczewki to lacznie moze 10% ceny calego urzadzenia, no ale skoro Sony stiwerdzilo ze nie bedzie sprzedawac swoich gogli ponizej ceny PS4 to Oculus na tym skorzysta... ja naprawde nie rozumiem dlaczego takiego gogle maja byc drozsze od tabletu...
Pandy nie rozumie (autor: josh | data: 4/10/15 | godz.: 00:07) Pandy by zrobił taniej, ale niestety zajmuje się innymi rzeczami, a my wszyscy na tym tracimy i musimy płacić drożej :(
Pandy zna inżyniera i technika... (autor: sambaverde | data: 4/10/15 | godz.: 13:58) ...którzy za kilo ryżu i dwie parówki opracują sprzęt i oprogramowanie, a jego nałożnica uruchomi produkcję tegoż urządzenia na poddaszu w ramach "obowiązków małżeńskich" czyli za free. Wszelkie materiały z pobliskiego śmietnika - taki pro ekologiczny recykling - a energia kradziona od Ruskich. Dystrybucją zajmie się sam Pandy, który będzie działał na statucie organizacji charytatywnej ;)
A jakie oprogramowanie? (autor: pandy | data: 4/10/15 | godz.: 14:41) Przeciez jesli wiecie jak dziala VR to dobrze wiecie ze obraz i baza danych bedzie na zewnetrznym PC, taki Occulus bedzie wyswietlal te dane i przekazywal do PC informacje o zmianie waszego polozenia...
w latach 90 bylo cos takiego jak VFX, obsluge gogoli posiadaly tez sterowniki NVidi od lat 90.
Po prostu technologia poszla na tyle mocno do przodu ze pojawily sie MEMS ktore robia za akcelerometry i zyroskopy itd https://kamami.pl/zyroskopy/234896-bmx055.html i dzieki temu mozliwe jest dokladne okreslanie zmian polozenia glowy - policzeniem obrazu zajmie sie PC.
No ale moze nie wiecie - wtedy ja sie z koniem kopac nie bede placcie dzieci, placcie... pieniazkami ktore dadza wam wasi kochani rodzice.
@pandy (autor: Wedelek | data: 4/10/15 | godz.: 16:30) Zapominasz o dwóch rzeczach:
1) nie działa ekonomia skali, więc koszt jednostkowy rośnie
2) biorąc pod uwagę zastosowanie i odległość od oka, wyświetlacze w takich okularach muszą mieć bardzo dużą częstotliwość odświeżania i PPI dochodzące do 1000.
Pandy wie (autor: josh | data: 4/10/15 | godz.: 17:07) Oprogramowanie niepotrzebne (VFX przetarł szlak, nVidia ma już wszystko gotowe). Sprzęt zwykły jak w każdym telefonie. Soczewki, do cholery ile mogą kosztować?? W każdym kiosku masz okulary z soczewkami po kilka zł za sztukę, więc koszt soczewek to margines.
Podsumowując: taki sprzet to taniocha, każdy może wyprodukować go za ułamek ceny Oculusa. Sam Oculus to cwaniaki, ich biznes opiera się na wyru......aniu gimbusów jak tu obecni. Pandy gimbusem nie jest, nie da się nabrać.
Wsystko w temacie. Koniec wątku.
@5 Ekonomia skali zadziala (autor: pandy | data: 4/10/15 | godz.: 18:13) Bo przeciez to bedzie produkt masowy nie niszowy.
Z tymi PPI to bym nie przesadzal - Oculus nie bedzie mial zbyt wysokiej rozdzielczosci (1080x1200) i 90fps OLED.
@6 demonstruj swoja niewiedze - soczewki beda plastikowe by obnizyc mase calosci.
Co do produkowania - pewnie odpowiednio zdeterminowana osoba bylaby w stanie zrobic sobie cos podobnego. Pewnie nie wygladaloby to tak ladnie i tyle w temacie.
Ty josh pewnie jestes z tych ludzi ktorzy uwazaja ze im cos drozsze tym napewno lepsze - ja zas wiem ile kosztuje zrobienie czegos takiego i wiem ze spokojnie mozna byloby dotrzymac obecanej ceny 300$ ale poniewaz Sony juz zapowiedziala co najmniej 400$ za swojego VR to Oculus nie bedzie psul rynku zwlaszcza ze zaoferuje lepsze paramatry od PS VR.
Ot frycowe od nowsci - za jakis czas ceny spadna i w tym kontekscie masz racje - gimbaza niech naciaga starych a ja sobie poczekam - czekalem lat 25 to moge poczekac jeszcze 2 - 3 bez klopotu.
@pandy (autor: Wedelek | data: 4/10/15 | godz.: 19:38) Na początku na pewno pokrycie rynku nie będzie jakieś spektakularne więc ekonomia skali nie wypali. Urządzenie będzie drogie i większość ludzi zdecyduje się poczekać na kolejną generację. Lub generacje wręcz, bo rozdzielczość Oculusa i współczynnik odświeżania nie powalają. Troszkę czasu zajmie nim ten sprzęt będzie dopracowany.
Pytanie tylko, czy VR dotrwa tak długo. Moim zdaniem w najbliższych latach nie ma co na to liczyć. Będzie chwilowy hype, a potem wszyscy o tym zapomną. Szczególnie, jeśli takie hełmy będą powodować większe wycieńczenie niż patrzenie na zwykły ekran. Dochodzi jeszcze kwestia zmiany przyzwyczajeń, co niekoniecznie musi się udać. IMHO będzie jak z protoplastami Oculusa sprzed lat czy okularami 3D (kto dziś pamięta jeszcze 3D vision?). A to też miała być rewolucja.
dodam jeszcze [brak edycji] (autor: Wedelek | data: 4/10/15 | godz.: 20:03) Dodam jeszcze, że problemem jest wielkość gogli VR, oraz cena samego komputera do którego je podłączymy. Specyfika wzroku wymaga podwójnego renderowania sceny, a to kosztuje. Potrzeba więcej mocy, a więc i silniejszej i droższej karty graficznej.
Osobiście jestem zdania, że szansą dla tej technologii jest zainteresowanie ze strony wojska (kontrola dronów). Jeśli do tego dojdzie, to w kilka lat później może się pojawić wersja konsumencka z prawdziwego zdarzenia.
Zresztą bądźmy szczerzy. Kto się tak na serio interesuje goglami VR? Entuzjaści, udzielający się na forach internetowych. Problem w tym, że stanowią oni tylko mały wycinek potencjalnych klientów. Jeszcze większy kłopot w tym, że zaledwie garstka z tych, co się tematem interesuje faktycznie kupi pierwszą wersję gogli.
@8 ide o zaklad ze urzedzenie bedzie wyprzedane (autor: pandy | data: 4/10/15 | godz.: 20:03) poniewaz rynek jest wyglodnialy (co pokazuja komentarze gimbazy).
Twierdze ze 3D (czy raczej stereoskopia) w wymiarze marketingowym bylo od samego poczatku skazane na porazke, VR jest czyms innym i tak naprawde jedynym ograniczeniem byla tu technologia - tak naprawde technologia VR bedzie przelomem w prezentacji/wizualizacji informacji.
Jesli byloby tak jak mowisz to nikt nie zawracalby sobie glowy robieniem custom wyswietlacza o nietypowych paramtrach tylko adaptowalby cos dostepnego na rynku (a mamy przeciez wyswietlacze rzutnikowe w przeroznych technologiach)
@pandy (autor: Wedelek | data: 4/10/15 | godz.: 20:32) Zgadzam się, że VR może odnieść sukces, ale jeszcze nie teraz. jest za wcześnie. Inna sprawa czy zdominuje inne rozwiązania. Jestem sceptyczny, ale ostatecznie czas pokaże.
W każdym razie IMHO opracowanie i wyprodukowanie gogli VR tanie nie jest, a początkowy hype to za mało. Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, to zawsze możesz spróbować sam stworzyć własne gogle VR.
@10 (autor: Kenjiro | data: 5/10/15 | godz.: 08:36) "Rynek jest wygłodniały" - co za bzdura. Emocjonują się tym wyłącznie pasjonaci chętni wydać grube pieniądze na każdy gadżet, bo jak gadżet to zostanie potraktowane, a takich osób nie ma zbyt wiele.
Jeśli sprzedadzą 50 000 sztuk na całym świecie, to będzie to wielki sukces, a to jest żadna ilość względem wszystkich graczy.
VR to tylko rozwinięcie idei 3D z dodatkowymi możliwościami, co niestety wymaga dedykowanej obsługi przez gry, nie da się na kolanie dodać obsługi gogli VR, bo to nie zadziała (a dokładniej wywoła negatywne odczucia grającego). Powoduje to znaczące ograniczenie zasięgu do kilku produkcji i nie zanosi się na więcej. Bo czyż jakakolwiek ze znaczących premier gier AAA w tym lub przyszłym roku planuje mieć wersję VR? Bez rynku dedykowanych gier, VR nie ma żadnych szans na popularyzację.
PS. Czytam o VR od lat 80, gdzie już Młody Technik pokazywał rozwiązania tego typu dla wojska czy medycyny...
@12 Co z gruntu pokazuje niezrozumienie (autor: pandy | data: 5/10/15 | godz.: 11:46) tego ze obecna 3D (a wlasciwie izometria czyli takie 2.5D) jest tylko proteza - panowie - tu chodzi o pelna immersje w swiecie wykreowanym na potrzeby rozrywki = pojemnosc informacyjna VR jest o co najmniej rzad wielkosci wieksza niz klasycznych technik wizualizacji.
@13 (autor: Kenjiro | data: 5/10/15 | godz.: 14:38) Jaka immersja, skoro dotyczy to wyłącznie zmysłu wzroku, gdy człowiek więcej informacji otrzymuje za pomocą pozostałych zmysłów. VR rozbija się o choćby zmysł równowagi, który musi iść w parze ze wzrokiem i dlatego też nie wróżę wielkiej przyszłości grom opartym tylko o okulary/gogle VR.
Aby mówić o sensownym VR potrzeba przypięcia się na szelkach do wysięgników z podestem umożliwiającym poruszanie się i z elementami dotykowymi np. fizyczny model karabinu czy noża. A nawet to nie pozwoli na pełną interakcję, jak np. rzucanie przedmiotami. A takie VR jak obecne to raczej samo V bez R.
50 000 sztuk na całym świecie (autor: Jacek_2004 | data: 5/10/15 | godz.: 16:32) to Oculus sprzedał prototypów tylko z samymi sterownikami oraz SDK.
@14 Serio? (autor: pandy | data: 5/10/15 | godz.: 23:29) Wzrok jest dominujacym zmyslem u wiekszosci ludzi... gwarantuje ci ze wrazenia beda tak intensywne ze przestaniesz narzekac - za goglami pojda inne elementy systemu - w tej chwili to obraz jest najwiekszym problemem...
Mówcie co checie (autor: Shamoth | data: 6/10/15 | godz.: 12:29) ale stymulacja/oszukiwanie tylko dwóch zmysłów, audio/video, to i tak nie jest prawdziwe VR. Potrzeba jeszcze sporo akcesorii/interface'ów żeby było to "coś". Chociażby bez stymulacji błędnika prędzej czy później organizm przechodzi w tryb oczyszczania organizmu jak przy zatruciu. Ci którzy u porem maniaka będą siedzieć w Vr i przywykną do "nudności" zafundują sobie poważne zaburzenia neurologiczne i upośledzenie funkcjonowania poza hełomofonem...
wypadki samochodowe (autor: Kriomag | data: 6/10/15 | godz.: 20:02) po partyjce w vr ;)
ja tam pobawie sie za chwile na targach pga :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
