Microsoft cały czas próbuje przebić się do szerszej świadomości ze swoimi mobilnymi systemami operacyjnymi. Upór w tych działaniach jest równie silny co nieskuteczny, jednak jak do tej pory nie zniechęciło to bynajmniej firmy z Redmond. Ostatnim jej posunięciem jest wypuszczenie aplikacji dla Androida, nazwanej AppComparison, mającej informować użytkownika o alternatywnych wersjach zainstalowanych na jego smartfonie programów, przeznaczonych dla systemu Windows 10 Mobile.
Powodem tego jak powszechnie wiadomo niska popularność systemu autorstwa Microsoftu. Według tej firmy, jeżeli sprzedawcy będą mogli pokazać potencjalnym klientom, że wszystkie niezbędne aplikacje lub ich odpowiedniki są na mobilną wersję Windows 10, mogą oni być zainteresowani w używaniu platformy Microsoftu.
Aplikacja została wydana równocześnie z rozpoczęciem sprzedaży smartfonu Lumia 950 w Stanach Zjednoczonych. Warto zauważyć, że globalny udział mobilnego systemu operacyjnego Microsoftu jest nie dość, że jest niski, to w dalszym ciągu spada, głownie przez popularność i otwartość Androida, a także brak zaufania użytkowników do produktów firmy z Redmond.
Inną ciekawą informacją jest, że Microsoft chce stworzyć z Windows 10 Mobile część ekosystemu, w skład którego mają wchodzić zarówno komputery stacjonarne, jak i urządzenia mobilne.
K O M E N T A R Z E
kiedyś te zapowiedzi ekosystemu z W10 (autor: Sławekpl | data: 25/11/15 | godz.: 01:36) na pecetach i fonach wydawała się dla mnie atrakcyjna
obecnie po tym jak już wiem jaki model M$ wybrał dla W10 na kompach przestało mnie to interesować
jestem ciekaw czy w końcu się połapią że ludzie chcą system który ustawią pod siebie a nie usługę na którą mają mały wpływ,
w fonach już tracą i to błyskawicznie, od W10 też sporo osób po instalacji odeszło wracając do wcześniejszych wersji
oni tak jak AMD, nie uczą się na własnych błędach
up. (autor: piobzo | data: 25/11/15 | godz.: 17:28) To, że użytkownicy wrócili z bety 10, do stabilnej 8.1 nazywasz "stratą"?
I oni dopiero (autor: kombajn4 | data: 26/11/15 | godz.: 07:27) teraz na to wpadli? Takie listy dla ludzi przesiadających się z windowsa na linuxa istnieją właściwie to nie wiem od jak dawna bo odkąd interesuje się pingwinem to były. Swoją drogą niezły paradoks że kiedyś zapaleńcy czytali takie listy przesiadając się z komercyjnego na darmowe oprogramowanie, a dziś odwrotnie.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
