Kilka dni temu pojawiła się nowa wersja Wine o numerze 1.9.0. Jest to eksperymentalna wersja tego programu, która zawiera sporo nowych rozwiązań i technologii.
Wine jak pamiętamy jest aplikacją, czy raczej quasi-emulatorem, pozwalającym uruchamiać aplikacje przeznaczone dla Windows w systemie Linux i OS X. Na Wine oparty jest komercyjny pakiet CrossOver przeznaczony do uruchomiania gier. Oprócz tego z rozwiązań stworzonych dla Wine korzysta system aspirujący do zostania zamiennikiem Windows, czyli ReactOS. Zasada działania Wine nie polega jednak na emulacji. Opiera się on na implementacji WinAPI w środowisku X11, dzięki czemu możliwe jest uruchamianie aplikacji przeznaczonych dla Windows. Nie jest to więc emulacja, choć efekt działania jest bardzo zbliżony.
W nowej wersji wyeliminowano błędy oraz wprowadzono ulepszenia. Oto niektóre z nich:
-implementacja API WSAPoll;
-poprawa kształtu i wyświetlania czcionek ekranowych;
-poprawione drag&drop w X11;
-seria poprawek, których nie zdążono wprowadzić do Wine 1.8 przed zamknięciem tej wersji;
Dla przeciętnego użytkownika większe znaczenie powinna mieć informacja o poprawie działania takich aplikacji jak Corel Draw 9, PowerPoint Viewer 2010, Kaspersky Internet Security 2010 i paru innych.
K O M E N T A R Z E
... (autor: 5eba | data: 30/12/15 | godz.: 13:40) Wine nie polega jednak na emulacji... ...Jednak nie jest to emulacja
Trzy z dwoma
Jak miałbym się czepiać... (autor: TeXXaS | data: 30/12/15 | godz.: 22:11) "Wine jak pamiętamy ..." Z doświadczenia mogę powiedzieć, że takie spoufalanie się słabo wychodzi. Lepie napisać - "W ramach przypomnienia, Wine to aplikacja...", albo coś innego, gdzie nie będzie odwołania do "my".
Spokojnie, każdy przez to przechodzi(ł). Nawet nie chodzi o news-mana, pisanie publiczne ma to do siebie, że każdy z takich drobnych błędów będzie zauważony. Z czasem człowiek jest wytrenowany i błędów nie robi... Za to wytrenowanie, wysiłek w nie włożony powoduje, że błędy u innych strasznie przeszkadzają :D
No i inna złota myśl, kto ma miękkie serce musi mieć twardą... :) Nie ma co się przejmować, trzeba uczyć się na błędach i jakoś będzie.
Podoba mi się za to temat. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
