Firma ARM wielokrotnie podkreślała, że chce przeskoczyć ze swoją mikroarchitekturą na nowy, niższy proces litograficzny jeszcze w 2016 roku. Dziś możemy już powiedzieć, że częściowo udało się tę zapowiedź spełnić. W fabrykach TSMC powstał pierwszy, w pełni sprawny układ SoC zbudowany z użyciem procesu technologicznego 10nm. Bazujący na tranzystorach FinFET układ nosi nazwę kodową Artemis i jest to mocno uproszczona wersja dostępnych na rynku procesorów z architekturą ARM v8 przeznaczona do testów nowej technologii.
Sam układ w tej formie, czyli z czterema rdzeniami Cortex oraz mocno przyciętym GPU Mali nigdy nie trafi do sprzedaży, ale daje nam pogląd na to, jak dużo zyskają przyszłe procesory z architekturą ARM w kwestii energooszczędności i efektywności po przejściu na 10nm. W konkurencji z procesorami zbudowanymi w oparciu o dopracowany już proces 16nm FFLL+ widać wyraźny postęp. Przy tym samym zużyciu energii mamy do czynienia nawet z 12% wzrostem wydajności.
K O M E N T A R Z E
przy zejściu z 28 na 20 nm wydajność wzrosła o 30% (autor: Sławekpl | data: 19/05/16 | godz.: 16:10) a 16 na 10 nm co jest większą różnicą tylko 12%?
chyba jeszcze ten proces jest w powijakach i szansa na sprawne wysokowydajne układy pod koniec roku jest mała,
albo 10 nm w wykonaniu TSMC to pic na wodę fotomontaż i bliżej mu do 14 nm
następny topowy snap miał wyjść właśnie w 10 nm, będzie się nieźle grzał abo będą musieli zejść z zegarami i cały zysk z kolejnych 4 rdzeni szlag trafi
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.