Jeszcze kilka lat temu Microsoft postrzegał systemy z rodziny Linux i Unix jako największych wrogów, z którymi trzeba walczyć aż po kres czasu. Nowy CEO zmienił jednak oblicze giganta z Redmond tak bardzo, że walka z oprogramowaniem open source zmieniła się we współpracę. O skali zmian najlepiej świadczy nowa funkcjonalność modułowej platformy chmurowej Azure, służącej do przetwarzania i składowania danych. Otóż od niedawna umożliwia ona dodanie do Azure obrazu FreeBSD w wersji 10.3 i uruchomienie tego systemu w formie maszyny wirtualnej.
Tak, tak, to nie żart. Wysiłki Microsoftu docenił sam Justin T. Gibbs kierujący fundacją rozwijającą FreeBSD, który powitał Microsoft w gronie firm współbudujących społeczność tego OSu. A to dopiero początek współpracy giganta z Redmond ze środowiskiem stojącym za Linuxem i Unixem.
K O M E N T A R Z E
Linux to nie jest Unix (autor: pandy | data: 12/06/16 | godz.: 14:52) BSD za to jest Unix.
@pandy (autor: Wedelek | data: 12/06/16 | godz.: 16:43) Nigdzie nie jest napisane, że FreeBSD to Linux (bo jest to oczywiście Unix). Jest tylko zdanie ogólne: "A to dopiero początek współpracy giganta z Redmond ze środowiskiem stojącym za Linuxem i Unixem". Zwracam uwagę na łacznik "i" :)
Nowy COE nie zmienił oblicza Microsoftu, lecz zmienia jego model biznesowy, z produktu na usługę.
@daver (autor: Wedelek | data: 12/06/16 | godz.: 18:57) Jasne, FreeBSD nie jest może czystym Unixem, ale jako jego pochodną zaliczyć można go do społeczności systemów Unixowych. W końcu BSD pierwotnie był rozszerzeniem dla AT&T's Research UNIX.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.