Podczas tegorocznej imprezy E3 Microsoft zapowiedział dwie nowe konsole Xbox. Pierwsza to model One S, będący w istocie znacznie zmniejszonym Xboxem One. Te same elementy zapakowano w obudowę mniejszą aż o 40%. No, prawie te same, bo producent poczynił kilka mniejszych zmian. Najważniejsze, to dodanie wsparcia dla HDR i odtwarzania wideo w rozdzielczości 4K Ultra HD oraz zrezygnowanie z dedykowanego portu dla Kinecta (będzie trzeba łączyć przez przejściówkę). Ostatnia, raczej kosmetyczna zmiana, to przeniesienie jednego z portów USB na przód urządzenia wraz z przyciskiem do parowania kontrolerów.
Producent poddał również delikatnemu liftingowi pada, który teraz może się bezprzewodowo łączyć z komputerami z systemem Windows. Podstawowa wersja Xbox One S z 500GB dyskiem twardym będzie kosztować 299 dolarów, a za pojemniejszy, 1TB HDD będzie trzeba dopłacić 50 dolarów. W sprzedaży pojawi się też opcja zakupu limitowanej edycji Xbox One S z 2TB dyskiem na pokładzie za 399 dolarów. Odświeżona konsola na rynek trafi na początku sierpnia.
A co z drugim Xboxem? Otóż podczas prasowej konferencji na E3 Phil Spencer z Microsoftu potwierdził, że w przyszłym roku na rynek trafi mocniejsza odmiana konsoli z 8-rdzeniowym CPU i pamięcią o przepustowości 320Gb/s, która zaoferuje wydajność 6 Tera FLOPSów. Produkt o kodowej nazwie Scorpio ma umożliwić na komfortowe granie w rozdzielczości 4K i korzystanie z gogli VR.
K O M E N T A R Z E
cóż... klocek nawet odchudzony zawsze będzie klockiem (autor: Qjanusz | data: 15/06/16 | godz.: 00:38) brawa natomiast dla M$ za możliwość użycia pada do PC po bt.
Niewiarygodnie zapowiada się za to moc Scorpio. Moc 6 Tera FLOPSów to 2 razy lepiej niż PS4K. PS4K będzie dalej mieć na pokładzie Jaguara z lepszą grafiką. Znaczy że Scorpio nie może mieć innego CPU niż Zen.
mnie bardziej zastanawia deklaracja że Scorpio (autor: Sławekpl | data: 15/06/16 | godz.: 05:10) dostanie tytuły na wyłączność, czyli jak rozumiem na obecnych XO oraz nowszym slim nie będą chodzić gry z przyszłorocznej konsoli
to moim zdaniem podobny kopniak od M$ dla obecnych użytkowników jaki zrobili z mobilnym systemem dla fonów
mieli wszyscy dostać upgrade do nowej wersji a dostało tylko kilka fonów i to jeszcze nie wszystkie z potwierdzonych, prócz tego system tak jak do stacjonarek to nadal wersja testowa a nie stabilna ... sic!!!
... (autor: pwil2 | data: 15/06/16 | godz.: 08:21) Odchudzenie XONE to dobry kierunek zmian. Chcąc zabrać do znajomych, z trudem mieścił się do plecaka.
320GB/s to zdaje się 256-bit GDDR5 8000. M$ zrobi szach i mat Sony, jeśli faktycznie zamówi 8 rdzeniowego ZEN, gdy Sony będzie miało wyżej taktowanego Jaguara. W sumie mogliby dać nawet 10-rdzeni. Zrobi też szach i mat na posiadaczach XONE, jeśli da znacznie mocniejszy procesor. Mogliby zostawić Jaguara niewiele wyżej taktowanego, ale 10-rdzeniowego (dla gier 8c) i wtedy odblokować pozostałe rdzenie XONE kosztem blokowania usług w tle w czasie grania.
c.d. (autor: pwil2 | data: 15/06/16 | godz.: 08:40) dobrze, że XONE ma 8GB RAMu i 8 rdzeni (co w momencie wypuszczania było na zapas). Ewentualnie mogliby dać nawet 16 niskotaktowanych (~2.5GHz) rdzeni i wypuścić 16-rdzeniowe Zen dla ludu na PC.
c.d. (autor: pwil2 | data: 15/06/16 | godz.: 08:44) Gdyby dotychczasowy XONE obsłużył wszystkie gry przyszłego XONE, choćby 720p50 (TV na wejściu HDMI powinny obsługiwać odświeżanie 50Hz raczej wszystkie), to nie będę żałował zakupu, przy cenie nowej wersji pewnie 2000+ pln.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
