Razer po raz kolejny odświeżył ofertę dodając do niej nieco poprawiony model DeathAdder, który otrzymał dodatkowo przydomek Elite. W myśl zasady, że sprawdzonego rozwiązania się nie zmienia ogólny kształt myszy nie uległ zmianie, a wykorzystane materiały są takie, jak w dostępnym od dłuższego czasu na rynku, starszym modelu DeathAddera. Sercem gryzonia jest czujnik optyczny Razer 5G o rozdzielczości 16 000DPI, częstotliwości 1000MHz i przyspieszeniu 450 IPS / 50 g, którego czułość zmienimy w locie za pomocą dwóch umieszczonych na grzbiecie przycisków.
W sumie DeathAdder Ellite dysponuje siedmioma programowalnymi przyciskami, przy czym dwa główne bazują na przełącznikach Omron. Wymiary myszy to 127mm x 70mm x 44mm, a jej waga to 105 gramów. Komunikacja z PCtem odbywa się za pośrednictwem kabla o długości 2,1 metra zakończonego wtyczką USB. Sugerowana cena detaliczna wynosi 79,99 euro.
K O M E N T A R Z E
Nigdy więcej Razera... (autor: Kenjiro | data: 28/09/16 | godz.: 08:41) Wszystkim myszkom pada środkowy przycisk pod rolką, a do tego obecny software wymaga konta na serwerach Razera, a funkcjom społecznościowym w sofcie od myszki ja mówię zdecydowane NIE.
"wymaga konta na serwerach Razera"??? (autor: Qjanusz | data: 28/09/16 | godz.: 10:21) żeby myszki z softem producenta używać???
niemożliwe
@1 ja akurat klika pod rolką (autor: Dather | data: 29/09/16 | godz.: 14:54) niewiele używam. Mam Razera DA 3G 1800DPI, kupiony w 2007r i dalej używam tej myszki a przez ten czas tylko raz czysciłem microswitch lewego przycisku. Z wyglądu po tylu latach już szału nir ma ale nadal działa i jest to najlepsza mycha jaką kupiłem :)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.