Samsung z dumą ogłosił rozpoczęcie masowej produkcji układów scalonych z wykorzystaniem nowej technologii 10nm LPP. W porównaniu do obecnie wykorzystywanej litografii 14nm nowy proces pozwala tworzyć wydajniejsze i bardziej energooszczędne procesory. Zdaniem producenta dzięki technologii 10nm można tworzyć układy wydajniejsze nawet o 30% lub z maksymalnie 40% niższym zapotrzebowaniem na energię elektryczną. Dużą rolę odgrywa znacznie wyższy stopień upakowania tranzystorów. Teraz na tej samej powierzchni zmieści się do 27% więcej tranzystorów typu FinFET.
Technologia 10nm LPP została stworzona z myślą o układach mobilnych, więc jej wdrożenie oznacza, że niebawem na rynku pojawią się nowe, jeszcze mocniejsze układy dla smartfonów i tabletów. Samsung zapowiedział też wprowadzenie w drugiej połowie przyszłego roku odświeżonej wersji tej technologii, co zapewne wpłynie pozytywnie między innymi na procentowy uzysk sprawnych układów z wafla krzemowego.
K O M E N T A R Z E
Hmmmmm (autor: Mario2k | data: 18/10/16 | godz.: 07:36) Niech kombinuja jak oddobic straty zwiazane z felernymi bateriami w Note 7.
lol właśnie (autor: kombajn4 | data: 18/10/16 | godz.: 10:28) miałem pisać żeby najpierw doszli do tego dlaczego flagowy model robił kabum bo puki co to oni sami nie wiedzą co się stało, a co za tym idzie nie ma gwarancji że sytuacja nie powtórzy się w przyszłości. A wycofania kolejnego modelu po serii katastrofalnych awariach mogą nie przetrwać. Wczoraj już mi mignęła informacja że 40% użytkowników Nota 7 deklaruje ze już nigdy nie kupi produktu Samsunga. Odejście tak dużej grupy klientów kupujących topowe rozwiązania to naprawdę znaczący cios dla firmy i to zarówno finansowy jak i (nawet bardziej) wizerunkowy. Jak ludzie nie będą chcieli topowych konstrukcji to wkrótce operatorzy komórkowi mogą zacząć się wycofywać ze współpracy z Samsungiem a wtedy to już równia pochyła bo to tam jest gruby hajs a nie w sprzedaży detalicznej.
Up 1, 2 He, he, czyli w Samsungu pracuje jeden (autor: raczek70 | data: 18/10/16 | godz.: 17:41) gość, który jak się zajmie technologią10nm, to sprawę baterii będzie musiał odłożyć na bok? ;)...
raczek70 (autor: kombajn4 | data: 18/10/16 | godz.: 20:12) jeden to może nie ale ze tak dwóch trzech to maks skoro tak ciała dali że musieli wycofać model ze sprzedaży. A mówiąc poważnie myślę że udziałowcy oraz wszyscy zainteresowani sprzętem tej marki woleli by w pierwszej kolejności usłyszeć że cały dział R&D zajął się problemem baterii i że rozłożyli tą awarię na czynniki pierwsze i znaleźli przyczynę. Bo im dłużej nie będzie oficjalnej informacji w tej sprawie tym głębiej będzie zapadała nieufność do marki. W końcu skąd pewność że problem był unikalny dla Note 7 a że np nie jest powszechny w ich telefonach tylko w Note ze względu na topowe części i obciążenie systemu energetycznego szlak całość trafiał. Może np zwykły S7 też jest na krawędzi i z czasem jak podsystem zasilania będzie się zużywał też się mogą zacząć cuda wianki. Firma w tym momencie powinna jasno i dobitnie przeciąż wszelkie spekulacje wydając dogłębną przekonującą analizę problemu, a nie puszczać informacje o nowym procesie produkcji.
to jest tak duży koncern (autor: GULIwer | data: 25/10/16 | godz.: 20:52) że nie widzę problemu w tym, że chwalą się nową technologią. Za rok nikt nie będzie pamiętał, poza konkurencją ;)
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.