Nowy procesor Xiaomi w benchmarku AnTuTu uzyskuje wynik 64 817 punktów.

1. dlaczego (autor: Overlockers | data: 1/03/17 | godz.: 14:28)
   prawie wszystkie firmy projektujace procesory mobilne do komórek, wykorzystują architektury firm zewnętrznych. co nowy procesor to te same rdzenie w srodku w kazdym Cortexy firmy ARM i GPU Mali itp.. Zamiast opracowac od zera wlasny procek, to moze roznice miedzy ich wydajnoscia nie bylyb by marginalne.
   
   
2. może chodzi o (autor: leosh | data: 1/03/17 | godz.: 14:39)
   koszty ?
   
   
3. @1 radze (autor: samsung | data: 1/03/17 | godz.: 17:05)
   lepiej zapoznaj sie z licencjonowaniem ARMa to duzo ci wyjasni.
   Jesli masz sztab ludzi i wagony pieniedzy to proszę bardzo. nic tylko projektowac :)
   
   
4. Overlockers rdzenie Kryo od Qualcomm`a (autor: Sławekpl | data: 1/03/17 | godz.: 22:12)
   czy Mangusty od Samsunga albo japkowe A są w dużej mierze oparte na tym co licencjonuje ARM, zauważ że dosłownie kilka firm projektuje własne rdzenie, można je na palcach policzyć i są to bogate firmy
   Huawei który na brak kasy nie narzeka tworzy swoje Kirinki jako sklejki dostępnych rdzeni licencjonowanych oczywiście od ARM
   tak jak wpisał samsung, zapoznaj się ze sprzedawanymi licencjami przez ARM abyś nie wyszedł kolejny raz na ignoranta który słyszał dzwony ale nie ma zielonego pojęcia w którym kościele ;)
   dostępnych opcji nie ma zbyt dużo więc nie obciążysz nadmiarem wiedzy pamięci,
   licencję w kolejności od nakładów które musi ponieść firma
   
   - POP (Processor Optimization Pack), gotowiec, kompletny SoC, przygotowany przez ARM pod konkretny proces produkcyjny np. TSMC z dostępnych rdzeni z interkonektorami i układem graficznym
   - licencja na konkretną architekturę rdzenia zaprojektowanego przez ARM - Kirinki, snapy 808, 810, większość Exynosów
   - Built on ARM Cortex Technology - nabywca takiej licencji kupuje gotowy rdzeń i zwraca się z prośbą do ARM o jego zmodyfikowanie pod konkretne zastosowania, ciekawostka pierwszym nabywcą tej licencji jest Qualcomm
   - licencja na tworzenie własnych procesorów zgodnych z wybranym zestawem instrukcji, tak jak wpisałem wyżej, jak to musi być trudne skoro tylko kilkanaście firm podejmuje się projektowania własnych SoC spośród 300 klientów ARM, musisz mieć bardzo zdolnych inżynierów a o takich nie jest łatwo, nakłady finansowe na opracowanie takiego układu też są spore
   
   teraz masz wszystko łopatologicznie wyłożone :)
   
   
5. Czekam na laptopy z zenem (autor: szeryf_88 | data: 2/03/17 | godz.: 08:31)
   Jak wejdą mobilne zeny, to znowu zacznie się wyścig technologicziny w laptopach. Bo teraz to moim zdaniem stoi w miejscu.
   
   
6. @5. (autor: pwil2 | data: 2/03/17 | godz.: 14:34)
   O tak. Zamieniłbym i7QM na takiego RyZena z TDP45W
   
   
7. @5. (autor: Deathraw | data: 3/03/17 | godz.: 10:31)
   Proponuję napisać podobny komentarz również pod recenzją obudowy NZXT i słuchawek RHA, będzie również świetnie związany z tematem.
   
   P.S. Są testy ryzena r1800x-w skrócie euforia do zastosowań profesjonalnych i dramat dla graczy w jednym.