Google w ramach projektu Zero nieustannie szuka błędów we własnym oprogramowaniu oraz programach pochodzących od konkurencyjnych lub partnerskich firm. Podczas jednej z sesji pracownicy wyszukiwarkowego giganta odkryli lukę w zabezpieczeniach przeglądarki internetowej Microsoftu, która umożliwia restart aplikacji i wykonanie złośliwego fragmentu kodu. Miało to miejsce 25 listopada ubiegłego roku, ale aż do 23 lutego błąd był trzymany w tajemnicy, tak by Microsoft miał czas na jego poprawę.
Prawdopodobnie łatka dla opisywanej luki znajdowała się w paczce krytycznych zabezpieczeń, której wydanie zostało wstrzymane. W związku z tym użytkownicy Internet Explorera i/lub Edge nadal są narażeni na atak i muszą czekać na marcową, zbiorczą aktualizację Creators Update.
K O M E N T A R Z E
Jeszcze (autor: Semyazza | data: 1/03/17 | godz.: 08:19) niech dodadzą zestaw ADMXów, żeby można tą przeglądarkę zablokować.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.