Produkcja dysków HDD i SSD przynosi Toshibie coraz większy zysk
Autor: Wedelek | źródło: Tech Report | 06:01
(5)
Opublikowany niedawno raport firmy analitycznej IDC wykazał, że Toshiba kolejny rok z rzędu odnotowała wzrost sprzedaży nośników pamięci, zwiększając tym samym swój udział w rynku. Na korzystny wynik wpływ miała zarówno sprzedaż dysków HDD jak i SSD dla wszystkich branży. Świetnie sprzedawały się nośniki dedykowane klientom detalicznym i firmom, przeznaczone do montażu tak w urządzeniach mobilnych jak w desktopach. Trzeba jednak podkreślić, że największy wpływ na zysk Toshiby miały talerzowce.
Udział Toshiby w rynku HDD wzrósł z 15% w roku 2015 do 24% w 2016. Nieco gorsze wyniki odnotowały SSD, ale i tu wzrost był ogromny. Wystarczy tylko wspomnieć, że w ujęciu rocznym przychód wzrósł o 114%, windując Toshibę na czwarte miejsce w rankingu producentów tego typu nośników.
K O M E N T A R Z E
wycenianie HDD tak jak SSD tośce też służy jak widać (autor: Sławekpl | data: 8/03/17 | godz.: 16:05) po powodzi zaczęli wyceniać HDD od pojemności a nie skomplikowania konstrukcji, to widać po nośnikach z tej samej serii w różnych pojemnościach, cena za terabajt jest bardzo zbliżona, kiedyś im większy nośnik tym mniej się płaciło za pojemność
SSD też będą drożej, już zdrożały
brawa dla dojących wszystkich koncernów ... sic!!!
Zyski Toshiby (autor: Majster | data: 8/03/17 | godz.: 19:20) Nic w tym dziwnego. Filmy w wysokich rozdzielczościach powodują, że zainteresowanie dyskami o dużych pojemnościach rośnie z upływem czasu. Dawniej ktoś miał np. 160GB lub 320GB HDD i wystarczało. Teraz to zupełnie inna sprawa. Gdy ludzie będą się interesować filmami w technologii 4K, wtedy np. 2TB będzie tyle co nic. Tak więc szefowie firmy Toshiba wiedzą co robią.
Majster nie oni, papugują tylko to co zrobili inni (autor: Sławekpl | data: 9/03/17 | godz.: 00:28) czyli WD i Sygate
Ogromne dochody (autor: Majster | data: 9/03/17 | godz.: 19:50) Wcale bym się nie zdziwił, jakby dyski twarde doszły do pojemności np. 20TB za jakiś czas. Te firmy mają tak ogromne zyski, że kasy u nich jest jak wody w oceanach i stąd środki na badania oraz nowe technologie. Ceny HDD są bardzo wysokie, ale dzięki temu rozwój również przyspieszył i twarde dyski są dostępne w bardzo dużych pojemnościach.
Tutaj mój WD Caviar Green 2,5TB, którego kupiłem wiosną 2011 roku.
Podłączyłem kontroler Digitus na PCI-Express a następnie tego Greena.
Niestety, ale to co dobre nagle się pokończyło. VelociRaptorów już nie ma, tak samo jak WD Caviarów Raid Edition. Zostały skasowane strony z opisami w Komputroniku, czyli jak wiadomo jest bye bye.
W pierwszym własnym kompie miałem dysk 635MB, później były m.in. 6.4GB, 60GB, 640GB, dziś jest dostępny 6TB, a kiedy będzie 60TB? Chyba by musieli dyski 5.25" przywrócić do produkcji...
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.