Grupa hakerska OurMine przejęła kontrolę nad kontami Sony w serwisie Twitter oraz Facebook i wykorzystała je do poinformowania o udanej próbie przejęcia bazy danych usługi PlayStation Network. Jednocześnie jej członkowie zapewnili, że nie mają zamiaru publikować ani wykorzystać w innych celach przejętych nielegalnie danych. Ponoć chodziło tylko o wykazanie istniejących luk w zabezpieczeniu. Samo Sony na razie nie komentuje całej sprawy, co z pewnością nie poprawia samopoczucia klientom PSN.
Tym bardziej, że podobne zdarzenie miało już miejsce zaledwie kilka lat temu. Mowa oczywiście o włamaniu do sieci PSN w 2011 roku, na skutek czego w niepowołane ręce trafiły dane 77 milionów użytkowników, a usługa została na uziemiona na wiele dni. Sony zarzekało się, że wyciągnięto wnioski z włamania i gruntownie poprawiono cały system. Jak widać nie dość dobrze.
Grupa OurMine znana jest przede wszystkim z niedawnego ataku na HBO, w którym również przejęto konta w serwisach społecznościowych.
K O M E N T A R Z E
pewnie M$ ich wynajął (autor: Sławekpl | data: 22/08/17 | godz.: 07:21) o ile nie są to ich pracownicy dorabiający po godzinach
dziwna zbieżność z rozpoczęciem przedsprzedaży Scorpio czyli Xbox One X
ktoś wierzy w garbate aniołki? xD
@Sławekpl (autor: Deathraw | data: 22/08/17 | godz.: 09:31) Czy to działanie marketingowe, czy nie to sony daje dupy po raz kolejny. Dobrze że nie podawałem tym partaczom nr karty kredytowej(choć kusiło mnie 14 dni ps+) jak zresztą nikomu innemu, bo widać jak bezpieczne są takie dane. Nie wiem jak teraz, ale w 2011r ponoć sony dostawało wiele sygnałów odnośnie dziur w psn, ale mieli to w dupie, aż wszystko się wysrało potem i wyciekła cała masa danych. Wtedy przynajmniej psn był darmowy.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.