Do sieci trafiły kolejne informacje o nowym iPhonie. Wynika z nich, że tegoroczny model otrzyma nie tylko mocniejszy procesor oraz ogromny ekran zajmujący niemal cały przód, ale i znacznie więcej RAMu oraz pamięci na dane. Podstawowy model ma mieć 3GB pamięci RAM oraz 64GB dysk SSD, natomiast w wersji Plus producent zastosuje 4GB pamięci podręcznej. W sprzedaży pojawią się też wersje z 256GB i 512GB pamięci na dane, przy czym ta ostatnia będzie kosztować ponad 1000 dolarów. Apple zrezygnuje też z czytnika linii papilarnych na rzecz rozpoznawania twarzy użytkownika z wykorzystaniem kamer na podczerwień.
Poprzednie przecieki wskazywały też na znacznie poprawiony aparat, pojemniejszą baterię oraz system bezprzewodowego ładowania baterii.
K O M E N T A R Z E
japka gonią konkurencję (autor: Qjanusz | data: 25/08/17 | godz.: 10:14) lepiej późno niż wcale
Hmmm. (autor: Muchomor | data: 25/08/17 | godz.: 10:52) Niby zrezygnowali z czytnika opuszków, a na renderze jest.
@ 2 (autor: PiotrexP | data: 25/08/17 | godz.: 12:03) To nie jest czytnik. To "dziurka emejzing" (patent pending). Nie używałeś to się nie wypowiadaj, biedny biedaku.
Dziwne (autor: Golem | data: 25/08/17 | godz.: 12:38) Dziwne że nie zdecydowali się na czujnik w logo jabłka.
Wcięcie w górnej części ekranu to pewnie technologiczna ściema bo ekran jest w praktyce prostokątny a tylko maskuje go ramka do obecnego wyglądu, zapewne stare apki będą przykryte tym wcięciem jak by go nie było, ewentualnie obraz się przeskaluje.
@2. (autor: pwil2 | data: 25/08/17 | godz.: 12:55) No to mamy faila w obozie Apple. Już widzę odblokowanie ekranu w czasie jazdy itp. gdzie trzeba przez 2s patrzeć centralnie w telefon.
Trzeba przyznać.... (autor: Mario1978 | data: 25/08/17 | godz.: 16:29) że telefon ze względu na wygląd da się podobać.Mało tego jest to pierwszy SMARTFON od tej firmy ,który mi się podoba właśnie przez to ,że ekran jest prawie na całości przedniej części urządzenia no i w końcu zniknął ten paskudny fizyczny przycisk HOME a dla Mnie jest to wielki plus.
Fajna konkurencja się szykuje i żeby nie fakt ,że telefony tej firmy są głównie dla osób z dwoma "lewymi dłońmi" to pewnie brałbym pod uwagę zakup.
Lubię mieć kontrolę nad tym co mam zainstalowane na swoim urządzeniu oraz wiedząc ,że mam możliwość ingerencji w soft i system operacyjny bez porównania z IOS dlatego szkoda mi ,że nie będę mógł używać AJFONA.
Telefony te mają prawie wszystko co wystarczy dla osób ,których telefon bez żadnej ingerencji użytkownika ma być szybki bo często na tym się nie znają zaś te z ANDROIDEM najlepszy jest dla osób ,którzy lubią wiele zmieniać w swoim telefonie jednak trzeba mieć na uwadze by wybrać konkretny model z androidem mający nieoficjalne wsparcie czyli od FANÓW dla FANÓW.
Ja osobiście czekam teraz na wersję nieoficjalną androida 8.0/8.1 z poprawkami na mojego LG G2 i właśnie to sobie cenię ,że wygląd tego telefonu jest dla Mnie dużo lepszy niż wiele propozycji ,które jeszcze w tym czasie wychodzą.
błazenek a raczej dwa błazny na ekranie (autor: Sławekpl | data: 26/08/17 | godz.: 17:52) nic więcej na temat tego fajfona nie trzeba dodawać, podwójny błazen wystarczy, jeden w fonie, a drugi ... przed nim xD
a tak z ciekawości ... który to ten większy? :E
@05 (autor: GULIwer | data: 26/08/17 | godz.: 20:25) selekcja naturalna. Szkoda, że zginie trochę "niewiernych" w kolizjach.
GULIwer poprzedni fajfon znalazł ponad 160 mln (autor: Sławekpl | data: 26/08/17 | godz.: 20:59) (nie)wiernych, nawet kilka procent to nadal będzie pikuś w morzu potrzeb ;)
mapy które nakazywały skręt na środku wiaduktu nie dały rady przerzedzić rezerwatu, to musieli wykombinować coś innego, może tym razem im się uda :]
hmm (autor: grafenroot | data: 27/08/17 | godz.: 15:57) Jak dadzą aktualizację softu wprowadzającą wodoszczelność i możliwość ładowania w kuchence mikrofalowej to biorę. Od razu dwa - jednego będę topił, drugiego ładował w kuchence mikrofalowej :D
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
