Autor: Zbyszek | źródło: Wall Street Journal | 14:58
(8)
Jak informuje The Wall Street Journal, powołując się na swoje dobrze poinformowane źródła, Intel rozwarza możliwość złożenia oferty zakupu koncernu Broadcom, produkującego układy scalone wykorzystywane w urządzeniach sieciowych. Transakcja, jeśli doszłaby do skutku, byłaby jednym z największych w historii przejęć w branży. W tle całej sytuacji są natomiast próby wykupienia przez Broadcoma innego producenta, firmy Qualcomm, znanej z produkcji mobilnych procesorów z serii SnapDragon. Według The Wall Street Journal Intel przygląda się tej sytuacji i jeśli Broadcom zdoła kupić Qualcomm, to szanse na złożenie przez Intela oferty zakupu Broadcoma znacznie rosną.
Ostatnia oferta Broadcoma na łączną kwotę 130 mld. USD za zakup Qualcomm została odrzucona. Nie wiadomo ile Intel zamierzałby zapłacić za firmę Broadcom. Jednak jeśli ta wcześniej zdoła przejąć Qualcomm, to wartość powstałego w ten sposób przedsiębiorstwa powinna przekraczać 200 mld. USD.
Według The Wall Street Journal, Intel widzi dla siebie zagrożenie w koncernie powstałym z połączenia Broadcom i Qualcomm, dlatego też jeśli do niego dojdzie, rozważa przejęcie całej konkurencyjnej firmy. Opcją alternatywną jest przejęcie wielu mniejszych producentów będących konkurencją dla Broadcom i Qualcomm, oraz opracowanie konkurencyjnej oferty układów scalonych dla urządzeń sieciowych i mobilnych. Według The Wall Street Journal, Intel preferuje pierwszą z opcji, dzięki której uniknąłby rywalizacji z nowym gigantem na nowo wschodzących segmentach rynku (np. Internetu Rzeczy), gdzie nie czuje się tak mocny jak na rynku komputerów osobistych i serwerów.
K O M E N T A R Z E
Zakup Broadcoma przez Intela się nie uda... (autor: Kenjiro | data: 12/03/18 | godz.: 18:21) Żaden urząd antymonopolowy nie pozwoli na stworzenie takiego molocha w branży elektroniki.
Intel może kupować płotki, a nie konkurentów na tym samym rynku. Przypomnę, że Intel robi układy wi-fi, embedded i wiele innych będących bezpośrednią konkurencją Broadcoma czy Qualcomma.
Ale intel może kupić pakiet mniejszościowy np.30% (autor: ekspert_IT | data: 12/03/18 | godz.: 20:05) Wtedy żaden urząd antymonopolowy nie mógłby się przyczepić, a intel spokojnie mógłby odcinać kupony z inwestycji w formie dywidendy....
@02 (autor: ligand17 | data: 12/03/18 | godz.: 20:19) Chyba nie może kupić więcej, jak 10%...
ja bym proponowal (autor: g5mark | data: 12/03/18 | godz.: 20:53) Intelowi kupic tych sedziow co ponoc blokuja przejecie a pozniej sie wzial za wlasciwe przejecie
@2. (autor: Kenjiro | data: 12/03/18 | godz.: 21:03) Ale taki pakiet nie daje praw do np. patentów, tylko muszą je nadal licencjonować jak każdy inny klient, bo zarząd oraz pozostali udziałowcy nie będą działać na szkodę i rozdawać Intelowi za darmo, gdy mogą sprzedać za ciężkie dutki.
Dywidendy to drobne na waciki w tym biznesie, dobre dla Kowalskiego, który kupił kilka akcji, a nie dla długofalowego wycięcia konkurencji i zabetonowania rynku.
Ponoć Trump już "blokuje" (autor: CharlieBrown | data: 13/03/18 | godz.: 09:20) przejęcie. Ameryka się boi utraty pozycji lidera, bo dla nich oznacza to koniec ogromnej kasy i szpiegowania.
nie udalo sie Broadcomowi (autor: g5mark | data: 13/03/18 | godz.: 11:47) ..to Intel ich przejmie. Brian usz stal przy biurku Donalda,wystarczy ze mu usiadzie na kolanach
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
