Poznaliśmy kilka szczegółów dotyczących sporu Apple z Qualcommem
Autor: Wedelek | źródło: EE Times/inne | 05:30
Od kilku miesięcy trwa zaciekły spór pomiędzy Qualcommem i Apple w sprawie opłat licencyjnych jakie pierwsza z firm domaga się od producenta z Cupertino. Jej prawnicy twierdzą, że urządzenia Apple korzystały nielegalnie z technologii opracowanej przez Qualcomma i mimo zmiany dostawcy modemów powinna zostać uiszczona opłata licencyjna. Winę rozstrzygnie sąd, ale nim to nastąpi będziemy poznawać coraz więcej szczegółów dotyczących całej sprawy. Dzięki zeznaniu Jeff Williamsa wiemy na przykład jaka była wysokość rzeczonych opłat licencyjnych. W przypadku pierwszych modeli nieobsługujących technologii CDMA było to $7,50 za każde urządzenie.
Kolejne generacje zostały objęte znacznie wyższą stawką wynoszącą 5% kosztu wytworzenia urządzenia. Qualcomm domagał się przy tym by kwota ta została uiszczona przez producenta końcowego za każdą wytworzoną sztukę bez względu na to kto fizycznie wyprodukował chip komunikacyjny. W rezultacie, jeśli Apple dołożyło do swojego iPhone’a dodatkową pamięć NAND i koszt produkcji wzrastał Qualcomm domagał się dodatkowych dolarów. Takie podejście do tematu nie spodobało się Apple, które postanowiło zerwać kontrakt z dotychczasowym dostawcą. To z kolei doprowadziło do sporu, którego jesteśmy świadkami obecnie.
Szef Qualcomma twierdzi z kolei, że to Apple było bardziej pazerne żądając partycypacji jego firmy w kosztach przesiadki z rozwiązań konkurencji w kwocie 1 miliarda dolarów i chcąc obniżyć opłatę do $1,5 za chip.
Do porozumienia nie doszło, a Qualcomm miał ponoć w wyniku sporu odmówić Apple zawarcia umowy na dostawę modemów do najnowszych modeli iPhone’ów.
K O M E N T A R Z E
Jeszcze nikt nie napisał komentarza.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
