Joe Belfiore z Microsoftu ogłosił, że przeglądarka Edge oparta o Chromium osiągnęła status Beta. To oznacza, że jej premiera zbliża się dużymi krokami i najpewniej jesienią lub na wiosnę otrzymamy stabilne wydanie tego programu. Oprogramowanie posiada zintegrowany z Bingiem Windows Search, tzw. kolekcje ułatwiające pracę z webową wersją pakietu Office (łatwe kopiowanie treści ze stron), nowy system ochrony na czele z blokowaniem skryptów śledzących użytkownika i ochroną Windows Defender Application Guard, a także tryb emulacji Internet Explorera. Ten ostatni element ma wreszcie uśmiercić starą wersję przeglądarki giganta z Redmond.
Nowy Edge pozwala przy tym na komunikację z wersją mobilną i instalację rozszerzeń. Jeśli chcielibyście potestować, to wersję Beta możecie pobrać TUTAJ.
K O M E N T A R Z E
jestem zaskoczony (autor: Soulburner | data: 21/08/19 | godz.: 07:04) jak bardzo to żwawe i zwinne, chyba najszybsza przeglądarka pod Windows. Brakuje już naprawdę niewiele, aby wydać to jako "1.0", używam od kilku dni wersji Canary i dziwię, i dziwię, i dziwię i nadziwić nie mogę.
Czy.. (autor: Remedy | data: 21/08/19 | godz.: 07:55) Czy oprócz "żwawości i zwinności" oferuje chociaż 1/20 funkcjonalności Opery 12.18?
nie (autor: Soulburner | data: 21/08/19 | godz.: 10:43) i chyba nie ma tego w planach, to je gołe, panie, jak i sam Chrome
@2. (autor: Mariosti | data: 21/08/19 | godz.: 10:45) Trzeba się pogodzić z faktem że to już nie wróci.
Niemniej jednak faktem jest iż był to najbardziej komplementarny kombajn do interakcji z internetem i sam dość długo się jej trzymałem po tym jak zaprzestali wydawać aktualizacje.
Tyle dobrego że w nowej operze chociaż gesty myszy są.
chyba Vivaldiemu najbliżej starej Operze (autor: Soulburner | data: 21/08/19 | godz.: 13:24) ale odnoszę wrażenie, że trochę jest mułowaty, przynajmniej na moim laptoku taki niemrawy jakiś.
Nic dziwnego... (autor: Majster | data: 22/08/19 | godz.: 10:30) Laptop to tylko pół-środek. To takie "lizanie cukierka przez papierka". Tłumaczyłem wiele razy. Chcesz mieć coś lepszego, musisz kupić normalny komputer.
Ostatnie lata notebooków to produkcja badziewia, słabego plastiku i procesorów w wersjach "U" w nazwie. Procesory o niskim napięciu, i to powoduje że wydajność jest znacznie gorsza. Ludzie nader często wydają np. 2800 zł. na laptopa i w zamian dostają coś, co od samego początku nie nadaje się do użytku.
ad 6 (autor: Soulburner | data: 22/08/19 | godz.: 16:58) mam X230 z i5 3320m, może to nie jakiś potwór, ale zjawiska związane z procesorami "U" są mi obce ;)
Soulburner (autor: Majster | data: 22/08/19 | godz.: 18:00) To dobrze. Teraz są takie czasy, że zwykłe strony internetowe bardzo mocno się porozrastały. Nawrzucają cholernych skryptów, reklam i efekt jest taki, że trzeba się ratować mocniejszym sprzętem.