Systems Product Group, czyli dział Intela odpowiedzialny między innymi za opracowanie NUCów (Next Unit of Computing) zaprezentował prototyp rozwiązania o nazwie The Element. Pod tą nazwą kryje się procesor z rodziny Xeon przylutowany na stałe do niewielkiej płyty PCB z interfejsem PCI-Express x16. Całość przypomina wyglądem kartę graficzną, z własnym układem chłodzenia i dość nietypowym śledziem. Znajdują się na nim porty Ethernet, USB 3.0/3.1, Thunderbolt 3 oraz wyjście HDMI dla zintegrowanego IGP. Na płytce oprócz procesora umieszczono również złącza na pamięci RAM SO-DIMM LPDDR4 oraz dysk SSD w formacie M.2, dodatkową wtyczkę zasilającą 8-pin oraz dedykowane kontrolery.
Mamy więc do czynienia z kompletnym PCtem klasy serwer który można wpiąć do posiadanej płyty głównej zwiększając tym samym w łatwy sposób możliwości całej platformy. Według założeń ma to być sposób na szybkie i łatwe wzmocnienie serwera bez konieczności wymiany wszystkich podzespołów. Czas pokaże czy taka koncepcja się przyjmie.
K O M E N T A R Z E
Gdyby tylko (autor: CharlieBrown | data: 22/10/19 | godz.: 06:08) Intel nie miał kłopotu z dziurami.
... (autor: pwil2 | data: 22/10/19 | godz.: 12:10) Ciekawe, czy PCIE będzie służyło do czegoś więcej niż utrzymywania karty na miejscu.
c.d. (autor: pwil2 | data: 22/10/19 | godz.: 12:11) Czy będzie możliwość, by taka płyta główna w slocie potrafiła korzystać z urządzeń w innych slotach.
@pwil2 (autor: VP11 | data: 22/10/19 | godz.: 13:43) Ciekawie czy to nie bedzie sobny komputer jak wirtualna maszyna. A wtedy to nie zbyt ciekawe rozwiazanie
@temat. (autor: Mariosti | data: 22/10/19 | godz.: 17:44) Gdyby taka karta była w stanie korzystać z tego PCI-E 3.0 do komunikacji z innymi urządzeniami na PCI-E na płycie głównej, oraz z systemem operacyjnym działającym na procesorze na płycie głównej, to mogłoby to mieć całkiem sporo sensu bo dawałoby możliwość ogromnej wymiany danych wewnątrz takiego multi serwera, szczególnie w przypadku EPYC'a ze 128 liniami PCI-E jako bazy takiego systemu.
Niemniej jednak w enterprise od dawien dawna jest tendencja na HA, rozproszenie, niezależność, niezawodność i redundancję, a nie na siłowe zwiększanie zagęszczenia serwerów.
Taki proces też następuje, ale wciąż z zamysłem dużej gęstości niezależnych systemów, a nie tworzenia sytuacji gdzie padnięcie jednej płyty głównej potencjalnie wyłączy np 8-9 serwerów na raz.
Pomysł może i dobry (autor: ligand17 | data: 23/10/19 | godz.: 15:48) ale wykonanie kiepskie:
- zintegrowane chłodzenie klasy "suszarka", nie widać możliwości prostej wymiany na inny model. Jeżeli to ma siedzieć w NUCach to słabo.
- port PCIe wpinany i blokowany w płaszczyźnie prostopadłej do mocowania - powinien być na końcu płyty i umożliwiać hot-plug
- osobna wtyczka do zasilania, na samym końcu płyty.
Może nie do końca czuję przeznaczenie tego elementu, ale wydaje mi się, że zrobienie tego w formie karty hot-plug miałoby więcej sensu.
@6. (autor: pwil2 | data: 30/10/19 | godz.: 12:16) To chłodzenie takie musi być, by wyrzucać gorąco na zewnątrz. Inaczej byłby piekarnik po chwili.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.