Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Poniedziałek 5 października 2020 
    

Wewnętrzna ankieta pokazuje skalę problemu w Ubisofcie


Autor: Wedelek | źródło: różne | 05:16
(7)
Od kilku tygodni w Ubisofcie trwa wewnętrzne dochodzenie mające na celu wykrycie i wyeliminowanie wszystkich źródeł nadużyć, jakich dopuszczała się kadra kierownicza względem pracowników. Chodzi o mobbing, prześladowanie na tle rasowym, kulturalnym czy ideologicznym, a także molestowanie seksualne. W wyniku afery, którą opisywaliśmy pod koniec lipca ze stanowiskami pożegnało się wielu kluczowych pracowników, w tym CEO, szef działu PR i HR, a także dyrektor ds. kanadyjskich studiów firmy. W drodze dochodzenia obiecano między innymi wprowadzenie anonimowej ankiety dla pracowników, a jej wyniki zostały niedawno opublikowane.

Za pomocą tego narzędzia przebadano ponad 14 000 osób pracujących na różnych stanowiskach i szczeblach firmy – od góry do dołu. Już na wstępie było wiadomo, że będzie źle, ale chyba nikt nie przypuszczał, że skala problemu jest aż tak duża. Okazuje się, że aż 25% ankietowanych w przeciągu ostatnich 2 lat stało się ofiarami lub świadkami przemocy psychicznej lub fizycznej, a 20% przyznało, że nie czuje się komfortowo i bezpiecznie w swoim środowisku pracy. Najczęściej ofiarami prześladowania padały kobiety – 30% częściej niż mężczyźni, oraz osoby nieheteronormatywne – o 43% częściej niż heteronormatywni mężczyźni.

W obliczu kryzysu władze Ubisoftu zapowiedziały wprowadzenie szeregu nowych procedur i zmian w funkcjonowaniu całej firmy. Swój list do pracowników wystosował tez obecny CEO – jego treść (w j. ang.) znajdziecie TUTAJ.

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Ubisoft upora się z problemami, a cała sytuacja stanie się punktem zwrotnym dla całej branży IT, w której jak powszechnie wiadomo panuje wiele złych praktyk, które bezpośrednio uderzają w pracowników. Mowa nie tylko o nadużyciach i prześladowaniu, ale i o systemowym crunchu, z którego wiele firm, również polskich, uczyniło sobie standard.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. czas najwyższy (autor: Mario2k | data: 5/10/20 | godz.: 07:46)
    Aby developing gier zacząć przenosić do Chin i Rosji , zachodni ''coderzy'' coraz częściej nie dają rady podołać wymaganiom graczy do tego żreją Prozac jak kiedyś dzieciaki landrynki.

  2. @Mario2k (autor: Dzban | data: 5/10/20 | godz.: 12:07)
    To nie jest kwestia koderów ale całego menagementu.

  3. Nowomowa level hard (autor: rarek | data: 5/10/20 | godz.: 17:27)
    Co to znaczy nieheteronormatywny i heteronormatywny. Zachodzę w głowę na zdebileniem współczesnych społeczeństw.

  4. do 3 (autor: Atak_Snajpera | data: 5/10/20 | godz.: 19:41)
    Po ludzku to "pedał" ewentualnie "ciota"

  5. Ubisoft - pracownicy (autor: Majster | data: 5/10/20 | godz.: 20:40)
    Oby coś się poprawiło dla tych pracowników, oby ale jak życie często pokazuje efekt jest odwrotny i jeszcze gorszy.

    Podam przykład...

    jeden kuzyn kilka ładnych lat temu dostał ode mnie upomnienie w 3 różnych sms-ach. Nie upłynęło nawet 4 miesięcy i... nagle kuzynek zaczął przyjeżdżać do mnie w odwiedziny, co 6 lub co 8 dni. Ni z tego ni z owego zaczął pokazywać grę League of Legends, zaczął być rozmowny o grze Diablo 3 (gdzie wcześniej przez 10 miesięcy nie pisnął ani słowa). Zaczął być całkiem sympatyczny co tym bardziej wzbudziło moje mocne podejrzenia. Okazało się, że miałem rację. Podczas jednej takiej wizyty wcześnie rano chciał żebym poszedł z Nim do marketu, bo chciał kupić jakiś prezent dla dzieciaka. Tylko pytanie - po co ja byłem do tego potrzebny? On był gotów związać mnie sznurem i siłą wyciągnąć na dwór, dopiero "zmiękła Mu rura" gdy nagle zobaczył moją mamę. I wtedy odpuścił. A już wcześniej coś próbował kombinować, że niby chciał sprawdzić swoją pocztę, albo podczas innych odwiedzin chciał zmodyfikować plik Excela. Było to wiosną 2013 roku.

    Sami zobaczcie... tyle wyszło z tych 3 sms-ów, że kanalia zaczęła się mścić bo wygarnąłem cwaniaczkowi prawdę! To jest tak - ruszysz gó... to zacznie śmierdzieć. Tak samo nie daj Boże może być w przypadku tych pracowników Ubisoftu. Żeby po jakimś czasie Ci pracownicy nie mieli jeszcze gorszej sytuacji niż ostatnio.


  6. @ 5 (autor: Muchomor | data: 6/10/20 | godz.: 13:06)
    To są jakieś zawoalowane fantazje seksualne? OMFG ...

  7. omg (autor: pawel1207 | data: 7/10/20 | godz.: 05:12)
    poszumi poszummi a pzuniej beda nowe umowy o prace ktore wyelimunuja problem skarzenia sie pracownika bo wsztko bedzie obwarowane takimi klauzulami ze pracownik nie bedzie mial nic do powiedzenia ..:D


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.