Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 13 października 2021 
    

Radeon RX 6600 debiutuje na rynku - wydajność i cena


Autor: Zbyszek | źródło: AMD | 23:18
(22)
Firma AMD oficjalnie wprowadziła na rynek kartę Radeon RX 6600, czyli trochę tańszą i wolniejszą wersję karty Radeon RX 6600 XT oferowanej od sierpnia. W porównaniu do wersji XT, karta ma ten sam układ Navi 23 ale z liczbą procesorów strumieniowych zmniejszoną z 2048 o 1792. Poza tym nieco obniżone została szybkość taktowania GPU (Boost sięga 2491 MHz, zamiast 2589 MHz) i pamięci, które wynosi 14 Gbps, zamiast 16 Gbps - co daje łączą przepustowość 224 GB/s. Poczynione zmiany znacznie zmniejszyły zużycie energii - które przy pełnym obciążeniu wynosi około 120W, zamiast około 160W jak w modelu 6600 XT.

W efekcie Radeon RX 6600 jest według testów kartą o najwyższej wydajności na wat spośród wszystkich dotychczas wydanych modeli od Nvidia i AMD.

Według AMD karta Radeon RX 6600 jest przeznaczona do grania w rozdzielczości Full HD - i jej wydajność w tej rozdzielczości według testów jest o 12-13 procent niższa niż karty Radeon RX 6600 XT, i o 3-5 procent niższa niż karty GeForce RTX 3060. Natomiast w wyższych rozdzielczościach Radeon RX 6600 wypada o około 10 procent słabiej od konkurenta ze strony Nvidia i o około 15-20 procent słabiej niż Radeon RX 6600 XT.

W porównaniu do kart starszej generacji, pod względem wydajności Radeona RX 6600 można uznać za odpowiednika kart Radeon RX 5700 i GeForce RTX 2070.

Na koniec informacja o sugerowanej cenie - ta wbrew oczekiwaniom nie wynosi 299 USD, ale 329 USD - czyli jest taka sama jak sugerowana cena karty GeForce RTX 3060 i o 50 dolarów niższa niż sugerowana cena karty Radeon RX 6600 XT. Przy obecnych cenach sklepowych ten parametr ma jednak niewielkie znaczenie, i decydując o zakupie karty graficznej należy porównać faktyczne sklepowe ceny konkretnych modeli kart.

 


    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Z tego co widzę, to RX 6600 = RX 5600XT w wyższej cenie (autor: Soulburner | data: 14/10/21 | godz.: 07:41)
    Benchmarki jasno pokazują, że nowa karta jest jakieś 5% szybsza przy dobrym wietrze, przy czym 5600XT kosztował $279, a 6600 na start producent wycenił na $329. Czuję się osobiście obrażony przez AMD za oferowanie praktycznie identycznego produktu, jak ten wydany blisko 2 lata temu, tyle, że droższego.

    Tak, wiem, na dzisiejszym rynku cena sugerowana nie ma większego znaczenia, bo w sklepach i tak będzie to kosztować tyle, co wcale nie stary Opel, ale jeśli AMD i Nvidia marzą o tym, żeby przesunąć każdy segment kart o oczko wyżej pod względem ceny, to niech już teraz oferują odpowiednią ku temu wydajność.


  2. RX 6600 Paździeż (autor: Mario2k | data: 14/10/21 | godz.: 08:31)
    Tak powinna się nazywać ta karta.

  3. @1. (autor: Gakudini | data: 14/10/21 | godz.: 09:08)
    $329 po 4,20PLN + 23%VAT = 1699zł co wydaje się niebywale atrakcyjną ceną biorąc pod uwagę, że kartę można kupić dziś za 2399zł. Jeśli uważasz, że 5600XT jest lepszym rozwiązaniem to ją kup. Jest nawet dostępna jedna nówka na rynku polskim za 9000zł. Ewentualnie wskakuj w swoją maszynę czasu i śmignij kupić sztukę za $279 półtora roku temu. Karta jest jaka jest, ceny też są takie jakie są. Jeśli nie będzie chętnych to AMD obniży cenę, choć koszty produkcji układów jak i całej elektroniki też nie są takie jak były 2 lata temu.

  4. ad 3 (autor: Soulburner | data: 14/10/21 | godz.: 11:27)
    ja rozumiem obecną sytuację na rynku - chodzi mi o to, jak AMD wyceniło kartę, nie o to, ile trzeba zapłacić w sklepie. Ja wiem, że 5600XT kupić się nie da. Nie usprawiedliwia to tego, że 6600 = 5600XT za więcej pieniędzy - i to AMD chce więcej, bo korzysta z tego, że sprzeda cokolwiek, co trafi do magazynów.

    Żeby nie było, że mam jakiś żal tylko do AMD - uważam, że RTX 3060 jest również za drogi pod względem ceny sugerowanej (zbyt obcięty względem 3060Ti, za słaby wzrost wydajności względem 2060).


  5. @up (autor: piwo1 | data: 14/10/21 | godz.: 11:40)
    moze troche rzeczywistosci a nie fantazji.
    rtx2060 > 2200zl ~70% wydajnosci
    rtx2060 super > 2800zl ~102% wydajnosci
    rx6600 >2700zl 100% wydajnosci
    rtx3060 >3200zl 105,77% wydajnsoci
    rx5700xt >3200zl 109,62% wydajnosci
    rx6600xt >3000zl 115,38% wydajnosci
    rtx3060ti >3700zl 138,46% wydajnosci

    https://www.purepc.pl/...o-navi-i-ampere?page=0,26

    kazdy widzi jak jest


  6. @03 (autor: lcf | data: 14/10/21 | godz.: 13:24)
    Dwa miesiące temu zapłaciłem za RX 6600 XT 478 EUR (poniżej 2200 PLN - kiedy sklepy w PL ją wystawiały za 3200 PLN):
    https://i.imgur.com/UkqEDvX.png

    więc jak się rynek trochę uspokoi, to RX 6600 XT jak najbardziej powinien być do kupienia poniżej 2000 PLN. Chyba, że w PL klienci dalej będą łykać sklepowe marże na poziomie +50% do ceny producenta - to wtedy ceny się nie zmienią.


  7. @06, korekta (autor: lcf | data: 14/10/21 | godz.: 13:27)
    Poniżej 2000 PLN to o wersję bez XT mi chodziło.

  8. @6. (autor: Gakudini | data: 14/10/21 | godz.: 14:03)
    Dwa miesiące temu 6600XT startowało w PL z ceną 2399PLN ale wtedy był dołek w cenie BC. Teraz jest po 3000PLN.
    A co do ceny AMD, to zdecydowanie wolę, żeby to AMD zarabiało na tych kartach niż jakiś cwaniaczek pośrednik, którego jedynym wkładem jest podbicie ceny.


  9. @08 (autor: lcf | data: 15/10/21 | godz.: 09:00)
    "pośrednik, którego jedynym wkładem jest podbicie ceny" - z ideą hurtownika i sklepu detalicznego samą w sobie to nie mam problemu, bo to normalne i potrzebne rzeczy w obiegu towarów - byle z jakimś umiarem. MSRP typu $329 za RX 6600 uwzględniają już przecież uczciwe marże dla pośredników - jak RX 6600 XT za 2200 PLN kupowałem (z przesyłką w tej cenie), to dystrybutor i sklep też przecież swoje na tym zarobił (bez żadnych specjalnych upustów to było). Pomijając już, że to też sporo powyżej MSRP dla tego modelu ($379) było - ale nic lepszego w tamtym momencie na rynku za tą cenę nie widziałem.

    Prawdziwy problem to lichwiarska wysokość marży narzucanych przez dystrybutorów i/lub sklepy (typu 50% albo i lepiej względem sugerowanej ceny producenta) połączona z zachowaniem dużej ilości klientów bezmyślnie te marże łykających. Z drugiej strony - jak mamy na rynku prawie monopol (NV ponad 75% udziałów w gamingowych GPU, wg Steam Survey), to ludzie szukający karty do nowego PC nie mają niestety za dużego wyboru.

    Jeśli sytuacja ma się zmienić, to z jednej strony trochę rozsądniej musimy się zachowywać jako konsumenci i póki naprawdę nie musimy, to tych chorych cen nie akceptować, a z drugiej - liczyć, że urzędy typu UOKiK się w końcu obudzą i zaczną skutecznie działać.


  10. Dla płaczących, że wzrosły ceny za karty graficzne (autor: Saturn64 | data: 15/10/21 | godz.: 09:29)
    Zatrudnię na pełny etat za 1860zl netto. [Ps. Najniższa krajowa 2 lata temu]. Albo może ktoś chętny odsprzedać mi kartę za cenę chodząca 2 lata temu?.
    A tak na serio. Zawsze wolny rynek powoduje, że gdy są chętni a towaru jest mało to kupią po wyszych cenach. Dopóki ludzie mają pieniądze to ceny będą wysokie. Tyle w temacie.


  11. @lcf (autor: Deathraw | data: 15/10/21 | godz.: 10:12)
    Marże są spieprzone na poziomie dystrybucji. Do tego stopnia, że dużo bardziej opłaca się z takiej dystrybucji do zestawu z konfiguratora dobrać grafę, wyjąć ją i sprzedać, a resztę na biurówkę jakąś przerobić niż kupić ją osobno. Rynek sprzętu IT to rak i jak 10% marży na czymś wyciągnie jakiś sklep stacjonarny nie podlegający pod sieć żadną, to jest święto lasu.

  12. @Saturn64 (autor: Deathraw | data: 15/10/21 | godz.: 10:14)
    Jakby tylko pensja wzrosła i ceny kart graficznych, to by było lux:D.

  13. @10. (autor: Mariosti | data: 15/10/21 | godz.: 12:23)
    Jak chcesz zatrudnić niewykształconą osobę bez żadnych umiejętności i doświadczenia, to zapewne bez problemu znajdziesz do wykonywania prostych prac bez odpowiedzialności na stanowisku.
    Z tym że nie wiem czemu proponujesz najniższą krajową która nie obowiązuje aktualnie.
    Marże 80% w dystrybucji na kartach grafiki to odpowiednik majstra który za pomalowanie wałkiem pokoju 40m2 bierze 20ys zł za 2 dni roboty jednej osoby i 1 tys zł materiałów.

    Takie wahania cen to po prostu przykłady tego co się dzieje jak rynek jest wolny na zasadach anarchii (czyli dziki, idealny kapitalizm). Jest to równie niebezpieczne i złe co socjalizm.


  14. @10 (autor: Saturn64 | data: 15/10/21 | godz.: 22:13)
    Chcieliście wolnego rynku to macie. Co ma Morawiecki ustalać ceny na wszystko? Problem jest taki, że jak nie ma towaru lub jest go zdecydowanie za mało a są ludzie, którzy mają kasę to ceny mogą być po milionie i się sprzeda. Oczywiście zawsze jest jakiś poziom przy którym sprzedaż zacznie spadać. Co do malarza to tu jest tak samo. Możesz sobie sam pomalować za darmo. Skoro płacisz malarzowi 20 tys to później takie ceny ustala. Z drugiej strony czy za technologię GPU nie należy się dobre wynagrodzenie? Ludzie kupują też markowe torebki, czy garnitury za 20 tys, a przecież są też za 500 zł. To jaką marżę ma ten co sprzedaje lub produkuje te garnitury lub torebki po 20 tys?

  15. @10 (autor: Saturn64 | data: 15/10/21 | godz.: 22:17)
    Nie zrozumiałeś co napisałem. Wielu myśli, że kiedyś były karty za 500 zł a dziś są po 2000 zł lub więcej o podobnej wydajności. Dlatego napisałem, że skoro chcą tanich kart to niech też oddają podywżki pensji lub sprzedają mi tą kartę za 500 zł bo odkupię w tej cenie. Sprzedają ją pewnie po 1800 zł..... bo po tyle stoją na rynku.

  16. AMD cenę startową ma celowo zawyżone, (autor: kosa23 | data: 16/10/21 | godz.: 00:28)
    zapewne jak reszta widząc co się dzieje na rynku, przez górników.

    Mnie się wydaje, że dystrybutor kupuje karty graficzne od producenta po cenie bliskiej MSRP.

    Wiec pytanie, za ile kupują górnicy?

    Na pewno nie po cenach jakie widzimy w sklepach. Większość zapewne zaopatruje się u dystrybutora i kupuje w setkach, a nawet tysiąca sztuk.

    Kto ma firmę może się zarejestrować na stronę dystrybutora(spróbować) i zobaczyć jakie są ceny sprzętu. Chociaż dla świeżych kont, może być sprytne zabezpieczenie i mogą być po zawyżonych cenach. Ktoś spróbuje i da jakieś screen shoty :D


  17. @14 (autor: lcf | data: 16/10/21 | godz.: 07:33)
    Nie chodzi o po prostu wolny rynek, tylko też o manipulowanie rynkiem z pozycji monopolisty robiąc numery typu ograniczanie produkcji, albo przechowywanie towaru w magazynach i mówienie klientom, że nie ma towaru - w PL i EU takie numery są prawnie zakazane.

    Ktoś niedawno tutaj pisał, że w sytuacji przeciągających się problemów z dostawami delegację do Chin w końcu zrobili w celu zbadania problemu na miejscu i się okazało, że teksty o braku towarów były b.llshitem - bo w magazynach towar był, a dawkowanie towaru robione było celowo, żeby ceny rosły.


  18. @14. (autor: Mariosti | data: 18/10/21 | godz.: 13:04)
    Gdyby malarz dostał te pieniądze to jeszcze miałoby to jakiś sens. W praktyce zwykle jest tak że te 20tysi dostałby szef, a faktyczny malarz dostałby może 1/8 z tego.

    Analogicznie dzieje się teraz w gpu, AMD i NVIDIA gówno dostają z tych super wysokich cen i płacisz za chytrość pośredników, a nie za R&D, technologię itp.

    To jest właśnie cecha charakterystyczna dzikiego kapitalizmu - wielka marża bez żadnej wartości dodanej która wcale nie trafia do faktycznego producenta ani wykonawcy usługi.


  19. @18 (autor: Saturn64 | data: 18/10/21 | godz.: 15:04)
    Głównym powodem dzikich cen jest dziki popyt na towar i ewentualna gra towarem by zysk zwiększyć. Każdy widział jak sklepy w których ludzie zamówili towar w listopadzie i grudniu nie wywiązały się ze sprzedaży. Wydobycie złota też nie kosztuje tyle co jego sprzedaż. Podobnie jest z ropą itd. Wyprodukowanych jest ograniczona liczba kart za mała w stosunku do chętnych. Niestety ale gdyby cena za RTX3090 miała zostać ustalona na powiedzmy 3000 zł to mielibyśmy coś w rodzaju jak było to w latach komuny gdy były zapisy na fiata 126p. Były by losowania i może byś dostał kartę w tym roku a może za 2 lata w zależności od szczęścia. Wolny rynek powoduje, że mając pieniadze gdy chcę dany towar to go kupię i kropka. Może nawet kosztować 20000 zł.
    PS. https://www.benchmark.pl/...icznych-zarzuty-o.html


  20. @19. (autor: Mariosti | data: 18/10/21 | godz.: 18:57)
    To co zacytowałeś to z kolei przykład monopolistycznego działania które to jest nielegalne w większości świata.


  21. @19 (autor: Saturn64 | data: 18/10/21 | godz.: 21:27)
    Akurat tu nie masz racji. Są dziedziny w których konkurencja jest zawężona lub jej brak z uwagi na trudności w stworzeniu produktu, który mógłby z nim konkurować. Owszem nawet w układach graficznych są przecież inni producenci (np VIA, Adreno i jakieś Chińskie mniej znane na naszym rynku). Oczywiście nie każde może konkurować dokładnie w tych samych dziedzinach. Ale tak jest w wielu branżach. Np Apple ma swój system iOS, który dopuszcza tylko własne produkty. Gdyby była 100 razy lepszy niż Android i telefony oparte na nim również były by 100 razy lepsze to nie było by to monopolem?. Pewnie by było i nikt by nic z tym nie zrobił. Podobnie jest z producentami samolotów Boeingiem i Airbusem. W pewnym momencie była też tylko Tesla i długo długo nic. W procesorach też nikt nie bił Intela gdy sprzedawał 90% procesorów a AMD tylko 10%.

  22. @21. (autor: Mariosti | data: 19/10/21 | godz.: 12:23)
    90 do 10 w cpu to jednak był wybór, bo na dodatek oba obsługiwały to samo oprogramowanie, te same peryferia, ten sam ram, te same dyski twarde, te same karty rozszerzeń na pci'e, te same monitory, te same drukarki.

    Generalnie przepisy nie zabraniają nikomu zdobycia przewagi rynkowej lepszym produktem, przepisy o uczciwej konkurencji ("anti-trust") po prostu dbają o do dobro konsumenta (bo poza przepisami nikt nie dba o konsumenta).
    To oznacza że szykanowane jest nieuczciwe wykorzystywanie pozycji dominującej przez producenta/sprzedawcę - czyli np:
    1. zmowy cenowe (zatrzymywanie produkcji gpu w złej wierze w celu sztucznego utrzymania zawyżonej ceny gpu pod to podpada).
    2. projektowany niski czas życia produktu i jego nieserwisowalność (ten aspekt nie jest do końca chroniony w każdej dziedzinie, ale w kilku jest i działa nieźle, jak w motoryzacji. Bez tego byłoby bardzo dużo aut złomowanych po 5-7 latach bo ich serwis byłby nieopłacalny/niemożliwy).
    3. postarzanie/pogarszanie produktu - np aktualizacjami palącymi gpu, obniżającymi taktowanie cpu w telefonie, wyłączającymi różne feature'y itd.


    Generalnie dopóki nie robisz klienta totalnie w ch*ja to jak najbardziej możesz sobie robić praktycznie co chcesz i jak masz najlepszy produkt świata to możesz mieć na nim i 99.9999% marży jeśli ktoś ci to kupi i nie zniszczy cię tańsza konkurencja (to całe clue tych przepisów, bo konkurencja na wolnym rynku właśnie nie zawsze działa, a historycznie, wbrew temu co tutaj dywagujesz, bardzo często producenci najlepszych produktów padali i byli niszczeni przez większe firmy za pomocą nieuczciwych praktyk (umowy na wyłączność z dostawcami komponentów, ciągłe pozwy o byle co, lobby w rządach banujące nowe rozwiązania techniczne itp. itd, w historii była masa takich przypadków), zresztą to samo przecież dotknęło AMD w latach Athlona64 na czym stracili miliardy i przede wszystkim lata czasu z dobrym budżetem r&d i udziałem rynkowym. Kara jaką intel za to zapłacił była malutka w porównaniu do szkód konkurencji i konsumentom jakie zrobił, a robił to mając właśnie gorszy produkt).


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.