Jak donoszą internetowe źródła problemy produkcyjne 17-calowego PowerBook-a firmy Apple zostały rozwiązane. Notebook został zaprezentowany w styczniu, a do masowej produkcji trafił w lutym. Jednak kłopoty produkcyjne sprawiły, że wciąż są problemy z jego dostępnością. Produkcją PowerBook-ów zajmuje się tajwańska firma Compal Electronics. Według szacunków początkowa liczba wyprodukowanych notebooków ma wynieść 50-60 tys. sztuk. Dla Compal Electronics może to oznaczać rekordowe wyniki finansowe. Firma przyjęła także zamówienia na PowerBook-i z ekranem o przekątnej 15,4-cala. Ich starsza wersja z ekranem 15,2-cala była produkowana przez firmę Quanta Computer.
W ubiegłym roku Apple sprzedał 300 tys. sztuk PowerBook-ów i około 500-600 tys. iBook-ów. Nowy model PowerBook-a wyposażony jest w procesor PowerPC G4 o częstotliwości 1GHz, 512MB pamięci PC2700 DDR SDRAM, 60-gigabajtowy dysk twardy oraz napęd combo DVD-R/CD-RW. 17-calowy ekran oferuje rozdzielczość 1440×900 pikseli. Notebook posiada interfejs FireWire 800, AirPort Extreme 54Mbps 802.11g oraz Bluetooth. Jego cena to 3299 dolarów.
K O M E N T A R Z E
Apple jak zwykle ma problemy (autor: Remek | data: 14/04/03 | godz.: 22:39) To samo było z serią Titanum, kiedy komputery wyłączały się pod pewnym naciskiem na dół obudowy. Ale to tylko dowodzi, że Apple to chłamik dla snobów lub dla firm, które ktoś kiedyś wpuścił w ten szit.
17"???? (autor: LooKAS | data: 14/04/03 | godz.: 23:52) to przestaje byc podreczny sprzet... nawet niech bedzie lekki i cienki... ale ta wielkosc. IMHO 14" dla notebooka jest idealnym rozmiarem...
LooKAS, (autor: XYZ | data: 15/04/03 | godz.: 09:39) nie od dziś PowerBooki są ulubionym gadżetem ludzi od grafiki, a dla nich wysoka rozdzielczość to podstawa. Zresztą i notebooki PC wyraźnie rosną - jak ktoś cchce mieć coś poręcznego to kupuje 12", a jak ma być to przenośna stacja robocza to wielkość nie jest już tak ważna... Niemniej zgadzam się z Remkiem, że Apple - firma o hipisowskich korzeniach - dziś trafia głównie do snobów, którzy za członkowstwo w elitarnym klubie są gotowi zapłacić drugie tyle, co za "peceta" o porównywalnych możliwościach. Choć gdybym miał nadmiar pieniędzy, pewnie sam bym sobie kupił takiego PowerBooka - w kwestii designu Apple wciąż rządzi.
Właśnie... (autor: Remek | data: 15/04/03 | godz.: 10:21) ..płaci sie za design, bo możliwości są kiepskie...a jakość obrazu nie sprzyja pracom graficznym....
fakt, jakość obrazu ... (autor: Yosarian | data: 15/04/03 | godz.: 12:22) u Apple'a ni gdy nie byla dobra, widziałem wyświetlacz w tym modelu, jest cholernie ciemny, jakby robiony na matrycy starego typu (kolega postanowił uczynic z tego notebooka podstawowe stanowisko do grakiki i cada), kiepssko było także jak firma sama robiła monitory CRT także na trinitronach (rzomyty obraz w narożach, przebarwienia fioletowo-niebieskie) u firm współtworzących było podobnie, trudno było trafic na dobry model ...
Czy Wy mieliście kiedyś Maca? (autor: Virus10 | data: 15/04/03 | godz.: 13:05) Chyba nigdy nie mieliście kontaktu z Macami,skoro wypisujecie takie rzeczy. Starego maca używam od lat 90 i nie wyobrażam sobie lepszego kompa do pracy. Trynitron ma jakieś 10 lat i pracuje lepiej od 2 letniego Flatrona. A iMac w starciu z PC. Niech Pecet się schowa.
ogólniki godne (autor: Yosarian | data: 15/04/03 | godz.: 13:39) użytkownika po marketingowym praniu mózgu... nie przeczę tak też można i ja przeciwko macom i innym komputerom nic nie mam, niech sobie będą ale na miłość boska, bez tego zadęcia że jedyny, niepowtarzalny, rewelacyjny, bez wad a reszta to nic nie warte śmieci ....
.... wypisujemy bo pracowaliśmy i nieraz zakleliśmy a to na maca a to na rewelacyjny system który ma jedank sporo błędow i się najnormalniej w świećie zawiesza ... apeluję "myśli inaczej"
Tu nie chodzi o marketing (autor: Virus10 | data: 15/04/03 | godz.: 14:21) Nie ma rzeczy doskonałych, alejak popatrzysz na XP i na OS X to żal mnie bierze jak można się tak na PC męczyć. Nie można też mówić o marketingu w Polsce, bo Apple takowego tutaj nie ma. Te kompy są poprostu za drogie. I nie twierdzę że reszta to śmieci.
Tylko zauważ że (autor: Yosarian | data: 15/04/03 | godz.: 19:12) ten tak wychwalany przez Ciebie OS X to jest nowa koncepcja Apple'a ... ot zarzucił rozwój poprzedniego i przeszedł na platforme UNIXową (pracujesz na unixie z pulpitem Macowym :) no a przyznasz że jak coś jest dobre to sie to raczej rozwija, poprawia, poprawia ... a nie tak w całości porzuca ??
ja nie twierdze ze mac i os to śmieci a pc i winda to rewelka ale zauważam wady i jednych i drugich a to czego nie znoszę to tego waszego oczucia wyzszości z racji posiadania jakoby lepszego sprzętu i co tu ukrywac pogardliwego (sprzedawcy a za nimi uzytkownicy) wypowiadania sie o pesetach ...
a co do marketingu to przy okazji owej kampani "myśl inaczej" pamiętam wypowiedx jedego z nawróconych "dotychczas pracowałem na pesecie, odkąd zmieniłem sprzęt na MACa moje zycie sie odmieniło, stało się prostsze, niema niepotrzebnych przestojów ..." itd w tym stylu ... marketing jest, robiony po polsku, bardzo bezposredni, pan Szymanik potrafi sie zorganizować :) i przy okazji innych :)
Ale Win XP (autor: Virus10 | data: 16/04/03 | godz.: 13:16) też nie są w pełni rozwijane z sdomowych wind. Całą seria 9x zostałą porzucona. A ta wyższość której mówisz, nie wiem nigdy się z nią nie spotkałem. Nie należę do żadnej z grup użytkowników, ponieważ mam przkrój od 8 do 64 bitów i proste porównanie dało mi taki pogląd.
zalamka (autor: RusH | data: 17/04/03 | godz.: 00:00) Compal to taki ECS wsrood Notebookuf, robi lowend , widac MACi cienko przeda i tna koszty produkcji
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.