Thief 3: Deadly Shadows - demo

1. jest jush w kiosku :-) Full WERSION (autor: Glock19 | data: 29/05/04 | godz.: 22:38)
   123
   
   
2. jakos u mnie w Ruchu nie ma :-( (autor: DYD-Admin | data: 29/05/04 | godz.: 22:47)
   :-)
   
   
3. DYD (autor: Ptaszek Bitumiczny | data: 29/05/04 | godz.: 23:07)
   zmien siec kioskow na torrenta :)
   
   
4. W ruchu nie ma (autor: Glock19 | data: 30/05/04 | godz.: 23:32)
   ale za to w torrecie jest ruch[w sieci]:P
   
   
5. tak wam się spodobał efekt pracy twórców gry, (autor: beef | data: 31/05/04 | godz.: 08:52)
   że postanowiliście go im ukraść? Jesteście złodzieje, a co gorsza drobni. Jak kraść, to na całego, polecam trening w supermarketach, tyle tam oryginalnych gier. I to jest wyzwanie, bo przynajmniej można zostać złapanym, co daje dodatkową dawkę adrenaliny. A ćwe.
   
   
6. Ech... (autor: Drakor | data: 31/05/04 | godz.: 11:07)
   tak to już niestety jest z Polakami, nic tylko by kradli ile wlezie... normalnie szkoda słów, gdy widzi się ludzi, którzy publicznie chwalą się tym, że co chwila coś ukradną :(
   Jak Wy byście się czuli, gdybyście wiele lat pracowali nad danym programem i później okazało się, że banda złodzieji go bez żadnych skrupułów ukradła?
   Gry nie są artykułem pierwszej potrzeby, więc gdy się nie ma na nie pieniędzy, to się ich po prostu nie kupuje! Po kiego grzyba Wam miliardy kradzionych gier, skoro żadnej z nich nie przejdziecie do końca? Czy nie lepiej zamiast nie wiadomo ilu piratów kupić sobie raz na jakiś czas jeden oryginał? Ale nie, bo po co... przecież złodziejstwo to nasza domena narodowa, nieprawdaż? <rolleyes> Najsmutniejsze w tym wszystkim jest jednak to, że zazwyczaj złodziejami są osoby, które mają wystarczająco dużo kasy, aby pozwolić sobie na oryginały.
   
   DYD, nie rozumiem, jak możesz wciąż tolerować to, co się tutaj wyrabia? Przecież chyba dobrze wiesz, co oznaczają teksty w stylu "w kiosku jest gra X", itp. Może trzeba byłoby wreszcie coś z tym zrobić, zanim TPC zamieni się w za przeproszeniem jaskinię złodzieji?
   
   
7. moze bany (autor: wukillah | data: 31/05/04 | godz.: 11:31)
   za takie txt?
   
   
8. Szkoda... (autor: jg5 | data: 31/05/04 | godz.: 11:37)
   Smutne jest to ze wiekszosc sciaga gry z netu... Tracą na tym wszyscy, dystrybutozy, programisci, a nawet uczciwi ludzie co kupują orginaly. Przez to ze w polsce idą same piraty to żadko dystrybutorzy wypuszczają profesjonalną polską wersje bo się to im nie oplaca, a oplacało by się jakby sprzedaż wzrosła. Zaraz ktoś napisze ze gry i oprogramowanie są drogie, i ma racje, ale jesli nie ma się kasy na orginalnego windowsa lub gry to zawsze mozna korzystać z darmowego Linuxa no ewentualnie moze lepiej nie kupować kompa wogule jak ma się tylko kraść.
   
   
9. komentarze sa dla wszystkich zarejestrowanych... (autor: DYD-Admin | data: 31/05/04 | godz.: 12:16)
   ...nie moge przeciez dbac o moralnosc poszczegolnych Czytelnikowi banujac za w/w teksty, jak chca sciagac z internetu gry, filmy czy muzyke, ich sprawa - TPC na pewno nie zrobi sie "jaskinią złodziei", o to sie nie martw...
   
   
10. ich sprawa, (autor: wukillah | data: 31/05/04 | godz.: 12:36)
    jednak nie musza sie tym chwalic
    
    
11. jak sie chwalą... (autor: DYD-Admin | data: 31/05/04 | godz.: 12:39)
    ...to mozecie wlasnie w komentarzach 'naprawic ich' morale... ja na pewno nie popieram tego i jak ktos zaczyna przeginać pałke, handlowac, piracić na max, wowczas ban nieunikniony...
    
    
12. do drakora i innych (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 12:40)
    drakor nie wierze zebys ty ani razu nie urzyl dc++ emule czy innych zlodziejskich programow, mnie nie stac na orginaly po 100 pare zloty , a tesh chcialbym od czasu do czasu w cos pograc to sciagne z neta, i nei wierze ze ktos jest taki porzadny i kupuje same oryginbaly w sklepach , zmienia sie ceny spadnie i piractwo nic na to nie poradzimy
    
    
13. do chotom (autor: wukillah | data: 31/05/04 | godz.: 12:53)
    to Ciebie zadziwie - nigdy nie odpalalem dc++/emule i innych zlodziejskich programow. Btw dlaczego nazywasz je "zlodziejskie"? IMHO zlodziejskie nie sa same programy tylko zawartosc umieszczana przez userow. EOT
    
    
14. Brak słów (autor: jg5 | data: 31/05/04 | godz.: 13:29)
    Az mi się coś robi jak słysze o piractwie...
    Jestem programistą i na razie pisze programy na zamówienie dla małych firm, czyli puki co piractwo nie wpływa na moje zarobki... Ale jesli piraci na giełdzie mieli by zarobić więcej odemnie to napewno bym tych programów nie pisał, musiałbym zmienic zawód... Pomyślcie niekiedy o tych co piszą programy.
    
    
15. DYD... (autor: beef | data: 31/05/04 | godz.: 14:11)
    Cyt. "jak ktos zaczyna przeginać pałke (...)wowczas ban nieunikniony". Dla mnie samo przyznanie się publicznie do kradzieży jest przegięciem pały, ale widocznie kwestia gustu. I zaznaczam, że nie chodzi mi oczywiście o przyznanie "skruszonego" z prośbą o wybaczenie (jakoś tego nie widze :), tylko o chwalenie wszem i wobec jakie to z nas dzielne chwaty i ile żeśmy ostatnio ukradli (tak jak powyżej). BTW, obiecałem sobie, że jak zobaczę gdzieś taki tekst o programie, który sam (współ)tworzyłem, pierwsze co zrobię, to poinformuję kogo trzeba. Są takie służby od ścigania złodziei. Nie, nie powiem jaki to program(y), tak dla utrudnienia :P BE WARE :P:P (wkurzyłem się, ale jak się nie tu wkurzyć, na szczęście widzę, że jest w tym kraju jeszcze paru normalnych ludzi - wielkie pięć :)
    
    
16. chotom18 (autor: Drakor | data: 31/05/04 | godz.: 14:20)
    No to ja chyba jakiś nienormalny jestem, bo kupilem do tej pory ok. 20 (+ kilka z CD-Action i Gamestar'a) oryginalnych gier i nie ściągam lewych wersji. Gdy nie mam kasy lub zbieram na jakiś nowy tytuł, a chcę sobie pograć w międzyczasie w coś nowego, to ściągam sobie wersje trial/demo i jestem zadowolony :-)
    
    "...mnie nie stac na orginaly po 100 pare zloty , a tesh chcialbym od czasu do czasu w cos pograc..." - przecież jest wiele znacznie tańszych gier... np. świetna seria eXtra Klasyka za bodajże 30 zł, w której wydano wiele rewelacyjnych tytułów (chociażby Baldur's Gate czy Settlers III z dodatkami).
    Całkiem niedawno do sprzedaży wszedł Painkiller za śmiesznie niską cenę... i co jego też ukradniesz? To to już by było totalne przegięcie.
    "...to sciagne z neta..." - czyżby wersje demonstracyjne gier były dla Ciebie nie do przełknięcią, że od razu musisz kraść? Dema też potrafią być grywalne. Polecam np. demo multiplayer Joint Operations, bardzo przyjemnie się gra :-)
    "...nei wierze ze ktos jest taki porzadny i kupuje same oryginbaly w sklepach , zmienia sie ceny spadnie i piractwo nic na to nie poradzimy..." - a czy zawsze od razu trzeba sięgać po najnowsze gry? Bzdura. Czasami warto trochę poczekać, aż ceny trochę spadną. Obecnie można znaleźć naprawdę wiele świetnych gier za przystępną ceną, które potrafią być znacznie ciekawsze od nowszych produkcji... wystarczy się tylko odrobinę rozejrzeć.
    
    
17. pewana histo(e)ria (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 14:24)
    raz kupilem gta 3 oryginal 100 zeta sic i co mialem ze po paru minutach pekla mi plyta zadzwonilem do przedstawicie wdzieli ze to nie ich wina ze naped rozwalil pltye i nie zwraca kasy, 100 zeta poszlo..... wpalilem plyty u qumpla za 2 zeta i do tej pory dzialaja mi , i co tu za uczciwosc na marne nie bede marnowal kasy wole zeby pochodzi komp pare godzin i sciagnal gre niz walic kase na orginalki ktore moga mi pęknac
    
    
18. drakon (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 14:27)
    ale jak qumple mi mowia ze fajna gra pograj sobie czy po sieci pogramy to co ja mam powiedziec nie i jak dupek grac w gta 1 , nom dema no ok gram ale co z tego demo nolf 2 mozna przejsc w 2 minuty to co ja mam caly dzien grac w to demo ehh lipa
    
    
19. gry grami (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 14:39)
    a co powiesz chodzby na ofice microsoftu , skonczylem szkole informatyczxna wybieram sie na studia w tym kierunku, w szkole mialem calego offica ale co mozna sie nauczyc w szkole ? przez 2 godziny , to co ja mam placic 2 tys za officew zeby miec 5 z informatyki, czy uczyc sie darmowego openoffice ktory troche inaczej dziala nom ale w szkole wymagaja office mirosoftu i co ja poradze?
    
    
20. chotom18 (autor: wukillah | data: 31/05/04 | godz.: 14:49)
    gra nie chleb, nie musisz miec swiezej.
    co do plyty - w kazdej instrukcji pisze,ze jezeli nosnik zostanie uszkodzony - wysla go Tobie po kosztach przesylki. Cos slabo walczyles o te plytke
    
    
21. hmm (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 14:54)
    nom niestety powiedzili ze nie zwrca, z tego co mysle pewnie bym musial jezdzic do producenta napedu ustalac fakty itd to nie bylo warte zachodu, "gra nie chleb" nom moze nie dla niektrych dla mnie tak wiekszosc czasu dspedzam przed kompem , a w jakies stre gry ktre poprzechodzilem par4e razy nie chce mi sie jush grac, ale kto nie czeka na dooma 3 ta ale wydawac 220 zeta bo tyla ma podobno kosztowac niewielu stac a zanim uzbieraja forse wyjdzie kolejny tytul i tu dylemat w co zagrac?
    
    
22. E tam, przesadzasz... (autor: Drakor | data: 31/05/04 | godz.: 14:56)
    Możesz sobie kupić wersję dla nauczycieli, studentów i uczniów (z licencją na trzy stanowiska) za niecałe 500 zł:
    http://www.promise.com.pl/...?pid=17379&vid=55
    Jak widać, wcale nie trzeba wydawać 2 tys. zł.
    
    
23. chotom.. (autor: beef | data: 31/05/04 | godz.: 14:57)
    ..coś słabo też szukałeś tego office'a. Wersja "dla uczniów, nauczycieli i studentów" kosztuje ok. 500zł. Czyli cztery razy mniej niż piszesz, zresztą zawsze można spróbować kupić licencję z drugiej ręki. Oczywiście pomijam demagogiczny charakter argumentu o piątce z informatyki, bo szkoda słów. BTW, skoro uważasz, że chęć studiowania informatyki Cię usprawiedliwia, to komputer też powinieneś ukraść (a może złożyłeś z części znalezionych na śmietniku? :P) Parafrazując Twoje stwierdzenie: gry grami, office officem, a te komputery to dopiero drogie! :P
    
    
24. no coz (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 15:07)
    z tym office bylo 3 lata temu a wtedy chyba jakos nie bylo tej promocj a coz uczc sie jakos trzeba bylo , ale nawet dla mnie te 500 zeta to bylo i jest sporo , bo zeby kupic kompa jak ja mam za 1,5 tys zeby byl to musialem zresygnowac z duzo rzevczy, ksiazki komputerowe gazety, a uzbieranie na kompa trwalo 8 miechow , ja nie pracuje co mam to tylko z kieszonkowego, a przeciez calej forsy nei bede wydawac na gry
    ps.W pakiecie zawarte są następujące programy:
    Word 2003
    Excel 2003
    Outlook 2003
    PowerPoint 2003
    to drakon z tej strony co podales a gdzie access , bazy danych dla informatyka podstawa a w szkole nie dam rady sie calego nauczyc, a jednak szkola informatyczna tego wymaga
    
    
25. tak juz jest (autor: jg5 | data: 31/05/04 | godz.: 15:12)
    Jedni kradną batoniki w supermarkecie, inni radia samochodowe, jeszcze inni całe auta, najgorsze jest to ze tracą zwykli uczciwi ludzie. Co do DOOMA 3 za 220zł to wydaje mi się ze osoba co ma komputer który pociągnie tą gre, napewno ma 220zł na kupno legalnej wersji...
    
    
26. hmm (autor: Drakor | data: 31/05/04 | godz.: 15:17)
    "...ja nie pracuje co mam to tylko z kieszonkowego, a przeciez calej forsy nei bede wydawac na gry..." - a dlaczego nie? Ja tak robiłem i nie narzekam.
    "...to drakon z tej strony co podales a gdzie access..." - niestety, cena normalnego Office'a jest tak wysoka ze względu na obecność Access'a.
    "...bazy danych dla informatyka podstawa a w szkole nie dam rady sie calego nauczyc, a jednak szkola informatyczna tego wymaga..." - jeśli jest to rzeczywiście takie konieczne, to szkoła zapewne może go w jakiś sposób wypożyczyć... trzeba tylko umiejętnie porozmawiać, a napewno coś to da.
    
    P.S. Proszę Ciebie, nie przekręcaj mojej ksywki ;-)
    
    
27. sorki za xsywe (autor: chotom18 | data: 31/05/04 | godz.: 15:24)
    nom niestety bylo truno nawet nei chcieli porzyczyc delphi dobrze ze sa bezplatne wersje delphi:), ja to jush nei mysle co to bedzie na studiach jak dadza c++ , no coz zeby zmienila sie polityka firm przeciez nawet jakby office kosztowal te 50 zeta to jeszcze spoko i bylo by wiecej klijetow na niego, a ceny jakie sa kazdy wie, i dlatego te piractwo sie szerzy ludzi jest nie stac kupic oryginal wola dac 10 zeta na stadionie zeby to miec lub sciagnac w pare godzin z neta
    
    
28. FLEEEEJM jejejej (autor: RusH | data: 2/06/04 | godz.: 01:22)
    serio to nie mam tutaj nic do powiedzienia, zobaczylem flejma i stwierdzilem ze nie moze mnie tutaj zabraknac :P
    
    Uzywam sobie Linuksa na desktopie i w nic juz praktycznie nie gram. Nie wiem jak wyglada sprawa z grami, ale jesli chodzi o muzyke to winni sa DYSTRYBUTORZY. Tylko i wylacznie oni, to ONI sa zlodziejami. Artysta dostaje 5-8% kwoty placonej przy kasie za CD, reszta idzie na splacenie mafii jaka jest np Sony Music Records.