Wśród produktów firmy 3Dlabs pojawiły się nowe profesjonalne karty graficzne Wildcat Realizm 800, Wildcat Realizm 100 i Wildcat Realizm 200. Pierwsza z nowości wykorzystuje złącze PCI Express, pozostałe zaś AGP 8x.
Karta Wildcat Realizm 800 posiada 512MB standardowej pamięci wideo GDDR3, a dodatkowo jeszcze 128MB pamięci DirectBurst zarezerwowanej dla aplikacji przetwarzających grafikę o skomplikowanej geometrii. Maksymalna przepustowość urządzenia wynosi 64GB/s. Wyróżniającą cechą tej karty jest jednostka Wildcat Realizm Vertex/Scalability (VSU), zdolna do wykonywania 700 Gflop/s. Karta posiada podwójne złącze DVI-I oraz stereofoniczny interfejs audio. Jak podaje producent, karta graficzna Wildcat Realizm 800 trafi do sprzedaży w trzecim kwartale tego roku, a jej cena wyniesie ok. 2800 USD.
Z kolei karty Wildcat Realizm 200 i 100 posiadają odpowiednio 512 i 256 MB pamięci GDDR3, a ich maksymalna przepustowość wynosi 32GB/s. Urządzenia posiadają wsparcie dla OpenGL 1.5 oraz DirectX 9.0. Obydwie karty pojawia się w sprzedaży od sierpnia w cenach odpowiednio 1600 USD i 1250 USD.
Na zdjęciu karta graficzna 3Dlabs Wildcat Realizm 800.
Widac, (autor: PiK@TwojePC | data: 16/06/04 | godz.: 17:00) ze potezna karta, a nie siakis dzi fors. Fajnie by prezentowala sie w budzie z okienkiem :D
po prostu (autor: D@rko | data: 16/06/04 | godz.: 17:37) jestem bardzo ciekawy jak poradzilaby sobie w aplikacjach rozrywkowych, a nie tylko smutnych programch 3d:D Przepustowośc 64 GB...przecież to zabija!:) I kto powiedział że po pracy, alby gry szef nie patrzy panwie projektanci nie popykaliby sobie na niej w takiego HL2 czy queka?...
[;..;] (autor: GesTee | data: 16/06/04 | godz.: 20:34) ładna + dobra = droga
po co ? (autor: RusH | data: 16/06/04 | godz.: 20:56) Niech mi ktos prosze powie do czego sie uzywa takich kart ?
Powazne zeczy i tak renderuje sie na farmach (smiesznie brzmi :P), a grafika w workstacji sluszy jedynie do wizualizacji podczas tfoszenia modelu i z powodzeniem wystarcza MX400 (np blender).
długie to jak któryś Voodoo (autor: Chrisu | data: 16/06/04 | godz.: 23:11) którego parę sztuk wypuścił 3dfx... Może to włąsnie to ;) ??
Po co?!?!? (autor: PiK@TwojePC | data: 16/06/04 | godz.: 23:47) Odpowiedz jest prosta. Dla grafika amatora. Dla kazdego musi istniec przedzial cenowy. Schummacher sciga sie nie tylko w Ferrari, na terenie miasta zasuwa pewnie czyms lzejszym, ale nie maluchem ;-)
Amatora stac na karte za 1600USD, ale czy na "farme"... .
Po co ? (autor: LucasDhala | data: 17/06/04 | godz.: 01:26) Po to , zeby miec rendering sceny doslownie na biezaco. Karta ma takie sterowniki, ze oprogramowanie na ktorym pracujesz korzysta z niej podczas renderingu. Zamiast kupowac 4 procesorowe mostrum warto zainwrestowac w cosik takiego (taniej). Marzenia... Global Illumination albo Caustik w czasie rzeczywistym...
pik lukas (autor: RusH | data: 17/06/04 | godz.: 02:44) nieee, sceny renderuje sie metoda "sledzenia promieni" :P (raytracking), ZADNA karta graficzna tutaj nic nie da*, karta graficzna jest do wspomagania projektowania, czyli pokazywania developerowi co w danej chwili robi, projektant modeluje a nie renderuje, karta wspomaga modelowanie (tfoszenie), gotowa scena zajmuje sie RENDER a nie MODELER. Np Blender jest programem do modelowania i w nim przydaje sie karta 3d (wystarcza mx400), Maya, RenderMan, Shake czy Povray jest renderem liczacym wszystko softwarowo na prockach.
*Gelato(jako jedyny) pozwala uzywac pixelszadera z grafik NVidii do wspomagania renderingu .. ale jakos nie widzialem zadnego duzego projektu na nim opartego.
Powtazam pytanie - na co komu taka karta ? Mi przychodzi do glowy jakis dziki CAD z gostkiem projektujacym nastepny Empire State building .. no ale to tez mozna zrobic na G450 :) .. wiec PO CO ? :/
Rush (autor: Dabrow | data: 17/06/04 | godz.: 09:47) ja Ci powiem po co. ŻEbyś nie musiał modelując kląć że nie widzisz jak się tekstura układa, obracając modelem. JAk zbudujesz model z kilku milionów wierzchołków to MX400 czy G450 możesz sobie wsadzić między bajki... Nawet współczesne Radeony czy GFy potrafią się przytkać... A wierz mi komfort pracy podczas modelowania jest o niebo ważniejszy niż szybkość samego renderingu później... Bo na rendering możesz wpłynąć odpowiednio cheatując (mapowaniem, efektami itp) a na komfort pracy tylko sprzętem. I tu karta grafiki jest nie do podrobienia. Zauważ że oprócze tego że np. efekty do filmów renderuje się na farmach to jednak stacje graficzne sprzężone z tymi farmami nie są zwykłymi pecetami domowymi. Też są potężnymi maszynami. Gdyby mnie było stać na taką kartę brałbym w ciemno. BO wiem jak irytuje mnie niemożność płynnego ustawiania perspektywy czasem w MAXie czy nawet surowym CADzie, bo geometria sceny jest ogromna. Do takich zastosowań jest taka karta.
PS. Tym gostkiem od Empire chętnie zostanę... Ale to za jakiś czas (((-:
PS2. ŻEby nie było - pracowałem (i pracuję) na Matroxach, na Radkach i na GFach w aplikacjach CAD i 3D - i widziałem różnicę.
RusH (autor: LucasDhala | data: 17/06/04 | godz.: 10:05) ale ja nie pisalem o View portach :)
Tylko wlasnie o prawie natychmiastowym renderingu.
Aha.. (autor: LucasDhala | data: 17/06/04 | godz.: 10:48) Jeszcze jedno. Nie masz racji. Tago typu karty sa po to by wspierane sterownikami pomagac w RENDERINGU (tak wiem ze to raytraycing / meshing itd). Po prostu program korzysta wtedy i z procesora i z karty graficznej.
LucasDhala (autor: Dabrow | data: 17/06/04 | godz.: 14:36) pitolisz. Ta karta podczas finalnego renderingu po prostu nic nie robi... Może karty typu PURE - jest to karta na slot PCI która odpowiada za sprzetowy rendering sceny np.w Mai czy 3Dmaxie. Tu masz więcej info: http://www.quedex.com/print.php?prod=29
Lukas (autor: RusH | data: 17/06/04 | godz.: 14:46) jaki niby program ? przyklady ?? Ja znam TYLKO Gelato.
Dabrow :
> Bo na rendering możesz wpłynąć
>odpowiednio cheatując (mapowaniem,
>efektami itp) a na komfort pracy tylko
>sprzętem
to sie nazywa LOD, wystarczy ustawic niski LOD w podgladzie i juz nie widzisz tych miliardow poligonow na raz :) Jesli bardzo chcesz je widziec to
a jestes dziwny, bo i tak ich nie zobaczysz ograniczony rozdzielczoscia monitora
b lepsze efekty osiafniesz z OpenRT
Hmm... (autor: LucasDhala | data: 17/06/04 | godz.: 16:01) To mnie teraz zagioles RusH. Zwracam honor. Caly czas myslalem, ze wspomagaja rendering jako taki, okazuje sie ze to jest tylko hardware Rendering (Na nic w sumie mi by sie nie przydala, i tak z MR korzystam).
Tzn slyszalem, ze pojawiaja sie jakies pluginy, wiesz cos o tym ? THX, okazuje sie, ze zylem w niewiedzy :D
Co do renderingu, i tak w dobrych programach jest render probny, rozne stopnie testow (GI, FG itd), ostatnia faza (produkcyjna) nie jest juz tak wazna. Zostawiasz kompa na noc i po sprawie (No chyba , ze przy wiekszej animacji, ale wtedy to render sieciowy pomaga). Chodzi wiec o Viewporty. Teraz tak sie zastanawiam, po co komu taki potwor ? Chyba tylko jakims studiom wiekszym. Ja zawsze wlaczam boxy i na moim Radku 9800PRO nei mam problemow, nawet shaderki mi obsluguje moja ukochana Mayka.
niom wlasnie (autor: RusH | data: 17/06/04 | godz.: 19:46) i dlatego sie spytalem .. holera no PO CO ? :D
to tak jak z tymi ramdyskami 2GBtowymi na ktorych windows XP wstaje w 3 sekundfy .. na co to komu ? :/
Odpowiedz : (autor: LucasDhala | data: 17/06/04 | godz.: 20:27) Zb00kom :)
Ludzie lubia miec maxi wyps :)
Bo powiedz szczerze, kazdy by chcial nie przejmowac sie niczym, nawet nie poswiecac czasu na optymilizacjie sceny. Wygodne to czasem.
zwlaszcza jak (autor: Dabrow | data: 18/06/04 | godz.: 00:23) czujesz oddech klienta na plecach. I nie problem jak to miła pani, ale jak obleśny typ z gębą śmierdzącą jak niemyty kibel to już by się chciało szybciej ((-: Więc czemu nie. JA tam bym się nie wachał. Jak tylko bym miał wolne 2800$ to bym brał (-:
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.