Witam, na początku wypadałoby nam się przedstawić. Nazwa Fragile TEAM powstała wczoraj - kurier GLS nie chciał dać czekolady za noszenie paczek, więc zadowoliliśmy się kilkoma naklejkami. Przejdźmy do konkretów. Nasz TEAM tworzy parenaście osób znanych pod pseudonimami KrAsZ-ann, El Mazurro, Kielkac, Kamil i jeszcze paru znajomych. Kiedy pogoda nieciekawa, nie ma co robić, bierzemy się za "testowanie sprzętu"...
[redakcja nie ponosi odpowiedzialności za nieprawidłowe zapoznanie się z tekstem i tym samym prób podobnych testów z własnym sprzętem, wejście tylko dla osób o mocnych nerwach i świadomych swojej decyzji]
(kliknij, aby powiększyć)
Dziś po wyczerpującym dniu pracy postanowiliśmy przetestować dysk twardy firmy Seagate. Wybór padł na jakiś małopojemny nośnik, bodajże U6. Na początek dokładne oględziny pacjenta. Ładna gumka, która otacza elektronika i srebrna powłokę dysku. Trzeba ją usunąć. Done.
(kliknij, aby powiększyć)
Dysk jest srebniutki, można się w nim przejrzeć. Sprawdzamy czy działa - kręci się. Pełen sukces. Przechodzimy dalej. Kombinerki, kleszcze i odkręcamy parenaście upierdliwych śrubek, ściągamy głupią taśmę i naszym oczom ukazuje się talerz i głowica. No to do roboty.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Podłączamy nasz dysk pod komputer. Ładnie się kręci. Po szybkiej diagnozie odkrywamy złe sektory, trzeba je naprawić. Najpierw El Mazurro pisakiem zakreśla, które obszary podlegają gwarancji.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Następnie bierze pinezkę i przystępuje do usuwania niepożądanych efektów na talerzu. Tak właśnie wypala się płytki, naprawia sektorki. Jedziemy dalej. Musimy przetestować wytrzymałość dysku.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Zasilacz + neony obowiązkowo + nasz ukochany Seagate. Jeszcze żyje. Zobaczmy czy da się podkręcić. Trochę lodu i jakby kręcił się szybciej. Strumień powietrza skierowany w odpowiednią stronę czyni z dysku 7200 RPM, zamiast 5400 RPM. Dla nas to za mało. Trzeba podrasować troszkę głowicę.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Kleszcze do ręki i efekt gotowy. Dysk pracuje o niebo lepiej. Trochę się podczas tej zabawy ubrudził, musimy go oczyścić. Trochę pianki, talerz tak fajnie rozdmuchał ją na wszystkie strony. Nie chcemy go dalej męczyć.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Bierzemy młotek, jedno uderzenie. Skurczybyk trzyma się. Musimy wyprostować talerze, by chodziły jak należy. One z czasem centrują się jak koła u roweru. Po krótkim "tjuningu" podłączamy z powrotem zasilanie. Noooo, chodzi jak traktor, ale działa. Po chwili obserwacji dochodzimy do wniosku, że się przegrzewa.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Kropelka do ręki i przyklejamy wiatraczek. Będzie go chłodził należycie. No proszę, efekt osiągnięty.
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
(kliknij, aby powiększyć)
Kilka prób ze śrubokrętem, śrubami no i myślę, że czas zakończyć tę zabawę. Silnik Seagate cały czas żyje po uderzeniach młotka. Dopiero centralny strzał w elektronika go usypia. Na zawsze.
(kliknij, aby powiększyć)
Za tydzień nowe przygody naszej bandy...
Do recenzji dołączone zostały fotki, natomiast 17-minutowy film obrazujący losy całego przedsięwzięcia (polecam, super efekty specjalne) zostanie zgrany i przerobiony na DiVX maksymalnie do poniedziałku i umieszczony na szybkim serwerze.
Bądźcie zdrowi towarzysze i pamiętajcie. Kredyt umarł, kryzys żyje, kto nie płaci, ten nie pije. Aloha!
K O M E N T A R Z E
lol (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 00:10) To z tym duronem było spoko ale dysk przebił to ;) LOL
Naprawde super (autor: tedy | data: 23/07/04 | godz.: 00:23) Ale mi sie to wszystko podobało,a szczególnie wasze mordy .
już typuje tytuł filmiku (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 00:23) Kill the Seagate ;)
ROTFL (autor: Franz | data: 23/07/04 | godz.: 00:44) ani to smieszne ani ciekawe, przykro mi
No dobra... (autor: MARC | data: 23/07/04 | godz.: 00:54) Jak przeprosicie, to wybaczymy.
Żenada (autor: Agares | data: 23/07/04 | godz.: 01:20) Po co wogole takie artykuly, to ma byc smieszne ? Zawiedziony staly bywalec :(
Widze ze malo kto sie zna na ... (autor: Andrzej | data: 23/07/04 | godz.: 06:47) angielskim czarnym humorze ;-)
Owszem, nie kazdemu... (autor: DYD-Admin | data: 23/07/04 | godz.: 08:19) ...musi sie podobac, ale ostrzegalem ;-)
...nie ma co sie napuszac, pomyslcie inaczej, dzieki temu, ktos moze dowiedziec sie z czego zbudowany jest dany sprzet, a raczej jak wyglada w srodku...
Agares... (autor: DYD-Admin | data: 23/07/04 | godz.: 08:20) ...dziwna Twoja postawa, staly bywalec, ale odzywasz sie po raz pierwszy i od razu narzekasz, dziwne troche...
Co wy chcecie (autor: krogulec | data: 23/07/04 | godz.: 08:21) test jak test - Seagete niezle sie spisal. Za tydzien prosze o przetestowanie dyskow innych firm (nie zmieniac procedury testowej)
huh (autor: capri | data: 23/07/04 | godz.: 08:27) jak dla mnie git - mam juz troche dosc suchych faktow i wiecznych powaznych recenzji z tabelkami i cyferkami :)
początek był fajny... (autor: ixxos | data: 23/07/04 | godz.: 08:44) ale te młotki, obcęgi -"banda prymitywów'
hmmmm (autor: Chrisu | data: 23/07/04 | godz.: 08:45) nie iwem co o tym myśleć :/
Swoja droga kumpel miał kiedyś seagate 1,2 GB - 2 miesiące odpalał system bez obudowy :D, aż dsk wkoncu zszedł...
takiego dobrego Seagate'a rozpier... ;) (autor: Nebuchadnezzar | data: 23/07/04 | godz.: 08:46) za tydzien poprosze podkreccie mlotkiem GF FX5950, albo od razu pare sztuk ATI X800
to ja prosze o test (autor: wukillah | data: 23/07/04 | godz.: 09:19) autora potraktowanego pila lancuchowa ;)
bedzie co poogladac
jeśli to był sprawny dysk... (autor: XTC | data: 23/07/04 | godz.: 09:44) to szkoda trochę :( mogliście mi go oddać a zrobiłbym takie samo foto-story z padniętym...
druga rzecz - jeśli był dobry - to lepiej było go już rzeczywiście "poświęcić" dla dobra nauki - sprawdzając jak zniesie typowe uszkodzenia - począwszy od upadku ze stołu, przejechanie autem i na spadaniu ze schodów skończywszy etc... więcej fantazji Panowie - a nie tylko młotek i obcęgi :)
w dodatku lepiej było mieć pod bokiem elektronika z lutownicą i np. próbowałby go reanimować po każdym z zabiegów...
tak jak w "teście" Toyoty w TopGear...
kurcze mialem takiego pacjenta kilka lat (autor: Meteor | data: 23/07/04 | godz.: 09:51) i dalej zyje w innym kompie. To co zrobiliscie z poczciwym seagate to istny sadyzm... ale moze lepiej meczyc dyski niz lesne stworzonka, albo wyrzucac ludzi z pociagu...
Agares ... stały bywalec... (autor: Sebek | data: 23/07/04 | godz.: 10:24) ... nie no chłopie na stałego to ty musisz tu jeszcze troche posiedzieć :)
żenujace (autor: martinezz | data: 23/07/04 | godz.: 11:20) Jezeli wyjdzie cos takiego za tydzien to nie zamierzam tego przegladac
Jestem zawiedziony :> (autor: Conroy | data: 23/07/04 | godz.: 12:04) Bardzo brakuje mi ze tego dysku nie nasikano :>
Do Sebka i Admina (autor: Agares | data: 23/07/04 | godz.: 12:09) To ze odzywam sie po raz pierwszy wcale nie oznacza ze tutaj nie zagladam. Nie kazdy ma ochote sie od razu rejestrowac. Z zasady nie komentuje artykulow ale akurat uwazam ze rozwalanie dysku mlotkiem do niczego nie prowadzi. Jezeli faktycznie juz cos chcecie rozwalic to mozna przeciez bylo go potorturowac np upuszczajac ze stolu tak jak to moze sie zdarzyc przy codziennym uzytkowaniu i wtedy opisac jak dysk to wytrzymal. Moze nie mam poczucia humoru ale to mi przypomina wyrywanie nozek muchom i sprawdzanie czy jeszcze beda chodzic na pozostalych
wandale... (autor: Sandman | data: 23/07/04 | godz.: 12:25) ...sie troche czulem jak bym gwalt ogladal... nie zbyt przyjemne;)
bez sensu (autor: Dabrow | data: 23/07/04 | godz.: 12:44) IMO ktoś się ewidentnie nudzi i brak mu kilku klepek żeby wymyślić co sensownego w życiu zrobić. A co do dysku - jak był sprawny i niepotrzebny to na pewno komuś by się przydał (ktoś tu kiedyś zbierał sprzęt na komy dla dzieciaków w domu dziecka - może by wrócić do tej akcji?)... ale to już nie moja broszka co kto robi ze swoimi pieniędzmi...
@Agares (autor: Nicholai | data: 23/07/04 | godz.: 13:31) moj dysk przy codziennym uzytkowaniu siedzi przykrecony do obudowy, daleko mu do spadania ze stolu ;]
co do wyrywania nozek. nie przesadzajmy, komponenty komputerowe to nie istoty zywe. lepiej rozwalic mlotkiem dysk niz czyjas glowe, a obcegami palce wyrywac
blejce blejce oma oma je (autor: blimek | data: 23/07/04 | godz.: 13:38) maia hi maia ha maiahi maia iha maia hi maia ha mai hi maia iha
[;..;] (autor: GesTee | data: 23/07/04 | godz.: 13:52) czekam na test fg6800...
porażka... (autor: konto_usuniete01 | data: 23/07/04 | godz.: 13:54) ...takie newsy to na boarda do [OT] jeszcze sie nadaje, ale na głównej to jak [...] w wentylatorze ;-(
WYGLUP (autor: Horus | data: 23/07/04 | godz.: 14:20) Czy wystarczy juz sie tylko powydurniac zeby trafic na strone?!
Taki test-wyglup ma byc zabawny? ze niby poznaja budowe dysku? od srony mlotka i gwozdzi?
Z E N A D A ! ! !
POPRZECZKA W DOL JAK WIDZE !
lepsze by było (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 14:27) jak by go przetestowali w codziennych sytuacjach... NP. zamoczenie, mocny wstrząs itp... Żal mi tego dysku :(
ps. : Śmiesznie by było jak by go rozjechali samochodem (o ile takowy mają)...
ps. cd. : Ciekawe ile ich będzie kosztować ta zabawa... Pamiętacie jak rozwalali durona młotkiem (łezka się w oku kręci)...
wszyscy krytycy to buce lesne.... (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 14:30) nie podoba sie nie czytac.
wyrazic zdanie owszem, mozna.
ale widac ze wyobrazni brak. nie stac na dysk? ale mi przykro. ze to dysk? przyjaciel jaki czy co?
to tylko kawalek magnezowej obodpwy i ciut elektroniki a nie czlowiek czy inny zwierz.
az glupio czytac jak niektorzy przywiazuja sie do marnych sprzetow.
osobiscie chyba zrobie kilka testow z dzialajcych plyt z prockami ktore poleje woda. ciekawe kiedy mnie odwiedzi Ponure SpecKommndo i zabije mnie za niszczenie Sprzetu ...
albo co...
ehhhh nawet nie dzieci....
dla mnie komp jest prawie jak człowiek (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 14:35) jw.
Mam jeszcze gdzieś kubek Hewlett-Packard do którego się tak przywiązałem że jak by się stłukł to bym po prostu się załamał.
Tak samo jak do starej obudowy AT... Leży w piwnicy i nie chce jej wyrzucać... I tak samo do mojego starego monitora 10 letniego (12 cali) który leży w piwnicy i nie chce się go pozbywać... Ech, rzeczy materialne czasami są nam bliskie jak człowiek...
Normalnie aż sie dziwie (autor: Sith | data: 23/07/04 | godz.: 14:37) z Ranxem sie zgadzam:)
RE: Sith (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 14:40) czasami tak jest...
Ranx... (autor: XTC | data: 23/07/04 | godz.: 14:43) buce nie buce ale tylko katody i wiatrak ratują sytuację...
fantazji troszkę...
i jeszcze... (autor: XTC | data: 23/07/04 | godz.: 14:49) tu może wcale nie chodzi o to, że "wolnoć tomku..."
no wiadomo, że można rozpierdolić wszystko młotkiem...
myślę, że oburzenie niektórych bierze się ze zdrowych ludzkich cech...
bo co z tego, że "to tylko stary dysk"...
chodzi o sam fakt "bezmyślnej" destrukcji ...
to jak rozjeżdżanie starych aut czołgiem...
niby zabawne i śmieszne... jednak u niektórych budzi dziwne uczucie...
myślę, że to zdrowe i normalne... niektórzy tak po prostu to odbierają i nie ma co ich nazywać "bucami" ...
bo czy nie bucem będzie ktoś kto zachce np. sobie boisko wyłożyć świeżym chlebem i jeździć po tym ciężarówką?...
wolno mu? wolno - jego chleb jego ciężarówka - jego pieniądze... (ostatnio wszystko lubimy do tego ograniczać)
a że niesmak jeden z drugim poczuje - ich rzecz - rzecz gustu - a o nich trudno dyskutować...
okiej. rzecz gustu i niesmak. (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 14:58) ale demolka dysku nie jest niczym nadzwyczajnym. polowa z nas robi podobne (choc oczywiscie na niejsza skale) experymenty ze swoimi dyskami. spadaja, pukaja, przenosimy obudowy itp. tu jest to samo tylko szybciej.
wiec co za roznica? zreszta zauwaz, ze ktos przyznaje sie do tego ze komp jak czlowiek... to budzi (we mnie przynajmniej) wiekszy niesmak. a to tylko maszyna. kawal blachy laminatu i krzemu w plastiku z dokladka ceramiki....
i to jest zdrowa ludzka cecha? czczenie martwego przedmiotu? no bez jaj... zeby to choc kosztowne bylo...
a jesli ktos chce wylozyc chlebem i po tym jezdzic - to dokladnie tak ze chce to niech jezdzi. ma fantazje taka, nikogo nie krzywdzi, nie polenia przestepstwa.... wiec coz.... ludzie wydaja znacznie wiecej kasy by sobie zrobic przyjemnosc. pomijam, ze jakby z tym chlebem bylo na zywo mialby na karku paramuilitarne oddzialy kosciola i innych bucow w ktorych to budzi niesmak. a tak naprawde to kij im do tego.
Zbiorczo (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:04) RE XTC: Rozjeżdżanie aut czołgiem jest głupie...
RE Ranx: Czasami do rzeczy materialnych też się tak przywiązujemy... Na pewno nie czcze kompa ;-)
--------------------------------------------------
Ogólnie spokz ale mi żal tego Segate'a...
Fajny dysk był ale ONI go rozwalili... Chciałbym mieć taki dysk... Wsadziłbym go sobie do drugiego kompa...
Pytanie do DYD'a : Jaką pojemność miał ten dysk ?
czczenie?... o czym Ty mówisz... (autor: XTC | data: 23/07/04 | godz.: 15:05) Jest w/g mnie różnica między czczeniem a SZANOWANIEM... nie wszyscy lubią takie nastawienie - to więc już chyba jasne...
a zdrową ludzką cechą w/g mnie nie jest owo "czczenie" tylko pomyślunek, że ten dysk też w pewien sposób kosztował i np. mógłby się komuś nadać choćby żeby szafę podeprzeć...
jeszcze raz powtórzę że to indywidualna cecha - a jeśli tego nie rozumiesz to już Twoja sprawa - wolno Ci :]
wszyscy krytycy to buce lesne.... autor: Ranx (autor: Agares | data: 23/07/04 | godz.: 15:10) No tak tu pokazales swoja niebywala kulture, szkoda slow. Co do postu nr 37 to sie zgadzam rzecz gustu ale sa tez ludzie ktorzy kochaja kompy tak jak inni samochody, czy inne dobra materialne. Wiec jest po prostu im przykro jak widza taka bezmyslna destrukcje. Rozwalajcie sobie ile chcecie tylko po co to dawac na jak by nie bylo popularna strone.
do podparcia szafy lepsze sa kliny.. (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 15:16) szanowac mozna ludzi. niektorych nawet trzeba.
w kazdym razie jest to przedmiot martwy i koniec. jest moj i z calym dla niego szacunkiem rozwalam go. nie chce go wydawac (bo z wydawaniem sa inne jajca. mam przeprowadzke w firmie i tyle sprzetu co chcialem rozdac - obudowy at i atx, zasilacze, 14" a nawet kilka 15", to nie bylo chetnych.... tzn bylo kupa luda ale nikt nie przyjechal... wiec z tym wydawaniem to furda).
i cos niecos rozumiem. ale skrajne reakcje dla dysku?
mniej sie burzyli jak uslyszeli ze baba psa poczta wyslala....
to tylko dysk. i czy na pewno byl 100% sprawny?
RE: Agares (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:16) Masz racje... Żal mi się robi jak na nich patrze (Fragile Team)...
DYD dobrze powiedział o poznawaniu dysku w środku... Ale po co to tak brutalnie robić?
Agares: wg Ciebie na TPC maja byc tylko (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 15:21) ramki tabelki i kompy na powaznie? to sa URZADZENIA! jak zlamiesz widelec to wyprawiasz mu pogrzeb? jak zbijesz mamie filizanke rosenthala to wypsuje Cie z rodziny?
a jak kolesie z THC sprawdzali zabezpieczenie w prockach to gdzie byles? wszak te pare amd wtedy to bylo kilka dyskow...
i jakos nie widze takich komentarzy na forach samochodowych, np po tescie toyoty w topgear. pisza, ze szkoda ale jakos nikt nie wiesza na nich psow... a samochod jednak kosztuje i wartosc materialna prezentuje potezna... wiec ta milosc bedzie z tego co wnioskuje duuuuzo wieksza...
debile (autor: RusH | data: 23/07/04 | godz.: 15:23) na pewno podobalo sie wszystkim 12 latkom odwiedzajacym Twojepc (bo tyle mialem lat, gdy bawilem sie w pzucie dyskietek)
Teraz sprobojcie wbijac sobie gwozdzie w penisa, albo skakac na glowke do pustego basenu.
Tak to wlasnie jest, jak sie oglada MTV zamiast myslec.
... (autor: Sith | data: 23/07/04 | godz.: 15:23) "Moim zdaniem spoko..." - JasioWP na temat Fragile Team... bez komentarza...
RE: Ranx (rozdawanie zasilaczy itd.) (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:23) chętnie bym wziął monitorek 14" lub 15" i zasilaczyk ;)
RE: Sith (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:24) Zmieniam zdanie... Fragile TEAM to brutalni i bezduszni destruktorzy
Odnośnie DYD'a (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:26) Dlaczego nic nie komentujesz?
Nie oglądam MTV (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:27) jw.
DYD... (autor: DYD-Admin | data: 23/07/04 | godz.: 15:27) ...nie jest od komentowania... zazwyczaj ;-) o gustach nie bede dyskutowal...
Ranx, zastanow sie chwile (autor: Conroy | data: 23/07/04 | godz.: 15:28) Wiele osob bardzo by sie cieszylo gdyby moglby dostac taki dysk. Mogly by z niego zrobic jakis uzytek, cos pozytecznego.
Zniszczenie tylko i wylacznie dla zaspokojenia swojego kaprysu odbieram jako cos nieco dziwnego. Chwalenie sie tym jest juz troche chore. To tak jakby zniszczyc cos tylko po to aby nikomu innemu nie moglo sie to przydac. To jest pozbawione sensu.
Przypominaja mi sie czasy przedszkola i piaskownicy gdzie niektorzy po zbudowaniu pieknego zamku i zabawy w nim, niszczyli go tylko dlatego, aby ktos inny nie mogl sie nim pobawic (na zlosc?).
Zaczynajac czytac ten artykul sadzilem mylnie, ze dysk faktycznie zostanie przetestowany w ciezkich warunkach. Nie widze w tym nic zlego. Samochody przechodza crash testy bo to czemus sluzy. Sam jestem ciekaw jak bardzo nalezy na przenoszony dysk uwazac. Niestety z artykulu mozna sie jedynie dowiedziec, ze jesli sie choc troche postaramy to napewno da sie go zniszczyc.
Panom z Fragile Team podsune do przemyslenia pomysl z wymiotowaniem na nastepny testowany sprzet. Przeciez to tak ubarwia artykul :> Myle sie?
DYD (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:31) mógłbyś usunąć moją ankiete na boardzie odnośnie Fragile TEAM ??? Plizzz...
Conroy masz racje (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 15:32) Mi też by się przydał taki dysk...
porażka......... :/ (autor: perlin | data: 23/07/04 | godz.: 15:35) dwaj "macho" rozwalający dysk... Wyglądacie panowie naprawdę śmiesznie na tych fotkach. Szkoda że ten koleś w moro jeszcze sobie malunku na twarzy nie zrobił - byłby jeszcze bardziej "bojowy"....Inteligencja aż bije na odległość ..LOL...
Gratulacje dla TPC z okazji kolejnego profesjonalnego artykułu, podnoszącego poziom i prestiż całego serwisu. LOL
JasioWP (autor: DYD-Admin | data: 23/07/04 | godz.: 16:19) przychylam sie do Twojej prosby...
dzięki (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 16:28) jw.
Ja powiem, że artykuł/news fajny (autor: NimnuL-Redakcja | data: 23/07/04 | godz.: 16:33) a komentarze nietypowe, acz ciekawe. . .
Conroy: a gdzie bylo napisane ze dysk zyje? (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 16:35) bylo napisane ze KRECI. krecacych dyskow wywalilem tydzien temu z 15. AAAAAAA zaraz mnie pojada bo ktos by sie ucieszyl AAAA!
ale to ze sie krecily to nic nie znaczy.
ludzie... w tym systemie powinniscie strzelac do tych co skacza na rowerach albo jezdza na deskach po poreczach...
to tylko urzadzenie.
JasioWP: 14 pewnie bym znalazl. niestety reszta skoszowana. poznan. ty placisz za transport.
RanX (autor: Dabrow | data: 23/07/04 | godz.: 16:40) napisałem tylko jedno - wolałbym jakby ten sprawny dysk dali do jakiegoś kompa np. w domu dziecka - tam by taki był super a nie byle dyskiem... A reszta - masz rację. To tylko maszyna. I nic więcej. Ale głupota dla mnie wciąż....
Ranx, bucu, piszesz bzdury. (autor: Tiamat | data: 23/07/04 | godz.: 16:46) Nie chodzi o czczenie przedmiotów, lecz o ich szanowanie. A raczej o szanowanie ludzkiej pracy włożonej w stworzenie tych przedmiotów.
Rozumiem, że do Talibów, którzy wysadzili historyczne pomniki też nie masz zastrzeżeń, a ci, co takowe mają, to buce ?
Niemcy też fajnie, że palili książki, skoro były ich ?
Psa też można zastrzelić, bo twój ? A żonę ?
Chcesz na mniejszą skalę ?
To zamów jakiś super tort w cukierni, a potem go na oczach cukiernika, który go robił, wdepcz w ziemię. Przypuszczam, że dostaniesz w mordę.
Owszem - to tylko przedmiot, ale najpierw się nie szanuję niewielkich spraw, ale potem przenosi się to na sprawy ważniejsze.
Kibole niszczą stadiony (i idee kibicowania przy okazji).
Jeśli traktujemy coś jakby było bez wartości, to takie właśnie się staje.
Jeśli ktoś robi to dla własnej uciechy to jeszcze pół biedy, ale chwalenie się tym publicznie uważam za szkodliwe.
Dla Ciebie dysk nie kosztuje dużo, dla kogoś innego owszem. Zresztą nie o pieniądze tu chodzi.
Owszem - dzieci psują misie pluszowe, żeby zobaczyć co jest w środku, ale nie niszczą ich dla samego niszczenia. Chodzi właśnie o poznanie budowy czy zasady działania - a tu w przypadku dysku chodzi o jego zniszczenie.
Mam nadzieję, że autorzy nie prazeniosą się ze swoimi niszczycielskimi skłonnościami w stronę bardziej wartościowych przedmiotów, dzieł sztuki, czy istot żywych.
Zło należy tępić w zarodku. Czyli tak jak ze stalowym rumakiem - zabić póki mały.
aha. pozbawione sensu (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 16:48) jest rzadzenie sie cudza rzecza. ze ktos by cos z czegos? a skoro to moje to ja robie co chce. zechce wydac, przejdzie bez echa. rozwale? i mam watek na pol polski. zysk jakby nei patrzec jest.
ale dlaczego bulwersuje kogos co ja robie z jakims MOIM urzadzeniem?
dobra koncze. nastepnych komentarzy spodziewajcie sie niepredko.
pozdrawiam wszystkich.
Tiamat bucu (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 16:56) <musialem>
jak nie chodzi o pieniadze to o co biega?
"Psa też można zastrzelić, bo twój ? A żonę ?"
to juz przestepsto panie!
"Rozumiem, że do Talibów, którzy wysadzili historyczne pomniki też nie masz zastrzeżeń, a ci, co takowe mają, to buce ?"
"Niemcy też fajnie, że palili książki, skoro były ich ?"
byly ICH w sensie posiadania na wlasnosc? a nie przypadkiem w sensie spoleczne?
- po tym widac ze czepiasz sie dla czepiania.
argumenty poza tematem....
"Owszem - to tylko przedmiot, ale najpierw się nie szanuję niewielkich spraw, ale potem przenosi się to na sprawy ważniejsze."
slusznie. dooma zakazac bo psuje psychike.
"Kibole niszczą stadiony (i idee kibicowania przy okazji). "
ale gdzie tu dysk i male urzadzenie? nie myl chuliganstwa ze skasowaniem swojej WLASNEJ nawet kupionej za ciezkie pieniadze rzeczy....
"Zło należy tępić w zarodku. Czyli tak jak ze stalowym rumakiem - zabić póki mały."
i ja jestem faszysta....
za duzo muzyki metalowej. jak widac szkodzi (argument po Twojemu)
pozdrawiam
u mnie kilka pamiątek (autor: ixxos | data: 23/07/04 | godz.: 17:05) (kart graficznych- jedna nawet działa Atarynka mam sentyment do niej ) wisi sobie na ścianie nad monitorem z różnymi łańcuszkami itp - nawet fajnie to wygląda
-lubie takie elektroniczno-technologiczne bebecszki
a taki dysk otwarty byłby super :))
Idioci pomyślcie że ktoś to zbudował ile trudu w to włożył, ile wyście mieli z niego pożytku
a następnie pier***nijcie się tym młotem w te puste łby
Ranx (autor: Dabrow | data: 23/07/04 | godz.: 17:06) za buca Cie nie mam ale się do końca z Tobą nie zgodzę. Owszem dysk Twój - rób z nim co chcesz - nawet jak Ci gostkowie - ale chyba nie powiesz mi że Ty - Ty osobniczo indywidualnie byś się tym chwalił jako wiekopmnym doświadczeniem. I o to mi chodzi - tutaj widzę głupotę. Sam trochę sprzętu zniszczyłem - kombinując - próbując zobaczyć itp itd - ale w życiu mi nie przyszło chwalić się tym publicznie - najwyżej wspomniałem że coś takiego miało miejsce i tyle....
Rządzić cudzą własnością nie można - ale skomentować wolno. I uważam że głupotą jest to co kolesie zrobili. I tyle. Ja bym tego nie zrobił. Jeśli był sprawny. A jak nie to owszem - w 100% bym go rozzebrał - ale bez tego idiotycznego cyrku (((-; (W dodatku mało pomysłowego)...
Ranx (autor: Conroy | data: 23/07/04 | godz.: 17:41) O tutaj:
"Sprawdzamy czy działa - kręci się. Pełen sukces."
"Podłączamy nasz dysk pod komputer. Ładnie się kręci. Po szybkiej diagnozie odkrywamy złe sektory, trzeba je naprawić."
Odbije pytanie do Ciebie - gdzie jest napisane ze jest nie sprawny?
"w tym systemie powinniscie strzelac do tych co skacza na rowerach albo jezdza na deskach po poreczach..."
Zdumiewasz mnie, naprawde nie widzisz roznicy? Spytaj jakiegokolwiek z nich, czy chcieli by aby ich rower sie popsul. Dam sobie glowe uciac, ze kazdy odpowie "nie".
Ranx - jakby miał jeszcze wyrzucać monitory to daj znać ;) (autor: Chrisu | data: 23/07/04 | godz.: 18:01) (oczywiście jeśli sprawne ;) ).
Ponieważ panuje tu zażarta dyskusja o to czy dobrze czy źle pozwolę sobie również powiedzieć co ja o tym myślę.
Spox - ich rzecz niech robią co chcą. Ale po co w newsach na TPC? Mamy szerzyć jakąś nową modę czy co?? A przy okazji zapytam się o coś... Co zrobiliście ze śmieciami (czyli tym co zostało) ?? Pewnie całość poleciała do kosza?? Bez segregowania??
A mógł to być naprawdę pożyteczny artykuł. Wystarczyło po kolei rozkręcać dysk i ładnie fotografować części. Bo pewnie 80% odwiedzających TPC nawet nie widziało w życiu rozkręconego dysku, a co dopiero "części".
No tak, ale łatwiej jak półgłowek na chama rozje... tzn rozwalić coś i cieszyć się jak przygłup...
Dobra napiszę inaczej i bez przykładów i porównań (bo chyba za trudne) .. (autor: Tiamat | data: 23/07/04 | godz.: 18:43) Wkładnie wysiłku w bezużyteczne działanie to głupota. Każdy ma prawo być głupi .. ale obnoszenie się z tym i robienie z tego zasługi uważam za szkodliwe.
Za bezużyteczne uważam zniszczenie (obojętnie sprawnego czy nie) dysku.
W zależności od stanu można go było wykorzystać z pożytkiem dla innych. Oddać, zrobić test wytrzymałości na mogące przytrafić się dyskowi "przygody", Rozłożyć na części z ładnym opisem i sesją foto, co pozwoliłoby bliżej poznać jego budowę. To już wcześniej inni proponowali.
Tutaj po prostu ordynarnie dysk zniszczono.
Pokazywanie takich bezużytecznych działań publicznie i nadawanie im charakteru czegoś .. nie wiem jak to nazwać .. interesującego ? trendy ? zabawnego ? twórczego ? uważam za szkodliwe.
W sumie się nie dziwię .. poziom użyteczności podobny do big brothera.
Takie widać czasy i społeczeństwo. Dostają to czego oczekują .. a może jednak nie ? Nie dostają nic innego, więc nie wiedzą, że mogą oczekiwać więcej ?
Gdyby ktoś jeździł walcem po chlebie i robił z tego publiczny pokaz (domagając się jeszcze podziwu jak to fajnie wymyślił) uznałbym go za buca.
Tak, to ja wymyslilem ten eksperyment, to ja go zorganizowalem, ja bralem w nim udzial i wcale tego nie zaluje, a w planach mam kolejne. A teraz pare slow komentarza:
01: Duron, duronem. Dysk, dyskiem, wtedy i teraz zabawa byla przednia.
02: Przyjrzyj sie uwaznie, moja morda nie moze sie nikomu podobac ;D
03: Niech Ci bedzie, tak sie bedzie nazywal.
04: Dla Ciebie nie jest to smieszne, po co uzywasz wiec skrotu ROTFL?
05: Nie przeprosimy, nie chcemy przebaczenia. Tak nawiasem mowiac za co mam przepraszac?
06: Przyjmuje do wiadomosci Twoja opinie.
07: Rozumiem.
08: Nie rozpatrywalem tego w tych kategoriach, ale musze przyznac, ze dobre ;D
11: Za tydzien pomyslimy co ciekawego wyjdzie. Juz znalazlem dwa Maxtory Diamond Max po 60 GB i jeden 80 GB. Moze test porownawczy trzech? ;D (W tle pokaze Seagate U5)
12: Dzieki za mile slowa.
13: Chyba nie myslales, ze zebami bede wyginal glowice ;D
15: Planujemy rozpierniczyc serwer na Dual Opteronie w przyszlosci.
16: Nie tylko Ty o tym marzysz, jak sie dobrze przyjrzysz na pierwszej focie widac noz na mojej szyi.
17: Dysk sie krecil. Moze byl sprawny, moze nie. Moze jestem bogaty, moze nie ;D Juz wzielismy poprawki na rzut dyskiem z balkonu oraz przejezdzanie go autem (mamy trzy opcje: Renault Kangoo x 2, Opel Omega, Mazda 626 + Rower GIANT)
18: Nie jezdze juz pociagami. Nikogo w zyciu nie wyrzucilem takze z pociagu.
20: Masz takie prawo, nie musiales ogladac tego.
21: Hyhyhy
23: Gwalcicielami nie jestesmy.
24: Nudzi sie czasem, moze i tak. Jestem ciekaw po czym wnioskujesz, ze ktos nie tych klepek? Ty je masz? Uwazasz sie za lepszego?
30: Powydurniaj sie i Ty. Nic nie stoi ku temu na przeszkodzie.
31: No codzienne sytuacje, trzeba umyc komputerek, trzeba osuszyc komputerek. Z woda cos moze wykombinujemy. O kase sie nie martw, kasy jak lodu, bankomaty, konta, karty kredytowe.
32: Nie bylem przywiazany do tego Durona oraz Seagate. Ogolnie malo do czego sie przywiazuje, no chyba, ze ktos przywiazuje mnie. Sprobuj podlaczyc plyte pod 220V ;D
33: Uwazaj, bo kiedys u jednej kobiety w domu znaleziono kilka ton smieci, bo wszystko zbierala.
36: Moze masz jakies pomysly?
39: I co zrobilbys z tym dyskiem? Prawdopodobnie to bylo 3,2 GB. Nie pamietam juz. Ale sprawdze jutro na fotkach o wiekszej rozdzielczosci jaka mial pojemnosc.
40: Nadal mozna tym dyskiem szafe podeprzec, te wlasciwosci zachowal.
43: Czesto zmieniasz zdanie. Obierz jedna strone ;D
45: Jezeli ja jestem debilem, to kim jest ten, ktory mowi, ze ja jestem debilem nie znajac mnie? MTV ogladam sporadycznie, a raczej slucham. Wole radio.
48: Teraz lepiej.
52: A kto potem ugotuje pyszny obiadek, bo przeciez bedziemy glodni. Nie posiadamy na stanie odkurzacza pioracego dywany.
55: Nie jestem macho. I o to chodzilo by wygladac smiesznie. Nastepnym razem wezme paste do butow i zrobie sie na Rambo. Pochwal sie swoim IQ, porownam je ze swoim. Czy taki artykul wplywa na poziom serwisu? Na to chyba wplywa rzetelnosc informacji.
58: I dosyc sporo tych komentarzy. Skoro wiekszosc czytajacych to boli, po kiego jeszcze pisza i rozmyslaja od tym. Odejsc, zapomniec, nie wlaczac ;D
61: Wiec co, powinienem sie zabic? Bo jutro pojde na ulice i kogos zastrzele? Jak znajde kilogram heroiny to co, nie moge wyrzucic? Przeciez musze szanowac prace tych, ktorzy produkowali, przemycali, sprzedawali.
62: Pozdrawiam i Ciebie Ranx.
64: Dowiedzialem sie juz, ze jestem debilem, teraz wiem, ze jestem idiota. Idac Twoim tokiem myslenia.. Ile TRUDU wlozyli konstruktorzy bomby atomowej? A jacy Ci piloci co zrzucali bomby mieli z tego pozytek.. Moze Ty chcialbys mnie walnac tym mlotkiem? Nie mozna niszczyc dyskow, ale do ludzi z mlotkiem?
65: Miales jedynie inne intencje. Sprzet tez zniszczyles. Mogles oddac do domu dziecka, mogles komus dac jako podporke do szafy.
68: Dysk lezy na polce nadal. Segregacja? Ty segregujesz smieci? Jak tak chwala Ci za to. Ja nie segreguje. No chyba, ze pije napoj w puszcze i obok mam trzy kontenery to wrzuce oczywiscie do odpowiedniego. A nawet gdybym dysk wyrzucil to gdzie mialbym go wrzucic? Sa trzy: papier, szklo, inne? To 80% zobaczylo juz cos jest pod pokrywka.
69: A co jest dla Ciebie bezuzytecznym dzialaniem? Spedzilismy milo czas, to nie jest bezuzyteczne. Zaslugi? Kto robi z tego zasluge? A czego Ty oczekujesz?
ekologicznie (autor: Holyboy | data: 23/07/04 | godz.: 19:59) a co robicie z "przetestowanym" sprzetem? recykling? czy po prostu do kosza...
huh rozne rzeczy potrafia ludzi cieszyc jak widac...
... (autor: picker | data: 23/07/04 | godz.: 20:33) artykuł bezwartościowy ale za to komentarze ciekawe :)))
Kraszan (autor: ixxos | data: 23/07/04 | godz.: 20:51) i co chciałeś teraz swoim komentarzem pokazać jaki jesteś inteligentny, zabawny -tak masz prawo... do wypowiedzi jak każdy zarejestrowany
A ja mam prośbe do redakcji T-PC zastanówcie się co publikujecie chyba chcecie by Wasz portal był traktowany jako dobre źródło wiedzy a tekże rozrywki na właściwym poziomie
przykład z bombą atomową... (autor: XTC | data: 23/07/04 | godz.: 20:56) chybiony...
zgadzam się z tym co pisze Tiamat...
dodam może jeszcze coś od siebie...
nie każdy jest tylko "end user'em" ...
nie chodzi mi bynajmniej o "zlitowanie sie" czy cokolwiek podobnego - po prostu - jakbym widział jak ktoś robi frajdę z rozbijania młotkiem mojego urzadzenia - tylko dlatego, że udało mi się je zrobić tak tanio, że każdy może je mieć ... cóź - pewnie mało kto zakuma...
fakt, że "gorącość" takich "recenzji" polega na tym, że przeciętny user by tego nie zrobił - porównałbym to do kręconych zorganizowanych akcji ucieczek przed policją etc... niby fajne ale czuje się, że to jest jakby początek - bo co by powstrzymało raptem kogoś przed nakręceniem gwałtu na żywo? - przecież widzowie się znajdą...
Jak Tiamat mówi - takie bezmyślne rzeczy trzeba tępić w zarodku...
a Wy Panowie prowadzący nie obruszajcie się - nasza (krytykantów) reakcja spowodowana jest tylko i wyłącznie tym, że czujemy się Waszymi kumplami...
czy nie rozumiecie, że gdyby takie coś pojawiło się na pclab'ie czy gdziekolwiek indziej - to przejrzałbym jeśli akurat wpadłoby pod oko - i nie napisałbym komentarza?
a ja ogólnie... (autor: ili@s | data: 23/07/04 | godz.: 21:34) nie wazne czy mi się podobało czy nie.
Rozumiem Kraszana. Najpierw go na boardzie podpuszczecie na taką recenzje a teraz macie do niego pretensje.
Jeszcze moge zrozumiec "mlodych" bordowiczow, ale stali bywalcy na pewno czytali tego posta i jakos zaden nie zglaszal sprzeciwu, a teraz swiete oburzenie.
KRASZAN zrobiles dokladnie to co obiecales na BOARDZIE. Jezeli tam nie zglaszalem zadnych ansow to i tu nie powinienem
Kraszan (autor: Agares | data: 23/07/04 | godz.: 21:34) A rozwalajcie sobie co chcecie. Tylko dziwie sie redakcji TPC ze opublikowala wasz porabany wyczyn na stronie. Mam nadzieje ze to przemysli i wiecej takich piatkow nie bedzie. No chyba ze chce potracic czytelnikow na rzecz innych serwisow.
Kraszan (autor: Kasiek | data: 23/07/04 | godz.: 22:12) w 100% zgadzam się z Kraszanem.
W tym wszystkim liczy się zabawa a nie zastanowianie się nad wartością dysku, który i tak był niewiele wart. Napewno też lepsza jest taka zabawa niż wywalenie kogoś przez okno pociągu czy rozwalenie szyby na wystawie sklepu. Jak ktoś uważa że to jest takie idiotyczne to pocco to ogląda (Jak widać po ilości komentarzy ten artykuł ma największą popularność!). Mówicie też, że lepiej by było walnąć dyskiem o stół czy zrzucić ze schodów. Od takich testów są producenci. Zresztą po co komuś test dysku 3 GB, jak teraz 120 GB to standard. Ja jestem za tym żeby było jak najwięcej takich piątków. Jak chcecie to mam starego już mi niepotrzebneg ECS K7VZA ;)
Pozdrowienia dla całego zespołu Fragile TEAM!
No comments (autor: JasioWP | data: 23/07/04 | godz.: 22:35) TPC ulega głupocie... I po co rozwalać taki dysk... Ja bym taki chciał... A jakieś snoby w niego walą młotkiem i niszczą go... I po co ?
A co Ty miales na mysli, zebym puknal sie mlotkiem w podobno pusty leb? Moze i jestem pusty..
Ale zalozylbym sie o duza, bardzo duza kase.. Przychodzicie do kumpla, on rozpiernicza dysk, daje Ci mlotek. Nie uderzysz? Znaczna wiekszosc dolaczylaby sie. I nie wciskajcie kitu, ze nie, ze tak nie mozna. Po prostu byscie tak zrobili. Nie bylo sentymentu, liczylaby sie chwila, chec zabawy.
Ile miales dyskow w swoim zyciu? Ile zlozyles komputerow? Gdybys codziennie skladal komputery, przez kilka lat wyszlo ich troche ponad 1600 sztuk, miesiecznie powiedzmy 60-70, dziennie 3-4 to co, kochalbys te podzespoly i obchodzil sie z nimi jak z jajeczkiem? Wiesz, praca praca, czesci czesciami, ale dla mnie to nie jest forma prymitywnej zabawy. Wole rozwalic jeden dysk na tydzien i miec podczas tych 15 minut spedzonych ze znajomymi w milej atmosferze wiecej frajdy niz podczas urzniecia sie.
To nie pierwszy nasz tzw. _competition_ i na pewno nie ostatni. To byl pierwszy wystepek na twojepc.pl. Byc moze ostatni. Komu sie podobalo, komu nie to juz indywidualna sprawa. Dzieki Wam za wszystkie komentarze, ile ludzi tyle pogladow. Jednak zastanowcie sie nad soba.. Obrazanie ludzi swiadczy o Was, nie o nas. A za takie obrazanie uwazam wyzywanie od debili i idiotow. Jestem nikim, nigdy kims nie bede, nie jestem inteligenty, ale robie to co chce robic i zawsze tak bedzie.
DYD: byles optymistycznie nastawiony, dzieki Ci za to, nie wiem jednak czy nie chcesz, aby Twoj portal (i wszystkich uzytkownikow) nie stracil na wartosci przez nasze imbecylne wyglupy.
Pozdrawiam
XTC: jeli by ktos kupowal (autor: Ranx | data: 23/07/04 | godz.: 23:47) moje produkty nawet tylko po to by je niszczyc cieszylbym sie bo mam zbyt. a cene, czy to niska czy wysoka to ustalasz Ty jako producent...
ale rozumiem zal konstruktora. z tym ze ten dysk to jakby nie patrzec to juz stara technologia...:)
a co do bezmyslnosci: caly czas poruszamy sie w zakresie dozwolonym prawem. i jesli gosc zechce wkrec jądra w imadlo to dotad jak beda to jega jadra to jego broszka, mimo ze bezmyslne to dokumentnie.
i powtorze co pisalem wyzej. jesli uwazasz ze rozwalenie dysku to poczatek "zlego" to czemu grasz w gry? zabijasz hordy przeciwnikw najczesciej. nie uwazasz ze to jest gorsze dla psychiki? (mowie o mlodych jakby co :)))
Convoy: starutki seagate... silnik mogl dzialac. ale z zapisem moglo byc roznie, mogl miec bady. ja osobiscie takiego dysku bym nie uzyl. to po prostu zlom.
Tiamat: najpierw piszesz byle pisac a potem mowisz ze nie rozumiem? wiem ze to napisales. a przeczytales argument swoje?
nastepnie: "Wkładnie wysiłku w bezużyteczne działanie to głupota. Każdy ma prawo być głupi .. ale obnoszenie się z tym i robienie z tego zasługi uważam za szkodliwe."
Twoje zdanie ze uwazasz za szkodliwe. OK ale ocena bezuzytecznosci nalezy do robiacego. chcial - zrobil - dobrze sie bawil. nie zabil nikogo, NIE popelnil przestepstwa. nie ryzykowal zyciem niczyim poza wlasnym.
moim skromnym zdaniem sam nie jestes taki swiety za jakiego chcesz uchodzic.... nawet pewnie nie pijesz. to dobrze. moglbys wpasc w alkocholizm. a potem moglbys zaczac krasc....
a to tylko prawdopodobienstwo. i bledny, uwazam, tok rozumowania.
Kraszan... (autor: DYD-Admin | data: 24/07/04 | godz.: 00:00) ...o mnie i o TPC sie nie martw, a sam skladam Ci 'szapoba' za poswiecony czas na stworzenie relacji i komentarze... mysle ze jeszcze piatek z pankracym bedzie ;-)) a marudy niech nie zagldaja, przeciez przymusu nie ma, a ostrzezenie jest...
bla bla bla. (autor: Wedrowiec | data: 24/07/04 | godz.: 03:52) Ostatnio coraz bardziej zgadzam sie z Ranx'em. Zly objaw. Ale jak widze takie pitolenie to co robic.
Dyplomatycznie powiem - pitolenie o szopenie. Sie dziewczynki zbulwersowaly. Chleb rozjezdzaja a dzieci w afryce gloduja!
No zesz jego mac.
wszyscy qrwa swieci i wniebowzieci.
p******cie sie mlotkiem w glowe.
wole rozwalenie mlotkiem starocia niz cieczke na widok nowej kart firmy x/y. A firma z jest niezbyt moda lae jest trendy w okreslonym srodowisku o niej wspomniec.
Kraszan (autor: ixxos | data: 24/07/04 | godz.: 08:38) rozumiem że tak odreagowujesz frustracje, stresy -nie wiem czy to dobry sposób może lepiej udać się do terapeuty
To tyle bo i tak ta dyskusja nie prowadzi do niczego
(jak będziesz miał na zbyciu fajny dysk, lub coś innego uszkodzone jednak bez śladów użycia młotków itp to daj znać, mi się przyda :):):)
Ta dziwna dyskusja wciąż jest kontynuowana (autor: NimnuL-Redakcja | data: 24/07/04 | godz.: 08:50) co za ludzie ... zazdrosnicy?
Ixoss (autor: Kraszan | data: 24/07/04 | godz.: 09:07) Nie, nie mam stresow w pracy, nie frustruje sie. Po prostu ktos rzuca pomysl i sie dobrze bawimy. I bedziemy sie bawic nadal. Nie ja mam problem.
Chcesz dysk? Wplac na moje konto 10 to Ci wysle Maxtora jedna 60 GB, druga 60 GB i 80 GB pojdzie na _test_.
moze ja juz za stary jestem (autor: Meteor | data: 24/07/04 | godz.: 09:12) albo za duzo w zyciu widzialem, ale setny reportaz ze zniszczenia dysku nie robi juz na mnie wrazenia. Nastepnym razem badzcie bardziej oryginalni i np. usmazcie jajecznice na Prescocie bez radiatora, albo cos w tym guscie.
Albo zacznijcie robic normalne testy wytrzymalosci sprzetu na rozne "wypadki". Howgh.
Ja postaram się zrobić test (autor: sebtar | data: 24/07/04 | godz.: 09:27) wytrzymałości dysku twardego na bardzo silne pole magnetyczne. Zdjęć nie bedę robił bo pola nie widać ;-) napiszę co się stanie z danymi i czy będzie się dał ponownie sformatować.
JasioWP - zrób mi tę przyjemność (autor: Anitka-Redakcja | data: 24/07/04 | godz.: 09:38) i więcej się w tym temacie nie wypowiadaj. Przeczytałam z ciekawości wszystkie komentarze i Twoje mnie dobiły - najpierw najgłośniej krzyczysz o ten test, przez pierwsze kilkanaście komentarzy wołasz "niech żyje świetny Fragfile Team".... a nastepnie, w miarę jak pojawiają sie komentarze przeciw, nagle okazuje się, że ten art urazil twoje... wszystko! A ten końcowy komentarz, że "TPC ulega głupocie". Tutaj pokazałeś kto tu jest naczelnym głupkiem...
Sorry, nie zdzierzyłam :-)
Resztę pozdrawiam - każdy ma prawo do własnego zdania, komu się podoba - cieszę się w imieniu autorów, komu nie - w pełni rozumiem.
Jeżeli ten dysk był sprawny (autor: McIsland | data: 24/07/04 | godz.: 09:55) to jest to pop............ <imiesłówodczasownikowy
Zaczynam doczytywać (autor: McIsland | data: 24/07/04 | godz.: 10:11) bo się unioslem i najpierwa napisałem, dostrzegłem kilka dobrych pomysłów, w najbliższy piatek proponuje test blaszaka MegaTesterów spuszczonego klatką schodową z 5tego pietra (średnia krajowa), dla porównania najlepiej z trzy spuścić, dla porównania ze sprzętem różnych stajni, (dlaczego ja się tak tym wqr..., nie powinienem wczoraj pić)
Mało dowcipne i nudne (autor: pitero | data: 24/07/04 | godz.: 10:41) rzeczywiście warto wymyślić najpierw coś interesującego w ramach "odpornosci młotkowej" a nie tak rozpieprzac dysk w marnym stylu... I zgadzam sie co do szanowania wytwarzanych rzeczy i pracy ludzi, ponieważ nawet z destrukcji powinno coś choć w niedużym stopniu wartościowego wynikać. Jak mieliście "fun'a" to trzeba było tak zrobić ten artykół co by też zabawny był. McIsland - rzeczywiście więcej bedziemy miec radochy jak pozrzucacie swoje maszynki ze schodów albo może jedno Kangoo z mostu (bo chyba są dwa;)
sorry.. mała errata: artykuł, nie artykół.. ehh (autor: pitero | data: 24/07/04 | godz.: 10:44) ...
Oka ;) (autor: Kraszan | data: 24/07/04 | godz.: 11:05) Po przeczytaniu wszystkiego raz jeszcze dobrze bedzie pasowal co do niektorych cytat: "Widzisz co to żarcie robi ci z mózgu? Poza tą bułką i frytkami świat dla ciebie nie istnieje. To tylko kawałeczek pierdolonego ziemniaka, a ty zachowujesz się tak jakbym krzywdził twoją matkę."
i co to ma być ? (autor: Bart | data: 24/07/04 | godz.: 14:40) Ani śmieszne, ani pouczające, ani ciekawe.
Jaki cel ? Można sobie robić takie rzeczy w domku - czemu nie, ale po co to pokazywać na forum publicznym ?
Czy jutro pokażecie zabawę fekaljami ?
Bo niby dlaczego nie ?
dobra ok Kraszan (autor: ixxos | data: 24/07/04 | godz.: 15:15) ;) podaj jakieś namiary mailowe --będę ratował :D:D -prosze otworzyć delikatnie bo ja nie wiem czy mam do tego sprzęt :D
a talerz ma być czyściutki tak by się można było przejrzeć :D:D najwyżej z jakąś małą rysą ;)
Anitka Kraszan (autor: RusH | data: 24/07/04 | godz.: 16:21) Anitka czego sie spodziewalas po dziecku ?
Kraszan, czujesz analogie tej twojej "tworczosci" do gosci, ktorzy zfilmowali jak na ulicy kopia po gebie jakiegos studencine ? Ten sam mechanizm. Te samem motywy. To samo przeslanie.
Rush (autor: Kraszan | data: 24/07/04 | godz.: 16:38) Jezeli porownujesz urzadzenie do czlowieka to gratuluje.
Co za popularnosc (autor: Agares | data: 24/07/04 | godz.: 16:44) 100 komentarzy kto by pomyslal
JasioWP (autor: Holyboy | data: 24/07/04 | godz.: 17:11) dziecko idz stad prosze, masz wakacje - pobiegaj na dworze, poplywaj gdzies, korzystaj z wolnego czasu, rob wszystko co chcesz z wyjatkiem pisania tutaj
wiesz mi np przydalby sie jakis p133 ktorego jakis imbecyl robil mlotkiem i to wszystko jeszcze nakrecil...
Kraszan (autor: RusH | data: 24/07/04 | godz.: 18:56) Kraszan analogia to nie porownanie. Jakas ksiazke czasem przeczytaj czy cos :/
RusH - nie spodziewałam się niczego wielkiego (autor: Anitka-Redakcja | data: 24/07/04 | godz.: 21:02) tylko dowodu na to, że ten osobnik robi jakikolwiek użytek ze swojego mózgu... nie doczekałam się.
Anitka (autor: RusH | data: 24/07/04 | godz.: 21:42) Nie przesadzaj, to jest normalne dziecko (<15 zapewne). Reakcja jak najbardziej prawidlowa dla osobnika pragnacego akceptacji. Nikt (no prawie, np ja jestem wyjatkiem :P) nie lubi byc inny, odstawac. Jak tylko chlopak zobaczyl ze ten "fantastyczny" pomysl nie jest taki fantastyczny to szybko zmienil zdanie.
Gozej, gdy tak sie dzieje z doroslymi idacymi slepo za glosem "myslacej" za nich wiekszosci. W ten sposob udalo sie wypromowac np faszyzm czy ostatnio samoobrone.
Co do "artykulu" to jest on BEZWARTOSCIOWY. Oczekuje tutaj rzeczy wnoszacych cos ciekawego, madrych, uczacych. Publikowanie takich bzdur jest wrecz szkodliwe spolecznie, bo oglupia i tak juz nie za madre 'spoleczenstwo', wyznacza niezdrowe wzorce do nasladowania (juz widze tych napalencow z mlotkami w dloniach) oraz jest po prostu NISKIE. Wystarczy, ze stacje Vivendi serwuja z kablowki takie durnoty dla ludzi z wypranymi mozgami (Jackass, swap your wife, survivor, blind date, zrob loda z polykiem w 10 sekund i takie tam).
RusH...no widzisz, tutaj go usprawiedliwiamy (autor: Anitka-Redakcja | data: 24/07/04 | godz.: 21:59) jako dziecko (moze nim jest, moze nie), a on wydaje osądy i komentarze, za które chce "awansować" do "dorosłych". Skoro tak bardzo chce, to niech się zastanawia przed wyrażaniem własnych opinii, bo TAKIE komentarze na temat TPC (już przeze mnie wspomniane) będę traktować jednorako, niezależnie od kogo pochodzą.
Ale jeżeli Jasio chce być tu na prawach dziecka, to do piaskownicy i klocków Lego, a nie na TPC :-)
Żałość panowie, żałość... (autor: maniac | data: 25/07/04 | godz.: 02:18) LOL ROTFL LMAO dla rednacza za psucie serwisu... oby tak dalej.
marna prowokacja.... (autor: SirLEO | data: 25/07/04 | godz.: 14:32) jestem przekonany ze ten dysk juz dawno byl uszkodzony, seagate czesto i gesto siadaja z serii u5-u6, nie wierze ze ten dysk byl 100% sprawny, jesli tak to wtedy autorzy by pokusili sie pewnie o bardziej ciekawe testy tj jakies zrzuty ekranow z nowymi bad'ami po trasowaniu szpilka itp, a nawet sam fakt ze stwierdzili ze dysk ma bady, bez podpietej tasmy ide, i skad u nich taka asekuracja nagle (boja sie uszkodzic cos w komputerze?) przeciez sa takimi hardcorowcami hehe
jakas (autor: Nastul | data: 25/07/04 | godz.: 18:01) karte graficzna teraz na taśmę! Od Radeona 9700 wzwyż... ;)
SirLEO (autor: Franz | data: 25/07/04 | godz.: 19:36) to czy on byl dobry czy nie, jest juz bez znaczenia... chodzi o to ze ten test byl suchy oraz nie nadawal sie na glowna chyba ze TPC = fraz^^
to tez prawda.. (autor: SirLEO | data: 25/07/04 | godz.: 21:08) mi tam ten art bardziej podpada pod www.moded-komp.... tam moze by sie to podobalo ;)
111 - Podsumowanie (autor: Fragdan | data: 26/07/04 | godz.: 13:02) Widzę, że to co się dzieje w komentarzach graniczy z fanatyzmem więc postaram się wyjaśnić kilka kwestii. Po pierwsze użyty dysk był uszkodzony - miał "siekniętą" elektronikę co powodowało, że nie był wykrywany przez BIOS płyty głównej. Oczywiście w niczym nie przeszkadza to talerzom się kręcić. Więc straty finansowe są tu żadne, a i też nie zniszczyliśmy sprzętu, który, jak piszecie, mogłyby otrzymać dzieci z domu dziecka. Tu chcę nadmienić, że jako firma często angażujemy się w sponsoring i działalność charytatywną i bardzo interesuje mnie czy Ci najbardziej owych dzieci żałujący choć raz zanieśli im garść głupich cukierków (na przykład). Ja w ramach akcji czerwonego krzyża przez cały lipiec organizowałem półkolonie biednym dzieciom w mieście, a przez cały rok raz w tygoniu bywałem w domu dziecka.
Co do nazywania mnie debilem to proszę bardzo, aczkolwiek ocenianie kogokolwiek po jednym NIESZKODLIWYM wygłupie zbyt dobrze nie świadczy o komentujących. Ja przynajmniej bym sobie na coś takiego nie pozwolił.
Jeśli chodzi o zaniżanie poziomu tej strony to chciałbym zauważyć że ten artykuł nie zastępuje innych (tych mądrych) tylko jest jakimś tam dodatkiem, może i nie mającym żadnej wartości, ale istnieje obok a nie zamiast. Więc go po prostu nie czytajcie. Zajmijcie się zgłębianiem testów nowych kart graficznych. Ja już to dawno zrobiłem i wiem że Radeon 9550, GF 5600, R9600SE, GF5700LE, R9200 128-bit i GF 5600XT wyciągają w 3DMarku 2001 tyle samo (7000 pkt) i różnią się tylko ceną i wielkością pamięci, a i tak najszybszy z tej grupy wydajnościowej był stary R8500.
Natomiast co do psychologicznych wywodów ludzi w stylu RusH, którzy niszczenie dysku porównują czy też uważają za początki znęcania się nad ludźmi lub zwierzętami tudzież działami sztuki to mogę tylko im współczuć. Czemu nikomu nie przyszło do głowy, że właśnie dlatego niszczymy dyski, bo szanujemy wszelkie przejawy życia i nie mamy zamiaru znęcać się nad żywymi istotami i mamy w głębokiej pogardzie ludzi którzy tak postępują. Jak słusznie zauważono bardziej przejumujecie się zepsutym dyskiem niż psem wysłanym pocztą. W kontekście tego radziłbym raczej ludziom typu RusH udać się na terapię, bo ja po sufitem mam wszystko jak najbardziej poukładane, a że czasem lubię się powygłupiać? Znajdzie mi takiego co nie lubi i jeszcze jest zdrowy psychicznie. Ktoś tu radził czytanie książek - akurat z tym się zgodzę - proponuję trochę literatury buddyjskiej. Na pewno zrozumiecie na czym polega poszanowanie życia i przestaniecie się trząść chciwie nad rzeczami martwymi, do których podzespoły komputerowe się zaliczają.
Tak mógłbym jeszcze długo się rozwodzić, ale napiszę tylko, że to co robimy to zwykłe wygłupy, a że akurat umieszczone na szanowanej stronie - miło nam. Następnym razem postaramy się by było bardziej finezyjnie i śmiesznie, a dla wszystkich, którzy tak strasznie się spuszczali nad naszym barbarzyńskim i odhumanizowanym czynem mam propozycję - ja gratis wypożyczę młotek a Wy się zdrowo pierdolnijcie nim w głowę - może będziecie lepiej działać niż ten dysk.
pozdrowienia dla Wszystkich
Daniel
bart (autor: GULIwer | data: 26/07/04 | godz.: 22:55) good :)))
No nic wiem juz ze nie zawsze w wszystko trzeba klikac na TPC ;) no i widac co wzbudza największe zainteresowanie .... sensacja oby takie rzeczy wystepowały rzadko raczej w formie ciekawostki
hmm ok O CO CHODZI ? (autor: RusH | data: 27/07/04 | godz.: 14:16) czy ktos mi moze wyjasnic od kiedy TC kasuje komentarze ? Cenzura ? o 4 w nocy bylo ich 114, teraz jest 14:00 i nagle brakuje przedostatniego...
RusH ... (autor: DYD-Admin | data: 27/07/04 | godz.: 16:07) ...nic nie bylo usuwane, co kombinujesz ?
nic nie kombinuje (autor: RusH | data: 27/07/04 | godz.: 17:28) po prostu wczoraj jak wroocilem od panny i lookalem na TPC to bylo tutaj 114 komentarzy
