Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 13 października 2004 
    

Nowa Sonda: Service Pack 2


Autor: DYD | 15:12
(33)
Długo przyszło nam, użytkownikom systemu Windows XP czekać na wypuszczenie przez Microsoft drugiej, zbiorczej "łaty" do systemu, czyli Service Packa 2. Wreszcie po wakacjach ukazał się, wpierw w postaci wersji angielskiej dla zaawansowanych użytkowników, później w tej samej postaci w wersji polskiej, a następnie dostępny dla wszystkich w centrum aktualizacji WindowsUpdate. Temat Nowej Sondy dotyczy właśnie SP2 - pytanie brzmi - Czy masz już zainstalowany Service Pack 2 w XP ? Zapraszamy do udziału w Sondzie (po prawej stronie).

 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. od wczoraj (autor: Auror | data: 13/10/04 | godz.: 15:29)
    narazie się spisuje spoko (te 24h :-))). Świetnie że IE w końcu blokuje pop-up'y.

  2. a ja mam windows 2003 (autor: Grocal | data: 13/10/04 | godz.: 15:32)
    wiec sobie poczekam na pelna wersje sp do tego systemu :)

  3. [;..;] (autor: GesTee | data: 13/10/04 | godz.: 16:20)
    tak

    ps. od "czy" sie pytan nie zaczyna bo na tak postawione pytanie wg. zasad jezyka polskiego mozna odpoowiedziec tak lub nie chyba ze taki był zamysł ;)


  4. a ja wlasnie (autor: spidi | data: 13/10/04 | godz.: 16:27)
    instaluje ciekawe czy bedzie oki

  5. Nie sądzę, panie DYD, (autor: spieq-Redakcja | data: 13/10/04 | godz.: 16:56)
    by jeszcze kiedykolwiek system XP zagościł na moim komputerze...

  6. spieq ... (autor: DYD-Admin | data: 13/10/04 | godz.: 17:00)
    ...to czego Ty uwzywasz? 2k ? 3.1 ? :-)

  7. co do tego to ........ (autor: korall | data: 13/10/04 | godz.: 17:04)
    spiequ ma racje xp to TOTALNA porazka.... w chwili obecnej najlepiej na 98osr2 lub 2k pracowac...........

  8. hmmm (autor: capri | data: 13/10/04 | godz.: 17:37)
    a czym sie objawia ta 'totalna porazka'? bo jakos nie widze argumentow tylko puste stwierdzenia... wykrzykiwac hasla kazdy moze, ale poki co to ja poprosze o jakas sensowna argumentacje :f

  9. Aż tak radykalny w ocenach jak korall nie jestem... (autor: spieq-Redakcja | data: 13/10/04 | godz.: 17:44)
    Używam po prostu l e p s z e g o (wg mnie). A dlaczego, to już wielokrotnie na boardzie pisałem.

    Co to jest, DYD?

    2003, heh.


  10. Porażają mnie takie stwierdzenia, (autor: Adek | data: 13/10/04 | godz.: 17:53)
    że XP jest do bani, lepszy 98SE. Ludziom niekiedy ciężko jest się przesiąść na nowości i w taki właśnie sposób bronią archaicznych rzeczy. I tak prędzej czy później trzeba sie będzie przesiąść ;)

  11. XP jest Ok-mam i używam z powodzeniem (autor: mirenium | data: 13/10/04 | godz.: 20:20)
    moim zdaniem najstabilniejszy dotychczas sys MS, potem 98se+wszelkie łatki

  12. Hmm... (autor: DJopek | data: 13/10/04 | godz.: 20:28)
    Ja także uważam WinXP za jeden z najlepszych systemów MS, o ile nie najlepszy nawet :-) Łączy sobie zarówno stabilność i rozwiązania Win2k, ale także można go dostosować do swoich potrzeb i preferencji (chodzi mi głównie o zmiany wizualne). Ja jestem bardzo zadowolony, następnym moim systemem będzie Longhorn, WinXP będzie u mnie gościł prawie tak długo jak kiedyś Win98 (jak na swoje czasy także super SO).

  13. heh (autor: pawel1207 | data: 13/10/04 | godz.: 21:00)
    tak mialem ten zajebiscie "stabilny" system
    na dzien dobry zre mi ponad 200 MB ramu :D
    po zainstalowanu sp2 czesc progsow sie nie odpalala czesc gupiala i sie wykrzaczala
    nastepna rzecza ktura zrobilem ok 6 godzin puzniej bylo format C: i pozbycie sie tego cuda :D i zainstalowanie 2000 z czego sie ciesze :D system zre o polowe mniej ramu
    i nawet D3 przestal "swapowac"
    w sumie nie wiem co wy ludzie widzice w tym XP dla mnie to tylo ladne kolorki i troche fajerwerkow pozatym to kicha.


  14. a ja uzywam dwoch komputerow (autor: J@rek | data: 13/10/04 | godz.: 21:36)
    w jednym 2000, a w drugim XP + SP2 (nie widze z nim problemow... chociaz wole win2k).

    i nie moglem poprawnie odpowiedziec w ankiecie... odpowiedzialem na pierwsze :-)


  15. Pawel1207 (autor: DJopek | data: 13/10/04 | godz.: 21:44)
    Dziwne, bo WinXP bez tych jak nazwałeś kolorków i fajerwerków to prawie Win2k (popatrz nawet na numerki jądra systemu), naprawdę zmiany są wręcz powiedziałbym kosmetyczne...

    Ja z włączoną luną, wszelkimi "bajerami" graficznymi, w tle mikser kXProject, Miranda, Kerio, Girder, Hardware Sensors Monitor i paroma mniejszymi, 30 sekund po starcie zajęte mam ~130MB.


  16. DJopek (autor: Holyboy | data: 13/10/04 | godz.: 22:29)
    racja...

    mi nawet raz blad wyskoczyl pod XP ze 'System Windows 2000 nie moze czegos tam...' IMO jak sie wylaczy ten bzdetny wyglad to system jest na prawde szybki i stabilny


  17. szczegolnie ze... (autor: KaszeL | data: 13/10/04 | godz.: 23:07)
    Dzis argumenty "na dzien dobry zre mi ponad 200 MB ramu" stracily nieco na wartosci. Na dzien dzisiejszt 512MB to rozsadne minimum. W zasadzie optymalnie jest przy 1GB. Dla ludzi ktorzy maja bardziej specyficzne wymagania 2-4GB to przeciez nie problem. Pewnie lepiej byc twardym i trzymac sie przy technologi z przed 4 lat, albo na dajmy na to 6-ciu? Ale co mi tam, przeciez ja nawet nie uzywam windowsa ;)

  18. DJopek (autor: pawel1207 | data: 13/10/04 | godz.: 23:12)
    o mi wytlumacz dlaczego ta kosmetyka zre prawie 100 MB wiecej ramu ?
    oba systemy czyste bez zadych bajerow
    mam 512 MB po odpalenu XP znika ponad 200
    130 MB to masz chyba 256 MB ramu
    mow co chesz ale ja zuwarzylem ze 2000
    zre zdecydownie mniej ramu progsy te bardziej wymagajace szybciej sie wczytuja a
    dysk przy grach mniej rzezi .


  19. Hmm... (autor: DJopek | data: 13/10/04 | godz.: 23:25)
    Mam 512MB Ramu (czasami 768MB). Widać Twoje doświadczenia są inne, moje inne. Ja używałem Win2k prawie od początku jego wypuszczenia, po wprowadzeniu WinXP opierałem się z pół roku zanim go zainstalowałem, i nie żałuję, wszystko chodzi idealnie, nawet niektóre programy czy stare gierki które nie szły na win2k na winxp chodziły bez problemu.

  20. xp powa (autor: MiniQ | data: 14/10/04 | godz.: 03:34)
    Jak dla mnie jest na dzień dzisiejszy jedna, podstawowa, niezaprzeczalna wada xp względem w2k. xp bardzo łatwo "zatkać" programem, który z jakichś powodów zajął 99%-100% czasu procesora, i przy okazji posiada w danej chwili priorytet "normalny", bądź "powyżej normalnego". Wywołanie w tej sytuacji managera zadań graniczy z cudem cierpliwości użytkownika. Oczywiście pod w2k problemu w podobnej sytuacji nie ma najmniejszego. To pierwsze i podstawowe co mnie najbardziej irytuje w xp.
    Drugie to inaczej obłożona mapa klawiatury - niektóre aplikacje nieprawidłowo reagują na kombinację prawy shift + klawisze kursora. Wprawdzie są to wyjątki, niemniej jak dla mnie kluczowe. Trzecia sprawa - winuae i natrętne aktywowanie się ekranu tego emulatora, w sytuacji gdy jest zrzucony do paska zadań, i otwiera się/zamyka jakiekolwiek okna na blacie windowsa. Pod w2k to również występuje jednak nie w takim samym stopniu co pod xp - tu to jest wręcz tragiczna patologia. Następne - Kilkakrotnie zdarzyło mi się stworzyć plik, którego potem w żaden sposób nie można było skasować. Przy czym nie było to "naruszenie zasad współdzielenia plików" - problemu nie rozwiązywało chociażby przeładowanie systemu, czy wyrzucenie (ubicie) wszystkich procesów które można było ubić. Pliki to były zwykłe krótkie pliki tekstowe stworzone notatnikiem. Oczywiście Sprawdzanie dysku narzędziami systemowymi też nie dawało rezultatu. Sprawa dotyczy xp + sp1 + ntfs. Nie muszę nadmieniać iż pod w2k nigdy nie miałem podobnego problemu, a przynajmniej nie znalazłem się w sytuacji, w której jedyny sposób na pozbycie się plików "widm" to format partycji na której się znajdowały...
    Oczywiście są to tylko moje prywatne spostrzeżenia, nikomu nie każę się z nimi zgadzać. I bynajmniej nie jest tak iż xp posiada jedynie wady - względem w2k.
    Jedno co rzuca się na pierwszy rzut oka, to szybkość. xp jest szybszy od w2k - to się "czuje". Szybszy boot, szybsze działanie gier, większa dynamika działania samej warstwy graficznej - chociażby samo działanie i dynamika okien (przesuwanie, skalowanie, etc).


  21. shit... (autor: Mackie Messer | data: 14/10/04 | godz.: 09:33)
    Raczej sie wstrzymam zanim zainstaluje to naszym klientom. SP2 wnosi na stale jedna opcje nad ktora ms pracowal od dluzszego czasu. Musze sie dokladnie temu przyjrzec. ALe chcodzi o alternatywne strumienie danych. Wiekszosc plikow dostaje swoje kopie przy zapisie w nowym miejscu na dysku. Wtym pliku jest cos jakby jego miejsce zrodlowe. Ma to niby zabezpieczyc system przed kopiowaniem plikow z sieci(wirusy, robale). Ale pomysl troche nie trafiony, szczegolnie ze mozna tak jakby spoofowac ta lokacje i wlasnie wykorzystac to do ataku. Takie teorie jush ktos kiedys gdzies snul. Wszystko pieknie kiedy uzywamy XP. Nigdy nie zobaczycie nawet tych plikow na swoich kompach z NTFS. One wylaza dopiero w Sambie. I teraz jak sie nagle 40 klientow podlaczy do serwera XP, zacznie zapisywac, to kazdy praktcznie bedzie generowal dwa razy wiecej plikow. Echh...szkoda gadac. Shit.

  22. hmm (autor: Dabrow | data: 14/10/04 | godz.: 11:22)
    pieprzyć SPaki. Bannerek nad sondą to jest to!!!!!

  23. MiniQ (autor: Dabrow | data: 14/10/04 | godz.: 11:28)
    to jak masz problem z obicążeniem procka to proponuję 2CPU ((-; Jeszcze nigdy nie zapchałem kompa. A mam dwa stare PIII podkręcone na 750MHz. A nie bawię się w wordzie tylko napierniczam w CADzie, MAXie i PSie. Więc ma co zapychać kompa ((-;
    Sys to winXP z powyłączanymi wszelkimi cudami i wyglądami.
    W robocie kompy nowe na XPeku tez o wiele szybciej chodzą - zwłaszcza obsługa sieciowa jest o wiele lepsza - niż kompy na Win Y2K. Więc sorki - biorę XP i już.


  24. E tam win (autor: Movi | data: 14/10/04 | godz.: 13:46)
    Use Linux. Moj Debian nigdy nie ma problemow, o ile sie go ladnie skonfiguruje. A do gier mam XP w kieszeni, i Ghosta na DVD. Jak sie spieprzy to ghost i dziala dalej. Jest na nim SP1, SP2 nie zamierzam wogole instalowac.

  25. rany (autor: pawel1207 | data: 14/10/04 | godz.: 14:34)
    jeden woli blondynki inny brunetki
    XP jest jak ladna mloda kochanka
    sporo kosztuje ma mase kaprysow
    jest dziecinna , niedorobiona , niezbyt bystra
    i wcale nam nie pomaga mimo to ja lubimy :D

    dla mnie naj best systemem byl i jest
    Amiga OS i zadne swindows tego nie zmieni
    system zarl max 4 MB ramu mial wszysko co potrzeba porzadek w katalogach przejrzystosc sklaowalnosc prostote
    intuicyjnosc i zajmuje max 50 MB na dysku
    i na dodatek Multitasking ten z windy
    to sie schowac moze :D
    jedyne co mozna porownac do AmigaOS
    to chyba tylko QNX i Linux sczeze mowiac
    to te 3 OSy podobaja mi sie najbardziej
    ale mam 2 mlodszych braci fantykow gier
    wiec tak czy owak hmm win2k zostanie na razie .


  26. hyhyhyhy (autor: gorky | data: 15/10/04 | godz.: 23:15)
    Nie - uzywam innego systemu operacyjnego.
    Systemu w ktoreym nie ma terminu 'ServicePack', bo co wieczor moge zaktualizowac system komenda
    poldek --upgrade-dist
    Systemu, ktory jest prawdziwie wielozadaniowy. Skalowalny. Bezpieczny.
    Systemu ktory ma niemal nieograniczone mozliwosci konfiguracji.
    I jest calkiem za darmo.
    A na dodatek moge grac w Starcrafta! :) :) :)

    Bajeczny swiat Linuksa...


  27. amiga OS - jaaaaasne (autor: beef | data: 16/10/04 | godz.: 23:02)
    ten badziew nie miał nawet ochrony pamięci, a multitasking był lepszy, ale od tego w win3.11 :) Słuchajcie, Amiga zmarła tragicznie nie dlatego, że była zajebista i nowoczesna a dodatkowo miała najlepszy system pod słońcem. Zupełnie nie dlatego. To mówię ja, były Amigowy koder i aktywny uczestnik demosceny. RIP :) Service pack - mam, używam. Win98 bardziej stabilny od XP? Tak też powiedzieli, pożal się Boże, informatycy w firmie, w której wdrażamy system. Zasugerowaliśmy jej szefowi zmianę informatyków :p

  28. beef (autor: pawel1207 | data: 16/10/04 | godz.: 23:20)
    ty to chyba urzywales wesji 1.3 albo co w tym stylu a gdybys nie wiedzial Amiga ma sie calkiem niezle czy oprucz MS basica :D
    pisales na niej cokolwiek w ASM hehe
    aktywny uczestniik demosceny hmm
    wiesz nie pamietam zeby ktos piszacy
    demka wogule wykorzystywal multitasking
    z reguly olewano zupelnie OS w takich produkcjach wiec raczej sie nie dziwie
    ze nie masz najmniejszego pojecia o
    systemie Amigi
    jakos nie pamietam nikogo o ksywce
    beef pochwal sie swoim nickiem
    o ile byles aktywny to Cie pewnie znam
    Amigowy koder heh dziwne ze tak malo wiesz o Amidze i jej OS jak byles koderem
    o ile mozna tak nazwac kogos piszacego
    w basicu :D to pewnie cie znam chlopie
    multitasking w win 3.11 :D nie zartuj
    to chyba 2 kalkulatory odpalales :D

    kto wie moze gdzis ma adres do Ciebie :D


  29. hehe (autor: beef | data: 17/10/04 | godz.: 11:04)
    Jasne, z tego, co napisałeś wynika, że człowiek który kiedyś pisał dema w assemblerze nie może mieć pojęcia o systemnie, bo w demach się go nie używa - ciekawe :D Cóż, najwyraźniej Ty potrafisz robić tylko jedną rzecz na raz, podczas gdy mój multitasking jest zdecydowanie lepszy, bo mając Amigę działałem sobie na różnych frontach :) Co to jest ochrona pamięci pewnie nie wiesz, więc czerwona migająca ramka z napisem 'Softwawe Failure' jest dla Ciebie normalnym objawem działania systemu. A co do multitaskingu w win 3.11, który wg Ciebie jakoby wychwalam, to spróbuj zrozumieć to, co napisałem, chyba, że ze zdaniami podwójnie złożonymi masz taki sam problem, jak z ortografią :p. Amiga ma się tak samo nieźle jak Lenin na placu czerwonym (na zawsze wiecznie żywy), a pisząc, że byłem aktywnym uczestnikiem, nie miałem na myśli tego, że byłem sławnym uczestnikiem. Sławnym być nie zdążyłem (i raczej już nie będę ;), bo po wypuszczeniu jednego intra kupiłem peceta i grupa się rozpadła. Adresu do mnie nie masz, bo swapperem w grupie był Bubba, a nie ja. On działał sobie potem jeszcze jakiś czas. I to by było na tyle.

  30. heheh (autor: pawel1207 | data: 17/10/04 | godz.: 12:45)
    "bo po wypuszczeniu jednego intra kupiłem peceta"

    powinienem napisac "bez komentarza"

    to faktycznie masz zajebista wiedze o AMI
    fakty sa takie 90 % piszacych dema /intra
    zwalscza poczatkujacy nie miala pojecia
    o pisaniu pod system Amigi takie fakty
    i chyba sie do nich zaliczasz heh czerwona ramka :D chlope to rzadkosc hm ile przez te lata miales z AMI doczynienia z nowym systemem urzywales
    tej 3.9 albo morphosa ??? co do ochrony pamieci :D owszem amiOS jej nie posiada
    co nie przeszkadza mu byc bardzo stabilnym systemem zreszta :D na piecu masz
    Blu screeny pomimo ochrony pamieci
    sie zdarzaja nawet na XP i 2k a na 98 ich nie bylo ?? na 95 tez ich nie bylo :D ?

    oj masz taki sam problem ze zrozumieniem mojego textu jak ja twojego :D

    1 fakt przy pisanu inter /demek wiekszosc ludzi
    "wylaczalo multitasking" zprostego powodu
    zeby wiecej wycisnac :d
    2 fakt czesto pisano w ASm i olewano
    wogule Amiga OS oczywiscie odnosi sie to tylko do demek /interek i gier nie Osowych
    sporo tych koderow nie miala pojecia o C

    3 fakt jest taki ze spora czesc "koderow"
    nie umiala pisac pod system i w zasadzie miala problem z multitaskingiem nie mowiac juz o systemie i szsczerze mowiac o ile demka im jako tako wychodzily to napisanie
    ich pod system sprawialo im wiele klopotow .

    4 wiekszosc koderow piszacych dema/intra
    programowalo Ami tak jak sie programuje
    np Playstation nie urzywala w praktyce zadnych sterownikow systemowycyh
    wogule powturze jescze raz pomijala
    zupelnie system odwolywano sie bezposrednio do sprzetu .

    jak takie intro demo mialo wykorzystywac multitasking :D amigowego OS oj cos krecisz
    chyba
    .

    mam pytanie urzywales kiedykolwiek na Amidze takich programow jak Executive
    albo Directory Opus magellan czy scalos ??
    moze mialaes doczynienia z pegasosem
    albo amigaone czy mielaes wogule doczynienia z czyms bardziej zaawansowanym niz gola A500 czy 1200 ?


  31. ech... (autor: beef | data: 18/10/04 | godz.: 10:13)
    Czy "mając Amigę działałem sobie na różnych frontach" oznacza wg Ciebie "w demach na Amidze używało się multitaskingu", czy może "mając Amigę nie ograniczałem się do pisania demek w assemblerze"? Widać za skomplikowane zdania wypisuję :p Po jednym intrze kupiłem peceta, bo Amiga wtedy zdechła, a późniejsze próby jej reaktywacji, które opisujesz, świetnie nadają się do działu "ciekawostki dla maniaków" i do niczego więcej. Tak samo jak system bez ochrony pamięci, który jest dobry na zabawkę dla dziecka. "Software Failure" (totalny zwis systemu) masz na nim tak samo często jak "Program wykonał niedozwoloną operację" na windozie (bo to ten sam komunikat), a Blue screeny pod winXP to na 90% wina uszkodzonego sprzętu (od 1,5 roku nie widziałem żadnego u siebie), itp, itd.. ogólnie dyskusja bez sensu, jak Atari vs Commodore, tylko 3x bardziej absurdalna w kontekście dzisiejszych czasów :) Weź Ty się rozejrzyj dookoła i idź na piwo lepiej :))

    Acha, i nic nie "kręcę", bo overclocking też mi się znudził jakiś czas temu.


  32. heh (autor: pawel1207 | data: 18/10/04 | godz.: 12:48)
    chlopie bo to jest komputer dla maniakow
    nie zauwarzyles tego ale to nie jest sprzet dla przecietnego usera "dzialalem na roznych frontach" no wlasnie czy to z onacza ze produkowales pivo i byles kosmonauta :D

    jak widze nie urzywales praktycznie zadnego
    z tych progsow ktore wymienilem
    twoja znajomosc Amigi wybacz ale jest slaba
    po prostu wypowiadasz sie o czyms o czym nie masz pojecia to ze napisales jakis programik w np . C na ami czyzby "hello world " w dawnych czasach :D czyni cie juz ekspertem ? chlopie swiat idzie do przodu
    na ami pojawilo sie cos wiecej niz os 1.3

    a czy na zdechly komp pjawiaja sie GRY
    czy pisze sie na niego programy ?
    a moze wyposzcza sie nowe systemy operacyjne :D dziwne bo z tego co
    widze mamy i nowe GRy i OROGRAMOWANIE
    i nowe OS nawet 2 w tej chwili :D
    "Software Failure" wiesz tego komunikatu chyba z rok nie widzialem a korzystam z AMI
    w zasadzie codziennie. mozliwe ze instalowales jakies zawirusownae niedbale napisane bzdety to taki komunikat owszem
    sie pojawial a moze mailes uszkodzony sprzet ? a co do Blu SCrenow to hehe
    uszkodzony sprzet :d dobre
    wystarczy zmienic pare doslownie 5
    wpisow w rejestrze i blu screeny pojawiaja sie nawet na 2003 chyba przetestowalem to an wszyskich windowsach na roznymn sprzecie i to dziala :D

    pozatym porownujesz system sprzed prawie 10 lat do nanowszego produktu Micro$hita :D
    i w zasdzie oprucz tego ze nie ma ochrony pamieci :D nie podales zadnych konkretych argumentow :D

    co do slabosci sprzetu Amigi chcesz mi wmowic ze 386 SX 2 MB ram + karta graficzna
    vga 256 kolorkow w 320 na 200 +sb + DOS ew. +win3.1 co bylo
    niemal szczytem mazen Pcetowcow kedy 1200 wchodzila na rynek bilo maszyne
    wyposarzona w niezlej jakosci dzwiek stereo
    OS 3.1 2mb ram w standarcie ??
    i grafe mogaca wysliwetlic 256 kolorow w kardzej rozdzialce na anewt 262144 kolorow
    z 24 bitowej palety barw

    doprawdy bardzo ciekawe .

    "Acha, i nic nie "kręcę", bo overclocking też mi się znudził jakiś czas temu."

    ehh czytaj ze zrozumieniem
    w sumie to nie krecisz bo jak zaczynasz to masz bluscreeny pewnie :D

    pozdro


  33. głupieje i dziczeje z tym SP2/help me! (autor: metman | data: 7/11/04 | godz.: 04:46)
    Mam orginalnego windowsa xp. Jak zainstalowałem sp2 to sieć mi przestała chodzić!!! Jak go odinstalowałem to znowu jest dobrze... Grzebałem w ustawieniach tego ich firewalla, myślałem że mi po prostu blokuje jakiś port... Wyłączyłem tego firewall, a internetu nadal nie ma! Myślałem także, że jak zainstaluje sp2 to żadne robale i trojany nie będą mi się walić do komputera, a tu zonk! Odkąd mam sp2 wszystkie możliwe trojany z sieci lokalnej się pobierają... Program antywirusowy szaleje... Cały czas wyskakują info o infekcji...Przed instalacją sp2 sprawdziłem cały dysk antywirusem, odłączyłem kabelek od sieci i zainstalowałem sp2!!! Potem włączyłem sieć i lipa! Próbowałem też manewr bez odłączania od sieci... Już nie wiem co kombinować żeby ten sp2 zadziałał!!! Cały czas mi się wyświetla wiadomość w IE: nie znaleziono serwera... A może sp2 oznacza: "sieci popierdzielacz 2" ? :) Pomóżcie!

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.