Firefox 11 już dostępny, z narzędziem migracji z Chrome

1. narzędzie do migracji i importowania ustawień z przeglądarki Google Chrome (autor: Krax | data: 14/03/12 | godz.: 16:49)
   a po co?
   
   
2. Bo chrome ssie? (autor: MacLeod | data: 14/03/12 | godz.: 16:54)
   Czekamy jeszcze na atak zbuntowanych uzytkownikow Opery :)
   
   
3. Chrome 17 vs FF 11 (autor: Conan Barbarian | data: 14/03/12 | godz.: 17:04)
   Tym sposobem FF ma większy pęd w numerkach niż Chrome. W tym tempie zrównanie numeracji nastąpi przy Chrome/FF 21.
   Pusta i bezsensowna pogoń, której chwilowo M$ nie uskutecznia.
   
   
4. nigdy (autor: Krax | data: 14/03/12 | godz.: 17:06)
   nie korzystalem z gorszej przegladarki niz ff... tyle w temacie
   
   
5. @ Conan Barbarian (autor: Zbyszek.J | data: 14/03/12 | godz.: 17:11)
   Mozilla trochę zwolniła, od dziesiątki nowe wersje są co 9 tygodni zamiast co siedem jak wcześniej ;)
   http://twojepc.pl/news25736.html
   
   Ponadto, od wersji 4 do 10 zmiany nie były bardzo widoczne, teraz ma się to zmienić (co zresztą widać już w jedenastce):
   http://twojepc.pl/news25871.html
   
   
6. @Conan (autor: sevae | data: 14/03/12 | godz.: 17:27)
   Będzie ciężko dogonić chrome, podobna prędkość numerków.
   
   
7. nie wiem jak teraz jest z FF (autor: mandred | data: 14/03/12 | godz.: 18:07)
   ale chrom aktualnie ssie. Tak często to chyba nawet IE się nie zawiesza. Ładuje mi się serial (przez 2 godziny) bo nie można obejrzeć w locie przez super serwery (moje łącze pozwala mi na oglądanie w FullHD), to sobie poszperam w necie i po chwili srom wisi i to co się załadowało szlak trafia po prostu bajka. Na FF nigdy czegoś takiego nie miałem , nie zmieniałem przeglądarki bo nie chciało mi się na nowo tworzyć kilkudziesięciu zakładek, a tu takie coś. Trzeba będzie pożegnać gasnące porsche i przesiąść się do wolniejszego, ale za to niezawodnego pojazdu.
   
   
8. @MacLeod (autor: cana | data: 14/03/12 | godz.: 18:09)
   już jestem przy pomocy 11.61 :)
   tylko dlaczego zbuntowany?
   używam tej cholery od zawsze od kiedy przesiadłem się z netscape i tylko dlatego że nie używam liska czy co tam jest na "topie" i nie jest ie od m$ to jestem zbuntowany> :)
   z deka słabe to kryterium :D
   
   
9. ja używałem (autor: Pider | data: 14/03/12 | godz.: 18:50)
   kiedyś tylko explorera, potem ff, chrome ściągnąl mi sie wraz z adobe flashem, troche z niego korzystałem aż wydłubałem operę, jak dla mnie nie ma lepszej przeglądarki na rynku :)
   
   
10. lisek zasuwa jak dziki (autor: Krotock | data: 14/03/12 | godz.: 21:49)
    Nie wiem jak panom i paniom z TwojePC ale ja nie mogę oprzeć się wrażeniu, że mi lisek w 11 przyspieszył i to dość zauważalnie.
    He, a co do importowania ustawień z Chrome to wyraźnie widać, że Mozilla chce ukraść Google-owi bardziej leniwych użytkowników, którzy się nie przesiadali przez niechęć ustawiania wszystkiego od nowa.
    
    
11. ad.2 i ad.8 (autor: mFuker | data: 15/03/12 | godz.: 08:28)
    2) jeszcze nie spotkałem osoby, która po zaakceptowaniu interfejsu Opery chciałaby zmienić przeglądarkę na coś innego :) Zero losowo działających wtyczek, wygodna obsługa. Prędkość przeglądania i wyłączone (lub bardzo zredukowane) ssanie z internetu. Buntu nie ma i nie będzie. Za dobry produkt.
    
    8) niektórzy myślą, że myślą i wymyślą :) Buntować to się można przy Firefox-ie jako pierwszej przeglądarce. Instalacja wtyczek często kończy się wymuszaniem trybu awaryjnego uruchomienia przeglądarki i ręcznym zarządzaniu podstawowymi wtyczkami, bo FF ma taki kaprys i się nie uruchomi (chociażby Flash). I tak można by diagnozować co w tym FF nieszczęsnym jeszcze się przytrafia, chociaż wszystko działało (powinno) na medal. A znowuż przy zasysaniu tej przeglądarki dawanie jej przywilejów administratora to może być nieszczęście.
    Ale ktoś tam używa FF i chciałby, aby wszyscy jej używali bez konkretnych powódek. Chociaż może chodzi o więcej doświadczonych użytkowników, którzy znajda meritum na bolączki FF.
    
    Jest produkt lepszy od FF i nazywa się Opera :) Neutralne i dobre oprogramowanie, bez wymierzania ciosów w użytkownika.
    
    
12. @11 (autor: mikay | data: 15/03/12 | godz.: 08:56)
    Opera idealną nie jest i potrafi mnie doprowadzić do szewskiej pasji. Przykład? Spróbuj sobie ściągnąć dodatki do zarejestrowanych gier Bioware. No way. Można sobie klikać do usranej śmierci i nic z tego nie będzie, przycisk 'more info' nie działa. Wczoraj mi przy wejściu na jedną z podstron onetu za każdym razem się zawieszała. FF nie miał z tym żadnych problemów.
    Używam opery od naprawdę dawien dawna i jest to moja podstawowa przeglądarka, ale nie jest niestety idealna. FF zły nie jest, ale tam ichniejszy menedżer ściągania plików woła o pomstę do nieba. To już IE pod tym względem jest lepszy. Ciekawe kiedy w końcu zaimpelementują rozwiązanie opery, które już od lat funkcjonuje i ma się dobrze?
    
    
13. W FF12 (autor: kretos | data: 15/03/12 | godz.: 09:16)
    ma byc chyba juz nowy manager pobierania. Generalnie to Mozilla wziela sie ostro do roboty i efekty widac - przez ostatni rok zrobili wiecej niz przez poprzednie kilka.
    
    
14. Zawsze (autor: domzz | data: 16/03/12 | godz.: 23:38)
    robię taki test przed instalacją nowego FF na zajętość RAM'u. Otwieram kilkanaście sporych kart, grzebię sobie w nich i dopiero robię aktualizację. Jak wypada FF10 vs 11?
    10 - 659 MB
    11 - 355 MB
    na dokładnie takiej samej ilości otwartych stron.
    Znów jest progress :-)