Przegląd produktów Antec Mobile: głośnik, słuchawki, baterie i nie tylko

M E N U

» Nowości

» Archiwum

» Recenzje / Testy

» Board

» Rejestracja

Szukaj @ TwojePC

RECENZJE | Przegląd produktów Antec Mobile: głośnik, słuchawki, baterie i nie tylko

Przegląd produktów Antec Mobile: głośnik, słuchawki, baterie i nie tylko Autor: DYD \| Data: 30/04/13
Antec znany głównie z produkcji obudów i zasilaczy od niedawna posiada w swojej ofercie kilka produktów z zupełnie innej działki. Grupa urządzeń z rodziny Antec Mobile składa się obecnie z dwóch serii: audio i ładowarki. W sekcji audio znajdziemy nieduży, przenośny głośnik działający w standardzie bluetooth, słuchawki dokanałowe, a także odbiornik bluetoothowy w formie klipsa, do którego można podpiąć dowolny zestaw słuchawkowy. Dział ładowarek, to m.in. przenośne akumulatory o różnej pojemności do zasilania np. smartofonów oraz ładowarki różnego typu. W dalszej części prezentujemy rzut okiem i recenzje modeli: Antec SP1 (głośnik), Gain (transmiter), słuchawki dBs, akumulatory PowerUp Slim 2200 i PowerUp 3000 oraz ładowarki Go Charger i Tour Charger.

Antec SP1 - przenośny głośnik z Bluetooth

Zaczynamy od flagowego produktu sekcji 'Antec Mobile Products' (a.m.p.) w postaci przenośnego głośnika Antec SP1, który dzięki swoim niewielkim wymiarom i pracy bezprzewodowej może służyć jako lepsze źródło dźwięku dla tabletu, smartfona czy notebooka, bo jak wiadomo powszechnie, wymienione urządzenia w 99% cechują się słabą jakością swoich wbudowanych głośników. Pozbawiony okablowania podczas pracy głośnik Anteca ładowany jest przez port USB (głośnik pracuje na wewnętrznym akumulatorze) i komunikuje się z urządzeniem bezprzewodowo za pomocą Bluetooth, choć ma także dodatkowo wejście 3.5 mm audio. Dodatkowe funkcje głośnika to zestaw głośnomówiący do odbierania i prowadzenia rozmów z telefonu, a to dzięki połączeniu Bluetooth i wbudowanemu mikrofonowi. Zobaczmy najpierw co znajdziemy w opakowaniu z SP1.

Antec SP1 opakowanie (kliknij, aby powiększyć)

Antec SP1 wyposażenie (kliknij, aby powiększyć)

W firmowym, eleganckim pudełku wykonanym ze sztywnego plastyku oprócz samego głośnika SP1 znajdziemy także dwa kabelki oraz krótką instrukcję obsługi z ulotkami. Pierwszy kabel o długości 59 cm służy do ładowania naszego głośnika i posiada z jednej strony wtyk USB podłączany do komputera lub ładowarki, a z drugiej strony wtyk micro-USB do połączenia z głośnikiem. Drugi kabel o długości 58 cm to dwustronny przewód audio z wtykami 3.5 mm typu słuchawkowego mini-jack, którym można przewodowo podłączyć głośnik z dowolnym urządzeniem posiadającym wyjście audio 3.5 mm.

Przejdźmy teraz do samego głośnika. Pierwsze co rzuca się w oczy po wyjęciu go z pudełka to niewielkie rozmiary oraz odpowiednia waga i dobra jakość materiałów. Solidna, plastykowa obudowa sprawia wrażenie trwałej, a to dzięki obiciu wykonanemu z matowej gumy, która jest przyjemna w dotyku. Grillowane wykończenie z dwóch stron posiada matowy plastyk, także sugerujący dość trwały materiał. Głośnik więc nie powinien obawiać się pomniejszych upadków czy też konieczności traktowania go z wyjątkową delikatnością. Gabarytowo SP1 spokojnie mieści się w otwartej dłoni posiadając wymiary 158 mm (długość), 62 mm (wysokość), 42 mm (szerokość) oraz wagę wynoszącą około 0,38 kg. Design jest całkiem miły dla oka, a w pełni wykończenie matowe nie powoduje efektu palcowania, zaś sam głośnik dobrze leży na płaskiej powierzchni, dzięki gumowych obiciom odpowiednio trzymając się podłoża. SP1 może pracować zarówno w swojej nominalnej pozycji poziomej, jak i można ustawić go w pionie. Dodajmy jeszcze dla kompletu informacji, że SP1 oferowany jest w trzech odmianach kolorystycznych: białym z czerwonymi akcentami, czarnym także z różowymi dodatkami oraz zielonym.

Antec SP1 (kliknij, aby powiększyć)

U góry obudowy mamy trzy wygodne przyciski do sterowania głośnością (+ i -) oraz środkowy, służący jako przycisk play, pauza oraz do odbioru i zawieszania rozmów telefonicznych. U góry jest także umiejscowiony mikrofon, z małą dziurką wyjściową. Na jednej z bocznych ścianek znajduje się przełącznik włączenia urządzenia, gniazdo AUX 3.5 mm oraz port micro-USB. W miejscu włącznika są także dwie diody (biała i czerwona), którymi urządzenie komunikuje się z nami informując np. o ładowaniu urządzenia, niskim poziomie baterii czy też łączeniu głośnika z urządzeniem (parowanie). Na stronie firmowej producent nie podaje danych dotyczących mocy głośnika i baterii, jednak w informacji prasowej znaleźliśmy takie wartości jak moc 6 W (RMS) oraz pojemność akumulatora 1500 mAh. Nie są to jednak oficjalne dane.

Antec SP1 (kliknij, aby powiększyć)

Pora na właściwości użytkowe. Po naładowaniu z portu USB lub ładowarki urządzenia do pełna można rozpocząć zabawę z głośnikiem. Podczas ładowania świeci się dioda czerwona, która gaśnie kiedy głośnik ma w pełni naładowany akumulator (3.7 V, litowo-jonowy). Głośnik w pełni naładowany uruchamiamy i trzymając przycisk play/pause przez 6 do 8 sekund włączamy tryb parowania z urządzeniem wyposażonym w Bluetooth, może być to tablet, smartfon, notebook - dowolne urządzenie kompatybilne z Bluetooth 2.1+EDR. Po tym konfiguracja jest zakończona, przy kolejnej próbie głośnik połączy się automatycznie. Wpisywanie haseł nie jest wymagane, ewentualnie należy wpisać cztery zera. Czas ładowania głośnika przez port USB jest dość spory, wynosi około 4 godzin, czas odtwarzania przy średniej głośności w zależności od rodzaju odsłuchu i odległości wynosi od około 9 do 12 godzin. Przy spokojnym odsłuchu można korzystać od rana do nocy z tego głośnika. Odległość w terenie otwartym pomiędzy głośnikiem a urządzeniem nadającym, przy której SP1 czysto pracuje to 10 metrów. Dołożenie jednej ściany nie przeszkadza w odbiorze, ale zmniejsza odległość do 5 metrów.

Antec SP1 (kliknij, aby powiększyć)

Jakość rozmów jest całkiem przyzwoita, można wygodnie korzystać z SP1 jako zestawu głośnomówiącego, czy też wykorzystywać w tym celu komunikatory typu Skype lub Google Voice. W kwestii jakości odtwarzania dźwięku, to jak na tak niewielkie urządzenie otrzymamy dość dobrą jakość, zwłaszcza porównując głośniku w typowym notebooku, nie wspominając o właściwościach audio tabletów czy smartfonów. Dźwięk przy 75% swojej wartości mocy gra względnie czysto i może nagłośnić pokój 10 m². Powyżej robi się już przesterowany, więc lepiej nie przesadzać z tą wartością. Poziom szumów można odczuć, zwłaszcza jak spauzujemy urządzenie, słychać wówczas wyraźnie szum z odległości 1 metra. Dźwięk dość dobrze roznosi się na płaskiej powierzchni, w zależności od położenia można uzyskać lepsze brzmienie. Przy zbliżeniu ucha do tylnej części głośnika słychać nieźle basowy rejestr z naszego SP1.

Antec SP1 (kliknij, aby powiększyć)

Z wad trzeba wspomnieć, że w momencie kiedy głośnik domaga się ładowania i informuje o niskim poziomie baterii, to oprócz sygnalizacji diodą wydaje z siebie dźwięk co kilkanaście sekund, w sposób trochę irytujący. Jednak jest to w sumie zasadne, aby wówczas od razu podłączyć zasilanie do głośnika, bowiem inaczej po paru minutach zaczną wydobywać się jeszcze bardziej irytujące, zniekształcone dźwięku z głośnika, aż w końcu głośnik ucichnie z powodu braku zasilania. Cena Antec SP1 wynosi około 270 zł.

Antec SP1

Antec Gain (transmiter Bluetooth) i słuchawki dBs

Malutkie urządzenie Antec Gain to odbiornik w formie klipsa wyposażony w technologię Bluetooth w wersji 3.0 EDR, do którego użytkownik może podpiąć dowolny zestaw słuchawkowy. Aktualnie w limitowanej, można nabyć zestaw od razu w wersji ze słuchawkami dokanałowymi o długości kabla blisko 60 cm. Wraz ze słuchawkami są dodatkowe dwie pary wkładek dousznych, o mniejszych i większych rozmiarach. W zestawie znajduje się jeszcze krótka instrukcja i kabel microUSB do ładowania transmitera. Gain to bardzo lekki i mały przekaźnik sygnału przesyłanego w standardzie Bluetooth, do którego podłączamy słuchawki lub np. zewnętrzny głośnik.

Antec Gain opakowanie i wyposażenie (kliknij, aby powiększyć)

Słuchawki dołączane do zestawu i kabel micro USB (kliknij, aby powiększyć)

Urządzenie odbiera sygnał w odległości 10 metrów w otwartej przestrzeni, a litowo-jonowa bateria ładowana przez kabel Micro USB pozwala na około 6 godzin pracy i wytrzymuje około 140 godzin w trybie czuwania. Przy korzystaniu z Gaina w innym pokoju, za jedną ścianą, odległość maleje o połowę, do około 5 metrów, później następuje już przerywanie sygnału. Przy dwóch ścianach odległość maleje od około 4 metrów. Gain ma wbudowany mikrofon umożliwiający prowadzenie rozmów telefonicznych, rozmowy odbierane i zawieszane są centralnym przyciskiem na urządzeniu. Z kolei dodatkowe przyciski funkcyjne umieszczone w górnej części ułatwiają obsługę plików odtwarzanych z urządzenia mobilnego. Możliwe jest przechodzenie pomiędzy utworami (poprzedni / następny), sterowanie głośnością +/-) oraz play/pauza. Produkt dostępny jest w kolorach: czarnym, niebieskim, fioletowym, białym lub różowym.

Antec Gain na dłoni i w dłoni (kliknij, aby powiększyć)

Po sparowaniu i połączeniu transmitera z wybranym urządzeniem, na obudowie Gaina będzie cały czas błyskać dość mocna niebieska dioda. Z kolei kiedy mamy przychodzącą rozmowę, nie ma żadnej zmiany sygnalizacyjnej na diodach - można było sprawniej zaplanować podświetlanie. Samo prowadzenie rozmów jest poprawne, jakość dźwięku w odbiorze w obu kierunkach jest zadowalająca. Sterowanie transmiterem jest wygodne, po sparowaniu Gaina np. ze smartfonem Android, przyciskiem play uruchamiamy lub zatrzymujemy utwór z playlisty. Pierwszy moment włączenia dźwięku przez transmiter Gain powoduje lekki trzask w słuchawkach, co oczywiście nie jest zbyt przyjemne dla uszu. Słuchać też trochę szumów przy aktywnym korzystaniu z Gaina. Te niedogodności rekompensuje dobra jakość dźwięku, choć nie jest ona tak naturalna, jak przy odbiorze przez kabel, można wyczuć mocną metaliczność dźwięku. Ogólnie produkt może służyć jako dodatkowy przekaźnik rozmów, lub odtwarzacz audio, jeśli np. mamy tablet lub smarfton w plecaku lub w kurtce. Wówczas można lekkiego Gaina podpiąć klipsem w wygodne miejsce i sterować niektórymi funkcjami za jego pomocą. Urządzenie trochę dziwaczne, ale może znajdzie swoją niszę... Cena Antec Gain wynosi około 129 zł.

Pora na kolejny produkt. Antec dBs to dokanałowe słuchawki podpinane złączem mini jack 3,5 mm. Zastosowane w dBs głośniki o średnicy 10 mm mają pasmo przenoszenia od 20 Hz do 20 kHz, impedancję na poziomie 32 omów oraz czułość 98 dB/mW. Słuchawki ważą zaledwie 15 g. Kabel o długości 120 cm pokryty jest nylonowym oplotem, który poprawia wytrzymałość i zapobiega plątaniu się przewodu. Dostępne jest pięć wersji kolorystycznych produktu: czarno-czerwona, czarno-biała, szaro-biała, biało-różowa i zielono-biała. Cena słuchawek Antec dBs wynosi około 79 zł.

Antec dBs (kliknij, aby powiększyć)

Słuchawki posiadają wygodny ściągacz, którym można regulować kabel dochodzący do szyi. Przy użyciu ściągacza i dołączonego do zestawu klipsa, można wygodnie ułożyć kabel wedle własnych preferencji. Przypominający dość sztywny sznurek przewód sprawia dobre wrażenie i nie ma dużej tendencji do plątania się. Jakość wykonania samych dokanałówek, a także zaślepki głośnika, jak i samego wtyku jest poprawna i powinna całkiem długo wytrzymać. Szkoda że nie zastosowano kątowego wtyku. Dokanałówki Anteca prawie całe mieszczą się w uchu i nie wystają poza małżowinę. Można w nich spokojnie przemieszczać się, biegać, bez większej obawy o wypadnięcie ich z uszu lub irytacji przez plączący się kabel. Jakość dźwięku – mamy tutaj równomierny bas wraz z tonami średnimi i wysokimi. Nic nie wybija się poza średnią normę. Słuchawki dBs nie izolują w bardzo dużym stopniu otoczenia podczas braku aktywności, jednak po włączeniu już praktycznie nie słychać dźwięków otoczenia. Głębia i przestrzeń oferowana przez dBs podczas odsłuchu jest na średnim poziomie. Grają całkiem głośno i czysto, nie ma obawy o przesterowany dźwięk. W tej cenie można polecić produkt Anteca.

Antec dBs

Ładowarki USB, samochodowa i zapasowe akumulatory

Zaczynamy od ładowarek. Antec Go Charger to biała, elegancka ładowarka samochodowa, podłączana pod gniazdo zapalniczki 12V. Poprzez dwa gniazda USB umożliwia jednoczesne ładowanie dwóch urządzeń. Ładowarka wyposażona jest dla dodatkowego bezpieczeństwa w awaryjny bezpiecznik. Porty USB mają różne natężenie prądu - mamy dostępne 1.0A natężenie oraz bardziej efektywne 2.1A, przeznaczone dla tabletów czy mocniejszych smartfonów, dzięki czemu szybciej naładujemy urządzenie. Całkowita moc wyjściowa wynosi 15W/3A. Ładowarka posiada kilka zabezpieczeń zapobiegających uszkodzeniu sprzętu podczas ładowania.

Go Charger (kliknij, aby powiększyć)

Druga ładowarka - Tour Charger - to już sieciowe rozwiązanie, umożliwiające ładowanie dwóch urządzeń USB z dowolnego gniazdka elektrycznego na świecie. Poprzez zestaw przejściówek nie będzie problemu z podłączeniem jej do danego gniazda elektrycznego. Założenie i zmiana końcówki jest banalnie prosta i szybka, wystarczy ścisnąć końcówkę w odpowiednim miejscu i ją przekręcić. Ruchoma obudowa ładowarki dodaje jej elastyczności podczas podłączania w różnych miejscach. Ładowarka umożliwia jednoczesne zasilanie dwóch urządzeń z natężeniem 2A. Całkowita moc wyjściowa wynosi 10W/2A. Ładowarka posiada kilka zabezpieczeń zapobiegających uszkodzeniu sprzętu podczas ładowania. Zarówno ładowarkę Go Charger jak i Tour Charger charakteryzuje bardzo dobra jakość wykonania i biały design.

Tour Charger (kliknij, aby powiększyć)

Na koniec zostawiliśmy przenośne akumulatory w postaci PowerUp Slim 2200 oraz PowerUp 3000, które w przypadku utraty zasilania w smartfonie, aparacie, kamerce czy też GPSie poprzez port USB poda nam dodatkowe zasilanie o natężeniu 1A. W przypadku modelu PowerUp Slim 2200 będzie to dodatkowe aku w postaci 2200mAh (8.14Wh), zaś PowerUp 3000 załatwi nam extra 3000mAh (11Wh). Obydwa modele posiadają diody LED, które pokazują stan naładowania przenośnego akumulatora. Każda dioda LED sygnalizuje poziom 25% pojemności, łącznie świecące cztery LEDy informują, że pojemność aku jest pełna. W każdej chwili można sprawdzić stan naładowania baterii, wystarczy nacisnąć odpowiedni przycisk. Większy, ale bardziej płaski model PowerUp Slim 2200, posiada czarno-grafitowy ładny design z metalizowaną obudową i możliwość ładowania dwóch urządzeń na raz. Z kolei PowerUp 3000 umożliwia ładowanie jednego urządzenia. Obydwa akumulatory zasilamy poprzez port micro-USB, który pobieramy z komputera lub przez inne ładowarki wyposażonej w porty USB (jak choćby Tour Charger lub Go Charger Anteca). Obydwa akumulatory w zestawie posiadają kabel USB-microUSB, z tym że model Slim posiada czarny kabel o długości 43 cm, zaś aku 3000 wyposażony jest w biały kabel 32 cm. Obie baterie ważą po około 100g każda. PowerUp Slim 2200 oferowana jest w pięciu różnych kolorach. PowerUp 2200 Slim korzysta z litowo-polimerowych akumulatorów, posiada funkcję Antec TruePower Mobile Technology, która zakończy podawanie prądu w momencie naładowania danego urządzenia. Model PowerUp 3000 wykonany jest na japońskich akumulatorach litowo-jonowych, opartych na ogniwach Panasonica.

Akumulatory PowerUp (kliknij, aby powiększyć)

Baterie w smarfonach w zależności od modelu posiadają pojemność od 1500 do 2500 mAh, więc dodatkowy akumulator powinien przynajmniej w teorii, być w stanie podładować nawet dwukrotnie (w przypadku baterii 3000) do pełna smarfton z mniejszą własną baterią. Można oczywiście też doładowywać w trakcie działania naszego smarftona, np. kiedy jedziemy na wycieczkę i korzystamy ze śladu GPS, wówczas jedynie dodatkowe zasilanie może nam umożliwić ciągły ślad GPS przez cały dzień. Z uwagi na bolączkę smarftonów w kwestii krótkiego zasilania, dodatkowe baterie są póki co bardzo przydatne podczas wycieczek i wyjazdów w plener. Dodatkowo, taki przenośny aku zasili także aparat czy kamerę (np. GoPro). Do testów akumulatorów użyliśmy właśnie kamery GoPro, z której wyjęliśmy baterię i podpięliśmy zasilanie pod akumulatory Anteca.

Akumulatory PowerUp (kliknij, aby powiększyć)

Czas ładowania do pełna PowerUp Slim 2200 wyniósł 3 godz. 03 min., podczas zasilania urządzenia obudowa nie nagrzewa się. PowerUp Slim 2200 zdołał podtrzymać przy życiu kamerę GoPro Hero2 przez 2 godz. 57 min. Przy ładowaniu urządzenia przez PowerUp Slim 2200 cały czas nie świecą się diody LED, a jedynie kiedy je wywołamy przyciskiem.

Czas ładowania do pełna PowerUp 3000 wyniósł 3 godz. 45 min, podczas zasilania urządzenia obudowa nie nagrzewa się. PowerUp Slim 3000 zdołał podtrzymać przy życiu kamerę GoPro Hero2 przez 3 godz. 45 min, czyli tyle samo, ile zajęło naładowanie akumulatora. Przy ładowaniu urządzenia przez PowerUp Slim 3000 cały czas świecą się diody LED, a ich stan ubywa wraz z utratą energii w akumulatorze.

Sugerowana cena detaliczna zarówno PowerUp Slim 2200 jak i PowerUp 3000 wynosi około 119 zł.

Wszystkie produkty z niniejszego przeglądu (kliknij, aby powiększyć)

Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

	ANTEC www.antec.com