Test nagrywarek Toshiba, Plextor i AOpen Autor: Ulan | Data: 29/06/04
| Coraz trudniej wyobrazić sobie komputer domowy bez jakiejkolwiek nagrywarki czy to cd-rw, czy też dvd-r/rw zwłaszcza w czasach coraz popularniejszych łącz szerokopasmowych do internetu. Z dnia na dzień przybywa coraz więcej plików multimedialnych (pliki muzyczne, video, zdjęcia). Równie popularne stają się aparaty cyfrowe generujące setki, tysiące zdjęć, które warto zachować dla potomnych na czymś bardziej trwałym niż dysk twardy. Także standardem stały się napędy dvd-rom (zwłaszcza biorąc pod uwagę falę zalewających nas tanich filmów na dvd dołączanych do pism kolorowych). Tematem tej recenzji będzie porównanie napędów trzech firm: Plextor PX-708A, Toshiba SD-R5272 udostępnione przez Alstor i combo AOpen COM5232. Dwie pierwsze to nagrywarki multiformatowe dvd (zapisują i czytają zarówno plusy jak i minusy), trzecia z nich to nagrywarka cd-rw z możliwością odczytu płyt dvd-rom. Zapraszam do artykułu. |
|
Zawartość pudełek i opis nagrywarek
Jak juz wyżej napisałem wszystkie nagrywarki dotarły w wersjach pudełkowych. Zobaczmy co dostarczają ze swoimi produktami producenci.
AOpen, Toshiba i Plextor (kliknij, aby powiększyć)
1. AOpen o około 3 mm krótszy od reszty 2. Tylna część napędów (kliknij, aby powiększyć)
AOpen i Toshiba są z marca '04, Plextor już dość leciwy - grudzień '03.
Plextor PX-708A
Plextor PX-708A (kliknij, aby powiększyć)
Na pierwszy ogień pójdzie zawartość pudełka Plextor - bowiem Nobless Oblige (szlachectwo zobowiązuje - w końcu ta firma najwyżej ceni swoje wyroby). W pudełku obok samego napędu znajdujemy 2 płyty cd z oprogramowaniem (firmy AHEAD Nero Burning Rom w wersji 5.5.10.45, czyli niezbyt świeżej, Plextor mógłby się bardziej postarać, zwłaszcza, że większość producentów dostarcza w nowszej wersji 6. Jest również softwarowy odtwarzacz dvd PowerDVD 5.0 oraz zestaw narzędzi PlexTools. Na drugiej płytce jest Pinnacle Studio 8 SE wersja 8. Ponadto dołączono taśmę ide (40 żyłową) oraz torebeczkę zawierająca 4 śrubki, zworkę i pręcik do awaryjnego otwierania napędu. Jest również instrukcja obsługi (w tym po polsku), są również 2 płytki do nagrywania dvd+r 4x Plextor.
Napęd tej firmy wyróżnia się na tle wielu innych nagrywarek swoim wyglądem tzn. kolorystyką. Co prawda jak większość nagrywarek jest ona koloru szarego, ale na pokrywie tacki jest przez całą długość czarny pas (stanowi to jakieś urozmaicenie). Na przednim panelu jest potencjometr i wyjście słuchawkowe, brak może dodatkowego przycisku do obsługi cd-audio bez włączonego systemu. Co ciekawe tacka na płytę jest w kolorze czarnym. Tylni panel zawiera pełny zestaw złączy, włącznie z wyjściem cyfrowym audio (czego brakowało w testowanym poprzednio Asusie DRW-0804P.
Toshiba SD-R5272
Toshiba SD-R5272 (kliknij, aby powiększyć)
W pudełku z napędem Toshiby producent dołączył dwie płytki z oprogramowaniem (na 1 pierwszej płytce cd-rom są sterowniki i instrukcje obsługi w kilku językach, brak jednak po polsku. Druga płytka dvd-rom zawiera zestaw oprogramowania firmy Pinnacle: Studio SE ver. 9 oraz Instant Cd/dvd ver. 8 - jest to program konkurencyjny do Nero Burning Rom. Ponadto w pudełku znajdują się taśma ide (40 żyłowa), kabelek audio analog, śrubki do przykręcenia napędu, flamaster do opisywania płyt, instrukcje obsługi (brak po polsku). Ponadto Toshiba dołączyła dwie płytki do nagrywania: cd-r 48x Verbatim Super AZO Crystal oraz płytkę dvd+r 8x Traxdata.
Napęd tej firmy tradycyjnie (bo podobnie jest w moim prywatnym dvd-romie tej firmy SD-M1612) nie posiada żadnych dodatkowych przycisków, pokrętła potencjometru ,ani wyjścia na słuchawki. Kolorystyka jest tradycyjna dla sprzętu komputerowego, czyli szara. Podsumowując wygląd Toshiby nie rzuca się ona w oczy i nie jest to jej mocna strona. Tylni panel podobnie jak Plextor posiada pełen komplet złącz.
AOpen COM5232
AOpen COM5232 (kliknij, aby powiększyć)
AOpen zaś do swojego pudełka z napędem combo dołączył jedną płytkę z oprogramowaniem (firmy AHEAD Nero Express 5.5 oraz PowerDVD XP 4.0), śrubki do montażu, kabel audio, instrukcja (brak języka polskiego), płytkę do nagrywania cd-rw 24x 650 MB firmy AOpen, oraz drucik do otwierania awaryjnego tacki. Jednak najciekawszym dodatkiem zaserwowanym nam przez producenta są wymienne panele przednie do nagrywarki, jest ich w sumie trzy (razem z tym w napędzie) w kolorach: białym, czarnym i srebrnym. Dzięki temu napęd "AOpen Kameleon" można dopasować kolorystycznie do obudowy (jednak mój Chieftec jest koloru niebieskiego, ale o to nie mogę mieć pretensji do AOpen, może któryś z producentów wpadnie na pomysł dołączania farbek do malowania.
Na przednim panelu dostępny jest dodatkowy przycisk do obsługi cd-audio bez zainstalowanego systemu. Jest również wyjście na słuchawki i potencjometr głośności. Co do panelu tylniego to zawiera dokładnie te same złącza co jego konkurenci w tym teście.
Dane techniczne
Nero Info: Plextor PX-708A
Nero Info: Toshiba SD-R5272
Nero Info: AOpen COM5232
Sprzęt testowy to:
- Procesor Intel Pentium 4 2,53 GHz
- Płyta główna Abit IT7
- Pamięć 1 GB RAM
- Dysk twardy Seagate 60 GB
- DVD-Rom Toshiba SD-M1612
- Windows XP PL SP1
W testach postaram się skonfrontować na równych warunkach wszystkie trzy nagrywarki z uwzględnieniem jednak trochę innych testów dla nagrywarek dvd (testy zapisu dvd), czego oczywiście napęd combo firmy AOpen nie potrafi.
Testy zapisu
Testy przeprowadzę przy użyciu programu Ahead Nero Burning Rom 6.3.1.10.
Na pierwszy ogień pójdzie nagrywanie różnych płyt dvd. Z oczywistych względów w tym teście nie będzie brała udział nagrywarka AOpen.
Jeżeli chodzi o nagrywanie płyt dvd różnych formatów to nie spotkałem żadnych większych problemów (w sumie nagrałem kilkadziesiąt płyt różnych firm: TDK, Verbrtim, Platinium, Intenso - tych najwięcej ok. 30, Plextor, Traxdata i innych. Do testów wybrałem płyty: TDK DVD+R 8x, Intenso DVD-R 4x, TDK DVD-RW 2x, Platinium DVD+RW 4x oraz TDK DVD-R 8x. Niestety nagrywarka Plextor z płytami w formacie "minusa" jest wstanie tylko nagrywać przy szybkości 4x, więc w jej wypadku nie warto powtarzać testu z nagrywaniem przy prędkości 4x. więc w tej konkurencji wystartuje samotnie Toshiba. Jednak przy samej próbie wypalenia płyty z szybkością 8x okazało się to nie możliwe, bowiem płyta mimo, że 8x jest rozpoznawana przez nagrywarkę Toshiby jako 4x. Wynika to prawdopodobnie z tego, że ta konkretna płyta firmy TDK jest nowym produktem na rynku i firmware jeszcze jej nie obsługuje. Niestety poszukiwania w sieci firmware do tego konkretnego modelu (Toshiba SD-R5272) spełzły na niczym. Niestety w chwili pisania tej recenzji nie był dostępny żaden nowy firmware.
Same testy pokazały, że są to bardzo zbliżone produkty, a jedynej przewagi Toshiby (nagrywanie "minusów" z prędkością 8x) nie udało się sprawdzić (z braku odpowiednich płyt).
Jeżeli chodzi o nagrywanie płyt cd-r/w to do testów wystartowała również nagrywarka AOpen. Test ten będzie trochę nietypowy, bowiem postanowiłem sprawdzić, ile czasu zajmie nagranie tego samego materiału na płytkach Platinium 52x 700 MB. Zresztą często różnica między nagrywaniem 40x a 52x jest iluzoryczna. A taki test da moim zdaniem każdej nagrywarce szanse wykazania się w pełni (bowiem każda z tych nagrywarek ma inną maksymalną szybkość nagrywania. I tak AOpen może się poszczycić prędkością 52x, Plextor 40x, a Toshiba tylko 32x. Uznałem, że ograniczenie wszystkich do prędkości najsłabszej Toshiby (czyli 32x), nie pozwoli się wykazać innym. Dzięki temu tez będzie można sprawdzić jaka różnica w czasie jest w nagrywaniu z prędkościami 32, 40 i 52.
I jak widać różnice są jednak całkiem spore najszybszemu napędowi AOpen nagranie tej płytki zajęło o półtorej minuty mniej niż najwolniejszej w tym teście Toshibie. Na wszystkich nagrywarkach nagrałem w sumie kilkanaście różnych płyt cd-r/w takich firm jak: Platinium, AOpen, Fulmark. Jedyne spotkane problemy występowały z płytami tej ostatniej firmy (Fulmar cd-rw 10x 700 MB), najlepiej z jej obsługą radziła sobie nagrywarka firmy AOpen.
Testy odczytu
Do testów odczytu skompletowałem pełen zestaw dostępnych nośników (no brakowało płyt DVD-RAM, które jest w stanie czytać Toshiba, ale nie udało mi się do tego typu płyt dotrzeć).
Jak widać z testów zasadniczo najlepiej radziła sobie z odczytem płyt dvd nagrywarka AOpen (i nie może to dziwić bowiem formalnie jest to napęd o prędkości odczytu dvd 16x, a dwie pozostałe tylko 12x) Jednak zdarzają się testy, w których lepiej sobie radziła Toshiba (płyty DVD-R i DVD+R). Plextor zaś potrafił odczytać szybciej płyty cd-audio.
Zrzucanie muzyki i filmów dvd
Jeżeli chodzi o zgrywanie materiału audio przy pomocy programu Nero CD DAE wer. 0.4 to bezapelacyjnym zwycięzcą okazał się napęd firmy Plextor, ale jak to w życiu bywa nie ma nic za darmo. Duża szybkość zgrywania była okupiona dość głośną pracą napędu.
Jeżeli chodzi o robienie kopii zapasowych filmów dvd, obie nagrywarki bezproblemowo współpracowały z programem DVD Shrink. Miałem dostęp do płyty nagranej w regionie 1 (czyli USA), dzięki programowi DVD Region-Free udało się ją bezproblemowo uruchomić w każdym napędzie (z oczywistych względów nie zmieniałem firmware na codefree).
Komfort użytkowania (poziom głośności i drgania)
Przed paroma tygodniami testowałem nagrywarkę firmy Asus DRW-0804P i jedną z jej cech pozytywnych była b. cicha praca. Z prezentowanych dzisiaj nagrywarek jeżeli chodzi o poziom głośności na pierwszy plan, niestety negatywnie wybija się nagrywarka firmy Plextor. Mam dosyć rozbudowaną konfigurację systemu z dużą ilością wiatraczków, więc mój komputer nie należy do najcichszych. Jednak Plextor w łatwy sposób poradził sobie z wybiciem się na pierwszy plan, emitując bardzo głośny i nieprzyjemny (jak dla mnie) hałas, a momentami bardzo niski powodujący lekkie drgania mojej obudowy.
Toshiba w tym zakresie jest o wiele cichsza i mniej "wstrząsotwórcza" (choć i jej brakuje trochę do ideału).
Napęd firmy AOpen był pod tym względem zbliżony do Toshiby (oczywiście najgłośniejszy był przy nagrywaniu płyt z pełną prędkością 52x, no ale coś za coś).
Podsumowanie
Po prawie miesięcznym teście tych trzech napędów mogę stwierdzić, że zasadniczo nie ma z nimi większych kłopotów. Jeżeli chodzi o nagrywarki dvd to w chwili obecnej wchodzą na rynek napędy o prędkości 12x i z możliwością nagrywania dwuwarstwowych płyt (Double Layer). Jednak na razie płyty mogące być nagrywane z szybkością 12x są trudnodostępne (o ile w ogóle są dostępne w Polsce), nie wspominając o płytach dwuwarstwowych, których cena w chwili obecnej jest porażająca (ok. 60 zł w Niemczech). Więc w chwili obecnej i tak najpopularniejsze w Polsce nagrywarki to te o 8x szybkości nagrywania.
Plextor PX-708A jest w tej chwili najdroższą nagrywarką 8x dostępną na rynku. Czy jest warta swojej ceny prawie 700 zł za wersję BOX ? Moim zdaniem cena ta nie jest adekwatna do możliwości tej nagrywarki (no ale wiadomo Plextor bardzo wysoko się ceni i po zejściu ze sceny nagrywarek firmy Yamaha nie ma praktycznie konkurencji cenowej). Do zalet tej nagrywarki zaliczyłbym jej ładny wygląd. Ponadto do zalet można też zaliczyć obsługę standardu Mt. Rainie (tylko kto tego używa?). Niewątpliwie jest to również szybka nagrywarka zarówno płyt dvd jak i cd-r/w, dodatkowo do zalet dołączyłbym dostępność firmware w wersji Region-Free oraz szybkie zgrywanie cd-audio. Do jej wad zaliczyłbym głośną pracę, dołączone przestarzałe oprogramowanie (Nero Burning Rom w wersji 5.5), również do wad zaliczyłbym brak obsługi nagrywania "minusów" z prędkością 8x (tylko 4x). Niby nie są to poważne wady, jednak od tak drogiej nagrywarki wymagam więcej. Może przy dłuższym użytkowaniu wyszłyby na jaw jakieś ukryte cechy pozytywne (mała awaryjność, szybkie update'y firmware, reagujące na pojawianie się nowych nośników na rynku), ale tego niestety nie jestem wstanie stwierdzić.
Nagrywarka firmy Toshiba SD-R5272 za cenę dużo niższą (ok. 450 zł) oferuje podobne możliwości. Do jej plusów zaliczyłbym szybkość nagrywania płyt dvd (w tym "minusów" z prędkością 8x), cichszą pracę niż Plextor, niewysoką cenę. Do wad zaliczyłbym przeciętny wygląd, brak przycisków do obsługi cd-audio, brak wyjścia na słuchawki, niezbyt duża prędkość nagrywania płyt cd-r/w. Trudno mi się wypowiadać co do dołączonego oprogramowania, bowiem nie mając doświadczenia w użytkowaniu programu Pinnacle Instant CD/DVD nie zainstalowałem go (a ni nie przetestowałem). Ponadto do plusów zaliczyłbym dodatkowe gadżety (pisak do opisywania płyt).
Na koniec zostawiłem podsumowanie testów napędu combo firmy AOpen COM5232. Testując ten napęd miałem trochę mieszane uczucia, bowiem moim zdaniem nastała epoka nagrywarek dvd, a nagrywarka AOpen reprezentuje odchodzące powoli (w Polsce pewnie jeszcze długo) pokolenie nagrywarek cd-r/w. Jednak i ona ma swoje plusy. A więc zalety: funkcjonalny zmienny panel przedni (kameleon), bardzo szybkie nagrywanie płyt cd-r i cd-rw (w tym 32x, ciekawe tylko jak z dostępnością tak szybkich płyt i ich ceną - 9 zł za Verbatim CD-RW 700MB 80min x32 DLP UltraSpeed to trochę dużo), również bezproblemowe odczytywanie płyt dvd wszelkiego autoramentu. Do wad zaliczyłbym brak firmware do Region-Free, starą technologię (przyszłość należy do nagrywarek dvd), ponadto słabe oprogramowanie (tylko Nero Express i to dodatku w przestarzałej wersji 5.5). Cena tej nagrywarki to w chwili pisania testu ok. 220 zł, co zważając na to że dokładając sto kilkadziesiąt zł można kupić nagrywarkę dvd powoduje, że ja bym się poważnie zastanawiał.
Na koniec musze niestety stwierdzić, że nie wszystkie testy zaplanowane udało mi się przeprowadzić. Do takich testów należy zaliczyć próby kopiowania płyt zabezpieczonych różnymi metodami, płyty pożyczone przez jednego z boardowiczów (PrzemekRyk - wielkie dzięki za inicjatywę) niestety były zabezpieczone bardzo starymi i prostymi metodami i wszystkie nagrywarki poradziły sobie bez problemów, więc nie było sensu zbyt dużo rozwodzić się nad tym (zabezpieczone były pierwszymi wersjami seafedisc v.2 i securerom "new").
|