Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Dawid kontra Goliat - testy dwurdzeniowca Pentium D 820 (2.8 GHz)
    

 

Dawid kontra Goliat - testy dwurdzeniowca Pentium D 820 (2.8 GHz)


 Autor: DragonGC | Data: 10/06/05

Dawid kontra Goliat - testy dwurdzeniowca Pentium D 820 (2.8 GHz)Dzisiaj mam dla Was nie lada gratkę. Dzięki uprzejmości firmy Intel przez ostatni weekend, miałem możliwość przetestowania dwóch najnowszych procesorów: Pentium D 820 (2,80 GHz) i Pentium 4 670 HT (3,80 GHz) oraz płyty głównej Intel D945GTPLR, która jest oparta o najnowszy chipset 945G. Przystępując do testów byłem nastawiony sceptycznie do nowej technologii Intela wykorzystującej dwa oddzielne rdzenie. Po lekkim rozczarowaniu, jakie spotkało mnie z pierwszymi procesorami wyposażonymi w technologię HT tej firmy, od razu nasunęła mi się myśl: "Jak 2*2.8 GHz z 820 ma się do 3.8 GHz HT z 670? Zapewne Pentium 4 670 HT zmiażdży swojego mniejszego brata w testach nie zoptymalizowanych pod wielowątkowość, a Pentium D 820 z dwoma rdzeniami okaże się... no właśnie, czy będzie kolejnym chwytem speców od marketingu?". Jak bardzo błędny był mój tok myślenia przekonajcie się sami...
Zapraszamy do testów dwurdzeniowego procesora Intel Pentium D 2.80 GHz !

Wstęp

Ostatnio na rynku komputerowym dzieją się ciekawe rzeczy (zaczyna mi to przypominać rynek telefonów komórkowych). Co parę miesięcy nowa podstawka pod procesor, nowe złącze dla karty graficznej, zmiana formatu płyty głównej z ATX na BTX - a wystarczy tylko postawić komputer do góry nogami w tym przypadku :-), itd. Odnoszę wrażenie, że panom inżynierom w firmach zaczynają kończyć się pomysły na wprowadzenie nowych oraz wydajniejszych technologii. Robią wszystko, żeby wyciągnąć od użytkowników kolejne pieniądze, wmawiając nam, że niektóre zmiany są konieczne.

Dzisiaj mamy kolejną nowość - Intel Pentium D 820 2.8 GHz z dwoma rdzeniami. Wymaga zupełnie nowej płyty (na razie obsługują go tylko chipsety z serii 945 i 955) oraz w przypadku niektórych płyt głównych - nowego typu dodatkowego złącza zasilacza (8 pin - nie mylić z nowym złączem zasilania płyty ATX 24 pin). O ile ostatni problem można jeszcze stosunkowo łatwo ominąć używając przejściówki, to jak na razie nie zanosi się na to, że w jakiś sposób uda się zmusić starsze płyty do współpracy z nowym procesorem (zresztą nie jest to na rękę firmom produkującym płyty główne). Także z krążących plotek internetowych możemy się dowiedzieć, że nowy chipset Nvidia Nforce 4 dla platformy Intela ma problem z nowymi procesorami (konkretnie model 820 - jest rozpoznawany, ale chipset nie uruchamia drugiego rdzenia. Powód - Nvidia uznała, że zapotrzebowane na tego typu procesory [2,8 GHz] będzie znikome. Podobno wyższe modele działają bez żadnych problemów, włączając w to dwurdzeniowe Intel Extreme Edition.

Po tym, jaką niemiłą niespodziankę zaserwował mi mój pierwszy procesor Pentium 2,4C z wielowątkowością (owszem, może i przechodzenie między aplikacjami było bardziej płynne niż na procesorze, który jej nie miał, ale jak się uruchomiło dwie aplikacje silniej obciążające układ, to procesor po prostu się zatykał) podszedłem sceptycznie do nowego pomysłu Intela.

Dla podsycenia wrażeń porównanie zostało przeprowadzone z najszybszym procesorem z serii 6xx, który to dopiero wchodzi na rynek. Jako dodatek mam dla was nowy chipset Intel 945G.



Pentium D 820


Poglądowy widok dwóch rdzeni (źródło: Intel)


Zdjęcie z mikroskopu elektronowego pokazujący sekcje każdego rdzenia (niemal identyczne) (źródło: Intel)

Nazwa kodowa rdzenia(-ni) na jakim oparty jest Pentium D to "SmithField". To co wyróżnia ten procesor spośród innych to jak zapewne większość już wie - dwa w pełni niezależne rdzenie. Każdy posiada 1 MB cache do swojej dyspozycji. Procesor został wyposażony w takie nowe technologie jak: Execute Disable Bit - które mają zapobiegać groźnym wirusom, Trojanom, itp.; rozszerzenie o instrukcje Intel EM64T oraz Enhanced Intel SpeedStep Technology, która zarządza oszczędzaniem energii. Jego TDP jest na poziomie 95 wat - najmniej z całej rodziny D (830 i 840 mają 135 wat). W przeciwieństwie do procesora Pentium Extreme Edition 840 nie posiada on technologii Hyper-Threading. Ponadto nie różni się on fizycznie zewnętrzną budową od serii 5XX czy 6XX, o których już pisaliśmy na naszych łamach.

Z racji tego, że procesor posiada dwa oddzielne rdzenie, dwie aplikacje uruchomione na raz nie konkurują o czas procesora. Kod nie jest rozbijany tylko płynnie przechodzi przez obydwa jądra. Co za tym idzie, skraca się czas wykonywania obydwu aplikacji a my nie stracimy prawie nic na wydajności i komforcie pracy - przynajmniej w teorii. Bardzo przejrzyście jest to pokazane na poniższej ilustracji:


Schemat przedstawiający działanie procesora dwurdzeniowego i z technologia Hyper-Threading (źródło: Intel)

Warto wspomnieć, że oprócz samych aplikacji, w tle działają różne usługi systemowe, które także potrzebują czasu procesora. Dzięki dodatkowemu rdzeniowi, aplikacja może zostać w całości wykonywana przez jeden rdzeń, a drugi zajmie się sprawami systemowymi. Tak jest w teorii, w praktyce zależy to od tego, jak system potrafi sobie poradzić z rozłożeniem zadań. W przyszłości dużym problemem, który może ograniczać prędkość tego procesora, będzie szyna systemowa. Do tej pory rdzeń procesorów miał dla siebie 800 MHz, teraz dwa jądra muszą dzielić tę samą szynę między sobą.


Tabela przedstawiające procesory Intela z rodziny Pentium 4
(kliknij, aby powiększyć)

W artykule skoncentruję się na głównie na przedstawieniu Wam nowego procesora. Nie zabraknie jednak kilka innych nowości, które moim zdaniem zasługują na uwagę.

Zaczniemy od nowego chipsetu oraz zbudowanej na nim płyty głównej Intela.



Intel D945GTPLR

Jak wspomniałem wcześniej, procesory z serii Pentium D nie będą współpracowały ze starszymi płytami. W tym celu Intel stworzył nowe chipsety: 945P, 945G oraz 955.

  
Schemat blokowy chipsetu 945P i 945G (źródło: Intel)


Zestawienie chipsetów Intela
(kliknij, aby powiększyć)

Po spojrzeniu na tabele zestawiającą najnowsze chipsety od razu widać, że zmiany, które są poczynione to tylko mała ewolucja. To co rzuca się od razu w oczy to: brak obsługi DDR I; oficjalne wsparcie dla FSB 1066; oficjalne wsparcie pamięci 667; dwa razy większa prędkość interfejsu SATA (tak naprawdę żaden dysk nie potrafi wykorzystać w pełni pierwszej wersji SATA); doszły dwa nowe typy macierzy raid - 5 i 10; karty sieciowe o prędkości 1 GBit nie mają już dedykowanej szyny, tylko są podłączone do PCI-E 1x; oraz najważniejsza rzecz - wsparcie dla procesorów dwurdzeniowych.

W chipsetach ze zintegrowaną grafiką też zaszły małe zmiany. Obecna wersja nazywa się Intel Graphics Media Accelerator 950. Wnosi on wsparcie dla DirectX9 oraz wyświetlaczy HD (High Definition - modne ostatnio określenie). Mamy także możliwość użycia oddzielnej karty, wkładanej w slot PCI-E 16X, na której znajdują się następująca złącza: dla dwóch ekranów, DVI, HDTV i Kompozytowe. W poprzednich wersjach - by mieć te wszystkie złącza, trzeba było zakupić nową kartę graficzną.

Oprócz wyżej wymienionych nowości, Intel dodał kilka ciekawych opcji sprzętowo-programowych:

Intel Active Management Technology (AMT) - chipsety wyposażone w tą technologie pozwolą specjalistom z branży IT na zdalne zarządzanie stacjami roboczymi, szybsze reagowanie w przypadku wystąpienia problemów technicznych, zarządzanie zasobami oraz przywracanie systemu ze zdalnych obrazów. Poza tym jest też możliwość zdalnej instalacji systemów operacyjnych (niektóre z tych opcji są dostępne przy pomocy oprogramowania firm trzecich).

Intel Virtualization Technology (IVT) - Technologia ta pozwala na uruchomienie kilku systemów operacyjnych na niezależnych dyskach. Systemy są odizolowane od siebie i jeden nie może wpływać na działanie drugiego.

No dobrze, a co w praktyce??


Płyta Intel Desktop D945GTP - układ wyprowadzeń na płycie
(kliknij, aby powiększyć)

Jak widzimy na zdjęciu, referencyjna płyta Intela ma format Micro-ATX. Posiada ona standardowy zestaw wyjść/wejść wewnętrznych: jedno złącze PCI-Express 16x, 2 PCI i jedno PCI-Express 1x; 4 porty dla dysków SATA oraz jeden kanał dla PATA; 4 sloty dla pamięci, każdy może mieć zainstalowany max 1GB kość; wyjście dla portów USB 2.0 na przednim panelu oraz możliwość podłączenia dodatkowego wentylatora.


Wyprowadzenia na panelu tylnym (kliknij, aby powiększyć)

Panel tylni też niczym nie odbiega od normy: 2xPS2; 1x LPT; COM; 4xUSB 2.0; FireWire; RJ45 (1GBit LAN) oraz wyjście karty graficznej dla monitora. Na samym końcu mamy zestaw we/wy mini-jack oraz TOS-Link zapewniających nam obsługę High-definition Audio. Do płyty głównej dołączony był CD ze sterownikami oraz DVD z oprogramowaniem multimedialnym i do zabezpieczenia komputera (Norton Internet Security2005, MusicMatch Jukebox, Intervideo Home Theater Silver, Norton Antivirus, oraz kilka innych).

Chciałbym napisać, że płyta nie sprawiała mi żadnych problemów, ale w tym momencie musiałbym skłamać.

Po pierwsze - tak źle rozmieszczonych złącz na płycie już dawno nie widziałem - karta graficzna uniemożliwiła łatwe wyjęcie pamięci, kondensatory w okolicy złącza PCI-E 16x z kolei uniemożliwiały łatwe wyjęcie karty graficznej (chodzi konkretnie o zabezpieczenie przed wysunięciem karty, do którego nie można się dostać po włożeniu grafiki w slot), duży radiator chipsetu nie pozwala na zamontowanie niektórych, niestandardowych zestawów do chłodzenia procesora, dodatkowe złącze zasilania (4pin) jest usytuowane w złym miejscu - robi się niepotrzebna plątanina kabli w pobliżu procesora.

Na koniec chciałbym jeszcze wspomnieć o dwóch rzeczach. Standardowo, po złożeniu platformy uruchamiamy Memtest, w celu sprawdzenia czy nie ma żadnych problemów z pamięcią i stabilnością. Niestety, jakie było nasze zdziwienie (ja i DYD), kiedy okazało się, że Memtest wyrzucał seryjnie błędy. Nic nie pomagało (przekładanie, inne banki, itd.). Pamięci GeiL DDRII były sprawne i ustawione z bardzo neutralnymi timingami.

Po krótkiej naradzie stwierdziliśmy, że wina może leżeć po stronie Memtesta, który nie potrafi poprawnie obsłużyć nowego chipsetu. W czasie testów nie mieliśmy żadnych problemów ze stabilnością.

Druga sprawa tyczy się sterownika karty dźwiękowej. Podczas instalacji spowodowała on BSOD (blue screen of death). Nie wiem co było przyczyną - po od instalowaniu i ponownej instalacji nie sprawiał już problemów. Mam nadzieję, że przyczyną była wersja inżynieryjna płyty głównej.



Pentium 4 670 HT

Ciężko jest coś nowego napisać o tym procesorze. Należy on do starej gwardii i wydaje mi się, że będzie on już ostatnim przedstawicielem tej rodziny. Jedyne co się zmieniło w porównaniu do jego poprzedników z klanu 6xx, to prędkość z jaką pracuje. W skrócie: 3.8 GHz, 2MB cache, Hyper-Threading, Execute Disable Bit, Intel EM64T, EIST, FSB 800 MHz, złącze procesora z płytą - LGA775.

O procesorach z rodziny 6xx dowiecie się więcej z tego artykułu.



Platforma testowa

Wszystkie testy zostały przeprowadzone na platformie, jak podałem w tabeli. System operacyjny to Windows XP SP2 + ostatnie poprawki ze strony Windows Update. Sterowniki w najnowszej wersji ze strony Intela oraz Nvidia. Z mojej strony nie było wprowadzanych żadnych optymalizacji. Opcja Vsync w ustawienia karty graficznej była na "Zależy od aplikacji". W programach i grach, które miały możliwość zmiany tej opcji, zawsze ustawiałem na "wyłączona".


Zestaw testowy: procesory, pamięć i cooler(kliknij, aby powiększyć)


Info o pamięciach i procesorach (kliknij, aby powiększyć)


Pentium D 820 2.80 GHz i Pentium4 670 3.80 GHz - wersje inżynieryjne (kliknij, aby powiększyć)


Pentium D 820 2.80 GHz i Pentium4 670 3.80 GHz (kliknij, aby powiększyć)


Testowy cooler Intela (kliknij, aby powiększyć)





Testy - część I

Na pierwszy ogień podstarzały 3DMark 2001. Jak widać nie ma żadnej niespodzianki. Powstawał on w czasach, gdy o wielowątkowości zwykły użytkownik mógł tylko pomarzyć. Na domiar złego w jego testach prędkość procesora odgrywa duże znaczenie. Więc nie powinno nikogo dziwić, że ogólny wynik Pentium 4 670 jest lepszy od Pentium D 820.

Tu sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej. 3DMark 2003 po prostu robi to co trzeba - wyciska z karty graficznej jak najwięcej a procesor ma mu w tym pomagać. Poza tym wynik w teście procesorów wyraźnie nam mówi, że nie potrafi on wykorzystać wielowątkowości lub drugiego rdzenia. Nadal GHz-e oraz większy cache są faworyzowane.

Mam wrażenie, że sytuacja lekko się zmieniła. Chociaż w ogólnym podsumowaniu Pentium D 820 nadal przegrywa, to w testach wydajności procesora zaczyna deptać swojemu bratu po piętach. W pewnym aspekcie testy te wykorzystują dwa rdzenie Pentium D, lecz nie wygląda to na pełną optymalizacje i wydaje mi się, że jego moc nie została wykorzystana.

Jak wiemy historia lubi się powtarzać, nie inaczej jest w tym przypadku. Aquamark3 to test, który został oparty na dość leciwym już silniku gry Aquanox. Nie oferuje on żadnego wsparcia dla dwóch CPU. Znowu zwycięża prędkość nad technologią. Powoli zaczynam tracić nadzieje na równą walkę.

Znudzony, pomyślałem, że pojedynek ten nie ma żadnego sensu, uruchomiłem kolejny test. I nagle doznałem szoku - Dawid "złoił" Goliata. W dwóch przypadkach musiał się poddać - w teście wydajności instrukcji SSE2, gdzie nie jest wykorzystywany drugi rdzeń oraz w obliczeniach zmiennoprzecinkowych. Test podsystemu pamięci jest prawie identyczny, ponieważ duży wpływ na niego ma chipset i szyna systemowa, która w obydwu przypadkach jest taka sama.

Warto wspomnieć, że Sandra podaje drugi rdzeń Pentium D jako technologie Hyper-Threading. Przypuszczam, iż po pewnych optymalizacjach w kodzie programu, które będą wprowadzone w następnych wersjach, wynik w tym teście syntetycznym może się jeszcze poprawić.

PCMark 2004 nie wykazał nic nadzwyczajnego. W większości są to testy jednozadaniowe. Jednak można się tu doszukać kilku testów wielozadaniowych i dlatego Pentium D w ogólnym podsumowaniu ma całkiem nie najgorszy wynik.


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

Z racji tego, że jest to już stara aplikacja, test odbył się bez niespodzianek - w tym przypadku liczy się prędkość procesora oraz cache.

Następna aplikacja, która nie potrafi korzystać z wielowątkowości/zadaniowości. Wydaje mi się, że albo programistom zwyczajnie się nie chce albo jest to działanie celowe. Tę kwestie pozostawiam Wam do rozstrzygnięcia.

7-Zip umożliwia testowanie zarówno w trybie jedno procesorowym jak i wielowątkowym. O ile nie dziwi mnie duża przewaga 670 w trybie jednoprocesorowym, to po uruchomieniu trybu wielowątkowego spodziewałem się, że 820 uzyska większy przyrost wydajności. Chyba trzeba będzie popracować jeszcze nad optymalizacją kodu w 7-Zip dla nowego procesora.

Tylko w jednym z testów Cinema potrafi wykorzystać drugi rdzeń albo wątek procesora. I jak widzicie, w przypadku Pentium D robi z niego całkiem dobry użytek. Reszta testów to domena Pentium 4.

Program korzysta z wybranych elementów kilku popularnych programów renderujących. W tym także 3D Studio. Wydajniejszy okazał się Pentium 4, choć nie wszędzie wyraźnie był lepszy.

W tym przypadku trochę się rozczarowałem. Wydawało mi się, że aplikacja, która napisana jest pod kątem testowania różnych procesorów, powinna zawierać jakiś test wielozadaniowy. Po wynikach wnioskuje, że jest inaczej.


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

POV-Ray jest aplikacją, która może korzystać z jednego lub wielu procesorów. W przypadku obecności kilku procesorów w systemie (fizycznych lub logicznych) potrafi bardzo skutecznie wyssać całą moc obliczeniową, którą one posiadają. Widać to także po wynikach, jakie uzyskali przeciwnicy. Ładny obraz przedstawiający pracę aplikacji ukazują dwa poniższe zrzuty ekranu zrobione na 820:


Praca POV-Ray-a na jednym rdzeniu


Praca POV-Ray-a na dwóch rdzeniach

Dzięki tej aplikacji możemy zobaczyć, jakim potencjałem dysponuje Pentium D pomimo tego, że teoretycznie ("zegarowo") jest wolniejszy o 25% od swojego konkurenta.


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

Lame, którego użyłem do testu był w najnowszej wersji, jaką mogłem znaleźć na Internecie. Poza tym był stworzony przy pomocy kompilatora Intela oraz miał dołączoną wielowątkowość. Do końca nie wiem, dlaczego wynik Pentium 4 670 jest sporo lepszy. Może problem tkwi w poprawnym wykrywaniu drugiego rdzenia w 820 ??


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

WME potrafi wykorzystać dwa rdzenie 820 i owocuje to szybszym wykonaniem zadania. Wydaje mi się, że gdyby plik testowy był większy, różnica między testowanymi procesorami była by bardziej widoczna.


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

Ta sama reguła, co w przypadku poprzedniego testu, tylko tutaj różnica jest już wyraźnie odczuwalna. Pentium D zaczyna powoli pokazywać pazurki!


(mniej = lepiej)


(mniej = lepiej)

W tym momencie ogarnęło mnie zdziwienie. Wydawało mi się, że zarówno kodek DivX i Xvid będą potrafiły wykorzystać moc drzemiącą w dwóch rdzeniach. Może materiał, który wykorzystałem do przekodowania nie były wystarczająco wymagający i w tym przypadku liczyła się tylko prędkość procesora...

Przejdziemy do gier.



Testy - część II

Na początek nieśmiertelny Quake 3. Zero obsługi drugiego jądra czy wątku [update: w komentarzach zwrócono uwagę, że jest możliwość włączenia obsługi dodatkowego procesora w Q3 – w miarę możliwości zrobimy poprawkę do tego testu]. Liczy się tylko GPU, GHz oraz przepustowość pamięci. Więc w tym przypadku zwycięzca jest oczywisty.

Doom3 też nie skorzystał z uroku dwóch rdzeni, może doczekamy się odpowiedniego patcha... Kolejny raz przewaga prędkości nad nową technologią.

Test oparty na silniku gry X2 nie wykazuje żadnych "anomalii" i jak w większości gier nadal liczy się prędkość. Świadczy to tylko o jednym - programiści za nic mają nowe technologie i nie chcą sobie komplikować życia pisząc gry, które wykorzystywałyby HT/DC.

Gra praktycznie wysysa całą moc z karty graficznej, a procesor ma jej w tym pomagać. Niestety piękna idea kilku jednostek nadal nie została wykorzystana do końca.

I to już ostatni test z serii "standardowych". Jak widzimy, nadal niewiele aplikacji potrafi wykorzystać drugi rdzeń czy wielowątkowość (chociaż jest ona na rynku już klika lat).

Teraz przejdziemy do czegoś o wiele ciekawszego...



Testy wielozadaniowe

Program, który jest pierwszy w nagłówku tabeli, był zawsze aplikacją z aktywnym oknem (Windows XP nadaje im wyższy priorytet).

Pierwszy test i zaskoczenie - GHz-e i duży cache nie pomogły 670. Wersja 820 wychodzi z niego obronną ręką. Wydaje się, że jest to wyrównana walka, lecz nie do końca. Pentium 4 670 był zawsze "zatkany" przy wykonywaniu kolejek operacji wielozadaniowych (objawiało się to chwilowym przestojem przy przełączaniu aplikacji lub spowolnieniem Windows). Za to jego rywal nie miał tego typu problemów i praca na nim pod dużym obciążeniu była bardzo komfortowa. Warto o tym pamiętać przeglądając dalsze wyniki.


(mniej = lepiej)

Podczas testu wielozadaniowego, POV-Ray potrzebował tylko o jedną sekundę dłużej niż we wcześniejszym teście, Pentium 4 ... to już nie sekundy, tylko minuty! DVD Shrink na obu procesorach pracował dłużej, ponieważ nie mógł skorzystać z wielowątkowości/drugiego rdzenia. W tym przypadku w pełni widać siłę dwóch rdzeni Pentium D.

Jak widzimy w tym przypadku procesory prowadzą wyrównaną walkę. Jednak warto zwrócić uwagę na dość duży spadek wydajności 670 w 7-Zip w porównaniu z wcześniejszym testem. Dla Pentium D nie robi to prawie żadnej różnicy.

Kolejna porażka Goliata. O ile różnica w fps nie jest aż tak duża, to DVD Shirnk, który pracował w tle zwolnił dwukrotnie na 670 w porównaniu do 820.

Sytuacja podobna do tej z poprzedniego testu. Chociaż mogło by się wydawać, że 670 wypadła lepiej to w rzeczywistości nie było tak różowo. W czasie tego testu wyrenderował on 3 razy mniej w POV-Ray-u niż Pentium D.

Stało się już regułą dla 670, że przydziela on więcej swojego czasu dla aplikacji z aktywnym oknem. Gdy testujemy jakąś grę, zawsze 670 ma lepszy wynik, ale odbywa się to kosztem spadku wydajności reszty aplikacji działających w tle.


(mniej = lepiej)

POV-Ray - wysysa cała moc z procesora w trybie multi cpu. Wygląda na to, że Pentium D lepiej zarządza napływającymi danymi i gdyby plik testowy był dłuższy, pokazałby jeszcze wyraźniej prawdziwe oblicze 820.


(mniej = lepiej)

Moim zdaniem Pentium D pokochają ludzie, którzy mają styczność z obróbką dźwięku lub grafiką. Wyniki mówią same za siebie.

Pentium D nie pozostawił żadnych wątpliwości, gra działała szybciej - SuperPi skończył się wcześniej o 1 minutę. POV-ray był na podobnym poziomie na obydwu procesorach.


(mniej = lepiej)

Kolejny test, który tylko potwierdza, że dwa fizyczne rdzenie nie mają sobie równych i nie pomoże tu żaden logiczny (albo jak niektórzy mówią - wirtualny) procesor, który znajduje się w 670.


(mniej = lepiej)

Zwycięzca oczywisty, ponieważ MS AntiSpyware potrzebuje do działania małą ilość zasobów (jak na procesory o takich prędkościach). Więc w tym teście liczył się zegar i cache.

Na koniec mała ciekawostka:


"Ojciec" i "syn"
(kliknij, aby powiększyć)

Od samego początku intrygowało mnie, co będzie, jeśli uruchomi się obok siebie "ojca i syna". Wydaje mi się, że ciut lepiej wypadł w tym teście Pentium 670.



Testy IGMA 950

Na koniec zamieszczę kilka wybranych testów wbudowanego procesora graficznego w chipset 945G.

Niespodzianki nie ma, wydajność na poziomie Radeona 9000

Kolejny test utwierdza mnie w przekonaniu, że wbudowana karta graficzna przeznaczona jest tylko do zastosowań biurowych.

Porażka na całej linii. Wszystkie "wodotryski", które zaserwował nam FutureMark w najnowszej wersji swojej aplikacji, dobiły procesor graficzny Intela.

Aquamark 3 to starszy test i mogło by się wydawać, że IGMA 950 poradzi sobie z nim. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Myślę, że główną przyczyną tak niskiego wyniku było ustawione na sztywno przez Aquamark filtrowanie anizotropowe na x4, które nie jest mocną strona Intela.

Tu miła niespodzianka, gry oparte o silnik Quake 3 i pochodne nawet nieźle "hulają". Mała przerwa w biurze na partyjkę zawsze jest możliwa z grafiką Intela.

Gwóźdź do trumny IGMA 950 w najnowszych grach. Tak jak już wspomniałem, jedyne miejsce do zastosowania IGMA 950 to komputery biurowe, ewentualnie serwery albo komputerki podłączane pod telewizor, pełniące role odtwarzacza DVD/DIVX.



Temperatury

Pomiar temperatury przeprowadzony był przy otwartej obudowie przy pomocy programu Intel Utilities Desktop, dołączonego na płycie CD do testowanego zestawu. W pomieszczeniu temperatura wynosiła około 26 C. Oba procesory miały zamontowany pudełkowy wentylator Intela.


Standardowy wentylator od Intela (kliknij, aby powiększyć)

Wszystkie technologie zwalniające wiatrak zostały wyłączone. Odczyt dokonany był dwa razy. Po załadowaniu Windows i odczekaniu 5 minut (tzw. Idle) oraz przy obciążeniu (tzw. Load). Wygrzewanie trwało pół godziny i użyłem do tego celu Prime 95 oraz POV-Ray-a.

Nikogo nie powinno dziwić, że Pentium D ma większą temperaturę. Dwa rdzenie w tym stanie pobierają ponad 200 Watt mocy, więc musi to gdzieś być oddane. Choć moim zdaniem i tak nie wygląda to najgorzej. Przyszli nabywcy powinni od razu zainteresować się zmianą coolera na lepszy.

Tym razem kolejna niespodzianka. Dwurdzeniowy Pentium okazał się "chłodniejszy".

Muszę wspomnieć o jednym problemie. Aplikacja mierząca temperaturę, którą dostarczył Intel do tej płyty sprawiała małe problemy. Pojawiał się błąd podczas instalowania, zaś sama aplikacja działała w ślimaczym tempie. Poza tym była to wersja, która nawet nie jest dostępna na stronie Intela (tam była niższa). Także na uwadze trzeba też mieć to, iż procesory jak i płyta były inżynieryjnymi próbkami.

Dla ciekawych zrzuty z "wygrzewania":

  
Po lewej wygrzewanie 670 - po prawej 820 (kliknij, aby powiększyć)





Podkręcanie

Chociaż niski zegar Pentium D zachęca do zabawy, to niestety nie byliśmy w stanie sprawdzić, co można jeszcze wycisnąć z tego procesora. Powody - po pierwsze referencyjna płyta Intela nie pozwala na żadną zabawę w podkręcanie - bios posiada minimum opcji potrzebnych do konfiguracji komputera (z możliwości overclockerskich umożliwia jedynie zwiększenie częstotliwości i timingów pamięci).

Druga sprawa - jak już mogliście przeczytać, pudełkowy wentylator, który jest w komplecie z procesorem, nie zachęca do tego typu zabawy (prawie 70C przy dużym obciążeniu), a redakcyjny Pentagram QVC 120 Cu+, który planowaliśmy użyć, nie pasował (za duży radiator od chipsetu płyty głównej).

Poza tym nie udało mi się uruchomić żadnego narzędzia programowego do podkręcania spod Windows XP. Jak tylko nadarzy się okazja, to wrócimy do tej sprawy - przy okazji testów markowych płyt głównych na układzie i955 na pewno wykonamy testy o/c dwurdzeniowca.



Testy 64-Bitowe

Z powodu braku czasu nie przeprowadziłem żadnych testów w nowym środowisku 64 bitowym. Ale to nie jedyny powód. Z plotek krążących po Internecie wynika, że zmiana na 64 bity nie daje na razie, żadnego przyspieszenia, a w niektórych przypadkach potrafi zwolnić. Poza tym ciągle są problemy ze sterownikami i odpowiednimi aplikacjami testującymi. Postaramy się do tej kwestii wrócić później. O testach innych procesorów Intela w środowisku 64-bitowym pisaliśmy już wcześniej.



Podsumowanie

W tym momencie pragnę zwrócić honor nowemu dziecku Intela. Intel Pentium D 820 okazał się solidnym i przemyślanym pod względem technologicznym produktem. Ale jak mawia moja żona: "Lepiej być miło zaskoczonym, niż nie miło rozczarowanym". Komfort pracy na tym procesorze jest nie porównywalnie lepszy niż na procesorach z technologią HT.

Kolejna sprawa, która przemawia na korzyść tego procesora to cena: $241 przy zamówieniu 1000 szt (wersje z wyższym zegarem są odpowiednio droższe Intel Pentium D 830 - 316 USD zaś Intel Pentium D 840 - 530 USD). W Polsce procesy powinny być dostępne jeszcze w tym miesiącu - cena detaliczna zapewne wyniesie 1100 ~ 1200 PLN.


Logo Pentium D

Już widzę jak mówicie: "No tak, ale płytę i pamięć trzeba zmienić, a w niektórych przypadkach nawet kartę graficzną i zasilacz". To prawda, ale biorąc pod uwagę cenę, np. Pentium 4 670, która wynosi w tej chwili $841 (przy zamówieniu 1000 szt). okazuje się, że 820 nie ma sobie równych. Poza tym dla tych, co mają zamiar kupić nowy komputer to nie lada gratka. Takiego współczynnika wydajności do ceny już dawno nie było.

Ciekawią mnie dwie rzeczy: jaki będzie ruch ze strony AMD, ponieważ jak wiemy ceny na procesory dwurdzeniowe z tej firmy zostały ustalone dość wysoko oraz jaki będzie wynik pojedynku miedzy Pentium D a Athlonem 64 X2 ? Postaramy się wkrótce zorganizować taki test.

Moim zdaniem, seria procesorów Pentium D nie jest bezpośrednio skierowana do nałogowych graczy, ale do osób, które pracują z kilkoma aplikacjami na raz i potrzebują dużego komfortu pracy. Może być on też dobrą propozycją dla ludzi, którzy chcą zbudować tani i wydajny serwer, jednak należy wówczas pamiętać o odpowiednio wydajnym chłodzeniu.

Na koniec wspomnę jeszcze o jednym małym szczególe - pojawiły się doniesienia (plotka?), że Intel planuje wbudować w serie procesorów Pentium D, system DRM (Digital Rights Management - dla nie wtajemniczonych - system Microsoftu, który zapobiega rozprowadzaniu materiałów objętych prawami autorskimi. Jeśli okaże się to prawdą, czy nie odstraszy to potencjalnych nabywców. Czas pokaże...




  Sprzęt do testów dostarczyły firmy:

eXtremeMem      eXtremeMem

Intel Polska      Intel Polska