Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
RECENZJE | Recenzja czterech płyt pod Pentium 4
    

 

Recenzja czterech płyt pod Pentium 4


 Autor: Lancer | Data: 18/06/04

Recenzja czterech płyt pod Pentium 4Intelowska rodzina chipsetów i875/865 liczy już sobie rok. Przez ten okres wyrobiła sobie niezłą markę zyskując uznanie użytkowników platformy s478. Dowodem na to jest duży wyrób płyt z tymi układami. Tymczasem technika poszła do przodu i już za rogiem czeka następna generacja zastępująca dotychczasową: i915/925. Starsze układy nie znikną jednak z dnia na dzień, a ich produkcja jeszcze jakiś czas potrwa.

Zanim rozpoczną się na dobre emocje związane z nową generacją płyt (w zasadzie już są!) przedstawię obecne już jakiś czas wyroby: AOpen AX4SPE Max II udostępniony przez producenta oraz referencyjne konstrukcje Intela D875PBZ, D865PERL i D848PMB wypożyczone do testów przez firmę Intel. Zapraszam do recenzji.

AOpen AX4SPE Max II

Płyta AOpena oparta jest o znany i wielokrotnie opisywany chipset i865PE, któremu towarzyszy mostek południowy ICH5 bez funkcji RAID. Model AX4SPE Max II jest najnowszym wyrobem tego producenta zbudowanym na chipsecie Springdale.


AOpen AX4SPE Max II w całej okazałości (kliknij, aby powiększyć)

Zgodnie z najnowszym trendem, AOpen płytę wykonał na ciemno brązowym laminacie. Zbudowana o napomniany już chipset i865PE wspiera oficjalnie wszystkie obecnie dostępne procesory na gniazdo socket 478, łącznie z P4 Prescott wraz z pamięciami od PC1600 do PC3200. Płyta obsługuje do 4 GB pamięci w standardowej kombinacji czterech banków oznaczonych kolorami. Odpowiedni poziom napięć zasilających CPU dostarcza 4 fazowy układ zgodny z normą FMB 1.5. Ilość gniazd PCI to 5, port AGP 3.0 (AGP 8x/4x) pracujący tylko z kartami zasilanymi napięciem 1,5V.


Blok pamięci (kliknij, aby powiększyć)


Blok kontrolerów-widzimy tu mostek ICH5, kontroler FireWire i SATA (kliknij, aby powiększyć)

Płyta oprócz standardowych funkcji obsługiwanych przez chip Springdale jest wyposażona w dodatkowe kontrolery. Pośród zintegrowanych komponentów wymienić należy:
  • kontroler SerialATA 150 oparty o układ SiliconImage Sil3112ACT176 z możliwością podłączenia 4 urządzeń SATA z funkcjami RAID 0, 1 i 0+1
  • układ sieciowy GigaEthernet Intel 82547EI korzystający ze złącza CSA
  • kontroler FireWire Agere FW323-06 z obsługą 2 urządzeń podpinanych pod wyprowadzenia na śledziu
  • układ dźwiękowy obsługiwany przez kodek Realtek ALC850 ze wsparciem dla wyjść i wejść SPDIF, 8 kanałów audio z separowanymi wyjściami, których część znalazła się na podłączanym śledziu
Płyta łącznie obsługuje 8 portów USB 2.0, z których 4 znalazły się na tylnym panelu. Nie zabrakło jednak leciwych, ale wciąż niektórym potrzebnych portów LPT i COM. Mostek północny chłodzony jest pasywnie przez radiator. Brak buczącego wentylatora. Ostatni port PCI w odcieniu ciemnoniebieskim ma osobną linię zasilającą ze stabilizowanym napięciem 3,3V. Przeznaczony jest do obsługi wymagających dużej mocy elektrycznej urządzeń PCI jak choćby kontrolerów SCSI.


Widok na panel I/O (kliknij, aby powiększyć)

Płyta posiada końcówki do podpięcia 4 wentylatorków, a sama zasilana jest z wtyczki ATX, a napięcia 12V dostarcza złącze AUX.

Większość płyt głównych ma tak rozmieszczone sloty pamięci, że długie karty graficzne - w stylu GeForce FX - kolidują i zasłaniają wszystkie zatrzaski. Inżynierowie z AOpena rezygnując z jednego slotu PCI obeszli ten problem. Gniazda znajdują się o tyle daleko od siebie, że nie zasłania jedno drugiego. Płyta jest zaprojektowana w sposób przemyślany i nic praktycznie ze sobą nie koliduje. Wyprowadzenia wszystkich portów SATA - obsługiwanych zarówno przez mostek południowy FW828001EB, jak i kontroler SiliconImage zgrupowano w jednym miejscu przy krawędzi płyty. Podobnież gniazdka PATA i FDD umieszczono w jednej grupie, nie zachodzi więc konieczność rozrzucania kabli po całej płycie.

BIOS płyty posiada regulację FSB od 100 do 400MHz w krokach co1MHz. Regulacja napięcia Vcore odbywa się w zakresie od 0,8375 do 1,6V. Istnieje możliwość podniesienia napięcia pamięci DDR ponad standardowe 2,5V- do 2,8V. Napięcie portu AGP można regulować od 1,5 do 1,875V. Możemy też ustawić częstotliwość pracy portów AGP/PCI niezależnie od FSB. Jest też pełna kontrola nad parametrami pracy pamięci RAM, ale niestety w najnowszym BIOSie zabrakło kontroli nad dzielnikiem FSB:MEM.

Płyta daje możliwość aktywacji funkcji PAT, która w wydaniu AOpena nazywa się Performance Boost Engine. Stopień akceleracji możemy ustawić na pozycję Fast lub Turbo.

Właścicieli "cichych pecetów" ucieszy możliwość obniżenia prędkości obrotowej wentylatorków do 70%, dzięki rozwiązaniu SilentTek z możliwością automatycznego przyspieszenia po przekroczeniu ustalonego, krytycznego progu termicznego.

Płyta posiada funkcje głosowego powiadamiania o błędach, przez umieszczony na pokładzie głośniczek. Jest też zdwojony BIOS, na który składają się dwie kości EEPROM, z których jedna zawiera oprogramowanie podstawowe, druga zaś jego kopię zapasową.

Płyta w czasie procedury POST pokazuje okienko ze statusem najważniejszych parametrów, takich jak taktowanie CPU, napięcia, taktowania pamięci czy też szyn PCI/AGP. Dzięki temu dla bieżącej kontroli stanu systemu nie musimy wchodzić do samego BIOSu.

Dla niektórych ciekawym "bajerem" może okazać się AOpen JukeBox. To funkcja pozwalająca zamienić komputer w odtwarzacz płyt audio. Do tego nie jest potrzebny ani dysk twardy, ani system operacyjny. Całe oprogramowanie jest zawarte w kości EEPROM. Vivid BIOS daje możliwość nałożenia własnej "skóry" na ekran POST. Oprogramowanie WinBIOS umożliwia zmianę ustawień BIOSu z poziomu systemu operacyjnego.


Pudło i wyposażenie (kliknij, aby powiększyć)

W pudełku znalazły się dwa krążki CD: ze sterownikami i najnowszą wersją programu antywirusowego Norton Antyvirus 2004. Do tego mamy kabel FDD, ATA133, ATA33 i 2x SATA wraz z przejściówką zasilającą, zespolony śledź z portami COM i GamePort, kolejne z 2 USB i 2 FireWire. Na koniec napomniane złącza audio SPDIF/audio.

Przejdę teraz do krótkiego opisu trzech rdzennych płyt firmy Intel. Oto pełna rodzinka:


Rodzina plyt Intela do desktopów (kliknij, aby powiększyć)





Intel D875PBZ "Bonanza"

Płyta Intela jest już dosyć starym produktem, który jako referencyjny wyrób wraz z chipsetem i875P zadebiutował rok temu. Ciągle jednak stanowi wzorcowy typ płyty na układzie Centerwood.


Intel D875PBZ "Bonanza" (kliknij, aby powiększyć)

D875PBZ Bonanza, to produkt minimalny - bez zbędnych bajerów, ale na solidnych podstawach. Mostek północny to oczywiście i875P, południowy ICH5R z kontrolerem RAID SATA. Laminat w kolorze ciemno brązowym. Napięcia zasilającego procesor dostarcza 2fazowy układ.

Płyta wspiera oczywiście dwu i jednokanałowo układy DDRy w 4 slotach w standardzie do PC3200. Port AGP 3.0 z 1,5V kartami AGP 4x/8x, 5 slotów PCI.


Tu mieszka "Bonanza"... (kliknij, aby powiększyć)


...A tu z czym mieszka (kliknij, aby powiększyć)


Widok na panel wyprowadzeń - tylko 1 COM (kliknij, aby powiększyć)

Płyta nie ma prawie żadnych dodatków. Mamy jedynie 1Gbitowy układ i82547EI korzystający z magistrali CSA. Zabrakło układu dźwiękowego. Całość uzupełnia 1 port COM i LPT. Laminat zawiera 4 gniazdka FAN do podłączenia wentylatorków. Porty USB znalazły się w ilości 6 sztuk na krawędzi płyty, zaś dodatkowe 2 można podłączyć posiadając odpowiednie gniazdka sygnałowe na "śledziu". Na krawędzi znalazło się też wyprowadzenie z kontrolera sieciowego. Na mostku północnym ułożono ogromny aluminiowy radiator bez wentylatorka. Na płycie znalazł się zintegrowany speeker.

Rozmieszczenie elementów budzi tylko jedno zastrzeżenie. Niedaleko portu AGP znalazły się dwa duże kondensatory, które mogą sprawić problem przy instalacji niektórych kart graficznych.

BIOS płyty to oprogramowanie Phoenixa - swą konstrukcją zakładek nieco podobne do tego znanego z Asusów. Jak przystało na referencyjną płytę nie można w niej zbyt wiele podłubać, choć w stosunku do wcześniejszych, konserwatywnych płyt jest pewien postęp. Można zmieniać timingi pamięci, a nawet podnieść napięcie zasilające Vmem - do 2,775V. Co ciekawe, BIOS płyty daje możliwość ustawienia takich parametrów pracy pamięci, jakiej nie dają inne markowe wyroby - jak Asus czy Abit. FSB procesora jest automatycznie wykrywane, wiec nie da się ręcznie ustawić FSB, choć można zmienić taktowanie portów AGP/PCI.

Pudełko zawiera krążek CD z zautomatyzowanym procesem instalacji sterowników i programem Norton Internet Security 2003 zawierającym m.in. Firewall oraz program antywirusowy. Resztę zawartości uzupełniają kable oraz wyprowadzenie dla dwóch portów USB.



Intel D865PERL

Kolejna referencyjna płyta Intela. Tym razem na układzie i865PE Springdale. D865PERL to produkt ogólnie podobny do powyższej płyty, choć wariant otrzymany przez nas do testów jest lepiej wyposażony.


Intel D865PERL (kliknij, aby powiększyć)

Mostek północny to i865PE, a południowy ICH5R, a więc z kontrolerem RAID SATA. Laminat w kolorze ciemno brązowym. Napięcia zasilającego procesor dostarcza 2 fazowy układ. Cztery gniazda pamięci dają wsparcie dla 4GB jednokanałowo i dwukanałowych pamięci PC3200. Port AGP 3.0 zasilany napięciem 1,5V współpracuje z kartami AGP 8x/4x, 5 slotów PCI.


Pudełko (kliknij, aby powiększyć)


I jego wnętrze (kliknij, aby powiększyć)


Na PERLA z boku rzut (kliknij, aby powiększyć)

Producent umieścił 1Gbitowy kontroler LAN i82547EI korzystający z magistrali CSA. Układ dźwiękowy korzysta z kodeka AD1985, którego wyprowadzenia znalazły się na panelu tylnym płyty. Są to separowane wyprowadzenia dla głośników w standardzie 5.1, a obok tego jest jeszcze osobne wyjście mikrofonowe, liniowe i SPDIF. Nieopodal znalazły 4 USB 2.0 i porty COM oraz LPT. Na koniec został kontroler FireWire Agere FW323-06. Jedno jego gniazdo komunikacyjne znalazło się na krawędzi płyty, a drugie można podłączyć przy pomocy śledzia.

Laminat zawiera 4 gniazdka FAN do podłączenia wentylatorków. Mostek północnym osłonięty jest dużym aluminiowym radiatorem. Na płycie jest też speeker.

W rozkład elementów na płycie uwagi budzi tylko port AGP znajdujący się na linii dolnych zatrzasków pamięci operacyjnej utrudniając operowanie w tym rejonie - często i nagminnie powtarzany błąd.

BIOS płyty jest bardzo podobny do tego z wyrobu powyżej. Ponownie nie znajdziemy zbyt wiele opcji pozwalających na podniesienie wydajności systemu. Nie ma oczywiście opcji aktywującej PAT, choć jest za to zmiana timingów pamięci, ale bez regulacji napięcia zasilającego. Typ procesora jest wykrywany przez płytę automatycznie, nie znajdziemy opcji regulującej FSB. Podobnież jak wyżej, tka i tu można zmienić częstotliwość AGP/PCI.

Zawartość pudełka także podobna do modelu D875PBZ - krążek CD zawiera sterowniki i pakiet Norton Internet Security 2003. Są jeszcze kable - po sztuce FDD, 80 żyłowy ATA i 2 SATA. Resztę zawartości uzupełniają kable oraz wyprowadzenie dla dwóch portów USB.



Intel D848PMB

Ostatnia już płyta w tym przeglądzie. Tym razem zupełny low-end. Tytułowy model to płyta na chipsecie i848P. Płytę zbudowano w formacie microATX na zielonym laminacie. Procesor "żywi się" prądem dostarczanym przez 2 fazowy układ.


Mały Intel D848PMB (kliknij, aby powiększyć)

Płyta oparta jest o zestawienie chipów i848 jako mostek północny i ICH5 na południu z kontrolerem SATA, ale bez funkcji RAID. Dwa gniazda pamięci pozwalają obsadzić płytę 2GB jednokanałowej pamięci PC3200. Obok tego jest port AGP 3.0 i 3 sloty PCI.


Mała płyta w małym pudełku (kliknij, aby powiększyć)


Zawartości też mało (kliknij, aby powiększyć)


D848PMB z profilu

Intel zastosował tradycyjnie już 1Gbitowy kontroler LAN i82547EI korzystający z magistrali CSA. Układ dźwiękowy korzysta z dwukanałowego kodeka ALC202A, którego wyprowadzenia znalazły się na panelu tylnym płyty. Są też 4 porty USB 2.0 i po jednym porcie COM i LPT. Na śledziu można podłączyć jeszcze 2 porty USB. Więcej dodatków nie stwierdzono.

Płyta daje możliwość podłączenia 3 wentylatorów do gniazdek FAN. Mostek północnym chłodzi aluminiowy radiator. Podobnie jak wyżej, tak i tu umieszczono speeker.

Skupienie stosunkowo dużej ilości elektroniki na małej powierzchni musi zaowocować pewnymi kompromisami. Rozmieszczenie elementów nie jest jednak złe. Tradycyjnie tylko port AGP wadzi o sloty pamięci.

BIOS płyty jest jeszcze skromniejszy niż u "większych braci". Pośród zaawansowanych opcji nie znajdziemy niemal nic. Są jedynie podstawowe okienka i menu konfiguracji timingów pamięci.

Zawartość pudełka skromna. Płyta CD ze sterownikami i pakiet Norton Internet Security 2003 i kabel FDD, ATA100.



Testy

Słowo co do ustawień pamięci. Niestety, ale z uwagi na potrzebę spełnienia wymogów stabilności płyty Intel D848PMB i D865PERL działały przy timingach 2-2-3-6. Pozostałe dwie płyty przy nieco ostrzejszych 2-2-2-6.

W kwestii wydajności prowadzenie dwóch płyt - D875PBZ zbudowanej na chipsecie i875P, a więc posiadającej PAT, oraz AOpen AX4SPE. Ta druga mimo oparcia konstrukcji o chip i865PE, posiadała aktywną opcję Performance Boost Engine. Tym samym te dwa wyroby okazują się być niemal identycznie wydajne. Dalej została gdzieś intelowska konstrukcja oparta na i865PE. Nie ma więc żadnych niespodzianek. Wolniejsze timingi i inna praca kontrolera RAM obniża wydajność podsystemu pamięci, a wpływ tych parametrów na wydajność widać w teście Cachemem. Opóźnienia generowane przez płytę są sporo większe niż w najszybszych wyrobach. Zupełnie z tyłu D848PMB, który nie nadąża za resztą. Cóż, w końcu to płyta low-endowa. Jednokanałowy kontroler RAM nie potrafi zdziałać cudów. Na szczęście wbrew wskazaniom Sandry z testu pamięci, płyta w praktyce nie jest dwukrotnie wolniejsza od swych dwukanałowych braci.



Dźwięk na pokładzie

Na prezentowanych płytach znajdziemy trzy różne kodeki audio. Na Intelu D865PERL umieszczono układ AnalogDevices 1985. Popularny Realtek w najnowszej wersji ALC850 zainstalowano na AOpenie, a najprostszy z całego grona ALC202A na Intelu D484PMB.

Ze wszystkich układów "najładniej" grał kodek AD znany powszechnie jako SoundMAX.


(kliknij, aby powiększyć)

Dźwięk był nieco barwniejszy niż na wyrobach Realteka, które jak na moje ucho za wiele się nie różniły. Oczywiście to wrażenie wyjątkowo subiektywne. Kodek na płycie AOpena potrafił czasami charczeć, a przy odtwarzaniu niektórych filmów z rozszerzeniem *.wmv zacinał się. Nie zdarzało się to notorycznie, ale chwilami choć i tak denerwowało. Z innymi urządzeniami nie było problemów, aczkolwiek nawet dla człowieka o tak kiepskim słuch jak ja, przesiadka z SB Audigy na którykolwiek z kodeków była odczuwalna - mniej na rozwiązaniu SoundMAX, na ALC bardziej. Być może jest to wiązane z jakością konwerterów DAC. AD stosuje 20-bitowe, zaś Realtek tylko 16- dla ALC850 i 20-bitowe dla ALC202A (ADC odpowiednio 16- i 18-bitów).

AD1985 wspiera system dźwiękowy 5.1, ALC850 8 kanałowy. ALC 202A tylko stereo. Wszystkie oferują automatyczną detekcję podłączonych typów urządzeń audio, choć jego rozwiązanie w przypadku AnalogDevices jest nieco inne.

Poniżej widać panele sterujące kodeków. Czy panel kodeka ALC850 nie przypomina do złudzenia aplikacji Abita AudioEQ??


(kliknij, aby powiększyć)

Podsumowująca tabelka demonstrująca różnicę wydajności z i bez aktywnego kodeka. Nie należy poszczególnych komórek porównywać ze sobą, bowiem urządzenia zainstalowano na różniących się dosyć mocno pod względem wydajnościowym płytach głównych.

Pośród trzech urządzeń najmniejsze obciążenie dla systemu stanowi AD1985. Różnice procentowe są jednak niewielkie i programowo - sprzętowe kontrolery mogą odjąć stosunkowo wiele mocy ze sprzętu. Sporo więcej niż montowane osobno karty dźwiękowe.



Podkręcanie

Pośród prezentowanych płyt jedynie na wyrobie AOpena można myśleć o podkręcaniu. Co prawda płyty Intela po ustawieniu zworki konfiguracyjnej dają możliwość zmiany mnożnika, jednak opcja ta jest aktywna tylko, jeśli ktoś posiada inżynieryjny egzemplarz procesora.

Niestety podkręcanie na dostarczonej do nas sztuce AOpena AX4SPE przebiegało bardzo opornie. Płyta kończyła stabilną pracę z "pełnym PATem" już przy 217MHz. Aby myśleć o dalszym podkręcaniu magistralą, trzeba było wyłączyć opcję Performance Boost Engine, a i to nie dało zbyt wiele. 240MHz to max co potrafiła płyta. Słaby to wynik. Daje to wyraźnie do zrozumienia, że i865PE nie jest idealnym chipsetem do podkręcania, bowiem jeśli trafimy na słabą sztukę, to ona będzie limitowała możliwości nadtaktowania procesora.

Płyty Intela nie posiadały żadnych opcji pozwalających podnieść taktowanie szyny FSB, a jak napomniałem wyżej wyroby na i865 i 848 nie pracowały poprawnie przy najkrótszych timingach pamięci.

Co ciekawe układ PLL na wszystkich płytach generował taką samą częstotliwość FSB:199,5MHz. Wyjątkiem nie był tu nawet AOpen. Tym sposobem efektywne taktowanie procesora było minimalnie niższe od referencyjnych 3,2GHz i wyniosło 3190MHz.



Podsumowanie

Na zakończenie zbiór uwag sumujących.
  • Wszystkie płyty są stabilne. Nie zdarzyły się niespodziewane sytuacje i sprzęt działał bez zarzutu w ramach przyjętych norm. Niestety, by do nich dojść, należało poświęcić chwilę na ich ustalenie. Jak napomniałem wyżej problem sprawiały pamięci. Praca przy cyklach 2-2-2-6 była możliwa tylko na płycie AOpena i Intela i875P. Modele D865PERL i 848PMB pracowały przy parametrach 2-2-3-6. Prawdopodobną winę za niestabilną pracę przy najniższych timingach ponosi napięcie Vmem, którego nie można było przestawić na tych dwóch modelach i wynosiło ono najprawdopodobniej 2,5V wobec wymaganych 2,6V. Poza tym, RAMy nie sprawiały problemów i konfiguracja dwóch 512MB-owych modułów nie generowała błędów.

  • Wszystkie płyty wyposażone zostały w mocne obwody zasilające, zdolne zapewnić prąd o odpowiednich parametrach, niezbędnych do obsługi "prądożernych" Prescottów.

  • W kwestii wydajności - wielkich różnic między płytami AOpena, a Intela D875PBZ nie było. Co ciekawe, płyta Intela w programie diagnostycznym raportowała, że nie ma aktywnej technologii PAT. Co więcej CPU-Z mówił, że płyta mimo ustawienia w BIOSie mnożnika FSB:MEM 1:1, to faktycznie miał on mieć wartość 5:4. Widać wynikł tu błąd, bowiem jeśli stan taki faktycznie by zaistniał, wówczas wydajność była by wiele niższa. Tu też kolejny raz się okazuje, że i875P i i865PE są wydajnościowo zbliżone, o ile mają aktywne te same funkcje. Obie płyty uzyskiwały bliźniacze wyniki w benchmarkach. Inaczej sprawa się miała z D865PERL. Brak technologii PAT i dłuższe timingi pamięci zaowocowały stratą wydajności. Na końcu pozostał i848 - co dwa kanały, to nie jeden.

  • Żadna z płyt nie hałasuje. Brak aktywnych elementów, nie generujących ruchu powietrza zapewnia doskonały komfort pracy. Dodatkowo wszystkie płyty oferują opcję obniżenia prędkości obrotowej wentylatorów. Większą swobodę na tym polu zapewnia AOpen, dający kontrolę nad większą ilością podłączonych wentylatorów jak i płynniejszą regulację. Taka opcja staje się jak widać coraz powszechniejsza. I dobrze!

  • AOpen posiada najbardziej przemyślany rozkład elementów. Pozostałe płyty także nie budzą większych uwag, choć do ideału AOpen AK89 Max daleka droga.

  • Wszystkie płyty oparte są o nie różniące się zbyt wiele od siebie chipsety. Te same mostki południowe ICH5 udostępniają 2 porty SATA z funkcjami RAID (ICH5R) lub samo SATA (ICH5 w D848PMB). AOpen daje co prawda aż 6 gniazd RAID 0, 1, 0+1, ale obsługa 4 z tych urządzeń odbywa się przy użyciu dodatkowego kontrolera, a więc za pośrednictwem magistrali PCI. Oba wyroby na chipie i865PE posiadają kontroler FireWire. Wszystkie też korzystają z tego samego chipu Intela 82547EI udostępniającego 1Gbit LAN za pośrednictwem specjalizowanej magistrali CSA.

  • Delikatną przewagę w kwestii układu dźwiękowego ma D865PERL, generując najlepszej jakości dźwięk. AOpen co prawda dysponuje ośmiokanałowym kodekiem, ale jego jakość jest niższa, a moim zdaniem sens podłączania takiego zestawu głośników pod takie urządzenie jest żaden. Płyta D875PBZ nie obsługuje zintegrowanego dźwięku.

  • Wszystkie płyty wspierają historyczne porty COM i LPT.

  • W kwestii overclockingu zwycięstwo AOpena. Jako jedyny daje głębiej "podłubać" w ustawieniach procesora, ale słabe możliwości chipsetu i brak regulacji dzielnika FSB:MEM (pewnie pojawi się znowu w nowych BIOSach) skutecznie zniechęcają. Intele nie oferują w tej dziedzinie wiele, a o regulacji FSB można zapomnieć. Dodatkowo referencyjna płyta Intela i865PE pozbawiona jest PATa (co nie dziwi) i regulacji napięcia Vmem (także ta na i848P).

  • AOpena w swych topowych wyrobach umieszcza podwójny BIOS zachowujący w jednej z kostek kopię zapasową oprogramowania. Wszystkie płyty po nieudanej procedurze POST i restarcie samoczynnie wstają w trybie "awaryjnym".

  • AOpen, podobnie jak testowany wcześniej model AK89 oferuje głosowe powiadomienie o błędach. Nadal jednak "szczekaczka" nie jest zbyt zrozumiała.

  • W kwestii dodatków minimalna przewaga AOpena. Wnętrze pudełka miło zaskakuje, oferuje więcej kabli i dodatkowych wyprowadzeń (porty audio i komunikacyjne). Najnowsza wersja programu antywirusowego Nortona też jest miłym dodatkiem. Intel za to oferuje cały pakiet zabezpieczający - Norton Internet Security.
Do testów sprzęt dostarczyły firmy: AOPEN oraz INTEL