Im bliżej do piachu, tym więcej zmartwień. Sprawą oczywistą jest, że w większości przypadków troski przesłaniają nam słodszą stronę istnienia, ale w końcu i tak dojdzie do jej konsumpcji. Zinformatyzowane globalne społeczeństwo wybiera (między innymi) wirtualny wymiar i w nim próbuje realizować plan ucieczki od wszystkiego. Cóż z tego jednak - z wiekiem nasze wymagania mogą wzrosnąć i płody zrutyniałych programistów przyprawią nas, w najlepszym przypadku, o mdłości. Podczas ostatnich niezobowiązujących rozmów przy zupie chmielowej doszliśmy do wniosku, że w wielu przypadkach pasja amatora (nawet ciosana tępym narzędziem) przynosi konsumentowi więcej radości niż układność etat-owcy na posłudze największych firm. Efekty tego widać wyraźnie - to np. MP Quake'a 4 bywa obiektem kpin, a...
W zaciszu, gdzieś poza mainstreamem, tworzone są gry, które nie mają takiej siły rażenia, jak komercyjne odpowiedniki, ale zdobywają w wielu przypadkach szacunek odbiorców. A to także da się przeliczyć na pieniądze, lecz jak trudna to sprawa. Andrew Fluegelman, pomysłodawca terminu freeware, jak i inni, zaangażowani w proces tworzenia darmowych alternatyw, mogą być z siebie dumni. To jest ich czas. Nie ma sensu oczywiście generalizować - freeware to nie tylko radość płodzenia dla spłodzenia. Za tym idą przecież długofalowe korzyści, możliwość wybicia się, zdobycia atrakcyjnej posady u hegemonów (mimo że początkowo walczy się po drugiej stronie barykady. Przykłady najlepszych hackerów świata poświadczają, że upadek na miękką poduszkę jest całkowicie bezbolesny) lub skomercjalizowania własnego produktu.
Jednym z takich pot-worków, rodzonych w bólach i pocie czoła jest Warsow - gra nie tyle wprowadzająca nową jakość w wirtualne realia, co bardziej ugruntowująca przekonanie, że możliwe jest stworzenie czegoś naprawdę bardzo dobrego przy aktywnym współudziale obserwatorów-graczy. Przyznam, że akurat ten aspekt bywa (w przypadku komercyjnych przedsięwzięć) pomijany. Betatesty to głównie nacisk na wykrywanie niejadalnych buraków, brakuje możliwości wpływu na szkielet całości. Co można stworzyć razem? Rażą Cię dzisiejsze wymagania gier? Nie jesteś w stanie dotrzymać kroku technologicznemu pościgowi? Może nawet nie masz na to ochoty? Drażni Cię statyczność rozgrywki, jej nieprzystający do oczekiwań charakter? Myślisz - dlaczego nie wprowadzono xyz? Irytuje Cię efekt końcowy, który nijak ma się do tego, co sobie wymarzyłeś. Czas najwyższy wziąć sprawy w swoje ręce. Nie znasz się na programowaniu - nie szkodzi, ktoś Cię wyręczy. Masz pomysły, zatem witamy, miej szansę ich realizacji. Całość brzmi zbyt pięknie, ale jesteśmy na dobrej drodze, by doczekać takich czasów.
Warsow to gra oparta na silniku zmodyfikowanego Quake'a 2 (Qfusion), jej charakter jest zbliżony do typowych łubu-du z widokiem na morze... krwi (z naciskiem na pierwszą odsłonę Quake'a, dla mnie - do momentu premiery Warsow 0.11 - niedoścignionego wzoru). Quake 2? Nie samą grafiką człowiek żyje, zresztą dowodem na to są zrzuty ekranów zawodowych graczy Q3 i innych, gdzie widzimy praktycznie nieoteksturowaną architekturę mapy (co argumentowane jest większą jej przejrzystością). Quake 4 wykorzystuje silnik Dooma 3, wynikowo jest pełen cieszących oczy szczegółów, ale zupełnie bezsensownych w rozgrywkach MP. Mam średnie mniemanie o sporej części gier-combo, które chcą zadowolić miłośników SP, jak i MP (zresztą najsłabszymi "trzęsieniami" są właśnie combosy - dwójka i czwórka, w jedynce tryb pojedynczego gracza okazał się tylko, na szczęście, niepotrzebnym gadżetem do multiplayerowych kuksańców). W przypadku Warsowa mamy do czynienia z konkretnie potraktowanym specjałem - liczy się tylko Massively Multiplayer Online First Person Shooting, boty są tylko przedsmakiem i poligonem doświadczalnym dla żółtodziobów (aczkolwiek przestrzegam, sztuczna inteligencja radzi sobie całkiem nieźle na "oficjalnych" mapach).
Co szczególnie urzekło mnie w tej niepozornej gierce? Najważniejszy jest szeroko pojęty gameplay (fizyka, fizyka! Dynamika, dynamika!), wyjęty żywcem z roku 1996, kiedy to wyszła jedna z najlepszych gier wieloosobowych w historii owych (lub, szczególnie dla młodszych miłośników trzeciej części Quake'a, na bazie CPMA). Całość podlana sosem innowacji typu odbijanie się od ścian (niezwykle strategiczny czynnik, który znosi ograniczenia istniejące od lat), 2 rodzaje pocisków itd. Mapa wtest1 jest już klasykiem na miarę the Edge'a, q3dm6 lub Decka. Przyzwyczajeni jesteśmy do grafiki Quake'a i Unreala, w Warsow ta kwestia została rozwiązana w zupełnie inny sposób. Mamy tutaj do czynienia ze specyficzną "kreską":
Gdzie dwóch się bije...
Kontrolny pocisk miłości
Zdrówka nigdy dość!
Do pożegnania jeden krok...
Lista płac, lecz gdzie reżyser?
Miłośnicy wirtualnego zatrzęsienia poczują się jednak jak w domu - popularne bronie i ich zastosowanie, apteczki, amunicja itd. Warsow oferuje następujące tryby rozgrywki: dm, duel, tdm, ctf, race i midair. Jest w czym wybierać, choć najbardziej oblegany jest deathmatch i solówki (wybór nieprzypadkowy, widowiskowe pojedynki i kosmiczne tempo). Ciągle wprowadzane są poprawki, o które społeczność skupiona wokół gry apeluje... Nie ma sensu wdawać się w szczegóły, niuanse warto odkrywać samodzielnie, do czego niezwykle serdecznie zachęcam. Żadna gra ostatnimi czasy, może poza najnowszym Tactical Opsem, nie przyciągnęła mnie na tyle, by liczyć godziny do kolejnej rozgrywki (choć ogólnie grywam już rzadko). Jeśli jesteś pokoleniowym wapnem, wieszczącym kres wirtualnej zabawy na PC, masz szansę nie tylko powrócić do szalonych lat dzieciństwa, ale i spróbować swoich sił w walce ze znacznie młodszymi rycerzami. Dla bardziej zaawansowanych graczy organizowane są turnieje, w tym polskie edycje (chociażby ostatni PGA Warsow Cup). Gra nie toczy się o garść rzodkiewek, choć przyznać trzeba, że wsparcie sponsorów nie jest jeszcze na satysfakcjonującym poziomie.
Jeśli stworzy się klimat niekontrolowanego szału, jaki towarzyszył pierwszej odsłonie Call of Duty na łamach naszego forum dyskusyjnego, będę kontent. Z pewnością Warsow zasłużył na to nie mniej niż CoD, CS, Q i UT. Unikniemy ponadto dylematów - być w porządku wobec twórców, czy może schować zasady do kieszeni i kraść własność intelektualną. Gierka (to adekwatne jeszcze określenie) zajmuje niewiele, podobnie rzecz ma się z wymaganiami. Mam ponadto nadzieję, że z czasem doczekamy się wersji pudełkowej, czyli pełnoprawnego produktu, za który warto będzie zapłacić. Zapewniam, że Warsow przypadnie Wam do gustu, jeśli jednak nie spełni oczekiwań, to zawsze macie inne wyjście... O tym jednak przy innej okazji.
Dwa dni temu zainstalowalem (autor: Grocal | data: 7/08/06 | godz.: 12:08) Ladne, fajne, cacy... Z kim tylko tu pograc?!
już ... (autor: DYD-Admin | data: 7/08/06 | godz.: 12:13) ...chyba wiesz z kim :-)
Też gorąco polecam (autor: kropa | data: 7/08/06 | godz.: 12:25) jeżeli gra będzie dalej się rozwijać w takim tempie to szykuje się ogromny hit, zresztą gra już zyskała ogromne uznanie w świecie graczy mp a ligi,różnorakie cup`y,lan`y wyrastają jak grzyby po deszczu :)
maly sparring boardowy? (autor: Grocal | data: 7/08/06 | godz.: 12:33) Wyznaczcie tylko czas i miejsce :)
Jestem sceptykiem (autor: Barts_706 | data: 7/08/06 | godz.: 12:45) Gralem w toto jakies pol roku temu, i zupelnie mnie nie przekonalo.
Od czasu do czasu Far Cry, ale nie po necie, a z kumplami, i nie na chamskie ataki hurra, tylko na wojne nerwow, logiki i przewidywania.
Barts, pół roku temu to była (autor: kropa | data: 7/08/06 | godz.: 12:50) zupełnie inna gra - więc porównywanie jej do aktualnej wersji 0.12 to pomyłka.
A największy hicior dla mnie to Return to Castle Wolfenstein - team play na najwyższym poziomie :DD
ET już po 1,5 roku grania mi się znudziło no i za dużo cheaterów :/
`,` (autor: spieq-Redakcja | data: 7/08/06 | godz.: 13:01) Jeśli będzie zainteresowanie ze strony boardowiczów, to pomyślę nad zorganizowaniem np. turnieju duelowego (system pucharowy) z nagrodami (pomyślimy ) i pod patronatem redakcji serwisu. Jedynym warunkiem byłoby posiadanie konta na TwojePC (kwestie komunikacji i zbiórek na mecze). Dlatego prosiłbym o dopisywanie w komentarzach deklaracji/chęci uczestnictwa w takim przedsięwzięciu, zorientujemy się, czy warto w ogóle coś takiego spłodzić. Gra jest naprawdę popularna, ale jeszcze na takim etapie, że takowy turniej odbije się echem w polskim necie.
Aby była jasność, zająłbym się tylko organizacją, nie graniem (bezstronność?). Pomoc się przyda, czasu wolnego coraz mniej. W zasadzie to tyle, na pytania, jeśli będą, chętnie odpowiem.
Na razie warto zapoznać się z samą grą, o szczegółach pomyślimy w przyszłości.
Dużo substytutów... (autor: Andrius | data: 7/08/06 | godz.: 13:04) Ja tam wolę TD w CoDUO, albo H&D Deluxe (w multi, wykonuje się te same misje co w single i nie ma save w trakcie misji, w dodatku frewaree - miodzio)
Może jakieś... (autor: Andrius | data: 7/08/06 | godz.: 13:06) linki do sprawnego downloadingu...?
spieq... (autor: metacom | data: 7/08/06 | godz.: 13:12) ...możesz wpisać mnie na listę chętnych...
...póki co ściąga się na dysk - przetestuję wieczorem...
Też się piszę (autor: Andrius | data: 7/08/06 | godz.: 13:17) Już się ściąga...
hmmm (autor: bartek_mi | data: 7/08/06 | godz.: 14:44) Q2 slaby?????????? bluznisz synu - ilez nocy nieprzespanych na grze w q2 na LANie...
juz 3 nas tak nie przykula do monitorow :)
Kropa : no jak tak, to tez sciagne i sprawdze. (autor: Barts_706 | data: 7/08/06 | godz.: 14:46) BTW, bez wiekszego trudu domysliles sie, ze moja ksywa to Barts, a 706 to tylko wyroznik. A niektorym to sprawia trudnosci (jeden geniusz na boardzie tytuluje mnie uparcie Barts_706).
`,` (autor: spieq-Redakcja | data: 7/08/06 | godz.: 15:08) Q2 ratowały mody - szczególnie Night Hunter, który zmieniał zasadniczo filozofię rozgrywki. Również zarywane nocki i towarzyszące temu palpitacje serca, zachęcam do zapoznania się.
http://tremulous.net/ (autor: RusH | data: 7/08/06 | godz.: 15:43) Ja za to polecam Tremulous http://tremulous.net/
Gra na silniku Q3, aliens vs humans, wymiata i BARDZO duzo polakow, poand 200 osob online cala dobe, > 50 serverow online
Mysle, ze odzew moze byc spory (autor: Grocal | data: 7/08/06 | godz.: 15:45) ale trzeba dac info na boarda - wielu jednak zaglada tam czesciej niz na glowna tepecowa strone.
jestem za... (autor: XiSiO | data: 7/08/06 | godz.: 16:54) chetnie pogram z znajmomymi nickami chocby w pasjansa multiplayer na kalkulatorze pod windowsem 3.11 ;)
zaraz sprawdzę co to za gry (autor: J@rek | data: 7/08/06 | godz.: 17:06) ten Warsow i Tremulous... chociaż od samego początku gram w CoD i CoD UO... ostatnio zacząłem grać w Toca 2 przez necik... świetna sprawa.
Ja sobie (autor: Mms | data: 7/08/06 | godz.: 17:11) sciagne i zobacze co to jest. Jak mi sie spodoba, to sie pisze na jakis turniej. :)
Co do newsa - wbrew pozorom (wbrew sądom tylko_i_wyłącznie_boardowiczów) strona główna daje większe możliwości. Ale na boardzie też można szerzyć dobrą nowinę.
XiSiO dobrze prawi... (autor: Barts_706 | data: 7/08/06 | godz.: 17:26) Z checia zagram z boardowiczami (w cokolwiek), tylko pamietajcie, ze niektorzy z nas pracuja, wiec to raczej na wieczor ustawcie, ok?
...sfragowac j23... bezcenne.
Za reszte zaplacisz karta Mastercard.
(szkoda ze nie w realu, ale nie mozna miec wszystkiego)
odpaliłem warsow (autor: J@rek | data: 7/08/06 | godz.: 17:36) zero serwerów... zobaczymy później, a teraz instaluję tą drugą grę.
a druga to jakaś kupa (autor: J@rek | data: 7/08/06 | godz.: 18:02) ... wracam do CoD UO i Toca2
J@rek (autor: sakooL | data: 7/08/06 | godz.: 19:24) pod jakim nickiem grasz w Toca2? Mozemy sie zmierzyc :)
khemm (autor: Grocal | data: 7/08/06 | godz.: 19:55) >> Co do newsa - wbrew pozorom (wbrew sądom tylko_i_wyłącznie_boardowiczów) strona główna daje większe możliwości. Ale na boardzie też można szerzyć dobrą nowinę.
Zaraz Ci dam "tylko_i_wylacznie_boardowicza" ;) Gdzies w czelusciach archiwum newsow i recenzji znajdziesz co nieco podpisane przez "grocala_tylko_i_wylacznie_boardowicza_co_na_glowna_tez_zaglada".
Tak czy inaczej jak tylko cos sie zakreci, to ja sie zglaszam. ATSD, to jakie pingi sa do serwerow, bo mi na liscie nie schodza ponizej 50ms, co jak na FPSa nie jest rewelacja (w PK dochodza mi na polskich do 10ms).
Nexuiz (autor: .kaijitsu | data: 7/08/06 | godz.: 20:31) Ja jeszcze od siebie polecę kolejną dobrą i darmową grę. Nexuiz, gra oparta o mocno stuningowany silnik Q1, znaleźć ją można na www.nexuiz.com gra nie różni się od tego typu gier, siekany FPP, kilka standardowych trybów, DM, TDM, CTF itp.
Dziś tego Warsow sprawdzę koniecznie bo kiedyś to był badziew (tak samo jak Nexuiz który od wersji 2.0 jest masakrycznie poprawiony).
`,` (autor: spieq-Redakcja | data: 7/08/06 | godz.: 22:03) Nexuiz? Pogrywałem ponad rok temu i przyznam, że wspomnienia mam nieciekawe - fatalny sposób poruszania, broniły się mapy, niektóre to ciekawe projekty. Widać ten sam los spotkał i tę grę - poprawki, poprawki. Sprawdzę niebawem.
Grocal: nie piłem personalnie, po prostu proporcje aktywnych boardowiczów a czytelników "widmo" to kosmos.
Aha, wewnętrzna przeglądarka serwerów jest na takim samym poziomie, jak w wielu grach, czyli do dópy (choć pracują nad nią ciągle).
Ponoć jest jeszcze lepsza przeglądarka, ale KQUERY wystarcza w zupełności.
sakooL (autor: J@rek | data: 7/08/06 | godz.: 22:42) gram jako stefe75, zakładam własną grę albo dołączam się... ale gram dopiero kilka dni i nie za bardzo mi to jeszcze idzie... nie znam jeszcze tras i wszystkich samochodów.
gdyby co gg 1343214, teraz właśnie wchodzę chwilę popykać.
ja sie oczywiscie tez pisze (autor: Nazgul | data: 8/08/06 | godz.: 09:02) fajnie by sie bylo pozabijac troche :D
quake2 kiepski? (autor: Holyboy | data: 8/08/06 | godz.: 09:18) ojjjj bluznisz :P
ja od q2 zaczynalem i ani q3 ani q1 mi sie nie podobaja
chociaz jak dla mnie to najlepszy jest Counter-Strike
Holyboy (autor: Remedy | data: 9/08/06 | godz.: 00:26) To najwyraźniej nie najwyższych lotów z Ciebie gracz skoro Q2 zamiast Q1 czy Q3. Q2 fajnie się grało ale brakowało prędkości z Q1 czy wolności z Q3. Mniej wymagjąca gra.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
