Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Środa 13 września 2017 
    

Elektryczne rowery firmy Kawasaki dla niej i dla niego


Autor: DYD | 06:25
(10)
Temat trochę z innej beczki, ale nowe technologie wchodzą też w takie segmenty rynku jak rowery. 4cv Mobile, dystrybutor urządzeń elektroniki konsumenckiej, wprowadził na polski rynek napędzane elektrycznie rowery klasy premium. Modele Kawasaki TREKKING LADY KX-E-TREKLADY51 i TREKKING MAN KX-E-TREKMAN53 to nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych rowerów i skuterów. Rowery elektryczne Kawasaki łączą zalety klasycznych rowerów z osiągnięciami współczesnej technologii. Dzięki umiejscowieniu silnika w tylnej piaście i zintegrowaniu akumulatora z ramą na pierwszy rzut oka niewiele nie różnią się od tradycyjnych jednośladów.

Siła mięśni jest natomiast wspomagana napędem elektrycznym, co pozwala na szybsze pokonywanie o wiele większych odległości niż podczas jazdy na standardowym rowerze. Innymi słowy, rowery elektryczne nie jeżdżą same, lecz wspomagają proces pedałowania. Dzięki temu ich użytkownicy nie są pozbawieni ruchu i w dalszym ciągu są zaangażowani w aktywność fizyczną.

Rowery elektryczne japońskiej marki Kawasaki są wyposażone w silnik Bafang Rear o mocy 250W i 36-Voltowy zintegrowany w ramie akumulator Panasonic o pojemności 9Ah. Komfort jazdy zapewniają 7-biegowe przerzutki Shimano Tourney oraz przedni amortyzator. Rowery różnią się jedynie dostosowanym do płci kształtem i rozmiarem ramy (51cm dla modelu TREKKING LADY i 53cm dla modelu TREKKING MAN). W specyfikacji nie podano jednak dość kluczowej informacji jaką jest waga jednośladów, czy też czas ładowania akumulatora.

Elektryczne rowery Kawasaki TREKKING LADY KX-E-TREKLADY51 i TREKKING MAN KX-E-TREKMAN53 kosztują 5999 złotych.

SPECYFIKACJA:

Kawasaki TREKKING LADY KX-E-TREKLADY51:

Rozmiar ramy: 51 cm
Typ ramy: Damski
Akumulator: Panasonic 36v/9Ah, zintegrowany w ramie
Napięcie akumulatora: 36V
Moc znamionowa silnika: 250W
Umiejscowienie silnika: Tylna piasta
Marka/ Model silnika: Bafang Rear
Hamulec przedni: Typ V
Hamulec tylny: Typ V
Przerzutka tylna: Shimano Tourney (7 biegów)
Kierownica: Stalowa 620mm
Amortyzacja: Przód


Kawasaki TREKKING MAN KX-E-TREKMAN53:

Rozmiar ramy: 53 cm
Typ ramy: Damski
Akumulator: Panasonic 36v/9Ah, zintegrowany w ramie
Napięcie akumulatora: 36V
Moc znamionowa silnika: 250W
Umiejscowienie silnika: Tylna piasta
Marka/ Model silnika: Bafang Rear
Hamulec przedni: Typ V
Hamulec tylny: Typ V
Przerzutka tylna: Shimano Tourney (7 biegów)
Kierownica: Stalowa 620mm
Amortyzacja: Przód
Gwarancja producenta: 24 miesiąca/ na akumulatory 6 miesięcy


 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Akumulator zintegrowany w ramie (autor: skalak23 | data: 13/09/17 | godz.: 08:26)
    z jednej strony fajnie bo go nie widać z drugiej jak padnie ze starości to trzeba będzie szykować niemała kasę na nowy rower. Chyba jednak bym wolał żeby akumulator był jednak umiejscowiony np pod bagażnikiem i wymienny na szybko żeby można było dokupić zapasowy i wymienić w drodze w razie potrzeby.

  2. nie leza mi (autor: pawel1207 | data: 13/09/17 | godz.: 12:32)
    zupelnie integracja akumulatora w ramie to nie jest dobry pomysl zwykle roweru nie zmieniamy po roku czy 2 do baterii musi byc latwy dostep .poza tymjakies takie pizdowate dla mnie..aczkolwiek ciekawe jak sie na nim jezdzi.

  3. @temat (autor: Mariosti | data: 13/09/17 | godz.: 14:26)
    Shimano tourney w rowerze za 6tys? Przecież to najgorsze przerzutki Shimano jakie istnieją.
    W marketowym rowerze za 1000zł ok, może być, ale w czymś premium... Bez sensu


  4. skalak23 & pawel1207 ciężko spojrzeć na zdjęcia? (autor: Sławekpl | data: 13/09/17 | godz.: 19:52)
    jak byk na nich widać że rama ma pokrywę, pomyśleć również ciężko? jak sądzicie, jak aku reaguje na temperatury, podpowiem - gwałtownie zwiększa swoją objętość, to jak spawali ramę z aku w środku, spawy na zdjęciach również widać,
    ręce opadają ... ech

    Mariosti najwyraźniej gdyby dali lepsze, to cena byłaby wyższa a sądzę że chcieli ją maksymalnie zmniejszyć,
    to żaden premium, a podstawowy z ... dodatkiem który zwiększa cenę, w premium byś miał włókna węglowe i aluminium a nie stal i do bólu tradycyjną konstrukcję


  5. a ja powiem tak (autor: Qjanusz | data: 14/09/17 | godz.: 09:20)
    jak dla mnie, to słowo "rower" nie powinno być w jednym zdaniu z "elektryczny", czy "bateria"

    Pewnie fajnie że są takie wynalazki, ktoś będzie chciał być oryginalny, ale kto chce rower, kupuje rower. Kto chce skuterka, kupuje za 1/3 wymienionej ceny skuterka i się nie męczy.

    Oryginalny raczej nie będą zwracać uwagi na zastosowane przerzutki, czy sposób schowania baterii. Oni chcą naładować rower i się w jakiś sposób wyróżnić. Model z newsa spełni ten warunek.


  6. Chcieliśmy... (autor: DYD-Admin | data: 15/09/17 | godz.: 07:21)
    ...wziąć do testów, ale narazie nie mają

  7. Sławekpl (autor: pawel1207 | data: 16/09/17 | godz.: 17:03)
    Dokladnie rece opadaj to czrne gowno na ramie nie swiadczy doslowinie o niczym .. niewiesz czy nie walneli jakiejs customowej baterii akurat z puchnieciem bateri to zaden problem trzeba tylko uwzglednic tolerancje nie jedna taka udziwniona konstrukcja miala teoretycznie latwa do wymiany baterie i na teori sie skonczylo..

  8. pawel1207 może masz zwyczaj poprawiania innych (autor: Sławekpl | data: 17/09/17 | godz.: 19:02)
    bez sprawdzenia na stronach producenta, ale że sam tak postępujesz to wcale nie oznacza że inni również ...

  9. @3: (autor: MBR[PL] | data: 19/09/17 | godz.: 01:03)
    1. Są gorsze - pozagrupowe Cxxx itp.
    2. Spójrz na ten rower - to typowy rower miejski. Tourney własnie do nich jest projektowany i pasuje tu nieźle. Czego w takiej miejskiej krowie się spodziewałeś? XT(R)?
    Poza tym nie martwiłbym się wcale tylną przerzutką na którą patrzy >90% nabywców (zwykłe Acery potrafią działać bezproblemowo po 20+ lat jeśli się tylko o nie dba w minimalnym stopniu i reguluje od czasu do czasu), tylko o to czego nie widać: wkład suportu, korba, wytrzymałość obręczy i szprych przy tej dodatkowej masie oraz naszych drogach i ścieżkach z kostki z alpinistycznymi krawężnikami i przede wszystkim samej tylnej piaście. Już właściciele rowerów z przerzutką zintegrowaną w piaście powinni się modlić by to nie padło (zazwyczaj to stare, używane rowery miejskie ściągane z Niemiec czy Holandii - jak padnie to pytanie czy jest sens remontować, a co dopiero przy takiej piaście z napędem).

    3. No i przede wszystkim nie za bardzo widzę rynek dla takich rowerów w PL dla użytkowników indywidualnych. To nadaje się zasadniczo tylko do jazdy po mieście ze względu na znikomy zasięg na 1 łądowaniu aku, jest ciężkie (w centrum jakoś mało domów jednorodzinnych, a targanie tego do mieszkania/piwnicy jest takie średnie przy wadze z aku. Z kolei zostawianie przypięte na ulicy przy PL złodziejstwie to nierozsądny pomysł. Nadaje się więc bardziej jako gadżet dla hipsterów bez kondycji albo jako rower miejski utrzymywany przez miasto, tyle że do tego ostatniego jest na razie za drogi i brak infrastruktury (ładowanie w stacjach wypożyczeń).


    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.