Bezprzewodowe ładowanie dzięki SilverStone Qi pod micro USB

1. To ja już wolę (autor: skalak23 | data: 13/09/17 | godz.: 08:36)
   podpiąć tradycyjny kabelek jak coś tak wielkiego wkładać do gniazda micro USB po to chyba tylko żeby łatwiej je uszkodzić. Poza tym co to za bezprzewodowe ładowanie jak telefon z wpiętym tym czymś do wyłamywania portu micro USB musi być oddalony nie więcej jak 5 mm od ładowarki.
   
   
2. @skalak23 (autor: ligand17 | data: 13/09/17 | godz.: 09:23)
   Jak dla mnie to sens ma coś takiego:
   https://www.amazon.co.uk/...icro-USB/dp/B00HWP62K8
   https://www.amazon.co.uk/...icro-USB/dp/B01CCQZ1F8 - podklejone do plecków telefonu i zakryte przez etui. Do tego ładowarka:
   https://www.amazon.co.uk/...D=ZN93X5ND107XTBEQ0ZJK
   zamontować w samochodzie w podłokietniku albo na podstawie konsoli i można bezproblemowo ładować telefon w samochodzie bez plątania się z kablami.
   
   
3. bzdura niesamowita jakich mało... (autor: Qjanusz | data: 13/09/17 | godz.: 11:51)
   podpisać microUSB do bezprzewodowej ładowarki, tylko po to żeby, kłaść na nią czujnik który jest podpięty przez kolejne microUSB do telefonu. Sztuka dla sztuki.
   
   
4. Tylko fabrycznie wbudowane... i raczej nie polecam z tego często korzystać... (autor: DrLamok | data: 13/09/17 | godz.: 16:17)
   Miałem Motorolę Droid Mini która ma fabrycznie wbudowane ładowanie bezprzewodowe... niby fajna rzecz i korzystałem z tego cały czas w pracy.. ładowarka bezprzewodowa przy biurku.. idealna sprawa bo nic nie trzeba podłączać odłączać... opuszczając stanowisko pracy telefon zawsze naładowany w 100%... tyle że mi to gówno baterie zabijało... po 6 miesiącach bateria do wymiany była... telefon w czasie ładowania bezprzewodowego dosyć mocno się nagrzewał... może i dobre to by podładować od czasu do czasu siedząc w McDonaldzie czy Strabucksie ale na codzien raczej nie polecam.
   
   
5. DrLamok są ładowarki z termicznym zabezpieczeniem (autor: Sławekpl | data: 13/09/17 | godz.: 19:51)
   wtedy bakteria tak w tyłek nie dostaje, prócz tego nowe po naładowaniu fona się wyłączają, sam fon powinien się wyłączyć również, w końcu to niczym się nie różni od wpiętego kabelka, pewnie w tej motce to skopali
   ładowanie bezprzewodowe jest niższym prądem niż po kablu, jeśli nie doładowujesz co chwila, tylko używasz podobnie jak kabla, to bateria wystarczy na dłużej
   
   Qi to świetna sprawa, dokupiłem plecki ze spiralą do mojego fona i jestem z tego rozwiązania bardzo zadowolony, do tego stopnia że założę potrójne spirale w kompie i stoliku nocnym, za 10$ można takie coś kupić, posiada czujnik temperatury, bez czujnika za 5$ można znaleźć, jedna spirala jest jeszcze tańsza na ebay.com
   
   
6. ten biały krążek z newsa (autor: Sławekpl | data: 13/09/17 | godz.: 20:21)
   bardziej durnego pomysłu nie widziałem, zwłaszcza że zalecają używać swojej ładowarki, a paczkę ulotek dodają by ułożyć równo fona tak aby to g... leżało płasko na ładowarce??? a może mamy fona przez cały czas trzymać równo w powietrzu???
   co za debil to wymyślił???
   Silvertone schodzi na kundle zapchlone :P
   
   
7. @Qjanusz (autor: ligand17 | data: 14/09/17 | godz.: 08:43)
   to samo można powiedzieć o BT czy WiFi...
   
   
8. trzeba to ręką podtrzymywać cały czas? (autor: Tig3r | data: 14/09/17 | godz.: 09:25)
   lol. muszę to mieć.
   
   
9. @ligand17 (autor: Qjanusz | data: 14/09/17 | godz.: 09:32)
   nie zgodzę się. Zarówno BT jak i WiFi spełniają swoja rolę doskonale.
   
   No chyba że masz smartfona bez WiFi, do którego podłączysz kartę WiFi na microUSB i trzymasz w odległości max 2 cm od routera. Tak jest bez sensu.
   
   Samo ładowanie bezprzewodowe jest jak najbardziej ok. Używam zarówno w domu jak i w aucie. Ale nie poprzez takie wynalazki, jak w newsie.
   
   
10. @Qjanusz (autor: ligand17 | data: 14/09/17 | godz.: 13:21)
    "Zarówno BT jak i WiFi spełniają swoja rolę doskonale" - i tak samo jest z Qi. Tam, gdzie chcesz/potrzebujesz uniknąć kabelkolologii sprawdza się znakomicie.
    
    
11. @ligand17 (autor: Deathraw | data: 16/09/17 | godz.: 07:30)
    "Tam, gdzie chcesz/potrzebujesz uniknąć kabelkolologii sprawdza się znakomicie." Piszesz to na poważnie, czy ironizujesz?
    
    
12. @11 (autor: ligand17 | data: 17/09/17 | godz.: 16:04)
    Piszę na poważnie. Miałem Lumię 930 i bardzo sobie chwaliłem możliwość położenia telefonu na ładowarce zamiast podpinania kabelkiem. Niby tylko jeden ruch, ale różnica jest. Tak samo uważam, że w samochodzie to jest super sprawa.