Western Digital: nowa technologia zapisu i dyski HDD o pojemności do 40 TB
Autor: Zbyszek | źródło: AnandTech | 06:30
(28)
Western Digital ogłosił opracowanie nowej technologii zapisu na powierzchnię talerzy w dyskach twardych HDD. Technologia nosi nazwę MAMR (microwave-assisted magnetic recording) i polega na użyciu asysty mikrofal do większego skupienia oraz precyzyjnego kierowania wiązką magnetyczną. Dzięki temu pojedyncze bity będą mogły być zapisywane na dużo mniejszej powierzchni, niż przy zapisie dotychczasowymi metodami. Aktualnie było to bardzo utrudnione, gdyż w miarę zwiększania gęstości zapisu, wiązka magnetyczna oddziaływała nie tylko na zapisywany bit, ale coraz bardziej także na bity sąsiednie.
Zdaniem Western Digital, nowe rozwiązanie pozwoli w bardzo krótkim czasie osiągnąć gęstość zapisu na poziomie 4TB na cal kwadratowy – w dotychczasowych najbardziej pojemnych dyskach HDD gęstość zapisu nie przekracza 1TB na cal kwadratowy.
Western Digital zamierza wykorzystać nową technikę w nowej serii dysków HDD przeznaczonej dla centrów danych, która pojawi się na rynku w 2019 roku i ma oferować wyraźnie większą pojemność niż dyski aktualnie dostępne na rynku (czyżby 20TB? – dopisek redakcji). Następnie gęstość zapisu będzie stopniowo zwiększana, tak by najpóźniej w 2025 roku wprowadzić do sprzedaży dyski HDD o pojemności 40 TB.
Przy okazji prezentacji o nowej technologii firma pochwaliła się także, że sprzedała już ponad 20 milionów dysków HDD wypełnionych helem.
Co jakiś czas pojawiają się informacje o większych HDD (autor: rookie | data: 13/10/17 | godz.: 07:13) A proza życia? W sklepach zwykły 1TB kosztuje ponad 200zł, więcej niż 4 lata temu...
Bo co innego jest opracować technikę co umożliwia większy zapis, a co innego jest jej wykorzystanie na skale światową nie mówiąc o produkcji.
@2. (autor: Kenjiro | data: 13/10/17 | godz.: 09:06) Może są i tańsze, ale jakie to padło, to wiedzą tylko ci, którzy je nabyli. Miałem ostatnio Seagate 1000DM010, który jest tak źle wyważony, że nie wróżę mu długiego czasu działania - cały komputer wpadał w wibracje od jednego dysku, nawet po upchaniu go w pianki wytłumiające. Do tego na dzień dobry w testach czasów odczytów sektorów ma czasy >30ms (sic!), tak jak zresztą Seagate 1000DM003 (którego z tego powodu używam tylko do drugich kopii), co nie stawia ich na wysokiej półce pod względem jakości.
Toshiba też nie bryluje, do Hitachi im daleko, aczkolwiek cenowo również...
dysk w mamrze (autor: doxent | data: 13/10/17 | godz.: 10:26) brzmi to trochę nieciekawie. Ciekawe jak z awaryjnością. Jak na razie nic lepszego od WD10EZEX nie powstało.
@doxent (autor: Deathraw | data: 13/10/17 | godz.: 11:17) A co jest takiego super w EZEX?
@Markizy
Wiesz, kataklizmy fabryk silników krokowych i te sprawy, SSD kosztuje 30% więcej niż rok temu, hdd nie staniały od 2007r. O ile jestem w stanie zrozumieć to, że surowcowo i technologicznie(łożyska, krokowiec, głowica) ciężko zejść poniżej 150-200zł o tyle fakt, że dysk 6TB kosztuje więcej niż 3x2tb to jakieś kuriozum.
20mln dyskow wypelnonych helem (autor: komisarz | data: 13/10/17 | godz.: 13:14) niezly resultat, zwazywszy ze helem wypelniaja chyba tylko od 10TB
@Mariosti (autor: Deathraw | data: 13/10/17 | godz.: 13:19) Ironizowałem tam sporo, będąc świadomym przyczyn;).
"[...] gęstość zapisu na poziomie 4TB na cal kwadratowy" (autor: daver | data: 13/10/17 | godz.: 15:02) Terabitów (Tb), nie terabajtów.
komisarz "upgrade" ;) hel WD teraz upycha gdzie może (autor: Sławekpl | data: 13/10/17 | godz.: 15:46) wszystkie nowe purpurowe mają hel, nawet te najmniejsze czyli 500 GB
WD Red Pro oraz Gold 8 TB HDD również mają hel, także nie tylko 10 TB
jestem ciekaw jak z gwarancją na te nowe HDD będzie, dadzą 5 lat czy tylko 2
ja na pewno od razu nie skuszę się na nie, muszą pochodzić przynajmniej 2-3 lata by było wiadomo jak z ich awaryjnością, zwłaszcza że taka pojemność predysponuje je do użycia jako kopia zapasowa głównych nośników a nie wiadomo czy można z nich odzyskać dane, zresztą na pewno długi ich czas cena będzie poza możliwościami zwykłego użyszkodnika
kiedyś ze wzrostem pojemności w HDD gigabajt taniał, od "powodzi" jest odwrotnie, im bardziej pojemny HDD tym GB jest droższy, np. w tej samej serii RED Pro, dają skubańcy wyższą marżę gdyż koszty podzespołów aż tak nie wzrastają
kolejny rok WD i Sygate zamkną z rewelacyjnymi wynikami finansowymi ... wykupili konkurencję i podnieśli ceny, jedni i drudzy, na 100% się dogadali
Tośki nie liczę, bo w porównaniu do tych dwóch to manufaktura jadąca na wysłużonych liniach produkcyjnych
2025 (autor: Conan Barbarian | data: 13/10/17 | godz.: 21:18) W 2025 te 40TB będzie dostępne, ale w postaci półprzewodnikowej na m.2 (PCIe v5). HDD już będą wspomnieniem, a produkcja SSD będzie domeną Chin.
W 2025 roku AMD będzie oferować 128-rdzeniowe procesory do PC, a do serwerów 512-rdzeniowe.
Przecież już w przyszłym roku... (autor: Mario1978 | data: 13/10/17 | godz.: 21:59) pojawią się SSD z QUADRA BIT i będą to pojemności 20-40TB więc postęp HDD jest już nic nie znaczącą zmianą.
Przy takiej pojemności SSD żywotność będzie dużo lepsza niż takich HDD.
Koniec opłacalności zakupu HDD powoli się zbliża.
A propo (autor: kombajn4 | data: 14/10/17 | godz.: 05:49) dysków twardych może ktoś polecić która firma obecnie produkuje przyzwoite dyski 320GB-1TB? Prawie padł mi HDD na dane w kompie i potrzebuje zamiennik i co szukam to trafiam na amazanie na komentarze w stylu dysk padł po 3 miesiącach albo nie działa prosto z pudełka itp. Inna sprawa że w Niemczech 320 kosztują od 19 euro czyli ekwiwalent codziennych zakupów...
@Conan (autor: rookie | data: 14/10/17 | godz.: 14:21) Ja nie jestem takim optymistą, procki 2 rdzeniowe cały czas są na rynku, od grubo ponad 10 lat, 4rdzenie są najpopularniejsze i wg mnie pobędą jeszcze przynajmniej 5 lat. Ach gdzie te czasy, gdy dyski pojemniejsze były z każdym kwartałem, w 1997r kupowałem 2GB za 400zł a w 2000 już...20GB za tę samą kwotę. Czyli 3 lata, 10x wzrost pojemności za tę samą cenę. Taki postęp to ja rozumiem... Inna sprawa, że w 97 czy 2000 roku płace w Polsce były marne, średnia krajowa w 97 roku to ledwo 1100zł brutto, w 2000roku 1900zł brutto...
@kombajn4 ja bym wybral pod system samsunga... (autor: gantrithor | data: 15/10/17 | godz.: 04:11) SSD z VNAND sa robione w 40nm co daje naprawde duza zywotnosc i w miare duza niezawodnosc ale samsung sie ceni a pod dane wybralem 3TB GHST mialem spore problemy z tym dyskiem aby go sformatowac windows jakos go nie ogarnial wiec poszukalem troche po sieci i okazalo sie ze pod linuksem sie da wszystko ustawic pobralem wersje botowalna i tam sobie sformatowalem ,wybralem system plikow ,ustawilem wielkosc klastrow oraz partycje bardzo fajnie dziala tyle ze sie grzeje "okolo 39 stopni" ale zalozylem dedykowany wiatraczek i jest okolo 34 stopni.
Obecnie HGST robi najlepsze dyski twarde magnetyczne ale tez nie wszystkie serie sa tak niezawodne no i tez nie sa najtansze raczej omijaj seagate od dluzszego czasu sa slabej jakosci.
Do 2025 dyski SSD z pamieciami... (autor: gantrithor | data: 15/10/17 | godz.: 05:03) flash moga calkowicie wyginac juz niedlugo wejda 4 bitowe pamieci flash czyli kazda pojedyncza komorka pamieci flash bedzie mogla byc zapisana 4 razy i przechowywac 4 bity informacji co to oznacza? wieksza pojemnosc na cm/2 a jakie sa konsekwencje? bardzo niska zywotnosc pamieci w dyskach konsumenckich.
SLC "1bit" najdrozsze i najbardziej zywotne maja okolo 100k cykli zapisu zazwyczaj sa wykonane w 40nm sa stosowane jako bufor dysku ssd lub jako dysk ssd stosowane najczesciej w najwyzszej klasy dyskach ssd.
MLC "2bit" okolo 40k cykli zapisu "vnand samsung" wykonane w 40nm niska pojemnosc ale wysoka wydajnosc dosc wysoka zywotnosc ,wysoka cena.
TLC "3bit" okolo ~1500 cykli zapisu przy 20nm srednia wydajnosc , wysoka pojemnosc ,niska cena ,niska zywotnosc.
QLC "4bit" bardzo wysoka pojemnosc niska cena "zywotnosc niewiadomo" proces produkcyjy "niewiadomo" ale raczej beda to pamieci najbardziej zawodne ze wszystkich flash i najkrocej zyjace.
Aby zapisac jedna komorke TLC uzywa ladunku elektrycznego o trzech roznych napieciach, komorka to rozpoznaje i lapie ladunek elektryczny o danym napieciu ,przed zapisaniem 1 bitu poprzedni jest kasowany wyzszym napieciem a to powoduje niewielkie uszkodzania komorki flash "cykle zapisu"
komoeki TLC zapisuje sie do 3 razy a maja zywotnosc tylko od 1000-3000 cykli zapisu "19-25nm" co to oznacza ze posiadajac dysk 120GB mozesz go calego zapisac do ~1500 razy "20nm" jesli wogole do tylu razy sie da producenci podaja dane w najlepszych warunkach co sie stanie pozniej? dysk straci mozliwosc dalszego zapisu danych poprostu sie zuzyje.
Mozna sobie tylko wyobrazic jaka zywotnosc moga miec QLC napewno beda to kompensowaly pojemnoscia.
gantrithor (autor: kombajn4 | data: 15/10/17 | godz.: 06:00) Chyba się nieprecyzyjnie wyraziłem albo ty źle zrozumiałeś. Ja szukam tylko dysku HDD 320GB do max 1TB bo i tak w dzisiejszych czasach streamingu wszystkiego więcej mi do szczęścia nie potrzeba. A system mam na OCZ ARC 100 240GB który po 493 dniach pracy ma jeszcze 83% (a w teście na Benchmarku te dyski zapisały 10 razy więcej danych niż fabryka przewidywała i działały jeszcze dłuuugo po zejściu do 0%).
W przyszlym roku pojawia sie nowe pamieci... (autor: gantrithor | data: 15/10/17 | godz.: 06:48) NRAM firmy Nantero w zasadzie to juz sa ale jako probki dla wiekszych klientow ale dopiero od 2018 roku zacznie sie ich masowa produkcja.
NRAM to pamieci wykonane z nanorurek weglowych a ich dzialanie jest banalnie proste aby zapisac "komorke" wysylany jest impuls elektryczny wiekszy niz ten potrzebny do odczytania stanu "danych" ktory powoduje przyciaganie elektrostatyczne i dwie nanorurki sie stykaja po odlaczeniu zasilania komorka pozostaje w stanie zapisana "1" i przewodzi prad ,aby skasowac dane ponownie wysylany jest impuls elektryczny wiekszy niz jest potrzebny do odczytania danych wystepuje efekt "phonon excitation" czyli pobudzenie eletronow az zaczna "wibrowac" wedle zasady Van der Waalsa na tyle mocno az nano rurki sie rozdziela nastepuje wtedy stan "0" niezapisany prad nie plynie.
Co ciekawe zapis i odczyt jest tak samo szybki jak w wysokiej jakosci pamieciach ram ,dodatkowo pamieci sa bardzo trwale po 3 trylionach cykli zapisu i odczytu badania przerwano bo nie bylo sensu dalej tych pamieci testowac.
Ciekawostka jest to ze te pamieci moga pracowac nawet w temperaturze 300! stopni celciusza i przechowywac dane przez 10 lat lub przy 85 stopniach przechowac dane przez tysiac lat "ciakawe jak to sprawdzili" pamieci byly testowane w temperaturze 300 stopni przez 10 lat a ani jeden bit informacji nie zostal utracony.
Kolejna zaleta jest szybkosc zapisu i odczytu danych jak w pamieciach ram , tysiac razy szybciej niz w pamieciach flash.
Pamiec jest bardzo latwo skalowalna i latwa w produkcji na tyle latwa ze mozna ja stosowac w juz istniejacych liniach produkcyjnych potrzebna sa jedynie male zmiany aby przystosowac linie do nowego materialu "krzem -> wegiel"
A teraz cos o wadach firma Fujitsu zaczela produkowac te pamieci w 55nm litografi i pamieci maja narazie pojemnosc liczaca mega bajty "MB" 128MB i zasilanie 1V ,w 2018 roku 40nm wiec bez ukladania warstwami sie nie obejdzie docelowym wymiarem ma byc 5nm dzieki temu ze ta technologia bardzo latwo sie skaluje.
Pamieci Dram posiadaja kondensatorki ktore przechowuja ladunek elektryczny i wymagaja odswiezania co kilka milisekund dodakowo kondensatorki zajmuja sporo miejsca wiec pamiec dram posiada mala pojemnosc na cm/2.
Nram wymaga 2 razy mniej miejsca i moze byc ukladana w stosach w bardzo cienkich warstwach nawet do 1000 warstw.
Pamiec moze tez byc produkowana w MLC potrzebuje zasilania 160 razy mniejszego niz flash oraz zuzywa zero energi kiedy przechowuje bit informacji "0" lub "1" dram zuzywa energie na odswiezenie stanu.
Firma nantero opracowala tez interfejs ddr3 i ddr4 dla swoich pamieci oraz kilka innych interfejsow ale o tym kiedy indziej.
Mozliwe bedzie uzywania Nram jako pamieci ram lub dysku SSD wtyknietego w slot pamieci ram takie rozwiazanie przedstawila firma VMS (Viking Modular Solutions) ze swoim produktem SATADIMM o pojemnosci 50-400GB w 2010 roku , a w 2014 roku swoje produkty przedstawila firma SanDisk o nazwie UlltraDIMM bazujace na rozwiazaniach firmy "Diablo Technologies o nazwie TerraDIMM" narazie czekamy hehehe.
@kombajn4 ... (autor: gantrithor | data: 15/10/17 | godz.: 07:49) statystyki firmy backblaze pokazuja ze najbardziej niezawodne dyski magnetyczne sa HGST i toshiba najslabiej wypadaja dyski seagate ale trzeba pamietac ze sa to tylko statystyki i moga tylko sugerowac zakup a nie jedyna sluszna droge , ewentualnie wszystkie dyski kiedys padna bezwzgledu na to kto je wyprodukuje jesli nie trzymasz tam zadnych krytycznych danych to bierz najtanszy najlepiej jednotalerzowy nizsza temperatura , cichsze i mniejsza szansa na awarie.
@gantrithor (autor: rookie | data: 15/10/17 | godz.: 12:01) Z tym NRAM to ciekawe, muszę więcej o tym poczytać. Oby nie był to jeszcze jeden z niewdrożonych masowo patentów...Producenci starych NAND będą chcieli wycisnąć z rynku ile się da, czytaj: utrzymać tę technologię przy życiu znacznie dłużej niż to korzystne dla konsumenta...
Jeszcze trochę... (autor: Mario1978 | data: 15/10/17 | godz.: 13:52) i się przekonamy czym jest to Z-SSD od SAMSUNGA ale biorąc pod uwagę jak ta firma prze do przodu nie ulega wątpliwości ,że pewnie w 2019 roku znów zaprezentują jakieś nowe rozwiązanie DYSKÓW do przechowywania danych ale także do pracy by szybkość reakcji/wydajność była jak najwyższa.
@5 HDD juz chyba od czasow 10 - 20MB (autor: pandy | data: 15/10/17 | godz.: 19:55) nie uzywaja silnikow krokowych ale analogowe servo do pozycjonowania glowic...
Komentarz nr 13 (autor: Majster | data: 15/10/17 | godz.: 20:10) Kombajn4
Jeśli Cię interesuje tylko 1TB to mogę zaproponować WD Caviar Blue 1TB EZEX. W Polsce ten dysk kosztuje ok. 200 zł. Ma 7200 RPM i 64MB cache. Wadą jest krótka gwarancja tylko 2 lata.
Mniejszej pojemności nie opłaca się kupować, bo 500GB jest nie wiele tańszy.
Piszesz, że chcesz dysk do 1TB, ale ja bym Ci polecił mimo wszystko 2TB innej serii. Black 2TB FZEX to bardzo fajny i wydajny dysk twardy. Gdy go kupowałem w grudniu 2016 r. kosztował 670 zł. Teraz jest tańszy.
Obecnie nie ma tak dobrze, pośrednie pojemności się skończyły i tyle w temacie.
@13.. (autor: muerte | data: 16/10/17 | godz.: 07:48) WD seria Black. Mam pomontowane kilka sztuk 500GB i są nie do zajechania. Z tego co pamiętam dają na nie 5 lat gwarancji.
@muerte (autor: Deathraw | data: 16/10/17 | godz.: 14:57) A ja reklamowałem już blacka, redów nawet kilka. Nie ma reguły szczerze mówiąc. Kiedyś seagaty padały jak muchy, a ostatnio sprzedałem trochę tych najtańszych i żaden od 2 lat do mnie nie wrócił. HGST nie reklamowałem nigdy co ciekawe, co nie znaczy że nie padł po okresie gw. WD o dziwo najwięcej padło, zwłaszcza serii blue i green. Trochę redów i 2 blacki reklamowałem, ale nigdy purple, które póki co są dla mnie najpewniejsze, ale zobaczymy, bo w końcu ta seria ma 2 lata dopiero.
koniec końców zamówiłem ten: (autor: kombajn4 | data: 17/10/17 | godz.: 08:01) https://www.amazon.de/...o01_s00?ie=UTF8&psc=1
WD Black był sporo droższy. A większa pojemność jest mi średnio potrzebna teraz będę miał 240 GB SSD + 1TB HDD czyli 2,5 razy więcej niż miałem od ponad dekady (~500GB) i mi starczało z zapasem.
@26. (autor: pwil2 | data: 23/10/17 | godz.: 13:58) HGST padały jeden po drugim, ale dopiero po kilku latach eksploatacji, po gwarancji.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.