Windows 10 jest zainstalowany już na 600 mln urządzeń

1. ciekawe jaka metodologie przyjal M$... (autor: g5mark | data: 1/12/17 | godz.: 23:43)
   ..bo w sumie Xbox one i X to tez Windows10 ale troche zmodyfikowany
   
   
2. g5mark (autor: kombajn4 | data: 2/12/17 | godz.: 07:47)
   jakbyś się kiedyś przekonał do takiego dziwnego pomysłu jak czytanie newsa w całości, to znałbyś odpowiedz na swoje pytanie.
   
   
3. Ciekawe (autor: Markizy | data: 2/12/17 | godz.: 08:46)
   czy liczą tylko ilość aktywacji czy rzeczywiście liczbę działających systemów.
   
   https://www.ppe.pl/...c-az-1-miliard-urzadzen.html
   a miał być miliard do 05.2018 a widzę że plan spalił na panewce.
   
   
4. Jeżeli nie wykonają planu (autor: Apollo129 | data: 2/12/17 | godz.: 08:48)
   To odpowiedzialny za windows poleci. I zaczną się prace nad win 11
   
   
5. win10 (autor: doxent | data: 2/12/17 | godz.: 16:43)
   wszystko fajnie ale niestety Windows 10 to system któremu nie można zaufać zwłaszcza w pracy biznesowej. W przypadku użytkownika domowego który korzysta głównie z internetu czy Skype jeszcze się jako tako sprawdza. Niestety sposób dostarczania aktualizacji w przypadku nowszych wersji to generalnie instalacja ponowna systemu z nieudolnym przeniesieniem danych i aplikacji z poprzedniej wersji. Bardzo często po takim zainstalowaniu nie działają aplikacje albo system ogólnie działa niestabilnie, np nie działają sterowniki dźwięku, coś się sypie i zamula. Dlatego w przypadku pracy w firmie najlepiej wypada stara dobra 7-ka gdzie raczej nie ma złych niespodzianek.
   
   
6. ad5 (autor: MacLeod | data: 2/12/17 | godz.: 16:51)
   Pieprzysz Pan:) Za przeproszeniem.. Od tego jest backup.
   
   
7. Ad. 6 jasne, do tego "chmura"... (autor: raczek70 | data: 2/12/17 | godz.: 17:04)
   ;)))...
   
   
8. @6. (autor: Kenjiro | data: 2/12/17 | godz.: 18:10)
   Ależ przedmówca ma całkowitą rację. Zdarzyło mi się już uwalić kilka systemów W10 (w tym na tabletach, gdzie możliwości ratunkowe są bliskie zeru) podczas "aktualizacji" do nowszej wersji, a kiedyś tego nie było przy Service Packach.
   A do tego system potrafi zresetować powiązania rozszerzeń z aplikacjami, a niektórych nie da się prosto powiązać i trzeba reinstalować. System aktualizacji do nowszych odsłon jest skopany i niczym się nie różni od upgrade z np. W7 do W8.1, co do tej pory każdy odradzał, a teraz co pół roku mamy robić reinstall, bo MS tak sobie umyślił?
   
   
9. @6. Co mi z backupu? (autor: doxent | data: 2/12/17 | godz.: 20:08)
   Mogę przywrócić poprzednią wersję ale i tak po pewnym czasie nowa się załaduje i będzie aktualizowana ponownie. Czasami uniemożliwia to pracę w firmie na ponad pół dnia. W tym czasie nie można nic robić bo komputer się aktualizuje często z marnym skutkiem po czym następuje cofnięcie zmian a często system pada dokumentnie. Pozostaje zakup wersji Pro w której można odroczyć aktualizację na rok do przodu.
   
   
10. Win 10 to syf był do kwadratu. (autor: grafenroot | data: 2/12/17 | godz.: 21:51)
    Nie wiem jak teraz. Ale bawiłem się w insidera od W7. Systemy MS przeszedłem od 95. Jednak takiego syfu jak Win 10 nigdy nie spotkałem.
    Aktualnie siedzę na Win7 bo jest po prostu niezawodny. Dwa lata zabawy z Win10 kosztowało mnie mnóstwo nerwów i niepotrzebnego grzebania. Win 8 oraz 8.1 to były perły przy tym guanie jakim był (jest?) Win10.
    @MacLeod Zobaczę kiedyś jeden sensowny twój post trolu?
    
    
11. @ Kenjiro - ależ oczywiście, ja pojąłem słowa MacLeoda (autor: raczek70 | data: 2/12/17 | godz.: 21:53)
    jako czystą ironię i dodałem coś od siebie w tym tonie ;).
    Niestety, ale dla mnie sytuacje, które opisujecie wraz z Kolegą doxent, to po prostu porażka :(.
    Czy ja jako użytkownik, admin, itp. mam za każdym razem drżeć, co się stanie gdy włączam kompa ?.
    
    
12. @MacLeod (autor: grafenroot | data: 2/12/17 | godz.: 22:29)
    Sorki za tego trola (mam dzisiaj kiepski dzień).
    
    
13. gosciu przesadzasz... (autor: g5mark | data: 3/12/17 | godz.: 12:20)
    ...W10 nie jest idealny ale ze syf to sie grubo mylisz.Moze sam masz syf w swoim kompie.
    
    
14. jakby dali DX12 (autor: GULIwer | data: 3/12/17 | godz.: 12:27)
    do Win7/8/8.1 to by im sporo Win10 ubyło. Może pójdą po rozum do głowy z następnym Windowsem i przestaną, chociaż w pewnym stopniu, traktować klientów jak bezmózgich użyszkodników. W końcu mamy wolność i demokrację, jak nie chcę update'ów to powinienem mieć do tego prawo.
    
    
15. mowisz ozyszkodnikow... (autor: g5mark | data: 3/12/17 | godz.: 12:49)
    ...a przypomniec jak Commodore traktowal swoich klientow...gozej niz M$
    
    
16. @13 (autor: kombajn4 | data: 3/12/17 | godz.: 12:50)
    Win10 to syf bo o ile np Win 8.1 się większości ludziom nie podobał (a mi bardzo) o tyle pod względem technicznym działał wzorowo. Ba nawet nieco lepiej od Win 7. Przy Win 10 mam wrażenie ze zwolniono z pracy cały zespół programistów a prace outsorsowano do Indii. Przy każdej, powtarzam każdej aktualizacji co pół roku system mi szlak trafia i muszę instalować go na czysto. Jak uważasz że ludzie którzy maja 20 i więcej lat doświadczenia z IT na karku twierdzą że system to syf bo mają syf na kompie to palnij się patelnia w łeb.
    
    
17. @up. (autor: g5mark | data: 3/12/17 | godz.: 19:58)
    ...pierdoly opowiadasz,Ja jestem z W10 od poczatku premiery i nie zauwazylem problemow o ktorych piszesz. Stwierdzam nawet,ze W10 dziala lepiej od Windows 8.1 ktore oba mialem w pracy jak i w domu. U mnie W8/8.1 sprawialy duzo wiecej problemow niz obecnie ale i tak nie bylo zle. Brak lewego paska Windows troche doskieral,ale dalo sie na nim pracowac...M$ wyciagnal wnioski i mamy teraz W10. Ja rowniez robilem kolejne upgrade'y i zarowno na kompie domowym jak i w pracy ale wszystko pieknie dziala i jestem z niego zadowolony. Od przesiadki na W10 ani jednego BSOD i kompy nie byly ani razu reinstalowane. Byc moze twoj problem wynika z oprogramowanie ktore posiadasz (pirackie wersje) albo nie umiesz sie poslugiwac kompem. Przestan narzekac tylko zrob cos z tym. W koncu masz wybor, Linux czeka .W ostatecznosci po co ci komputer, przejdz na notes, dlugopis i kredki. Tam ci sie nic nie zawiesi i nie bedziesz mial do nikogo pretensji.
    
    
18. ad17 (autor: MacLeod | data: 3/12/17 | godz.: 20:20)
    Zgadzam sie w zupelnosci. 8 wysypala mi sie dwa razy, 10 nigdy na 5 kompach/lapach od premiery. Jest lzejszy i bardzo przyjemny. Oczywiscie troche dopracowany:)
    
    
    
19. Nie mam (autor: kombajn4 | data: 3/12/17 | godz.: 20:57)
    na kompie ani pół kawałka pirackiego oprogramowania, windowsa też mam oryginalnego i na trzech kolejnych komputerach od premiery wysypał mi się Win10 tyle razy że nawet odechciewa mi się liczyć. A ile razy podczas zwyczajnej aktualizacji a nie co półrocznego pakietu się po prostu zapętlał przed ekranem logowania to trudno policzyć. Oprócz regularnej pracy naprawiam kompy od dwóch dekad i uwierz mi wiem jak się obchodzić z systemem. Każdym systemem. A używałem ich bardzo wiele, od DOSa przez Windowsy (3.11 wzwyż), Linuxy Beos, BSD, po kilka specjalistycznych. I nie jest to tylko moje zdanie na temat Win10. Poczytaj sobie dowolny portal IT po opublikowaniu półrocznej aktualizacji zawsze! znajdziesz artykuł o treści "radzimy wstrzymać się z aktualizacją gdyż dzieje się to to i to " A pieprzenie w stylu "no co pan powie a u mnie działa " to wiesz możesz sobie wsadzić tam gdzie światło nie dochodzi.
    
    
20. w takim razie... (autor: g5mark | data: 3/12/17 | godz.: 21:07)
    ...moze M$ nalozyl na ciebie klatwe...za zbyt gorliwe naprawianie kompow. Powiem ci taki sekret, zeby sie samemu odczarowac przestan naprawiac, zacznij sprzedawac kompy z preinstalowanym W10, napewno ci wybacza. A tak na powaznie, ja sie zajmuje jak by to ujac twoim zargonem "tym syfem" zawodowo od tez okolo 20 lat i jakos nie mam z tym problemow. W10 nie jest idealny ale da sie na niem calkiem niezle pracowac.
    
    
21. mam 10 (autor: LooKAS | data: 3/12/17 | godz.: 22:42)
    i gdzie się da instaluję 10. Czasami sprzęt dostaje drugie życie z tym systemem. W wielu aspketach jest bardzo uproszczony w stosunku do porzednich wersji, a niektóre funkcje wydają się być specjalnie ubite przez M$ w starszych systemach żeby tylko przejść na nowszy system, ale nie da się ukryć, że jest to system szybki, stabilny i bardziej kompatybilny ze starszym softem niż 8/8.1
    
    
22. tak mi sie wydaje... (autor: g5mark | data: 3/12/17 | godz.: 23:19)
    ..ze kombajn4 przesadza z tym "syfem" na W10. System jest lzejszy niz poprzednicy, pamietam ze instalowalem na kompie z 1GB RAM, co w przypadku W8/8.1 jest nie do pomyslenia. Pozatym W10 wprowadze wiele usprawnien nie tylko tych widocznychz poziomu GUI ale takze usprawnien security oraz WIFI,z czym mialy poprzednie systemy z W7 wlacznie. Generalnie W7 nie jest zbyt bezpieczny, podobnie z W8/8.1. W7 to zabawy jest ok, ale w korpo ma powazne luki w zabezpieczeniach jak i
    powazne problemy z WIFI o ktorych nie bede tutaj opisywal,ale ktore uniemozliwiaja normalna prace z wifi Cisco, Aruba, Ruckus, Meraki, Aerohive - jednych z wiadacych dostawcow wifi na swiecie.
    
    
23. @g5mark (autor: grafenroot | data: 3/12/17 | godz.: 23:54)
    Mam taki syf w kompie, że od dwóch lat (od kiedy pozbyłem się Win10) Win7 pracuje mega stabilnie. Dotyczy to dwóch kompów.
    Jak już wcześniej wspominałem, używałem Win10 w wersji insider. Zainstalowany oczywiście na tym samym dysku co Win7. Od pojawienia się Win2000 praktykowałem ten sposób i tak też przechodziłem na nowsze systemy (jeśli mi spasowały). Niestety Win10 to był jedyny system z którym ciągle były kłopoty. Jak się go pozbyłem, odetchnąłem z ulgą bo nie trzeba było ciągle babrać się z systemami, tylko normalnie pracować na kompach. Powiem więcej - niechlubne systemy Win ME oraz Vista sprawowały się u mnie całkiem dobrze i nie miałem do nich żadnych zastrzeżeń (Vista zresztą sprawowała się wyśmienicie i ślicznie wyglądała). Swego czasu miałem trzy systemy na jednym dysku (W98, W2000 i jakaś dystrybucja linuksa - nie pamiętam jaka) i nie było najmniejszych problemów z pracą komputera. W8 też dało się skonfigurować i normalnie pracować jednak nie podchodziło mi menu start. W Win8.1 bardzo mi się spodobało poprawione menu start. Przestałem używać tych systemów w momencie wygaśnięcia i czekałem na prawdziwego następcę W7 jakim miał być W10. No i się nie doczekałem. Przenigdy, żaden z poprzednich systemów nie robił takich kłopotów jak ten SYF zwany W10.
    Teraz jestem w kropce, bo przez brak dobrego systemu od MS zastanawiam się nad ogryzkiem.
    
    
24. g5mark (autor: kombajn4 | data: 4/12/17 | godz.: 07:49)
    U mnie win10 potrafił zapętlać się przy aktualizacji, a po aktualizacjach: znikało menu start, nie działały aplikacje typu kalkulator!, raz zniknął cały pulpit tak że nic nie było na ekranie poza tapetą, musiałem założyć nowe konto użytkownika. Nie działające wyszukiwanie plików. Wieszające się OneDrive. Wywalające się do BSOD sterowniki dźwiękówki które przed aktualizacją działały. System pobierania komponentów który nie daje rady pobrać .net 2.5 i wywala błąd. To wszystko przeżyłem na Windows 10 od premiery tego syfu. O żadnym poprzednim produkcie Microsoftu nie miałem tak złej opinii. A kompy z Win 7 i 8.1 sam stawiałem na 1GB ramu i działały. Aaa byłbym zapomniał o perełce: mianowicie o samoczynnie instalujących się durnych grach typu candy crash saga czy disney coś tam tak sobie MS wymyślił że w gratisie dostarczy je użytkownikom i nie ma nigdzie żadnej opcji żeby się tego pozbyć. Chwilowo chyba udało mi się zablokować korzystając z kolejnego poradnika z sieci. Wróć właśnie po napisaniu tego tekstu zajrzałem do menu start wróciły cholery jedne. Tego jeszcze nie grali żeby Microsoft sam instalował gry na komputerze użytkownika i nie dało się ich usunąć. Więc chcąc nie chcąc z woli Microsoftu jestem wnerwionym posiadaczem niechcianych:
    Bubble Witch Saga 3
    Candy Crush Saga
    Disney Magic Kingdom
    March of Empires:War of Lords
    Xing
    Te pięć aplikacji ze sklepu się w kółko samo instaluje. Właśnie wpadłem na pomysł żeby z poziomu powershell odinstalować w cholerę cały Microsoft store. Idę zobaczyć czy się da.
    Nie wiem ile ci Microsoft płaci za pisanie tych poematów pochwalnych na cześć Win10 ale ten system to syf. W czasach Windnows 8/8.1 broniłem tego systemu tutaj na TwojePC ale była to dyskusja o ergonomii pracy i użyteczności bądź jej braku nowych pomysłów MS. Teraz jest już tylko mowa o nieudacznictwie programistów MS i kolejnych błędach w systemie.
    
    
25. Ad.6 (autor: Muchomor | data: 4/12/17 | godz.: 11:19)
    No to weź teraz w warunkach korporacyjnych odtwarzaj backupy na tysiącu urządzeń...
    Niektórzy są nadal ograniczeni do swojej domowej, czy mało-firmowej skali i dalej z automatu robią projekcje na innych.
    
    
26. Ad.24 (autor: Muchomor | data: 4/12/17 | godz.: 11:24)
    Kombajn - dokładnie tak trzeba robić. Przygotowuję obraz firmowy Windy pod instalację (deplojki) w organizacji i powiem ci, że ilość rzeczy, które wywalam w PowerShellu, to w tej chwili jest już dokument na 4 strony. A piszę wciąż o wersji 1703, bo jeszcze nie aktualizowałem obrazu do 1709 ...
    Pewnie będę musiał wszystko od nowa przerabiać.
    
    Łatwiej jest w wersji Enterprise (tak! wersja Professional, nie jest już wcale taka professional), ale tam, to już jest abonament - jak nie płacisz maintenance Microsoftowi, to wersja się degraduje funkcjonalnością do PRO. Nawet Polisy Grupowe dotyczące 10-tki nie działają w PRO!
    Wszyscy piszą, że MS idzie w stronę subskrypcji, kiedy oni już tam są.
    
    
27. grafenroot jesteś masochistą? (autor: Sławekpl | data: 4/12/17 | godz.: 12:07)
    chcesz z deszczu wejść pod rynnę ;)
    
    
28. Sławekpl (autor: grafenroot | data: 4/12/17 | godz.: 13:39)
    Nie jestem masochistą ;) Jednak to co wyprawia MS z W10 to przechodzi wszelkie pojęcie. Kombinuję czy dać im szansę i kupić jakiegoś lapka z W10. Jeśli jednak będzie problematyczny tak jak do tej pory to się nieźle wq.wię.
    MacOS mi nie leży bo:
    1. nie znam tego systemu (trochę się bawiłem i myślałem, że dostanę wylewu z tych ichnimi bibliotekami - ja potrzebuję normalnego eksploratora, którego w macOS nie znalazłem).
    2. Nie znam programów na MacOS (na winde przez lata uzbierało się "trochę" softu którego używam i mi bardzo pasuje).
    3. Nie pasuje mi polityka ogryzka (ale MS nie jest na dzisiaj lepszy).
    Więc sobie kombinuję co z tym wszystkim zrobić i biorę pod uwagę ogryzka jako alternatywę. Linux przez brak softu dla fotografów niestety odpada.
    
    
29. jeszcze jedna rzecz (autor: grafenroot | data: 4/12/17 | godz.: 14:04)
    która mi nie pasuje u ogryzka. Nie złożę sobie stacjonarki takiej jaka mi pasuje w normalnej cenie. "Kubeł na śmieci" za kilkadziesiąt tysi odpada w przedbiegach.
    
    
30. @28...nie rozumiem... (autor: g5mark | data: 5/12/17 | godz.: 00:23)
    ...jak psujecie sobie sami system,skoro dla jednych W10 dziala przez lata stabilnie bez zwiechy i reinstalki,a inni sa z tego powodu niezadowoleni.
    Alternatywnie mozesz sprobowac Windows Server 2012R2 albo 2016. Fakt,ze zainstalujesz z masa rzeczy ktore nie potrzebujesz,ale przy duzej ilosci RAM i dyskiem SSD jest to zupelnie obojetne. Sterowniki z W10 w wiekszosci pasuja,moze byuc problem z urzadzeniami HID ale tego nie sprawdzalem.
    
    
31. g5mark sądzę że to sprzęt w większości jest winny (autor: Sławekpl | data: 5/12/17 | godz.: 05:18)
    na podstawowych konfiguracjach gdzie jest prosta płyta główna i GPU W10 chodzi dobrze, schody się zaczynają gdy masz rozbudowaną płytę i kilka kart choćby dodatkową kartę dźwiękową o PLX nie wspominając
    dlatego większość lapków z W10 działa dość dobrze, na starszych również można postawić ten system i chodzi o ile nie ma w nim slotów na zewnętrzne karty
    ewidentnie zrąbali jądro systemu, z W8.1 nie ma takich cyrków, można mieć kilka kart i wszystko ładzia, tak jak u mnie
    
    grafenroot można postawić ogryzkowy system na standardowych podzespołach, poszukaj w necie, są podane konkretne komponenty które przetestowano by ich system chodził prawidłowo, nie musisz kupować gotowca od japka z 300% marży :E
    
    
32. Co to za brednie (autor: MayheM | data: 5/12/17 | godz.: 10:42)
    to jakby porównywać, które obozy koncentracyjne były najczęściej wybierane przez ludzi i tym stopniować ich atrakcyjność.
    
    
33. @31. (autor: g5mark | data: 5/12/17 | godz.: 14:29)
    W kompie mam procesor Intela, Grafike NVidia, karta dzwiekowa na PCIe, dwia karty sieciowe (kazda 4 x 1GB - nie bede tlumaczyl dlaczego), 4 dyski - to nie jest raczej podstawowa konfiguracja ale nie sprawia wogole problemu. Moze tak jak piszesz, sprzet ludziom sprawia problemy. Zawsze mialaem mobo + CPU intela ,wiec moze cos w tym jest. Nie wiem jak sprawuje sie AMD,nigdy nie uzywalem
    
    
34. @Sławekpl (autor: grafenroot | data: 5/12/17 | godz.: 17:18)
    Na Ryżym hackintosha nie postawię. Zabawa w dobieranie podzespołów żeby aktualna wersja dobrze chodziła (następne to loteria, szczególnie jak zaczną być wymagane procesory Aplle-ARM, które już ładują do lapków) też jakoś mnie nie bawi. Potrzebuję sprzętu, który będzie działał niezawodnie.
    @g5mark
    Wole już chyba dać szansę W10, kupując lapka z preinstalowanym systemem i ewentualnie dokupić wersję PRO. Być może moje problemy wiązały się z tym, że używałem wersji insider oraz instalacją na jednym dysku z W7 (jednak poprzednie wersje nie robiły żadnych problemów w takiej konfiguracji).
    
    
35. nadrabiam zaległości (autor: Michał_72 | data: 8/12/17 | godz.: 12:38)
    @31
    największym problem miałem na Win 7, i5-2500K i Intelowska płyta. od czasu do czasu strzelał jednym i tym samym BSODem, serwis nic nie pomógł a bład byl nie do zasymulowania.
    Pomogła któraś aktualizacja BIOS i jest spokój.
    Win 10 bez problemu działało mi zarówno na Phenomie II - konfiguracja z WIN 7 i Win 10 ale każdy zainstalowany na osobnym SSD.
    W tej chwili Win 10 bez problemu działa na 1700X