Samsung stworzy procesory ASIC do kryptokoparek

1. kryptowaluty (autor: krzysiozboj | data: 1/02/18 | godz.: 19:14)
   Oj bedzie kiedyś trochę magisterek i doktoratów z kryptowalut na socjologiach i psychologiach. Ten "fenomen" społeczny niejednego zadziwi ;)
   
   
2. @01 (autor: kombajn4 | data: 1/02/18 | godz.: 19:49)
   To na pewno.
   A każdemu kto by się właśnie przymierzał do rozpoczęcia zabawy z kopaniem na poważnie sugeruję najpierw przeczytać sobie poniższy artykuł o wiele mówiącym tytule "Dlaczego NIE powinieneś się pakować w kopanie kryptowalut":
   http://walczak.it/...pakowac-w-kopanie-kryptowalut
   
   
3. @02 (autor: djXone | data: 2/02/18 | godz.: 01:01)
   Ja kopie już prawie rok i cały czas jestem w zysku. Komp mam mocny bo służy do grania, a to że zarabia 600-1000zł na miesiąc po odjęciu prądu to tylko wisienka na torcie. Tak więc fajnie bajerować, że się nie opłaca, po prostu oni mają taką wiedzę jak ja miałem 3 lata temu. Wtedy zrezygnowałem z kopania bo mi się nie opłaciło to, jednak była to tylko moja wina, bo skupiłem się na jednej walucie.
   
   
4. @02 (autor: kombajn4 | data: 2/02/18 | godz.: 06:26)
   Podzielisz się wiedzą jaki to komputer służący do grania zarabia tyle miesięcznie? I co kopiesz.
   
   
5. @04 (autor: djXone | data: 2/02/18 | godz.: 18:14)
   Do mnie pytanie? Należy kopać to co najwięcej w danym momencie daje BTC/dzień, każdą wymianę robić na górce a nie w dołku. Należy znać chociaż podstawy analizy wykresów to tak w skrócie. Komputer normalny, 2x GTX 1070 + ryzen 1600 @3,75. Karty tak podkręcone, żeby kopały 20% więcej. Dlaczego nvidia? Bo więcej różnych walut można na niej kopać. Komp kopie 24h jeśli nie gram, gdy gram w mniej wymagające gry, druga karta kopie nadal przy wyłączonym SLI oczywiście. Za styczeń np. wyszło ok 700-800zł, ale że zamienię na fiat dopiero na górce (maks 1-2m czekania) to też wyjdzie powyżej 1000zł. Oczywiście -koszt prądu za miesiąc pracy kompa to ok 200zł. Przy czym zanim kopałem komp nabijał min 40zł/mies.
   
   
6. ... (autor: djXone | data: 2/02/18 | godz.: 18:20)
   Procek kopie tylko monero, na moim procku wychodzi min 2zł/dzień po odjęciu prądu. Jednak cierpliwym wyjdzie nawet 4zł/dzień stosując się do tego co wyżej napisałem.
   
   
7. hehehe (autor: biuro74 | data: 2/02/18 | godz.: 19:24)
   Bylo od razu uscislic, ze chodzi nie tylko o czyste kopanie, ale kopanie - i co moze wazniejsze - kopanie I DAYTRADING :)
   
   
8. djXone (autor: kombajn4 | data: 3/02/18 | godz.: 07:38)
   czyli ty piszesz o jednym a w artykule jest mowa o drugim. Ty jesteś w sytuacji gdy masz sprzęt i po kosztach prądu w wolnym czasie kopiesz. W artykule jest opisana sytuacja gdy kupujesz i budujesz od podstaw koparkę za kilkanaście tysięcy złoty i w jakim czasie ci się taka inwestycja w ogóle zwróci i zacznie na siebie zarabiać inaczej mówiąc ile czasu minie do zarobienia na koparce pierwszej złotówki na czysto.
   
   
9. @08 (autor: djXone | data: 3/02/18 | godz.: 12:10)
   Trochę inaczej liczy się koszt zużycia, sprzęt który zakupiłeś nie staje się bezwartościowy w dniu zakupu...
   
   
10. @08 (autor: djXone | data: 3/02/18 | godz.: 12:12)
    Takim tokiem rozumowania, większość firm nie miałaby racji bytu! Myślisz, że takie AMD, studio tworzące grę dostaje najpierw pieniądze?
    
    
11. @09 10 (autor: kombajn4 | data: 3/02/18 | godz.: 12:44)
    O czym ty mówisz człowieku? Ja stwierdzam tylko ze skoro masz komputer do codziennego użytku na którym dodatkowo od czasu do czasu kopiesz to nie wliczasz kosztu zakupu sprzętu do bilansu zysków i strat z kopania. Jak budujesz od podstaw koparkę której jedynym przeznaczeniem jest kopanie kryptowalut to musisz wliczyć koszt sprzętu i całość zaczyna zarabiać na czysto dopiero po zwrocie poniesionych nakładów. Jak dalej nie rozumiesz to wyjaśnię ci to jeszcze prościej. Kupiłeś sobie komputer i go używasz. Postanawiasz kopać na sprzęcie który masz wiec koszty rozpoczęcia kopania wynoszą 0. Teraz sytuacja druga jak z artykułu chcesz zacząć kopać więc budujesz od podstaw dedykowany zestaw za kilkanaście czy kilkadziesiąt tysięcy złotych i zaczniesz na nim zarabiać dopiero jak odzyskasz pieniądze weń włożone. Jeszcze prościej mówiąc masz w kieszeni 10000 zł za które budujesz koparkę i odpalasz kopanie. Dla prostszego rachunku po powiedzmy miesiącu sprzedajesz urobek i po odliczeniu prądu zostaje ci 1000zł. Zarobiłeś 1000 zł. Tak? No właśnie nie. Masz przychód 1000zł ale koszt uzyskania przychodu to 10000zł więc twój dochód to -9000zł. Zaczniesz zarabiać pieniądze gdy pokryjesz koszt uzyskania przychodu.
    
    
12. @11 (autor: djXone | data: 3/02/18 | godz.: 19:14)
    No firmy to ty nigdy nie założysz, nie będę ci tłumaczył skoro wypisałeś takie wypociny typowe na chłopski rozum. Niestety ni jak ma się to do przedsiębiorczości i zakładania biznesu. Chociaż chłop na polu nawet wie, że bez sprzętu nie zaora.
    
    
13. @11 (autor: djXone | data: 3/02/18 | godz.: 19:18)
    Jak chcesz udawać mądrego, to policz poprawnie: Zarobek z krypto - (koszt sprzetu - wartosc sprzetu po miesiacu)- koszty: prad itp. I wiesz co będzie szmieszne? Mój karty są obecnie więcej warte niż w dniu zakupu. Czyli nie dość, że na kopaniu zarobiłęm to jeszcze na karcie bym mógł gdybym teraz ją sprzedał.