Twoje PC  
Zarejestruj się na Twoje PC
TwojePC.pl | PC | Komputery, nowe technologie, recenzje, testy
M E N U
  0
 » Nowości
0
 » Archiwum
0
 » Recenzje / Testy
0
 » Board
0
 » Rejestracja
0
0
 
Szukaj @ TwojePC
 

w Newsach i na Boardzie
 
TwojePC.pl © 2001 - 2024
Piątek 6 kwietnia 2018 
    

EIZO ColorEdge CG319X - nowy monitor dla grafików


Autor: Zbyszek | źródło: EIZO | 13:29
(23)
Firma EIZO zaprezentowała nowy monitor LCD przeznaczony dla grafików: model ColorEdge CG319X. Monitor jest wyposażony w 31,1-calową matrycę o rozdzielczości 4096x2160 pikseli, zapewniającą pokrycie 98 procent przestrzeni barwnej standardu DCI-P3 oraz natywną obsługę 10-bitowej palety barw, co gwarantuje płynne przejścia pomiędzy kolorami i bardziej wierną ich reprodukcję. Kąty widzenia wynoszą 178 stopni w pionie i poziomie, natomiast kontrast statyczny 1500:1. Panel posiada też 24-bitowe tablice LUT oraz wbudowany system sprzętowej kalibracji.

Monitor przygotowano także pod kątem edycji treści HDR, wyposażając go w funkcje HLG (hybrid log-gamma) i PQ (perceptual quantization), co pozwala dobrze przesuwać się po krzywej gamma treści HDR.

Podobnie jak inne modele z serii ColorEdge nowy CG319X wyposażony jest w fartuchy osłonowe na ekran, specjalny układ, który wyrównuje jasność oraz koryguje stabilność koloru na całej powierzchni ekranu, a także szereg fabrycznych trybów pracy.

Monitor będzie objęty 5-letnią gwarancją producenta i dostępny w sprzedaży od maja bieżącego roku. Cena nie jest jeszcze znana.



 
    
K O M E N T A R Z E
    

  1. Chciałbym... (autor: Kenjiro | data: 6/04/18 | godz.: 13:58)
    By mnie było na niego stać ;-).

  2. Popatrzcie jak to się (autor: Mario1978 | data: 6/04/18 | godz.: 14:25)
    ma do odwzorowania kolorów w telewizorach.Przecież najnowszy LG OLED na ten rok także ma posiadać ustawienia kolorów na poziomie zaawansowanym a DCI-P3 jest blisko 100%.
    W dobre takich matryc jakie daje LG a niedługo SAMSUNG dojdzie z rozdzielczością 8k i także zaawansowanym procesorem polepszając gorszą jakość źródła wejściowego na lepszą w locie bardzo ciekawi Mnie ile procent uzyska nowy TV od SAMSUNG bo LG już przyzwyczaił ,że jego OLED są wypasione pod względem możliwości.


  3. @Kenjiro (autor: Deathraw | data: 6/04/18 | godz.: 19:30)
    A widziałeś takiego color edge'a w akcji kiedyś? Jak tak, to czy faktycznie jest taka super jakość, że wydaje się że to papier, a nie wyświetlacz? Pytam, bo gdzieś kiedyś przeczytałem taki komentarz i jestem ciekaw czy jest w tym dużo przesady.

  4. Od prawie roku używam ColorEdge CG2420 (autor: piszczyk | data: 7/04/18 | godz.: 01:26)
    Jest to monitor zbudowany na (wtedy) nowiutkiej matrycy IPS Pro od Panasonic'a, która na chwilę obecną jest szczytem możliwości paneli LCD. Mam bardzo duże wymagania co do jakości obrazu na monitorze, chociaż nie jestem żadnym grafikiem czy profesjonalnym fotografem. Mimo to kupiłem do codziennego użytku bardzo drogi monitor graficzny - bo jak rok temu zobaczyłem go w akcji na łódzkich targach foto-video - to nie było już odwrotu. Jakość obrazu jest świetna nawet w trybie sRGB, a przy pełnym gamucie - fantastyczna. Nie da się tego doświadczyć na podstawie testów w internecie czy filmików na youtube, bo ograniczą was wasze własne monitory, trzeba to zobaczyć na żywo i w odpowiednich warunkach - naprawdę polecam! Zmienia się perspektywa, jak może wyglądać obraz na monitorze, który nie męczy wzroku i jednocześnie pozwala na wielogodzinną pracę. Z parametrów na stronie Eizo wynika, że ten CG319X jest na tego samego typu ale 31 calowej wersji wspomnianej matrycy Panasonica (prawdopodobnie tej: http://www.panelook.com/...CM_parameter_27954.html) więc jakość obrazu będzie równie rewelacyjna. I niestety proporcjonalnie do niej wysokość ceny . . . :/

    PS. Co do odwzorowania wydruków na papierze - bez problemu da się to zrobić, ta seria ma wbudowane kalibratory sprzętowe, można skalibrować monitor do przestrzeni kolorów typowej dla wydruków nawet na różnych papierach i zrobić tzw. screen-to-print matching. Przestrzeń kolorów wydruku na nawet najlepszym papierze jest bez porównania węższa od gamutu dobrego monitora graficznego. Cały myk leży w sprzętowym skalibrowaniu monitora i późniejszej pracy w odpowiednich warunkach oświetleniowych, choć osobiście uważam, że idealnie jak papier to wyglądać nie będzie (papier to światło odbite, a monitor światło sam emituje, pewnych efektów rozpraszania czy polaryzacji światła odbitego nie da się odwzorować), ale na pewno będzie bardzo blisko.


  5. @piszczyk (autor: Deathraw | data: 7/04/18 | godz.: 07:44)
    Dzięki bardzo za wyczerpującą odpowiedź. Muszę kiedyś zobaczyć na żywo. Od razu odpowiedziałeś na drugie pytanie, które chciałem zadać- czy te monitory typowo dla rozrywki dają jakiekolwiek wymierne korzyści:).

    Ciekaw jestem czy OLED na większą skalę pojawi się w monitorach, bo jednak komputery wyświetlają dużo statycznego obrazu i będzie ciężko zapobiec powidokom. Z drugiej strony dużo pewnie zależy od sterowania matrycą. Mam jedną pdp Pioneera i Jedną LG. LG wypala się już w parę minut, a Piooneer znacznie mniej widoczne, ale jednak zauważalne powidoki zostawił po całej nocy wyświetlania pulpitu.


  6. ad4 (autor: MacLeod | data: 7/04/18 | godz.: 19:00)
    A cos tanszego powiedzmy w okolicach 2-3k zeby mialo naprawde ladne kolory? Wystarczy 24". I ma nie blyszczec jak tamatoa:D

  7. np FlexScan EV2455 (autor: MacLeod | data: 7/04/18 | godz.: 19:09)
    ???

  8. @ 5 (autor: piszczyk | data: 8/04/18 | godz.: 00:48)
    Dotknąłeś sedna - współczesne OLED'y mają problem z dłuższym wyświetlaniem statycznej grafiki (powidoki/"wypalanie") i trudno powiedzieć, czy kiedykolwiek zostanie to skutecznie rozwiązane. A jeszcze większym problemem z punktu widzenia zastosowań graficznych jest problem z wyświetlaniem bieli: dryf temperatury barwowej bieli i zabarwienie przy patrzeniu pod nawet niewielkim kątem. Efekt występuje w mniejszym czy większym stopniu na wszystkich OLED'ach, jakie widziałem (np. na TV od LG lekko żółty zafarb, na AMOLED'ach Samsunga z kolei zielonkawy). Przy jakichkolwiek zastosowaniach wymagających dokładniejszej reprodukcji kolorów to jest nie do przyjęcia. Dlatego OLED'ów do normalnej pracy nie ma, bo tych od Sony nie liczę - są bardzo specyficzne, przeznaczone tylko do video, a np. Dell chciał wprowadzić i poległ na 30-calowym UP3017Q i wycofał z powodu powyższych problemów. W obecnej sytuacji ja bym na OLED'y w monitorach komputerowych nie liczył przez najbliższe kilka lat :]

  9. @ 6&7 (autor: piszczyk | data: 8/04/18 | godz.: 01:46)
    Seria Flexscan to monitory do zastosowań umownie "biurowych" czyli praca z tekstem, arkuszami obliczeniowymi, przeglądanie internetu, poczta, itp. Ale spokojnie obejrzy się też film czy nawet okazyjnie w coś zagra - wiem, bo przed obecnym CG2420 miałem też Eizo, ale właśnie z serii FlexScan - S1931 - i spokojnie dawał radę. Podstawowa zaleta wszystkich Eizo to bardzo dobra fabryczna kalibracja, więc nawet po wyjęciu FlexScan'a z pudełka będziesz miał bardzo ładne kolory - o ile pod pojęciem "ładne" nie oczekujesz żarówiastych i przekontrastowanych pseudokolorów wypalających oczy - niektórzy to uważają za "ładne", ma być oczojebna żarówa :]. Aczkolwiek swego czasu czytałem, że niektórzy userzy narzekali właśnie na EV2455:
    https://mva.pl/viewtopic.php?t=1849
    Być może do zastosowań domowych lepsza byłaby seria Eizo Foris? Jakiś FG2421? Nie wiem, co jest Twoim priorytetem, internet/grafika/gry? Tutaj ciekawy wątek w podobnym klimacie:
    https://mva.pl/viewtopic.php?f=41&t=3171

    Za niecały tydzień w Łodzi są targi Foto-Video, będzie też Eizo z dużym stoiskiem i zapewne wszystkimi monitorami, jakie teraz sprzedają - choć nie wiem, czy np. Forisy też przywożą. Można wszystko pooglądać i porównać. Na pewno nie kupuj monitora bez jego wcześniejszego obejrzenia w akcji - czy na takich targach, czy gdziekolwiek w sklepie. Zwłaszcza takiego za 2kzł lub więcej :]


  10. @ 9 (autor: piszczyk | data: 8/04/18 | godz.: 02:14)
    yyyy cofam o tym FG2421, pomyliłem go z innym tez na matrycy VA :)

  11. ... (autor: krzysiozboj | data: 8/04/18 | godz.: 15:21)
    Ja tam nie podzielam opinii, jakoby color edge tyłek urywał, jeśli porównać go w domowych zastosowaniach. Te monitory mają dobrze kontrolować kolorki. Tych kolorków wcale nie musi być więcej niż w masówce, mają być tylko dokładnie wyświetlane. Do tego służy też bardzo zaawansowana elektronika i możliwości kalibracji, do domowych zastosowań właściwie zbędne.
    To co uderzy w oczy, to zastosowanie filtrów OCF, niwelujących tzw srebrzenie, mocno poprawiające czerń i nieco poprawiające kontrast. Ale nie wszystkie color edge to mają, CS tego nie posiada. W NEC ma to tylko PA322UHD.
    Inna cecha graficznych to równomierne podświetlenie matrycy, tylko nie wiem czy do domowych zastosowań aż tyle warte, fajne ale czy "krytyczne"?
    Graficzne to specjalistyczna zabawka, może się okazać, że w niektórych wypadkach może być nawet gorsza od domowo biurowej serii EV. Ja na swoim pod linuxem mogę zejść najniżej do 50 nitów, jeśli siedzieć przed nim wieczorami, to nadal odrobinę za jasno. EV bez problemu schodzi do kilku nitów.
    Entuzjazmu piszczyka nie podzielam, by nie było rozczarowań, lepiej wcześniej zobaczyć za co płacimy.


  12. @piszczyk (autor: grafenroot | data: 8/04/18 | godz.: 15:22)
    Na jakim systemie operacyjnym pracujesz?

  13. Do pracy i zabawy (autor: Pio321 | data: 8/04/18 | godz.: 17:06)
    używam i polecam Eizo ev2455 http://www.ceneo.pl/43264867
    Oczki się nie męczą, a kiedy ma dać większą jaskrawość to w ScreenManager można zdefiniować że w gierkach i odtwarzaczach wideo ma dać po oczach.
    Ewentualnie nowsza wersja Eizo ev2456


  14. @3. (autor: Kenjiro | data: 8/04/18 | godz.: 18:11)
    Korzystam z Eizo S2431W od wielu lat, a u znajomych (w firmach graficznych) często siedzę przed różnymi z serii CG i widzę różnicę. Aczkolwiek faktycznie różnica pomiędzy moim S, a CG jest już trudniejsza do zobaczenia i zgodzę się, że może faktycznie taki EV być najzupełniej wystarczający.

  15. @11. (autor: piszczyk | data: 9/04/18 | godz.: 02:33)
    Nie namawiam nikogo, żeby od razu bez zastanowienia wywalił ponad 5kzł na monitor graficzny i używał go w zastosowaniach domowych. Padło pytanie o ColorEdge'a w akcji - to opisałem swoje doświadczenia. Dla przytłaczającej większości ludzi wystarczy coś z serii EV albo FS. Dla większości wystarczy w ogóle cokolwiek marketowego, a nie jakieś przekombinowane drogie Eizo. Akurat dla mnie monitor to najważniejszy element komputera i mam wyśrubowane wymagania co do jego jakości - spełnił je dopiero CG2420. I jak dla mnie - owszem, dupę urywa, szczególnie OCF robi ogromną różnicę: brak srebrzenia, które jest plagą wszystkich współczesnych matryc IPS czy PLS a które szczególnie mnie irytuje, gołym okiem idealna równomierność podświetlenia i brak jakichkolwiek jego wycieków, świetna czerń i kontrast, matowe-satynowe wykończenie powierzchni matrycy (brak efektu mieniącej się, brokatowej bieli), itd. Jedyne, w czym monitor nie błyszczy, to czas reakcji matrycy i częstotliwość odświeżania - ale ponieważ nie gram, to nie ma to dla mnie większego znaczenia. Jeśli dla kogoś to istotne - to niech wybierze inny monitor. Generalnie nie ma ideału do wszystkiego, to chyba oczywiste.

  16. @12. (autor: piszczyk | data: 9/04/18 | godz.: 02:34)
    Win7Pro i Mint 18.3.

  17. @piszczyk (autor: grafenroot | data: 9/04/18 | godz.: 12:50)
    No to z tym pełnym gamutem bym uważał. No chyba, że lubisz (jak to określiłeś) żarówiaste kolorki. Z tego co wiem tylko MacOS prawidłowo zarządza barwą. Sam posiadam Eizo CX 241 i pracuję na Win7. Pełny gamut włączam tylko gdy pracuję w Adobe Lightroom lub Photoshop (te programy biorą na siebie zarządzanie barwą). Przez resztę czasu przełączam na profil sRGB, gdyż w pełnym gamucie kolory wypalają mi oczy (są mocno przesycone). Problem taki, że Windows rozciąga paletę sRGB do pełnego gamutu monitora (brak zarządzania barwą) i kolory stają się mocno przesycone.

    Co do targów w Łodzi. Stoisko Eizo mnie nie zatrzymało na dłużej, ponieważ w warunkach tam panujących testy porównawcze do mojego CX 241 nie miały żadnego sensu.
    Jednak bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie monitory BenQ, które były tam wystawione. Osobiście zamiast niższej serii niż ColorEdge, wolałbym wybrać któregoś BenQ z serii dla grafików.


  18. @17 (autor: krzysiozboj | data: 9/04/18 | godz.: 13:44)
    Co do gamutu, to mam podobne odczucia pod linuxem (też na CX241), że na sRGB jest dobrze, a na pełnym gamucie zaczynają oczy szczypać, mam wrażenie, ze kolory przesycone. Przy czym ja nie wiem jak linux zarządza mi kolorami, akurta nie robię niczego, gdzie mocna kontrola koloru byłaby mi potrzebna.

  19. @krzysiozboj (autor: grafenroot | data: 9/04/18 | godz.: 19:39)
    System albo zarządza barwą albo nie zarządza. Domyślnie wszystko w systemach i przeglądarkach netu jest zrobione pod profil sRGB. Jeśli taki ustawisz na monitorze masz pewność, że barwy wyświetlają się prawidłowo. Oczywiście mówię o monitorach graficznych typu Eizo ColorEdge itp. NEC.

  20. @grafenroot (autor: piszczyk | data: 9/04/18 | godz.: 23:06)
    Uważam. Pracuję głównie w sRGB, przy RAW'ach i w niektórych innych sytuacjach przełączam się na tryby kalibrowane. Profile monitora zainstalowane w systemie. Testy przechodzi wszystkie pozytywnie:
    https://tomaszpluszczyk.pl/...adzanie-barwa-f-a-q/
    W PS obrazy otwierają się w swoich przestrzeniach roboczych - o ile tylko mają zdefiniowane.

    Co do gamutu, to nawet przy pełnym kolory nie będą żarówiaste - kluczem jest obniżenie jasności, wtedy nic nie wypala oczu. W okolicach 60cd/m2 jest OK (tym bardziej w sRGB) ale każdy ma inny próg wrażliwości. Byle nie przesadzić w drugą stronę - przy 40cd/m2 wszystko staje się wyprane i słaby kontrast zakłamuje percepcję kolorów. No i oczywiście oświetlenie pomieszczenia. Jak np. słyszę, że ktoś w nocy wgapia się w monitor w ciemnym pokoju a później narzeka na sprzęt i na oczy - to wszystkie witki opadają do kostek albo i niżej . . .


  21. ... (autor: krzysiozboj | data: 10/04/18 | godz.: 00:09)
    @19
    Nie wiem czy system sam od siebie wszędzie narzuci, kiedyś bawiłem się w te testy Pluszczyka i któryś z programów tego nie przechodził (zdecydowana większość przechodziła), nie chciało mi się dociekać dlaczego, pewnie coś trzeba byłoby gdzieś pogrzebać.
    @20
    komuś mogą witki opadać, ktoś inny może się zdziwić, że na EV zejdzie wieczorem z jasnością, a na CX pod linuxem graniczne będzie 50 nitów (pod win mozna nieco CN się podratować). Wtedy doświetlenie pokoju już nie fanaberią, a koniecznością. Jeśli obok ktoś śpi, to albo śpi w dobrze doświetlonym pokoju, albo ... . Tu podkreślę, cały czas myślę o adaptacji graficznego do domowo-rozrywkowych zastosowań, takie pytanie padło na początku. Przy zastosowaniach graficznych dyskusji nie ma.


  22. @piszczyk (autor: grafenroot | data: 10/04/18 | godz.: 17:17)
    "W okolicach 60cd/m2 jest OK"
    Nie jest OK. Może oczu nie wypala, ale kolory nadal są nie do zaakceptowania. Osobiście wszystkie tryby mam skalibrowane za pomocą ColorNavigator-a i i1 Display Pro. Do pracy: 120, 100, 80 i 60cd/m (wszystkie AdobeRGB i D65). Do normalnego użytku: 120, 100 i 80cd/m (D65), 60cd/m D60, 40cd/m D55 (wszystkie sRGB). W nocy używam ostatniego z wymienionych. Owszem kontrast spada, ale używam go tylko do konsumpcji treści a mój organizm przygotowuje się do snu ;) Do obróbki zdjęć używam od 80 do 120cd/m D65 AdobeRGB.
    Jeszcze jedno. To nie słaby kontrast zakłamuje percepcję kolorów. Poszukaj dobrze na stronie Tomasza Pluszczyka to pewnie znajdziesz. Akurat to pamiętam z jego szkolenia stacjonarnego (teraz już takich nie prowadzi).
    @krzysiozboj
    System nie narzuci programom zarządzania barwą. Co najwyżej sprawi że interfejs będzie się wyświetlał prawidłowo (oraz tapeta i ikonki) ;)
    Całkowicie zgadzam się co do podświetlenia w warunkach domowych. Jednak te monitory są przeznaczone do pracy z grafiką i z powodu percepcji kolorów nie jest wymagane, żeby schodziły nisko z podświetleniem. Szkoda, że nie ma CN pod Linuksa, bo to potężne narzędzie w połączeniu z monitorami serii ColorEdge. U mnie np. zejście do 40cd/m jest bardzo komfortowe w nocy (mam tylko małą lampkę odpaloną za monitorem).
    BTW. najlepsze go nocnego użytkowania są OLED-y. Po nocach, w całkowitych ciemnościach komfortowo czytałem książki na fonie (tło czarne, kolor czcionki zbliżony do tego na ciemnym TPC i minimalne podświetlenie). Na ekranach LCD niemożliwe z powodu świecącej czerni.


  23. A jaka matryca najlepsza (autor: Vendoria | data: 16/07/18 | godz.: 12:02)
    A lepiej działać na monitorze z matową matrycą czy błyszczącą?

    
D O D A J   K O M E N T A R Z
    

Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.