Eizo dodał do oferty nowy model monitora z biurowej serii FlexScan o symbolu EV 3285. Pod tym symbolem kryje się produkt wyposażony w 31,5-calowy wyświetlacz IPS (10-bit LUT) o natywnej rozdzielczości 4K 3840 x 2160 pikseli z czasem reakcji matrycy 5ms (GTG), kontrastem 1300:1 i kątami widzenia w pionie i poziomie wynoszącymi 178 stopni. Zastosowane podświetlenie ma luminancję 350cd/m^2 i może być dynamicznie obniżone nawet do 1cd/m^2. W monitor wbudowano szereg złączy, w tym dwa HDMI, DisplayPort, USB typu C, dwa USB 3.0 A oraz złącze audio. EV 3285 może się też pochwalić możliwością ładowania laptopa za pomocą złącza USB C oraz rozbudowanymi narzędziami do zarządzania.
Wśród wymienianych funkcji znajdziemy opcję zdalnego sterowania monitorem oraz obsługę klawiszy (np. do przełączania źródła sygnału). Nie zabrakło też powłoki antyrefleksyjnej, dwóch 1W głośników, systemu montażu VESA oraz certyfikatów Energy Star 7 i TCO Certified Displays 7. FlexScan EV3285 będzie objęty 5-letnią gwarancją producenta, a do sprzedaży trafi w sierpniu.
K O M E N T A R Z E
EV to monitory biurowe... (autor: Kenjiro | data: 6/06/18 | godz.: 09:32) Aczkolwiek kiedyś Eizo podawało również w takich wersjach takie "drobiazgi" jak przestrzeń barw...
brakuje (autor: adamu | data: 6/06/18 | godz.: 10:43) wyjść display port lub usb, żeby połączyć kilka monitorów szeregowo do komputera
IPS niech spadają na drzewo (autor: PeterMac | data: 6/06/18 | godz.: 11:14) Ile tego gufna niskokontrastowego sie produkuje na IPS, wiecej IPS jak dobrych VA na rynku.
@1. (autor: krzysiozboj | data: 6/06/18 | godz.: 12:03) Dzisiaj niespecjalnie jest sens podawania tych danych. Współczesne LCD mają już sporą "przestrzeń barwną", znaczy potrafią wyświetlać kolorki w szerokim zakresie, nawet te najtańsze.
Barierą natomiast nadal są błędy w odwzorowaniu, równomierność w podświetlaniu, czerń, czy maksymalny kontrast. Przy czym EV to "biurwa", to i nad tymi danymi nie ma sensu się rozwodzić.
Tu problemem dla mnie też pewnie cena będzie, przynajmniej w naszych polskich uwarunkowaniach. EV nad którym można się jeszcze zastanawiać to EV2450/EV2455, większe przekątne zaczynają zabijać cenami, a żadnych fajerwerków nie posiadają.
@4. (autor: Kenjiro | data: 6/06/18 | godz.: 18:31) Kompletnie nie masz racji, kilka dni temu czytałem informacje o matrycy IPS z 45% przestrzeni NTSC, czyli na poziomie przeciętnych TN, innymi słowy - tragicznie.
Co prawda nie sądzę, aby ten Eizo EV miał takie beznadziejne parametry, ale może mimo to nie ma się czym chwalić i jest gorszy od starszych modeli w tej kwestii.
@5. (autor: krzysiozboj | data: 6/06/18 | godz.: 22:03) Widzę, że mam do czynienia z fanem gołych cyferek/ulotek, wtedy i polemika będzie ciężkawa, bo jakże mogło by to być, że wąskogamutowe sRGB, na poziomie 60-70% ARGB/NTSC, może być ciekawsze w wielu miejscach niż 150% NTSC.
Sam mam graficznego EIZO, z parametrami, które na papierku zjada pewnie połowa LCD za kilkaset zł, tylko ja wiem dlaczego mój kosztował nie kilkaset zł, a kilka tys. Wiem dlaczego u mnie 99% ARGB nie zostawi suchej nitki na cudach ze 130% ARGB.
Co do samej przestrzeni barwnej. Starsze EIZO do zastosowań biurowych miały już ileś generacji wstecz przestrzeń zbliżoną do ARGB (spora część starej serii S), konkurencja zresztą też. Obecna seria EV chyba w całości ma wąski gamut, zbliżony do sRGB (nawet graficzny CS230 ma wąski gamut). I o dziwo, tam gdzie kolor ma jakiekolwiek znaczenie, to EV z sRGB (okolice 60-70 % ARGB) będzie lepszym rozwiązaniem niż cudaki mające w ulotce 170% SRGB, 130% ARGB. Patrzysz nie na to co trzeba, EIZO z art prawie na pewno ma wąski gamut, beznadziejny będzie tylko dla fanów ulotek marketingowych (lub dla tych, którzy będą chcieli PA322UHD).
Tu niestety, ani ten z art, ani starsze modele EV nie dla Ciebie, o ile mnie pamięć nie myli, to wszystkie lipne sRGB.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
