TwojePC.pl © 2001 - 2024
|
|
Poniedziałek 25 czerwca 2018 |
|
|
|
Monitory 1440p coraz częściej wykorzystują matryce 4K Autor: Zbyszek | źródło: Prad.de | 13:39 |
(10) | Niemiecki serwis Prad.de zajmujacy się testami różnego rodzaju wyświetlaczy (monitorów, telewizorów) z zaskoczeniem informuje, że w monitorach o rozdzielczości 2560x1440 pikseli producenci w ostatnim czasie coraz częściej montują matryce o rozdzielczości 4K (3840x2160 pikseli). Co gorsza, odbywa się to bez wiedzy klientów, a tym samym użytkownicy takich monitorów nie zdają sobie sprawy z tego, że ich natywna rozdzielczość jest inna niż podawana w specyfikacji. Zdaniem serwisu Prad.de taka praktyka producentów powodowana jest względami ekonomicznymi.
Produkcja matryc 4K jest obecnie znacznie wyższa niż matryc 1440p, w efekcie ich ceny zaczynają być niższe niż matryc 1440p.
W efekcie producentom, zamiast montażu matrycy o fizycznej rozdzielczości 1440p, bardziej opłaca się montaż panelu o wyższej rozdzielczości i jednoczesne ograniczenie maksymalnej rozdzielczości do 1440p w firmware monitora.
Niestety ma to bardzo zły wpływ na ostość obrazu, a zwłaszcza czcionek i tekstu. Poniżej znajduje się plansza testowa, na górym zdjęciu wyśweitlana na natywnym ekranie 1440p, na dolnym wyświetlana na panelu 4K działającym z rozdzielczością 1440p. Zdaniem Prad.de zasadne jest pytanie, czy takie praktyki producentów monitorów, odbywające się bez wiedzy kupujących, nie powinny być zakazane? Lub też inaczej, producenci powinni być zobowiązani do podawania fizycznej rozdzielczości matrycy zainstalowanej w dostarczanym monitorze.
|
| |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
K O M E N T A R Z E |
|
|
|
- taka praktyka jest obligatoryjna przy właściwie każdej produkcji seryjnej (autor: Qjanusz | data: 25/06/18 | godz.: 15:02)
i jest to bardzo fajne podejście, ponieważ zerowym kosztem i odrobiną wiedzy można sobie zrobić upgrade do wyższego modelu.
Jednak opisany w newsie przypadek tego typu podejścia, jest chyba jedynym o jakim słyszełem, który działa na szkodę kupującego, bo działa tak ewidentnie.
- @Qjanusz (autor: Deathraw | data: 26/06/18 | godz.: 09:36)
Mam nadzieję, że dowalą jakieś srogie kary za tego typu praktyki i im się odechce odwalać rzeźbę.
- @Deathraw (autor: Qjanusz | data: 26/06/18 | godz.: 10:08)
a ja mam nadzieję że łatwo będzie można zaktualizować sobie monitor do 4K, poprzez załadowanie nieoficjalnego firmware.
Kar nie będzie, ponieważ monitor spełnia wymogi specyfikacji, która to z kolei nie określa w jaki sposób ma ją spełniać.
- @Qjanusz (autor: Deathraw | data: 26/06/18 | godz.: 10:55)
Racja, wystarczy słowo MAX, zamiast NATIVE dać w specyfikacji i rączki czyste. Nie zmienia to faktu, że jest to tragiczne posunięcie.
- @Deathraw (autor: Qjanusz | data: 26/06/18 | godz.: 11:23)
Zgadzam się w 100%. Też nie kupiłbym takiej kaszanki.
- Wydaje sie zasadne sprawdzenie (autor: pandy | data: 26/06/18 | godz.: 18:55)
jakości obrazu w trybie 1920x1080 - jeśli ostrość się poprawi tzn ze matryca jest 4k - aż dziwne ze ktoś się decyduje na taki krok - ułamkowe przeskalowanie obrazu jest natychmiast widoczne.
- @Qjanusz (autor: pandy | data: 26/06/18 | godz.: 19:00)
Nie obraz się ale opowiadasz bzdury - bez zaawansowanej elektroniki i algorytmów (oba jeszcze nie istnieją) nie jest możliwe ułamkowe skalowanie obrazu bez utraty jakości.
Musiałbyś stosować bardzo duże współczynniki nadpróbkowania które są nierealne w algorytmach przetwarzania sygnału wizyjnego zwłaszcza w czasie rzeczywistym.
- @pandy - nie obrażam się :-) (autor: Qjanusz | data: 27/06/18 | godz.: 10:14)
Obraziłbym się sam na siebie, gdybym zrozumieł swój post tak, jak Ty go zrozumiełeś.
chodzi o odblokowanie w firmware rozdzielczości 4K dla monitorów, z natywnymi matrycami 4K. Bez ułamkowego skalowania, co jest fizycznie nie możliwe
- @Qjanusz - ja odnosilem sie do praktyki (autor: pandy | data: 27/06/18 | godz.: 20:29)
produkcji wielkoseryjnej - akurat w produkcji wieloseryjnej mozna wybrac rozne strategie, jedna z nich jest zagwarantowanie dostepnosci komponentow przez czas zycia produktu (najdrozsza opcja) inna jest np zmiana komponentu na inny ale o zagwarantowanych parametrach - szczerze mowiac nie widze szansy zagwarantowania jakosci przy takim podejsciu choc skalowanie o 1.5 piksela nie jest jeszcze najgorsze (2 piksele zrodla zajmuja 3 pisele na matrycy) jednak jak mowie utrata jakosci jest obecna - co do upgradu firmware - watpie - wiekszosc kontrolerow LCD to tajne przez poufne i malo kto ma dostep do HW i FW ktory umzliwialby swobode w manipulowaniu parametrami. Dziwie sie uzytkownikom ktorzy zwyczajnie nie pozywaja nieuczciwych producentow. Zakonczyloby to takie praktyki - po prostu moze nadszedl czas 3840x2160 i tyle - trzeba sie z tym pogodzic i zmieniac HW albo jechac w 1920x1080.
- Szkoda, że nie ma opcji (autor: pwil2 | data: 28/06/18 | godz.: 15:16)
by taki masowo produkowany tani LCD choćby odpłatnie zupgradować do 4K. W sumie to pewnie jak ktoś będzie chciał, to po prostu kupi elektronikę od uszkodzonego monitora 4K i podłączy bezpośrednio pod matrycę.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
D O D A J K O M E N T A R Z |
|
|
|
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|