Oferta komputerów Apple doczekała się odświeżenia za sprawą premiery kolejnej generacji MacBooków Pro z jeszcze potężniejszymi podzespołami i kilkoma wyczekiwanymi usprawnieniami. Nim jednak przejdziemy do listy zmian warto pochylić się nad tym czego producent z Cupertino nie zmienił pomimo dużych oczekiwań ze strony społeczności. Przede wszystkim zachowano dobrze znany, niezmieniony design. Nowy MacBook Pro wygląda identycznie jak jego poprzednik, a co za tym idzie grubość ramek nie zmalała znacząco w stosunku do poprzedniej generacji. Zabrakło też nowego silnika haptycznego czy implementacji technologii TrueDepth.
Pewnym rozczarowaniem może być również sam wyświetlacz. Element ten nadal jest wyśmienity oferując pokrycie palety barw DCI-P3, rozdzielczość 2560 x 1600 pikseli w wersji 13,3-calowej i 2880 x 1800 pikseli w wersji 15,4-calowej oraz jasność na poziomie 500 nitów, ale nadal jest to tradycyjny LCD, a nie o wiele lepszy OLED. Na osłodę tego stanu rzeczy pozostaje implementacja technologii TrueTone znanej z iPhone’a X, która przypadnie do gustu osobom pracującym długo przy komputerze. Graficy wymagający perfekcyjnego odwzorowania kolorów bez zmiany ich temperatury barwowej w zależności od oświetlenia mogą oczywiście łatwo opisywaną funkcję wyłączyć.
Sporym modyfikacjom uległa krytykowana przez wielu serwisantów klawiatura, która doczekała się mechanizmu motylkowego trzeciej generacji. W porównaniu do poprzednika ma zapewniać lepszą żywotność i niższą awaryjność oraz znacznie cichszy klik.
Kolejne zmiany objęły szybszy dysk SSD i nieco lepszą baterię, która ma pojemność odpowiednio 58,0 Wh w modelu 13-calowym i 83,6 Wh w 15-calowym dzięki czemu pozwala na dziesięć godzin pracy biurowej z wykorzystaniem modułu komunikacji bezprzewodowej. Apple wykorzystało również nowe układy AMD Radeon z serii Pro, procesory Intela ósmej generacji oraz dedykowane procesory T2 odpowiedzialne za obsługę wyświetlacza Touch Bar, czytnika Touch ID, asystenta Siri, szyfrowania w czasie rzeczywistym i innych funkcji związanych z bezpieczeństwem.
Specyfikacja techniczna modelu 15-calowego obejmuje:
• 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7 z zegarem 2,6GHz i 9MB pamięci L3 lub Core i9 taktowany z częstotliwością 2,9 GHz i 12MB cache L3 (odpowiednio 4,3GHz lub 4,8GHz z Turbo Boostem)
• do 32 GB pamięci RAM typu DDR4-2400 MHz
• Radeona Pro 555X lub 560X z 4 GB pamięci GDDR5
• Dysk SSD o pojemności do 4 TB
a w przypadku 13-calowego mamy do czynienia z:
• 4-rdzeniowym procesorem Intel Core i5 lub i7 taktowanym zegarem do 2,7 GHz (4,5GHz z Turbo Boost)
• Zintegrowanym układem graficznym Intel Iris Plus 655 z 128 MB pamięci eDRAM
• Do 16GB RAMu typu LPDDR3-2133MHz
• Maksymalnie 2TB nośnikiem SSD
Ceny mniejszego MacBooka Pro zaczynają się od 8999zł (wersja z TouchBarem) a w przypadku większego modelu trzeba zapłacić co najmniej 11999zł.
K O M E N T A R Z E
Brak OLED to akurat zaleta. (autor: pwil2 | data: 16/07/18 | godz.: 08:19) Jeszcze przed OLEDami w iMacach potrafiły zostawać powidoki od pasków narzędziowych Adobe, tak w Mabbookach "Pro" wypalałaby się górna belka Facebooka ;-)
Cieniutkie ... (autor: Muchomor | data: 16/07/18 | godz.: 10:27) ... gówienko z topowymi procami, a odprowadzanie ciepła kuleje ...
Polecam sobie Louisa Rossmanna pooglądąc. (autor: demonter | data: 16/07/18 | godz.: 16:29) Chęć na maca przechodzi szybko :)
@3 Poogladalem (autor: d3k | data: 16/07/18 | godz.: 17:34) Nie wiem komu przechodzi. Napewno nie tym ktorzy znaja i pracuja na macbookach.
Tak jakby produkty innych producentow sie nie psuly xD
@dk3 (autor: Takkyu | data: 29/07/18 | godz.: 12:49) Psują się, ale rzadziej.
D O D A J K O M E N T A R Z
Aby dodawać komentarze, należy się wpierw zarejestrować, ewentualnie jeśli posiadasz już swoje konto, należy się zalogować.
